Nie jesteś zalogowany.
jestem człowiek z natury leniwy i nie lubie dodatkowej roboty. mpc ni ***** nie chce mi czytac tego formatu, ale pościągałam inne programy, o których pisaliście i jakoś rade sobie dałam >_< dodatkowe efekty na pewno są cool, ale jak się chce obejrzec ukochane anime to zwykły txt. też wystarczy, byleby tłumaczenie było dobre
To ja nie wiem wtedy, co ty za kodeki używasz ;p Bo MPC np. z pakietu klmcodec, wczytuje *ass automatycznie bez żadnych problemów(wystarczy, że ma tą samą nazwę, co dany odcinek anime), rozwiązywanie problemów z efektami też już chyba jest wszędzie, więc ja nie rozumiem, co ludzie mają do formatu *ass.
Format *txt jest tak ubogi, że nawet by się nie chciało robić w nim napisy, zresztą my powinniśmy iść do przodu, a nie cofać się w rozwoju xD
to moze zamiast robic napisy w ass COFNIEMY sie zamiast konwertowac napisy na mdvd zaczniemy je robic w !! TMP !! HURARARARAR wreszcie zrobienie napisow zajmie nam DUZO mniej czasu. Co z tego ze
- napisy beda z dokladnoscia do 1 sekundy,
- beda bez ZADNYCH efektowprzeciez wtedy wszyscy beda mogli cieszyc oko napisami, ktore beda otwierane przez KAZDY player.
Pojdzmy jeszcze badziej na reke ogladajacym i wydawajmy napisy 20 minut po tym jak ukarza sie na torrencie?? Po co nam korekta? Po co sprawdzanie w wordzie?? Przeciez wszystko jedno czy sie napisze:
BRAZDO DULGI TESKTjak i tak ludzie przeczytaja go dobrze
Jaki z tego moral??
Tlumaczu nie mecz sie, PO CO? i tak tego nikt nie doceni no moze inni tlumacze ktorzy wiedza ile to zajmuje czasu, ale im to akurat zwisa bo w najgorszym przypadku obejrza anime szybciej bo po angielsku.
========================================================
wlasnie tak bym zrobil, ale... zwyczajnie lubie sobie obejrzec anime z "ladnymi" napisami. Zarowno swoimi jak i tymi zrobionymi przez innych.
Szczera prawda
Offline
Używam bardzo prostego programu to przerabiania napisów a txt na srt
Trzy kliknięcie i po sprawie.
Program nazywa się srt
Jeśli ktoś chce to proszę bardzo:
http://rapidshare.com/files/21579805/srt.exe.html
Należy najpierw wczytać napisy w txt a potem zapisać /program w pełni po polsku/
Warto mieć identyczną nazwę napisów i danego odcinka, to pomaga i daje możliwość powiązania napisów z filmem.
Program daje możliwość zmianę FPS
Ostatnio edytowany przez DaBiDo (2007-03-18 09:04:01)
Offline
Pojdzmy jeszcze badziej na reke ogladajacym i wydawajmy napisy 20 minut po tym jak ukarza sie na torrencie?? Po co nam korekta? Po co sprawdzanie w wordzie?? Przeciez wszystko jedno czy sie napisze:
BRAZDO DULGI TESKTjak i tak ludzie przeczytaja go dobrze
Jaki z tego moral??
Tlumaczu nie mecz sie, PO CO? i tak tego nikt nie doceni no moze inni tlumacze ktorzy wiedza ile to zajmuje czasu, ale im to akurat zwisa bo w najgorszym przypadku obejrza anime szybciej bo po angielsku.
