Nie jesteś zalogowany.
Przyłączam się do "ochów i achów", naprawdę kawał solidnej roboty. Osobiście irytowały mnie nadmierna ilość powtarzających się ujęć w kilku scenach. Powiedzmy sobie szczerze, wszyscy chcieliśmy wreszcie zobaczyć trochę więcej akcji i wyjaśnień. Na szczęście tutaj dostaliśmy jedno i drugie. Trochę zdziwił mnie klimat zapowiedzi przedostatniego filmu (może i lepiej, że będzie trwał tyle co poprzednie).
To co, teraz czekamy do lata na kolejny... ech.
Ostatnio edytowany przez Trips (2009-02-01 03:14:12)
Offline
Napisy polskie są już ?
Robi już ktoś ?
Tego Pana powyżej zjedź za to że pl suby nie wyszedły wcześniej niż premiera nowego chaptera
Offline
Trochę zdziwił mnie klimat zapowiedzi przedostatniego filmu (może i lepiej, że będzie trwał tyle co poprzednie).
Mnie też zdziwił, ale jednocześnie się bardzo spodobał - ot, takie małe rozluźnienie po przyciężkawym klimacie poprzednich części . A tak btw - skąd masz te dane, że będzie trwał tyle co poprzednie? Przynajmniej na MALu pisze, że będzie jeszcze trochę dłuższy od piątego
.
Offline
ledziu jak mają byc napisy jak wczoraj wyszedł odcinek - to nie naruto, zeby odwalać chałture na szybko zeby zadowolic zniecierpliwione dzieciaki .
Zapewne pojawią sie na dniach jakies pierwsze suby.
Offline
Wlasnie obejrzalem piaty chapter i stwierdzam, ze wole jednak bardziej intensywna 40 minutowa forme. Generalnie kazdy ep KnK jest inny, tutaj irytowala mnie duza ilosc powtarzanych scen - nawet najlepsza psychodela potrafi stac sie nurzaca. Achronologiczne przedstawianie zdarzen pomiedzy kolejnymi chapterami to w juz wizytowka serii, tutaj mialo to miejsce wewnatrz odcinka i wymagalo od widza pewnego skupienia, nie da sie jednak ukryc ze dodalo troche napiecia. Fabularnie przekombinowane i przegadane (co akurat lubie ).
Mam nadzieje ze nastepny epek bedzie trwal 40 min. Z zapowiedzi wynikalo ze bedzie to delikatne wprowadzenie do nowego watku - licze jednak ze odpowiedniej dawki szalenstwa nie zabraknie.
Ostatnio edytowany przez m_jay (2009-02-01 14:30:38)
Offline
Wlasnie obejrzalem piaty chapter i stwierdzam, ze wole jednak bardziej intensywna 40 minutowa forme.
Hmm... nie wiem, mi te 40 minut czwartej części dłużyło się bardziej od 2 godzin piątej .
Z zapowiedzi wynikalo ze bedzie to delikatne wprowadzenie do nowego watku
Raczej wątpię - siódma (ostatnia) część ma być bezpośrednią kontynuacją drugiej (przynajmniej po tytule można tak wnioskować), więc nie bardzo kiedy mieliby ten wątek rozwinąć.
EDIT: chociaż jakby wierzyć wiki... to wychodzi na to, że siódma część jest też ostatnia pod względem chronologicznym XD, więc w sumie już sam nie wiem.
Ostatnio edytowany przez zergadis0 (2009-02-01 17:34:49)
Offline
Taka mała ciekawostka - Kara no Kyoukai 5 wprost zdemolowało listę top anime na MALu i ma obecnie średnią ocen 9.06, co czyni je na obecny moment najlepiej ocenianym anime, jakie kiedykolwiek powstało (i słusznie moim zdaniem ).
Offline
Offline
Z ciekawostek dowiedziałem się że gość w czerwonym kapeluszu (Magus Alba ochrzczony ostatnio przydomkiem "Willy Wonka") posiada jeden z najpotężniejszych ataków magicznych w całym wszechświecie stworzonym przez Nasu. Potężne słupy ognia wybuchające na całym piętrze na pewno wyglądałyby spektakularnie. Szkoda, że wycięli.
Offline
zergadis0 napisał:(...) na MALu (...)
No i to wszystko tlumaczy. IMO MAL ma bardzo malo miarodajny ranking. Wystarczy popatrzec na rozrzut pomiedzy nowymi a starszymi produkcjami.
Bo ja wiem... wprawdzie wciąż nie bardzo rozumiem, jakim cudem TTGL było przez tyle czasu na pierwszym miejscu (dobre jest, ale bez przesady), ale z drugiej strony przynajmniej ja w sumie nie znam strony, na której rankingach nie byłoby takiego rozrzutu między nowymi i starszymi produkcjami.
Offline
Aż taki rozrzut? Np. anime Legend of the Galactic Heroes zajmuje 4 miejsce na MALu a jest z 1988 roku, to samo Cowboy Bebop miejsce 11, a rok premiery 1998
Ostatnio edytowany przez KieR (2009-02-03 15:26:02)
Offline
Eh, jazda bez trzymanki do góry nogami, a za tobą sanki.
