Nie jesteś zalogowany.
co do technik, to staraliśmy się brać je z tłumaczenia kabury (czyli JPF)... ale czy wszystkie techniki zostały wzięte od niego, to już nie pamiętam...
Offline
Kisiel - wiem ile Shippuuden będzie miał epów, ale ja to tak dla żartu napisałem:-D Że wydanie takiego długiego czegoś, a tu zonk, bo tylko 26 epów^^
Offline
Dopiero wróciłem zaraz idę zjeść biały barszcz wiec będę sprawdzał na tury.
błąd w 9:32 pierwszy epek [opening] nie wiem czy w następnych opach też to jest
[URL=http://img244.imageshack.us/my.php?image=snapshot20070317164628it1.jpg][/URL]
nakładanie się pl napisów na siebie.
[cytuj]co do technik, to staraliśmy się brać je z tłumaczenia kabury (czyli JPF)... ale czy wszystkie techniki zostały wzięte od niego, to już nie pamiętam...[/quote]Nie wszystkie jego tłumaczenia uważam za wyśmienite. ten-teges
jakby naruto byłby mniejszym idiotą to zapewne w miejsce tego powędrowałoby słówko "... jasne?"
Ostatnio edytowany przez Kisiel (2007-03-17 17:55:13)
Offline
Nie wszystkie jego tłumaczenia uważam za wyśmienite. ten-teges
jakby naruto byłby mniejszym idiotą to zapewne w miejsce tego powędrowałoby słówko "... jasne?"
Co, "ten teges" się nie podoba? Toć nie można było zostawić nic nie znaczące "dettabayo". Myślę, że "ten teges" pasuje. Ale nie ma o co się kłócić - w "Heacie", mandze określonej przez JPF jako skierowanej dla dorosłych, gangster mówi: "jak gość mi się nie podoba, to dostaje lanie". Szczęście, że później mordę wykorzystano, choć jest o wiele odpowiedniejsze sformułowanie. Ciekawe jak to było w oryginale, bo pamiętając wywiad z Kaburą z któregoś Mangazynu, to w kwestiach rzucania mięsem, trzyma się On intencji Autora. No, ale nie ma co się rozwodzić jest jak jest, a bardziej martwiące jest złe prezentowanie się mang drukowanych systemem P-o-D. Ale to temat na inną rozmowę.
By nie było OT, życzę powodzenia we wspólnym projekcie, chociaż ta reklama, sit venia verbo, nie zachęca. Jakaś taka brzydka moim zdaniem.
Mam nadzieję, że kiedyś dane będzie mi zetknąć się z Waszym hardkiem.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Dlaczego shippuuden ma tak mało etapów??
Offline
Kisiel to jest stereo, tylko kodek którym kodowaliśmy dźwięk jest jakiś porypany... np. jak w ffshow ustawie realaac to jest mono, a jak ustawie libfaad2 to jest stereo... więc w przyszłych epach dźwięk zkodujemy czym innym...
a co do błędu, to jest tylko w pierwszy epie, za co przepraszamy...
Offline
Offline
v2? v2?
na cholerę? Jest na razie ok.
Kisiel to jest stereo, tylko kodek którym kodowaliśmy dźwięk jest jakiś porypany... np. jak w ffshow ustawie realaac to jest mono, a jak ustawie libfaad2 to jest stereo... więc w przyszłych epach dźwięk zkodujemy czym innym...
Mnie nie interesuje jak to wypisują programy szczerze w tych epkach. Dla mnie jest ważne aby mpc odtwarza w stereo. Jak tak jest to wszystko gra.
a co do błędu, to jest tylko w pierwszy epie, za co przepraszamy...
Ja tylko informuję...
Dlaczego shippuuden ma tak mało etapów??
Hę?
Co, "ten teges" się nie podoba? Toć nie można było zostawić nic nie znaczące "dettabayo". Myślę, że "ten teges" pasuje. Ale nie ma o co się kłócić - w "Heacie", mandze określonej przez JPF jako skierowanej dla dorosłych, gangster mówi: "jak gość mi się nie podoba, to dostaje lanie". Szczęście, że później mordę wykorzystano, choć jest o wiele odpowiedniejsze sformułowanie. Ciekawe jak to było w oryginale, bo pamiętając wywiad z Kaburą z któregoś Mangazynu, to w kwestiach rzucania mięsem, trzyma się On intencji Autora. No, ale nie ma co się rozwodzić jest jak jest, a bardziej martwiące jest złe prezentowanie się mang drukowanych systemem P-o-D. Ale to temat na inną rozmowę.