========================================================
wlasnie tak bym zrobil, ale... zwyczajnie lubie sobie obejrzec anime z "ladnymi" napisami. Zarowno swoimi jak i tymi zrobionymi przez innych.
jeśli to było do mnie to poszedłes za daleko. oczywiście, że doceniam dobrze zrobione napisy i nie chodzi mi o to by pojawiały sie natychmiast jak tylko pojawi się nowy odcinek. chcialabym by byly w takim formacie, który umiem otworzyć i tyle.
wydaje mi się, że niektórzy zapominają, że są jeszcze takie sieroty (w tym ja), które z nowinkami radzą sobie gorzej i takie, którym na efektach nie zależy. albo i takie, które nie szukaja nowinek, bo nie mają na to czasu i korzystaja ze starych sprawdzonych formatów. nie jestem fanem-fanatykiem (bez urazy dla kogolowkiek) i jeżeli jakaś seria mi sie spodoba to oglądam ją zazwyczaj raz (no może dwa) i na tym koniec. nie zależy mi więc na super wypasionych efektach. a jeśli chodzi o poprawność napisów to chcę by były w poprawnej polszczyźnie, bo raczej wolę skupić się na anime niz wyć ze śmiechu przez głupoty jakie ktoś napisał w tłumaczeniu.
kodeka mam klitecp. i wcale nie uważam, że korzystanie z innych formatów niż ass to cofanie sie do średniowiecza. pozatym jeżeli ktos robi napisy to chyba robi to dla ludzi, więc można je zrobić w dwoch formatach: dla tych super-hiper-nowoczesnych i dla tych ze sredniowiecza.
takie jest moje zdanie.
猫が大好き!!!
Offline
Sadakot, dlaczego uważasz, że to trudne? Bo pewnie nawet nie próbowałaś otworzyć ass. Skopiuj plik .ass do katalogu z epizodem, nazwij go tak samo jak plik z anime (np. Naruto01.avi - Naruto01.ass) i włącz sobie film - napisy będą od razu, nawet nie będziesz musiała ich ładować.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2007-03-18 10:08:09)
Offline
napisałam wcześniej, że próbowałam i że sobie z problemem poradziłam.
w ostatnim poście chpdzilo mi o to, że napisy mozna robic także w txt. bo jest sporo osób, które sobie z ass moga nie poradzić. ja naprawde nie mam czasu na to, by śledzic nowosci. kiedy przychodze z pracy lub szkoły to chce sobie puścić anime i odpocząć a nie jeszcze siedzieć i przeinstalowywać programy w kompie. jestem dziewczyną i komputerowe cacuszka mnie nie bawią i raczej nie interesują, czasem pogram na PS2 lub jakimś emulatorze i na tym sie kończy.
ale okay. poczytałam co inni mądrego napisali i już wiem jak sie do ass dobrać.
猫が大好き!!!
Offline
Ok, zwracam honor, ten post mi umknął.
Ale tak czy inaczej ludzie muszą nauczyć się myśleć, bo do otworzenia napisów w ass (czy ich przerobienia, jak kto woli) nie trzeba nawet zakładać głupiego tematu na forum. Wystarczy spróbować. No ale niektórzy idą na łatwiznę.
Jak ktoś już napisał, do oglądania anime trzeba trochę oleju w głowie, a jak się nawet napisów nie potrafi otworzyć...
[Nie piszę tutaj do Ciebie, sadakot, bo ty sobie poradziłaś.]
naprawde nie mam czasu na to, by śledzic nowosci. kiedy przychodze z pracy lub szkoły to chce sobie puścić anime i odpocząć a nie jeszcze siedzieć i przeinstalowywać programy w kompie.
No sorry, ale jak się nie ma odpowiednich kodeków, to Ci nawet wideo nie pójdzie.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2007-03-18 10:14:33)
Offline
pozatym jeżeli ktos robi napisy to chyba robi to dla ludzi
O! I właśnie tutaj się mylisz.
A jeśli nie wiesz jak, coś zrobić to wystarczy zajrzeć na forum i poszukać, wszystkie praktycznie standardowe problemy już dawno zostały szeeeeroko opisane
Offline
[...]czy wszystko co nowsze, lepsze, musi być od razu 'dziwne'?
Nowe nie znaczy lepsze. Ass to więcej możliwości i przez to wykładniczo więcej problemów generuje...
A dobre napisy to napisy dobrze przetłumaczone a nie takie kolorowe, ze skaczącym karaoke i timingiem który zrobił program komputerowy.
