Hahaha, wiódł ślepy kulawego.
Tak, Otaku ma to do siebie, że ratowałem tam czasówkę pod napisy, bo różnica między dźwiękiem a obrazem robiła się z każdą minutą coraz dłuższa. O ile więc efekty będą znośnie trzymały klatki (wiadomo skoki przy różnych wersjach to norma), to dialogi trzeba by ustawiać od nowa. W uj roboty, a i tak z zasady nie wchodzę dwa razy do tej samej rzeki i nie robię wersji do dodatkowych wydań, bo nie miałbym w sumie nic innego do roboty przy tylu pozycjach.
Pamiętam, jak przy mdvd ktoś przekonwertował suby do ssa ze złym fps, wtedy też przyspieszało. W każdym razie i tak zobaczę, co tam się dzieje.
]]>Tak, Otaku ma to do siebie, że ratowałem tam czasówkę pod napisy, bo różnica między dźwiękiem a obrazem robiła się z każdą minutą coraz dłuższa. O ile więc efekty będą znośnie trzymały klatki (wiadomo skoki przy różnych wersjach to norma), to dialogi trzeba by ustawiać od nowa. W uj roboty, a i tak z zasady nie wchodzę dwa razy do tej samej rzeki i nie robię wersji do dodatkowych wydań, bo nie miałbym w sumie nic innego do roboty przy tylu pozycjach.
]]>Anonsik napisał:A Wojcirej to jeszcze ma z Wami jakiś kontakt? Skończył z robieniem napisów na dobre?
Jeszcze trochę i minie rok od ostatniej jego wizyty na ansi, a liczyłem, że obejrzę D.Gray-mana z jego napisami. Może mu ten maraton z OP zaszkodził.
Wiesz, spotkał majętną pannę na wydaniu (podobno niezła rycząca dziewięćdziesiątka) i stwierdził, że wali to w kuper.
Chyba zwyczajnie dopadło go życie. Też nie mam z nim kontaktu od lutego 2014 roku.
Ja żyję! I mam się dobrze! Jeszcze...
Ostatnia wizyta: 2013-08-27 16:23:47 - rany boskie, kupa czasu o.O
Inżynierka jest w produkcji w tej chwili.
Chęci do fansubbingu ciągle mam od groma, ale takiego luksusu jak czas to mi już nie dali
Kilka maili dostałem, chyba od fanów, bo były przemiłe, dziękuję!!! Tym bardziej mi przykro, że tyle czasu OP jest bez kontynuacji z mojej strony. Ale ciągle pamiętam o Luffym i jego ferajnie, oj pamiętam...
A gg ciągle mam to samo, można spamować.
]]>i stwierdził, że wali to w kuper.
Albo ją...
Zawsze szkoda, kiedy ze sceny fansubberskiej znika ktoś dobry(lub robiący tłumaczenie interesujących mnie tytułów ). Chłopak trochę tych napisów zrobił, a zniknął bez słowa pożegnania w postaci chociażby info na profilu. ;/ Jak dopadło go życie, niech mu się szczęści.
]]>A Wojcirej to jeszcze ma z Wami jakiś kontakt? Skończył z robieniem napisów na dobre?
Jeszcze trochę i minie rok od ostatniej jego wizyty na ansi, a liczyłem, że obejrzę D.Gray-mana z jego napisami. Może mu ten maraton z OP zaszkodził.
Wiesz, spotkał majętną pannę na wydaniu (podobno niezła rycząca dziewięćdziesiątka) i stwierdził, że wali to w kuper.
Chyba zwyczajnie dopadło go życie. Też nie mam z nim kontaktu od lutego 2014 roku.
]]>Jeszcze trochę i minie rok od ostatniej jego wizyty na ansi, a liczyłem, że obejrzę D.Gray-mana z jego napisami. Może mu ten maraton z OP zaszkodził.
]]>