Tak jak mówisz, temat na inną rozmowę. O wiele lepiej poradził sobie z fma. Ale gość kompetentny i wie co robi. Gdy trzeba zaczerpnąć informacji odpowiednich to to robi [np. mówie o hierarchii w wojsku w fma i sporze o "Führer" - co jak u innyc wydawało się głupie. Jest to kontrowersyjne bo było kilka innych propozycji takich jak - głównodowodzący (ale takiego stopnia z kolei nie ma w wojsku) lub główny generał. amiętajmy, że jedne z najwiekszych były już zajęte np. przez baske grana - generała brygady.] Można było z nim pogadac na bace jak i po niej
Offline
Tak jak mówisz, temat na inną rozmowę. O wiele lepiej poradził sobie z fma. Ale gość kompetentny i wie co robi. Gdy trzeba zaczerpnąć informacji odpowiednich to to robi [np. mówie o hierarchii w wojsku w fma i sporze o "Führer" - co jak u innyc wydawało się głupie. Jest to kontrowersyjne bo było kilka innych propozycji takich jak - głównodowodzący (ale takiego stopnia z kolei nie ma w wojsku) lub główny generał. amiętajmy, że jedne z najwiekszych były już zajęte np. przez baske grana - generała brygady.] Można było z nim pogadac na bace jak i po niej
FMA był tłumaczony przez drugiego tłumacza JPF - Pawła "Repa" Dybałę, mam nadzieję, że nazwisko i pseudonim odmieniłem poprawnie. Sam w alchemiku odnalazłem kilka błędów, które chciałem umieścić na mangaforum, jednak jak kiedyś mi dali tam bana, tak nawet zarejestrować się nie dało. Człowiek młody był i netykiety nie znał, a i kultury osobistej za grosz nie miał. Wracając do meritum, trafił się gdzieś tekst w stylu: "tu pisze" i parę innych rzeczy, na które chciałem zwrócić uwagę. Reasumując Naruto tłumaczył Kabura, który IMHO zrobił to bardzo dobrze. Nie pamiętam który z nich w którym konwencie uczestniczył, ale chyba oboje na jakiś imprezach się pojawiali. To tak gwoli ścisłości.
Ha, na koniec ciekawostka. Kabura tez się konsultuje, by nie było. Przykładem NGE, gdzie skorzystał z pomocy kogoś ze sobą spokrewnionego (albo to tylko zbieżność nazwisk).
I tak jak napisałeś, to topic na inną rozmowę.
Ostatnio edytowany przez Winged (2007-03-17 20:23:05)
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Kisiel napisał:Tak jak mówisz, temat na inną rozmowę. O wiele lepiej poradził sobie z fma. Ale gość kompetentny i wie co robi. Gdy trzeba zaczerpnąć informacji odpowiednich to to robi [np. mówie o hierarchii w wojsku w fma i sporze o "Führer" - co jak u innyc wydawało się głupie. Jest to kontrowersyjne bo było kilka innych propozycji takich jak - głównodowodzący (ale takiego stopnia z kolei nie ma w wojsku) lub główny generał. amiętajmy, że jedne z najwiekszych były już zajęte np. przez baske grana - generała brygady.] Można było z nim pogadac na bace jak i po niej
FMA był tłumaczony przez drugiego tłumacza JPF - Pawła "Repa" Dybałę, mam nadzieję, że nazwisko i pseudonim odmieniłem poprawnie. Sam w alchemiku odnalazłem kilka błędów, które chciałem umieścić na mangaforum, jednak jak kiedyś mi dali tam bana, tak nawet zarejestrować się nie dało. Człowiek młody był i netykiety nie znał, a i kultury osobistej za grosz nie miał. Wracając do meritum, trafił się gdzieś tekst w stylu: "tu pisze" i parę innych rzeczy, na które chciałem zwrócić uwagę. Reasumując Naruto tłumaczył Kabura, który IMHO zrobił to bardzo dobrze. Nie pamiętam który z nich w którym konwencie uczestniczył, ale chyba oboje na jakiś imprezach się pojawiali. To tak gwoli ścisłości.
Ha, na koniec ciekawostka. Kabura tez się konsultuje, by nie było. Przykładem NGE, gdzie skorzystał z pomocy kogoś ze sobą spokrewnionego (albo to tylko zbieżność nazwisk).
I tak jak napisałeś, to topic na inną rozmowę.
Dobra, wygląda na to, że panowie mi się pomylili albo scalili Na zbyt dużo konwentach byłem aby pamiętać xD Ale nikt nie jest nieomylny - ja, ty, Dybała czy Kabura.
A teraz odnośnie epka 1-2
wyłapane 2 błedy [lierówki]
Zobcaczycie - 16:00
kurde drugą gdzieś zgubiłem ;p ale ja na 100% xD
Ambasadora piasku - ja bym dał przedstawiciela - 27:07
do tego sprzeczałbym się z ułożeniem kilku zdań, jak i sensem w porównaniu do wypowiedzi w jap. Niektóre po prostu nie zgadzają sie z tego co słychać.
i pytanie na koniec. Na podstawie jakiej grupy eng było tłumaczone?
Offline
Na zbyt dużo konwentach byłem aby pamiętać xD Ale nikt nie jest nieomylny - ja, ty, Dybała czy Kabura.
