Nie jesteś zalogowany.
O patrze sporo tu maturzystów:D Ja mam dopiero ustne 16 polak i 21 angol:) ale mi Chamsko zrobili to mm polak miedzy matma a fiza;/
Mam nadzieje, ze nie będą wymiotować ludzie z komisji, bo mam film hellreaiser i motyw kiedy Frank wychodzi z podłogi:D Kto ogl wie jak to miło wygląda:)
Ostatnio edytowany przez Zeus (2007-05-05 16:33:47)
Offline
mencio mógłbyś zapodać wstęp i zakończenie bo praktycznie to mi zostało a mam podobny temat (w pewnym sensie) i nie wiem jak to zacząć ^_^
Nie mam... chyba zostane politykiem...
wszystko co wyplynelo z moich ust bylo czystym natchnieniem tzn mialem prace cala napisana lecz ani jedno zdanie nie bylo tak samo powiedziano
, kolejnosc i to co mam omówić tak ale sposob juz nie. Moge Ci dac moje zakonczenie i wstep z pracy ale ja mowilem inaczej.
Zakonczenie :
Jak więc widać niezależnie od czasów czy też miejsca wyobrażenia apokaliptyczne towarzyszyły i towarzyszą człowiekowi . Artyści i pisarze tworzyli i tworzą dzieła inspirowane kresem dziejów
Mam nadzieję, że przytoczone przeze mnie różne formy odwołań do motywu Apokalipsy, chociaż w pewnym stopniu dowiodły, iż dzięki różnym kunsztom sztuki można ukazać te same obawy i odczucia na wiele różnych sposobów.
Wstep:
Samo słowo apokalipsa pochodzi z języka greckiego ( apokalypsis) i znaczy "odsłonięcie" czy też "objawienie". Mianem tym określa się rodzaj utworu mówiącego o końca świata oraz wydarzeniach jego poprzedzających. Tego typu dzieło pisane jest zazwyczaj językiem bogatym w symbole, którymi mogą być liczby, kolory czy też zjawiska świata przyrody.
Apokalipsa dla chrześcijan jest ukazaniem w sposób symboliczny wizji Dnia Gniewu Bożego, ostatecznego zwycięstwa dobra oraz nadejścia nieba i nowej ziemi - Nowego Jeruzalem. Wizje te przedstawione mamy w ostatniej księdze Nowego Testamentu, Apokalipsie świętego Jana.
Wszelkie prawa zastrzeżone kopiowanie/udostepnianie itd ZABRONIONE hehehe
Offline
A jak tam wrażenia po angielskim? W sumie raczej trudny nie był, a wręcz łatwy. Najgorzej musiałem wypracowanie skracać bo się rozpisałem
Offline
hmmmmm, ja uważam, że angol minimum na 75% napisałem... dośc prosty był =)
Offline
moze to teraz głupio zabrzmi ale w liscie napisałem ze znalazłem pieska i nazwalem go Black Hayate ^_^
Offline
moze to teraz głupio zabrzmi ale w liscie napisałem ze znalazłem pieska i nazwalem go Black Hayate ^_^
"No comments kur**"!! [respekt][hehe][hehe] Rozumiem, że z FMA brałeś nazwe
A co do wypracowania to też napisałem o psie. "krokus" go nazwałem. A mój jeden kumpel napisał o kaczce
No teraz jeszcze biologia i chemia. A później ustne.
Ostatnio edytowany przez blackhayate (2007-05-07 13:06:02)
Offline
jak najbardziej z FMA ^_^ jeszcze dopisałem ze kupilem mu duża drewnianą świnke (super świnka) do zabawy ^_^
Offline
No ja pisałam rozszerzony... okaże się jak poszło:D mam nadzieje, że nie najgorzej... liczę chociaż na tyle co miałam na próbnej czyli 75%:P ale czy moje marzenia sie spełnią nie wiem:D
Offline
Ja również pisałem rozszerzony i jestem mile zaskoczony, bo nie był dla mnie wcale trudny (chociaż i tak pewnie tylko mi się tak wydaje i porobiłem masę błędów ). Najgorzej z opowiadaniem, bo miało być 200-250 słów, a ja dowaliłem 396 (musiałem skracać).