Bez obrazy, ale po co sie uwsteczniac? Po to zostal stwarzony ass zeby wydobyc troche efektow i popiescic oko, a tmp. to juz w ogole powinno sie spalic na stosie
Mi najczęściej ass pieści oko, ale prądem :/ To co wyprawiają miłośnicy tego formatu zakrawa o kpinę - kompletny brak szacunku dla odbiorcy - nieczytelne kolorowe "balaski" zamiast normalnych liter to codzienność... W TMP jest lepiej, bo nie można w nim tak spartolić napisów, jak w innych formatach (szczególnie ass). Poza tym TMP działa zawsze i wszędzie oraz nie sprawia nikomu kłopotów (niby jak?).
Naprawde nie polecam SE do odtwarzania animcow, jesli ktos chce robic lub je edytowac to jeszcze, ale tak to MPC i dodatkowo polecam doinstalowanie vobsuba i naprawde nie bedzie zadnych problemow.
A ja polecam SE. Jeśli twórca napisów poważnie traktuje odbiorców, to da format napisów z którym większość osób i SE sobie poradzi. Dodatkowo, Vobsub to straszna niedoróbka, nie ma nawet opcji powrotu do defaultowych ustawień a i tak sporo ass-ów forsuje swoje ustawienia nie licząc się z manualnymi które ustawiłem w Vobsubie - nie wiem komu tu jobów nasłać... Vobsubowi? formatowi ass? tfurcom, którzy wiedzą lepiej od odbiorcy jak mają wyglądać napisy? Ech...
Jaki z tego moral??
Tlumaczu nie mecz sie, PO CO? i tak tego nikt nie doceni
Morał z tego jest taki, że tłumacz jest od dobrego tłumaczenia, a nie od estetyki napisów.
Ja na pewno nie docenię 90% napisów w ass, wytłumaczenie poniżej.
wlasnie tak bym zrobil, ale... zwyczajnie lubie sobie obejrzec anime z "ladnymi" napisami. Zarowno swoimi jak i tymi zrobionymi przez innych.
Dla mnie ładne napisy to proste, białe, pogrubione, bezszerywowe fonty rozmiaru 28 na czarnym tle, które nie wyskakują w miejscach do tego nieprzeznaczonych (np. góra ekranu).
Po prostu mam słaby wzrok.
Offline
Jak by pójść tym tokiem rozumowania, to ja chyba na serio wrócę do TMP, bo po co poświęcać tyle czasu na dbanie o estetkę napisów? A jak mówią na raz 2 lub 3 postacie, to czy nie lepiej rzucić któreś ze zdań do góry, a nie kleić jedno nad drugim, tak, że zajmują połowę ekranu?
Ze smutnego doświadczenia wiem, że trzeba dodawać też ine formaty i to robię, mimo że więcej zachodu. A jak mam jeszcze później coś poprawić w 5 wersjach formatowych to mnie krew zalewa... Z drugiej strony mógłbym jednak powiedzieć, że napisy robię z czystej przyjemności i dla siebie, a to, że chcę się tym podzielić z innymi, to mój kaprys. Wtedy albo ci pasuje ten format, albo szukaj napisów innego tłumacza. Tak jednak nie jest. Będzie się człowiek starał dodawać napisy w innych formatach dla świętego spokoju ;/
Offline
i timingiem który zrobił program komputerowy.
Znajdź mi program, który to zrobi, a Cię po prostu ozłocę i nie będę musiał tracić na timing (ze scene+flashing+linking) kilku godzin.
Mi najczęściej ass pieści oko, ale prądem :/ To co wyprawiają miłośnicy tego formatu zakrawa o kpinę - kompletny brak szacunku dla odbiorcy - nieczytelne kolorowe "balaski" zamiast normalnych liter to codzienność...
A to jest po prostu wina braku gustu twórcy, a nie samego formatu.
Dla mnie ładne napisy to proste, białe, pogrubione, bezszerywowe fonty rozmiaru 28 na czarnym tle, które nie wyskakują w miejscach do tego nieprzeznaczonych (np. góra ekranu).
Po prostu mam słaby wzrok.
