Nie jesteś zalogowany.
@Uchej, to jest przenośnia, analogia do wyrażenia "Nieść czyjś krzyż". Chodzi o to, że odtąd Suzaku przejmuje schedę po Lelouchu i w jego miejsce będzie kierował światem, chowając się do śmierci pod maską Zero, której nie może zdjąć, by nie wyjawić całej konspiracji. Poza tym akurat ten cytat nie jest dla mnie argumentem ani za śmiercią, ani za przeżyciem Leloucha. A przynajmniej niezbyt mocnym argumentem.
Jeśli by mógł dawać geass to znaczy że jest nieśmiertelny...
i to jest argument i myślałem że to jasne ;P
Offline
YO poszukuje tego odcinka w rozdziałce 1280x720 od Zero-Raws >.>
Offline
YO poszukuje tego odcinka w rozdziałce 1280x720 od Zero-Raws >.>
Stary, wykończysz mnie...
Offline
To anime od samego początku miało się tak zakończyć, żeby widzowie byli niepewni, jak było z pierwszą częścią?? Też zakończyła się nie jasno, dodatkowo czy Suzaku by przyjął geass, sam mów, że geass jest obrzydliwy.
W pewnym momencie mi się wydawało że Lulu mówił o świecie bez geass, ale nie mogłem tego znaleźć, jak ktoś ma ochotę niech to sprawdzi.
Offline
Zakończenie serii świetne, zaskakujące i do końca nie do odczytania jak cała seria. Trochę tylko szkoda ze cały świat winą obarczył Lulu, nie wiedząc jak na prawdę było
Gdy myślałem ze Lulu nie żyje, wzruszyłem się jak na ostatnim epie Elfen Lied, ale później moim zdaniem jednoznacznie ukazano że jednak żyje (wywołało to autentyczny wyraz szczęścia na mojej twarzy, co wskazuje na to że zżyłem się z serią i ostro mnie wciągnęła). Wiadoma sprawa z zobaczeniem przez Nunally przeszłości swojego brata, słowa C.C. jadącej na wozie:
"Moc królów zwana Geass czyni ludzi osamotnionymi. To chyba nie do końca prawda. Co Lelouchu?"
i zwraca wzrok w stronę woźnicy, gdyż przez ten cały czas patrzyła w niebo (co było dobrze widać na kadrze z lotu ptaka). Woźnicą był Lulu, który ukryty był z dwóch powodów: pierwszy to taki, aby ludzie po CG dalej o nim dyskutowali i rozważali różne opcje (co jak widać po dyskusji na tym forum producentom się udało ). Drugi to taki, że Lulu rozmawiając z Suzaku, mówił mu że ten musi go zabić, gdyż:
"Teraz muszę tylko zniknąć, by przerwać ten łańcuch nienawiści". Lulu nie mówi że musi zginąć (bo jak wiadomo w CG zabicie kogoś nie często nie równało się z jego śmiercią ) a więc ukrywa się by nikt go nie rozpoznał.
Czekam teraz z niecierpliwością na kilka speciali (gdyż wątpię że by się z wszystkim w jednym wyrobili ). Jedyne czego nie chcę widzieć w specialach to Kallen z Gino (nie zniósłbym ich jako pary, tak być nie może).
Orange-kun na plantacji pomarańczy z Anyia- mocny motyw (nie wiedziałem że Orange lubi loli xD)
Szkoda że to koniec
Na koniec chciałem tylko dodać ze Code Geass wbił się na moją listę TOP10 i jest mocną pozycją w notowaniu.
I choćbym szedł ciemną doliną-zła się nie ulęknę, bo to właśnie ja jestem największym skur**synem w tej dolinie.
Offline
Przecież Suzaku nie ma geassa. To była taka przenośnia, że życzenia są jakby geassem, bo trzeba wymusić je aby się spełniły. Nic więcej. Poza tym Lulek nie krwawiłby tak bardzo jakby już wtedy miał code.
Ostatnio edytowany przez kumien (2008-09-29 22:46:41)
Offline
Wiemy, że to koniec, ale nie znamy zakończenia. Każdy ma swoją wersję.
ED:
I tak jest dobrze przynajmniej mamy powód, aby się pokłócić.
A tam zaraz kłócić, to zwykłą wymiana poglądów.
Ostatnio edytowany przez dulu (2008-09-29 23:10:09)
Offline
I tak jest dobrze przynajmniej mamy powód, aby się pokłócić.
Offline
Ludzie kłucicie sie czy zginą czy nie, czy to ma sens. Raczej nie(choć może to dać wiele przyjemości ) ale o to chodziło twórcą żeby można było sie pokłucic na forum, własnie takie serie są najciekawsze. DLaczego ? a dla tego że tydzień po ostatnim odcinku o większości seriali/anime czy filmów sie nie pamięta. ale coś mi mówi że code geass pozostanie w sercach fanów na dłuższy czas podobonie jak np nge kiedy była premiera tej serii a ludzie dalej sie wykłucają na forach o genialności tej serii.
Offline
Co fakt, to fakt - im więcej niedopowiedzeń, tym więcej ludzi spierających o to, czy anime jest dziełem sztuki, czy głupim żartem od strony twórców .