Co do podstawy, to kumpel pisał, że znalazł jelenia (nazwisko mojego wychowawcy), ale nie mógł go zmieścić w samochodzie więc zmienił na liska.
"Skazany na zajebistość"
Offline
ja sie wyjątkowo zmieściłam, bo zawsze przekraczam limit i to sporo:P a dzisiaj 240 słów oczywiście rozprawka jak większość u mnie w szkole, największe problemy chyba ze słuchania... a konkretniej true, false... każdy coś innego:D źle było słychać pozatym:/ no ale zobaczymy...
Offline
Offline
By to ch... Ja poległem... będę miał mniej niż na próbnej. Chociaż rozprawka była prosta do napisania, ale Arkusz drugi to dla mnie porażka (czytanie). Oczywiście pisałem poziom rozszerzony... miałem 73% z próbnej... ciekawe ile będę miał teraz? Jedno wiem... mniej
Trochę czuje zawód, że poszło mi gorzej niż na próbnej, ale z drugiej strony w sumie angol nie jest mi potrzebny by dostać się na studia.
Ostatnio edytowany przez Maniack (2007-05-07 14:09:31)
Offline
Ja napisałem na 270 mam nadzieje ze nie beda sie za to pluć bo moze byc 250 + 10% czyli 275 chyba.
Pisalo ze jak 300 to kupa bedzie.
Ale ogolnie nie byl trudny angielski, mam nadzieje ze zdobede troche %. N a probnej mialem 74%
Offline
Ja swojego pieska nazwałem Pakkun Pierwsze co mi wpadło do głowy.
Po napisaniu wydawało mi się, że kiepsko mi poszło. Jednakże po sprawdzeniu odpowiedzi wyszło mi, że z pytań zamkniętych będe miał 31-32 punkty na 35. Tak więc wszystko zależy od tekstów. Mi wyszedł list na jakieś 200 słówek i musiałem nieźle się nagłowić, żeby skrócić tak, aby nie straciło to sensu i dalej były zawarte wszystkie wymagane punkty.
Offline
Ja też sprawdzałam odpowiedzi:D myślałam, że będzie źle... a tu proszę:D i tak ze struktur leksykalno-gram myślałam, że poległam a okazuje się 4/5 pkt:D a z II cz. 25/27 więc jestem więcej niż zadowolona:] jeszcze tylko pkt za rozprawkę... i może będzie nawet ok 85%:P
Offline
Zadnego bledu z czesci pisemnej ciołki pozamienialy kolejnosc w niektorych zadaniach i musialem sie zastanawiac sprawdzajac w odp ktore dalem
wiec 70% jest. Zaproszenie dosc dobrze mi poszlo no i list - 170 slow
patrze licze... nerwy... i wykreslanie... ehhhh IMO zbyt rozbudowane dali te kropki jak na tak malo slow, ale po powykreslaniu to dosc dobrze mi poszlo
takze nie bede jakims super optymista jak powiem ze z 90% to bedzie...
Offline
Ja mam 34/35 punktów z zamkniętych zadań i myśle że nie stracę więcej niż 3 punktów z otwartych więc bedzie dobrze:D min. 90-92%
Offline
Ja nie wiem jak z otwartymi - jak ucinają puntky za to ze mam skreslenia to troche mniej a jak nie to lepiej ale sie okaze wszystko juz niedlugo...
Offline
A ja zawaliłem Angielski i będę miał max 70% z całości, ale mogę być zły tylko na siebie:(
Offline
Nie chcę sie dołować... jak tylko o tym myślę to jest źle. Wole poczekać na wyniki od CKE które zostaną ogłoszone pod koniec czerwca.
Offline