Dobrze to ująłeś... dla Ciebie
Offline
Nowe nie znaczy lepsze. Ass to więcej możliwości i przez to wykładniczo więcej problemów generuje...
A dobre napisy to napisy dobrze przetłumaczone a nie takie kolorowe, ze skaczącym karaoke i timingiem który zrobił program komputerowy.
Jakich problemów? Z wyświetlaniem wraz z Anime na pewno nie, przynajmniej w przypadku posiadania innej wersji łatwiej jest je dopasować niż w przypadku MicroDVD. Co najwyżej więcej problemów i czasu muszą włożyć w to twórcy napisów - za co zamiast dostać podziękowania, muszą wysłuchiwać narzekania czemu napisy nie są w formacie txt.
Mi najczęściej ass pieści oko, ale prądem :/ To co wyprawiają miłośnicy tego formatu zakrawa o kpinę - kompletny brak szacunku dla odbiorcy - nieczytelne kolorowe "balaski" zamiast normalnych liter to codzienność...
Jak mógłbyś do podaj przykład takich napisów, jestem ciekaw czy rzeczywiście tak nieczytelne są te napisy. Wprawdzie mi także nie zależna super efektach i kolorowych czcionkach ale jak już występują to się cieszę. Bo o wiele przyjemniej takie napisy się ogląda, zwłaszcza gdy posiada się wersje raw danego Anime.
W TMP jest lepiej, bo nie można w nim tak spartolić napisów, jak w innych formatach (szczególnie ass). Poza tym TMP działa zawsze i wszędzie oraz nie sprawia nikomu kłopotów (niby jak?) .
Tylko przecież ten format jest strasznie nie dokładny i wcale do przyjemności nie należy oglądanie napisów w nim robionych. Szczególnie w przypadku kiedy w anime występują intensywne dialogi, ponieważ trudno się połapać kto co mówi i zresztą na ogół w takich przypadkach napisy nachodząc na siebie zasłaniają cały ekran lub w skrajnych przypadkach nawet wychodzą poza ekran.
Dla mnie ładne napisy to proste, białe, pogrubione, bezszerywowe fonty rozmiaru 28 na czarnym tle, które nie wyskakują w miejscach do tego nieprzeznaczonych (np. góra ekranu).
Po prostu mam słaby wzrok.
Ciekawe więc co sądzisz na temat hardków zwłaszcza amerykańskich w których przecież napisy są często małe i użyte są różne dziwaczne czcionki i kolory.
Zresztą przecież osoby robiące napisy w ASS robią je dla ludzi, żeby mogli w pełni się cieszyć z oglądania anime. Żeby poza dobrym tłumaczeniem, odbiorca mógł się cieszyć ładnymi czcionkami i kolorkami.
Ostatnio edytowany przez DevilDrom (2007-03-18 11:29:05)
Offline
Ass to więcej możliwości i przez to wykładniczo więcej problemów generuje...
============
A ja polecam SE. Jeśli twórca napisów poważnie traktuje odbiorców, to da format napisów z którym większość osób i SE sobie poradzi.
No nie widze zadnych problemow jakie generuje format ass, mi wszystko w nim dziala bez najmniejszego problemu.
Ja ogladam wszystkie anime w SE i nie mam najmniejszego problemu z formatem ass, zreszta nawet glupi Windows Media Player nie ma problemow z plikami ass o:
A jak mówią na raz 2 lub 3 postacie, to czy nie lepiej rzucić któreś ze zdań do góry, a nie kleić jedno nad drugim, tak, że zajmują połowę ekranu?
Albo ladnie zmienic kolor wypelniena napisow 2 osoby jak robia to np. w hardach ^^
Poza tym dzieki ass mozna dac napis np. na sklepie z jego nazwa, a nie dac gdzies podpis i szukac po ekranie do czego to sie odnosi
Offline
Dla mnie ładne napisy to proste, białe, pogrubione, bezszerywowe fonty rozmiaru 28 na czarnym tle, które nie wyskakują w miejscach do tego nieprzeznaczonych (np. góra ekranu).
x2
Offline
Jeśli chcecie robić napisy dla ludzi, to słuchajcie tych ludzi.