A zakończenie jest jednym z moich ulubionych w historii anime, bardzo mocno mnie zaskoczyło i utwierdziło w przekonaniu, że Lulu można uznać za prawdziwego bohatera .
PS. Inna sprawa ... naprawdę, ja wiem, że śmierć z miecza Suzaku powoduje, że jest bardziej dramatycznie, że jest takie, a nie inne ostateczne zakończenie itp., ale jakby patrzeć na sytuację realistyczniej to jak już Lulu tak pięknie wystawiał się na widok, dużo bardziej realistyczne by było, gdyby ktoś mu wpakował kulkę z jakiejś większej odległości i tyle.
Ostatnio edytowany przez zergadis0 (2008-09-30 00:12:20)
Offline
mysle ze tu chodzilo o to by zero znow byl symbolem sprawiedliwosci
Offline
Jedna strona forum: przecież on żyje! niby czemu nie pokazali twarzy woźnicy?! I do kogo C.C. mówiła, jak nie do niego? (inne argumenty)
Druga strona forum: bez jaj, niby jak miał przeżyć, skoro umarł i C.C. żyje? Od Charles'a nie ma Codu, przecież nawet pokazali jego prawą rękę... on nie żyje pogódźcie się z tym!
Sunrise: Keikakku Doori.
A zastanawialiście się kiedyś, że wszystko w CG może zostać w każdej chwili zmienione? Np mogą pokazać Lulu jako woźnicę albo uznać go za martwego i że kontaktuje się przez świadomość... To nie jest Biblia, że została kiedyś napisana i możemy spekulować na temat zaginionych ewangelii, które kiedyś już zostały napisane i treści nie zmienią... Autorzy CG pewnie jeszcze się nie zdecydowali, która grupa na forum BĘDZIE MIAŁA rację... to zależy od kaprysu scenarzysty i grupy odpowiedzialnej za całą fabułę... chyba psuje Wam lekko zabawę co? ;P
Offline
[...] to zależy od kaprysu scenarzysty i grupy odpowiedzialnej za całą fabułę... chyba psuje Wam lekko zabawę co? ;P
Wcale nie. ^ -^ Nie psujesz zabawy, po prostu wyrażasz kolejną [swoją] spekulację na ten temat. ;3
PS. Inna sprawa ... naprawdę, ja wiem, że śmierć z miecza Suzaku powoduje, że jest bardziej dramatycznie, że jest takie, a nie inne ostateczne zakończenie itp., ale jakby patrzeć na sytuację realistyczniej to jak już Lulu tak pięknie wystawiał się na widok, dużo bardziej realistyczne by było, gdyby ktoś mu wpakował kulkę z jakiejś większej odległości i tyle.
Może i bardziej realistyczne...ale według mnie właśnie o to chodziło by uczynił to "zero". By ludzie myśleli że zrobił to zero. Właśnie przez to postać zero odkupiła swoje winy a Lulu został koziołkiem ofiarnym na ołtarzu clamp'a. xDxD
Ostatnio edytowany przez Tsukune (2008-09-30 07:24:56)
"Apa Apa Apapa!" - Apachai Hopachai
Offline
A nie mowilem bedzie ak jak z nge za 10 lat dalej bedziecie sie kłucić czy żyje czy nie. Pomijając to trzeba przyznać że jest to jedna z najlepszych serii od Soprego czasu (jak nie najlepsza (przynajmniej według mnie )) Z niezaprzeczalnie geniałnym zakończniem (tworcy sie postarali i BARDZO dobrze im to wyszło) !
Offline
zergadis0 napisał:PS. Inna sprawa ... naprawdę, ja wiem, że śmierć z miecza Suzaku powoduje, że jest bardziej dramatycznie, że jest takie, a nie inne ostateczne zakończenie itp., ale jakby patrzeć na sytuację realistyczniej to jak już Lulu tak pięknie wystawiał się na widok, dużo bardziej realistyczne by było, gdyby ktoś mu wpakował kulkę z jakiejś większej odległości i tyle.
Może i bardziej realistyczne...ale według mnie właśnie o to chodziło by uczynił to "zero". By ludzie myśleli że zrobił to zero. Właśnie przez to postać zero odkupiła swoje winy a Lulu został koziołkiem ofiarnym na ołtarzu clamp'a. xDxD
Wiem, że chodzi o to, aby zrobił to zero... ale dziwi mnie to, że Lulu te dwa miesiące przeżył .
Offline
witam! Mam pytanie czy ktos ma moze z was, linka do pełnej serii R2 CG , ale Zero Raws, bo oni nie maja na dole angielskiego tłumaczenia , bo Eclipse ma angielskie hardsuby a ja chce polskie napisy wrzucic sobie.
Pozdrawiam!
Offline
http://getfansub.com/wiki/Code_Geass_Ha … Lelouch_R2
a Eclipse niema przypadkiem jeszcze w .mkv
Offline
EPIC! xD
I wszystko wyjaśnione... (hahaha). Nie wiem skąd to jest ale... niezłe .
Ostatnio edytowany przez Ebrithil1691 (2008-09-30 20:51:50)
Offline
Przerobiony gif on już w niedziele był na MALu
Offline
no tak ten gif jest ewidentnie przerobiony, ale w nie najgorszym stylu . Mam nadzieję że wyjdzie chociaż jakiś picture book podsumowujące serie lub kilka takich.
Offline