Forum AnimeSub.info

Starfox

Użytkownik

Skąd: Dobczyce

Dołączył: 2005-09-12

Odp: Pierwsze Ps3 juz na allegro!!!

SONY juz nie produkuje bardzo dobrego sprzetu jak dawniej.

"Dawniej" - tzn. kiedy? Walkmany Sony generalnie psuły się szybciej, niż Panasonica. Napędy CD Sony również nie słynęły z solidności.
Co się tyczy mankamentów next-genów, to na Kloca 360 narzekano z początku, że gry się na nim kaszanią jak na PeCecie, że na niektórych egzemplarzach konsoli pewne gry chodzą biedniej, niż na innych... Teraz podobne opowieści o PS3 krążą. Cierpliwości. Oby w Ojropie wystartowała PS3 poprawiona. Ta konsola wejdzie w zakres moich zainteresowań, kiedy już będą na nią interesujące mnie gry.
Mam pytanie (bo straciłem temat z oczu na jakiś czas): czy tę małą, sprzedawaną teraz PS2 da się w końcu przerabiać sprzętowo tak, żeby obejść regionalizację? Były z tym chyba jakieś kłopoty.

PS2 Slim można już obejść sprzętowo, jednak problemem wciąż jest laser:/ który jest bardzo wrażliwy:] dlatego po tym jak padła moja slimka zdecydowałem, że już raczej w slima nie zainwestuję;]

A co do gier na x-kloca360, to nie było tak, że gry na jednej konsoli wyglądały lepiej, niż na drugiej. To tylko plotki. Było jedynie, że ix się strasznie nagrzewa, głośno pracuje i rysuje płytki(akurat trafiłem na taki egzemplarz:/).

Obiwanshinobi

Użytkownik

Dołączył: 2005-11-05

Odp: Pierwsze Ps3 juz na allegro!!!

A co do gier na x-kloca360, to nie było tak, że gry na jednej konsoli wyglądały lepiej, niż na drugiej. To tylko plotki.

Nie o to chodziło, jak wyglądały, tylko o to, jak działały (biedniejszy framerate, wieszanie się, czy coś tędy). Nie mam na myśli faktów, tylko folklor, jakim obrasta każda nowa zabawka tego rodzaju.

Starfox

Użytkownik

Skąd: Dobczyce

Dołączył: 2005-09-12

Odp: Pierwsze Ps3 juz na allegro!!!

A co do gier na x-kloca360, to nie było tak, że gry na jednej konsoli wyglądały lepiej, niż na drugiej. To tylko plotki.

Nie o to chodziło, jak wyglądały, tylko o to, jak działały (biedniejszy framerate, wieszanie się, czy coś tędy). Nie mam na myśli faktów, tylko folklor, jakim obrasta każda nowa zabawka tego rodzaju.

Z wieszaniem się, przegrzewaniem, rysowaniem płyt, głośną pracą to niestety prawda.