Nie widziałem jeszcze komentarzy "jak fajnie, że jest tylko wersja ass!"
Wręcz przeciwnie, widziałem "a gdzie wersja txt?"
Jak ktoś tego nie może zrozumieć to nie mamy o czym rozmawiać ;P
A skoro ci biedni subberzy mają chęć tak strasznie harować przy robieniu napisów, to nie powinno być też problemem przeznaczenie kilku minut więcej na dodanie wersji txt, prawda?
Z drugiej strony mógłbym jednak powiedzieć, że napisy robię z czystej przyjemności i dla siebie, a to, że chcę się tym podzielić z innymi, to mój kaprys. Wtedy albo ci pasuje ten format, albo szukaj napisów innego tłumacza. Tak jednak nie jest. Będzie się człowiek starał dodawać napisy w innych formatach dla świętego spokoju ;/
I chwała Ci za to!
I dlatego również ja, jak coś ewentualnie wrzucę, to nie będzie to wyłącznie (;P) w TMP (a korci, oj korci!).
x2
Różowo-brązowe balaski razy dwa, to nadal różowo-brązowe balaski
Już się bawiłem klika godzin w ten deseń i niestety, jeśli chodzi o Vobsub to więcej nerwów z tego miałem niż pożytku, dopiero konwersja na txt pomogła osiągnąć zamierzony efekt.
Ostatnio edytowany przez filippiarz (2007-03-18 12:11:31)
Offline
mDVD i srt to powinno być absolutne minimum i gdyby to zależało ode mnie, to tmp bym w ogóle zbanował tutaj. Ktoś wcześniej pisał o konwersji z txt (z reguły w takim przypadku mowa jest o tmp) do srt - bez sensu, co to niby da? Sam też nie lubię tych wszystkich wodotrysków w napisach, ale mamy już XXI wiek, jak ktoś chce nadal używać bestplayera i się żalić, że mu napisy nie działają, to już jest jego problem, nie autora napisów.
Jeśli chcecie robić napisy dla ludzi, to słuchajcie tych ludzi.
Nie widziałem jeszcze komentarzy "jak fajnie, że jest tylko wersja ass!"
Wręcz przeciwnie, widziałem "a gdzie wersja txt?"
Jak ktoś tego nie może zrozumieć to nie mamy o czym rozmawiać ;P
To, że ludzie czegoś chcą, nie znaczy jeszcze, że to coś jest dobre. Póki ludzie - widzowie nie zrozumieją, że tmp to przeżytek, póty będą się pojawiały takie komentarze, ale z czasem, że tak powiem, wyginą. Naturalna kolej rzeczy. Tłumaczenia, że są problemy z odtwarzaniem też ciężko zrozumieć, skoro rozwiązanie problemu to załadowanie jednego packa kodeków z MPC (co już daje dwie możliwości: albo ładowany automatycznie vobsub, którego osobiście nie używam, albo zaznaczenie jednej, góra dwóch opcji w ustawieniach MPC i wyłączenie vobsuba).
A skoro ci biedni subberzy mają chęć tak strasznie harować przy robieniu napisów, to nie powinno być też problemem przeznaczenie kilku minut więcej na dodanie wersji txt, prawda?
A skoro ci biedni subberzy tak strasznie harują przy robieniu napisów, to nie powinno być problemem docenienie ich pracy i przeznaczenie kilku minut więcej na nauczenie się włączania napisów w ass/ssa, prawda?
Offline
To, że ludzie czegoś chcą, nie znaczy jeszcze, że to coś jest dobre. Póki ludzie - widzowie nie zrozumieją, że tmp to przeżytek, póty będą się pojawiały takie komentarze, ale z czasem, że tak powiem, wyginą. Naturalna kolej rzeczy.
Nie znasz się, Ty tylko napisy robisz, a my się potem musimy z nimi męczyć
A, nie zamierzam wyginąć, co najwyżej, daruję sobie polskie napisy, albo wręcz j.japońskiego się nauczę - pomijając pisownię, to nie jest trudna języka
A skoro ci biedni subberzy tak strasznie harują przy robieniu napisów, to nie powinno być problemem docenienie ich pracy i przeznaczenie kilku minut więcej na nauczenie się włączania napisów w ass/ssa, prawda?
