Berserk- walki na miecze, magia . Super, polecam
Czytałam - świetne!
]]>Odpowiedziałeś na post napisany 2 lata temu.
Wiem ... Zorientowałem się dopiero po wysłaniu. Zmylił mnie post koleżanki julety, że niby dotyczy tamtego, i nie spojrzałem na daty. Ale przynajmniej jeśli ktoś będzie chciał przeczytać sobie mangę Domestic na Kanojo, będzie wiedział, że warto .
]]>Sorry za odkopanie tematu, szukałem jakiejś ogólnej dyskusji, ale nic nie znalazłem na forum.
Chodzi mi o Domestic no Kanojo, do 70 chapteru było przyjemnie, a może nawet bardzo, właściwie to pierwszy raz spotykam się z tak "irytującą" mangą, która jednocześnie dość mocno przyciąga więc jestem zaintrygowany. Pytanie tylko czy warto dalej czytać, bo coś czuję, że gdzieś ok. po 70 chapterze będzie przedstawiana ciągła melancholia głównego bohatera i takie jakby "drażnienie" się z czytelnikiem.
Kreska według mnie jest świetna, fabuła na pewno nie jest genialna, ale nawet mi się spodobała, najbardziej co mnie ciągnie do dalszego czytania to postacie główne (Rui Rui) i poboczne oraz ich dalsze kreowanie.
Przeczytałem całą mangę do końca. Fakt, w pewnym momencie robi się poważniejsza, jest mniej fanserwisu, bardziej skupia się na realizacji marzeń przez Rui Rui i Fujiego. Humoru też jest mniej, staje się bardziej obyczajówką i dramatem. Nie mniej fabuła nie traci tempa, wiele się dzieje, naprawdę wciąga, a rozterki ciągle gnębią nasz trójkąt miłosny, kto ma być z kim...
No a Hina-nee i Rui Rui to przecież sama słodycz... Więc czytaj dalej! Nie pożałujesz.
PS. Ty już możesz przeczytać sobie tę mangę w całości bez problemu. Ja czasami czekałem po miesiąc lub półtora, żeby ukazały się kolejne rozdziały.
]]>Chodzi mi o Domestic no Kanojo, do 70 chapteru było przyjemnie, a może nawet bardzo, właściwie to pierwszy raz spotykam się z tak "irytującą" mangą, która jednocześnie dość mocno przyciąga więc jestem zaintrygowany. Pytanie tylko czy warto dalej czytać, bo coś czuję, że gdzieś ok. po 70 chapterze będzie przedstawiana ciągła melancholia głównego bohatera i takie jakby "drażnienie" się z czytelnikiem.
Kreska według mnie jest świetna, fabuła na pewno nie jest genialna, ale nawet mi się spodobała, najbardziej co mnie ciągnie do dalszego czytania to postacie główne (Rui Rui) i poboczne oraz ich dalsze kreowanie.
]]>Na Baka dostała 7.5 / 10.0 przy ~40 głosujących, więc pewnie warto się zainteresować.
Pamiętaj tylko, że to pozycja z końca lat osiemdziesiątych
Wiek mnie nie interesuje. Stare pozycje bywają nawet lepsze od nowszych (tak jak i anime). Na oceny też nie patrzę, bardziej interesuje mnie zdanie czytelników na temat danego tytułu. Ale już postanowione. Zainteresuję się tym. Najwyżej będzie szybki cancel
To może jeszcze ktoś podrzuci jakieś fajne stare/nowsze tytuły z gatunku cyber... warte poświęcenia czasu.
]]>Fala samobójstw na świecie, kolejny krok ewolucji i z cienia wyłaniają się ludzie z mocami tzw. "Comrades"... Ogólnie mroczny klimat, przewidywalny, ale interesujący rozwój wydarzeń, ciekawe walki i (wbrew temu mrocznemu klimatowi) dobry humor (chwilami)
Klimatem najbardziej mi przypominało na początku Gantza, choć jest mniej krwi i latających flaków potworów.
Eyeshield 21 - haha, po prostu genialne
]]>