Oto skrót nowego KnK.
Co chwila mnie coś zaskakiwało, inne dziwiło.
Ale to się działo po napisach... było miłe...
Kiedy następny chapter?
Offline
Niezły odcinek. I dziwny. Ale niczego innego się nie spodziewałem Świetna grafika, genialna muzyka i pokręcona fabuła
Czyli wszystko to za co kochamy/lubimy/nienawidzimy (niepotrzebne skreślić
) Kara no Kyoukai. Dzięki Ci KKnd że poznałeś Mnie z tą serią
Eh, jazda bez trzymanki do góry nogami, a za tobą sanki.
Oto skrót nowego KnK.
Dodałbym że na wstecznym i pod prąd.
Ale to się działo po napisach... było miłe...
Kiedy następny chapter?
Chodzi Ci o ta jak
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
Mam małą prośbę a mianowicie, czy posiada ktoś z was piaty chapter od Zero-Raws, jeśli znalazła by sie jakaś dobra dusza to prosiłbym o wrzuceniu go na MU.
Ostatnio edytowany przez lightning (2009-03-07 00:40:48)
Offline
Jak wielu przedmówców muszę wyrazić zachwyt nad KnK. Rewelacyjny wizualnie (kreska jak i animacja), świetny muzycznie i pozytywnie zakręcony fabularnie. Stworzono IMHO jedno z najlepszych audiowizualnie anime ostatnich lat, Kajiura Yuki i studio Ufotable mają z czego być dumni. Czyżby bazowanie na twórczości Type Moon było gwarantem sukcesu?
Jest już 6. część (od Zero-Raws), ale angielskich subów jeszcze nie widziałem.
EDIT: Dla zainteresowanych długością filmu - tym razem dostaje 52 minuty nim pojawią się napisy.
Trzeba przyznać, że fabuła to najcięższy element układanki jaką jest KnK. Ponoć znajomość noweli, na której anime się opiera, zdecydowanie polepsza sprawę. Czy ktoś z forumowiczów miał może z nią styczność?
Co prawda poprzednie części oglądałem już dawno, ale AFAIR chyba nie było tam wyjaśnienia pragnienia zabicia Kokutou przez Shiki (żeńska to mówi gdy już leżą na ziemi, ale może za obie osobowości). Czy pierwotny atak na naszego okularnika wymierzyła ona czy SHIKI (męska część)? No i jakie były motywy? Bo przecież o usuwanie niewygodnego świadka pewnych zdarzeń tu nie chodzi (szczegóły poznamy w 7. części). Niezgodnych opinii nt. Kokutou między Shiki i SHIKI też chyba nie było, więc dysonans osobowości nie wchodzi w grę. No i jak to jest z tą najsilniejszą trzecią osobowością /Shiki/, której 2 pierwsze (czyli Shiki i SHIKI) nie są świadome, a która ponoć była obecna w pobliżu Kokutou tylko tylko na samym początku gdy padał śnieg a on pierwszy raz zobaczył Ryougi Shiki. Również rzekomo mamy z nią do czynienia w trakcie ostatecznej walki z Araya Souren. Są jej jakieś cechy rozpoznawcze? Tak jak Shiki poznajemy po "watashi" czy miękkim głosie, a SHIKI po "ore", szorstkim głosie czy destrukcyjnych zapędach, które to po wypadku "przejmuje" Shiki jako wypełnienie pustki po stracie osobowości. Będę wdzięczny za odpowiedź tych lepiej zorientowanych.
Ostatnio edytowany przez przemoc (2009-07-29 12:22:37)
Offline
Dobre anime, ale mogło być więcej akcji. Przez to ten tytuł traci.
Możliwe, że również oglądanie film po filmie jest złe bo jakbym całość na raz oglądał to lepszy byłby klimat.
Offline
~Ledziux, nie przesadzaj z akcja, spójrz na TRANSFORMERS 2, jest non-stop akcja na czym film traci ;]
~przemoc, tutaj masz nowelke ;]
Offline
Dobre anime, ale mogło być więcej akcji. Przez to ten tytuł traci.
Kwestia kontrowersyjna, jak dla mnie skupienie na fabule, postaciach i klimacie działa w tym wypadku tylko na plus .
~przemoc, tutaj masz nowelke ;]
Niestety w całości przetłumaczone tylko pierwsze cztery części, a na resztę musimy czekać aż w końcu z łaski swojej Del Rey wyda ją oficjalnie w usa.
Offline
~Ledziux, nie przesadzaj z akcja, spójrz na TRANSFORMERS 2, jest non-stop akcja na czym film traci ;]
W Shanie 1 jest też za dużo akcji przez co to anime traci, a w Shanie 2 jest jej mniej i się lepiej ogląda.
Na 40 minutowym film było zaledwie KILKA MINUT akcji co jest przesadą. Uważam, że 10 minut to powinno być minimum na takie anime.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2009-07-29 12:09:51)
Offline
wciąż jest tłumaczona. A już to widzę jak w USA to wydadzą całe, może na 10 lat, jak takie Haruhi wydają jeden tom na 1,5 roku ^.^
Offline