Umiem, ale wolałbym ich nie używać, bo zawsze sprawiają mi one olbrzymie trudności w dostosowaniu do moich wymagań i niszczą przyjemność oglądania - dla mnie jako odbiorcy jest to najgorszy możliwy format. Wolę już TMP.
Myślę, że jest proste wyjście z takich głupich konwersacji, gdzie subberzy wiedzą lepiej ode mnie w jakim formacie chciałbym otrzymać napisy:
Powinien być określony obligatoryjny format zapisu w którym napisy muszą się znaleźć - popularny i łatwy do konwersji. Wtedy inne (alternatywne) formaty danych napisów mogą być już dowolnym widzimisię twórcy i będzie szczęście, miłość i szacunek
Co na to administracja?
PS: no i żeby konwersja z tego obligatoryjnego formatu była opisana w FAQ, a nie tak jak teraz - zupełny brak wsparcia dla ass...
Ostatnio edytowany przez filippiarz (2007-03-18 14:34:39)
Offline
Ale czy to taki wielki problem zainstalować sobie DirectVobSub i wtedy cieszyć się z faktu że ASS/SSA odpalają się w każdym playerze poprzez właśnie DirectVobSub?
Powinien być określony obligatoryjny format zapisu w którym napisy muszą się znaleźć - popularny i łatwy do konwersji. Wtedy inne (alternatywne) formaty danych napisów mogą być już dowolnym widzimisię twórcy i będzie szczęście, miłość i szacunek
Co na to administracja?
Nie jestem z administracji ale chciałbym wysunąć propozycję żeby tym obligatoryjnym formatem stał się ASS lub SSA .
Według mnie jest prosty do konwersji i łatwo się dopasowuje napisy zrobione w tym formacie z powodu że jest czasowy[madrala].
PS: no i żeby konwersja z tego obligatoryjnego formatu była opisana w FAQ, a nie tak jak teraz - zupełny brak wsparcia dla ass...
Użyj funkcji szukaj na forum a na pewno znajdziesz wiele tematów gdzie będzie to opisane.
Umiem, ale wolałbym ich nie używać, bo zawsze sprawiają mi one olbrzymie trudności w dostosowaniu do moich wymagań i niszczą przyjemność oglądania - dla mnie jako odbiorcy jest to najgorszy możliwy format. Wolę już TMP.
Więc zainstaluj sobie Aegisub, w dosłownie parę sekund możesz zmienić użyte czcionki i kolory na dowolne dla całych napisów i nie będziesz musiał zmieniać niczego w DirectVobSubie.
Ostatnio edytowany przez DevilDrom (2007-03-18 15:07:39)
Offline
To czy jest jakiś program który przerabia format ass na inny format ????
Offline
Nikt nie zamierza wyginąć, ale to natura uzna, które cechy warto zachować
To nie jest imo kwestia tego, że subberzy wiedzą lepiej od ciebie, w jakim formacie chcesz mieć napisy. To jest kwestia tego, że jest wybór, a wybór ma to do siebie, że nie zadowoli każdego. Nie rozumiem dlaczego zdanie subbera jest dla ciebie "głupie".
Format tmp może i jest nadal popularny (Bóg jeden wie, dlaczego) i łatwy do konwersji, tyle że jego konwersja nie ma najmniejszego sensu (więc odpada jako "obligatoryjny"). Moim zdaniem wystarczyłoby po prostu zablokować możliwość umieszczania napisów w tmp, przy jednoczesnym nienarzucaniu żadnego obligatoryjnego formatu. Wtedy na samym dole "łańcucha pokarmowego" znalazłby się format mDVD/srt, ale wybór nadal by pozostał. W FAQ oczywiście można opisać wszystko (to się z niego zrobi drugi Hitchhiker's Guide to the Galaxy a przy haśle "TMP" będzie "nie używać"
Offline
Tak, np. medusą na ssa, srt. A takie ssa przerobisz sobie w subedicie na mdvd, mpl2, TMP.
Offline