Nie wiem jak tam Wy, ale mnie to powinieneś wyłączyć z grupy omylnych.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Kisiel napisał:Na zbyt dużo konwentach byłem aby pamiętać xD Ale nikt nie jest nieomylny - ja, ty, Dybała czy Kabura.
Nie wiem jak tam Wy, ale mnie to powinieneś wyłączyć z grupy omylnych.
Pan idealny
dalsze sprawdzanie:
odcinek 3 jest chyba bez błędów! OMG, congratulejszyns minaa
i jeszcze wzmianka do ep 1-2
dlaczego Yuura mówi o 10 członkach akatsuki jak na koniec 3 epka wyraźnie widać 9?
Albo to jest wasz błąd albo.. wasz błąd nie wiem czy chodziło o to, y na zebraniu rady tam powiedział, że "było ich dziesieciu" czy "jest ich dziewięciu" w każdym razie, coś nie gra.
i ponawiam pytanie - na podstawie jakiej grupy eng tłumaczyliście? db? naruto-buzz? sd?
Offline
Bodzio i Mistrz Sztuki tłumaczyli podstawie DB chyba (01-02 i 03).
Ja tłumaczyłem z SD, DB i NB naraz, ale niestety wkradł się mały nieporozumień, jak dobrze pójdzie, to wydamy poprawkę do 4 epka, więc proszę nie traktować go zbyt ostro.
Offline
Tak, ja 3 epek tłumaczyłem tylko i wyłącznie na podstawie DB, nie wiem jak MistrzSztuki ep1-2 czy z DB czy SH, ale chyba DB, korektę do 1-2 też robiłem na podstawie DB.
To niemożliwe żeby 3 ep nie miał błędów, bo ja go tłumaczyłem więc na pewno da się coś znaleźć.
Ostatnio edytowany przez bodzio (2007-03-17 23:17:30)
Offline
Bodzio i Mistrz Sztuki tłumaczyli podstawie DB chyba (01-02 i 03).
Ja tłumaczyłem z SD, DB i NB naraz, ale niestety wkradł się mały nieporozumień, jak dobrze pójdzie, to wydamy poprawkę do 4 epka, więc proszę nie traktować go zbyt ostro.
Akurat czwarty w kwestii tłumaczenia chyba był najbardziej sensowny. Za to kilka napisów stanowczo albo były zbyt wydłużone lub za krótko sie wyświetlały.
i jeszcze... katon - "technika kuli ogromu ognia" - masło maślane albo raczej po polskiemu. już nawet banalne - 'technika ogromnej kuli ognia' brzmi lepiej
a zaton - nie wiem jak jest w oryginale ale "technika wspólnego ścięcia" xD nie widzę w tym związku z zakopaniem w ziemi :>
Offline
i jeszcze... katon - "technika kuli ogromu ognia" - masło maślane albo raczej po polskiemu. już nawet banalne - 'technika ogromnej kuli ognia' brzmi lepiej
a zaton - nie wiem jak jest w oryginale ale "technika wspólnego ścięcia" xD nie widzę w tym związku z zakopaniem w ziemi :>
Też nie widzę związku, ale tak było w mandze. Tak samo z "kulą ogromu ognia" - tylko, że tłumaczenia technik nie muszą być chyba pisane sztywną, poprawną polszczyzną.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2007-03-17 23:28:15)
Offline
Kisiel napisał:i jeszcze... katon - "technika kuli ogromu ognia" - masło maślane albo raczej po polskiemu. już nawet banalne - 'technika ogromnej kuli ognia' brzmi lepiej
a zaton - nie wiem jak jest w oryginale ale "technika wspólnego ścięcia" xD nie widzę w tym związku z zakopaniem w ziemi :>Też nie widzę związku, ale tak było w mandze. Tak samo z "kulą ogromu ognia" - tylko, że tłumaczenia technik nie muszą być chyba pisane sztywną, poprawną polszczyzną.
W tłumaczeniu technik obstaję za stosowaniem tego, co jest w mandze. Powód? Bo grono ludzi to zna. Poza tym tam było do-ton, a nie 'zaton'.
Offline
my bad
mangi nie czytam [akurat tej] i nie wiem co łaziło po łbie Kaburze gdy tak to tłumaczył. Mnie interesuje sens i zrozumienie a nie znajomość [przecież i tak dajecie opisy]
Offline
Niestety, nie da się zrobić tak, by wilk był syty i owca cała [jesteś wilk czy owca? ]Trzeba myśleć jednak o całosci odbiorców, więc ja dalej będe tłumaczył techniki tak, jak w mandze, chyba, że ktoś mi to w czasie korekty zmieni ;]
Offline
Dziękujemy za Wasze komentarze. Motywują nas one do cięższej pracy i mogę zapewnić, że kolejne releasy będą już tylko lepsze.
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2007-03-18 11:37:36)
Offline