Nie jesteś zalogowany.
Freeman napisał:Winged napisał:Wanderer napisał:Idąc za czyjąś radą z tego forum (chyba Freemana) przeczytałem ostatnio Hyperiona Dana Simmonsa i mogę szczerze polecić tę książkę każdemu miłośnikowi sci-fi. Tylko końcówka nie teges, ale są kolejne częsci (których nie idzie dostać) więc pewnie reszty dowiemy się tam
To to się jednak nie kończy? SPOJLER A ja wstawiłem sobie zakończenie z "Czarnoksiężnika z krainy Oz" i wszystko grało. SPOJLER
Skoro jest to cykl składający się z 4 części, to trudno powiedzieć, żeby "się kończył" na pierwszej Simmons powiedział, że pisząc "Hyperiona" miał już zarys całości i to widać (w kolejnych tomach). "Fall of Hyperion" ma być w okolicach czerwca, "Endymion" chyba pod koniec roku, z czego wynika, że "Rise of Endymion" koło połowy 2009.
!!! "Rise of Endymion" (w polskim przekładzie "Triumf Endymiona") dostałam na gwiazdkę od ojca dwa lata temu XD Kupił w Centrum Handlowym REAL, w miękkiej oprawie. Bardzo mi się podobała, mimo, że nie czytałam poprzednich części. Za to tę część czytnęłam 4 razy.
Przeczytałaś ostatnią część tylko? To polecam szybko się zabrać za pierwsze Chociaż będziesz już znała zakończenie... Ale za to poznałaś już ojca kapitana de Soyę
Offline
Jeszcze nie miałam przyjemności przeczytać Hyperiona (czeka sobie spokojnie w kolejce), ale jeśli chodzi o zakończenia przyprawiające czytelnika o obłędne wyczekiwanie następnego tomu, to wg mnie króluje tu "Pan Lodowego Ogrodu" Grzędowicza. Końcówka pierwszego tomu była niesamowita, teraz jestem na finiszu drugiego i coś czuję, że będzie podobnie.
I cześć Pana Lodowego Ogrodu była bardzo dobra, ale druga to jakaś pomyłka. Po prostu za dużo w niej różu.
Ostatnio edytowany przez Dżibril (2008-01-25 17:38:30)
Offline
Shinma86 napisał:Freeman napisał:Winged napisał:Wanderer napisał:Idąc za czyjąś radą z tego forum (chyba Freemana) przeczytałem ostatnio Hyperiona Dana Simmonsa i mogę szczerze polecić tę książkę każdemu miłośnikowi sci-fi. Tylko końcówka nie teges, ale są kolejne częsci (których nie idzie dostać) więc pewnie reszty dowiemy się tam
To to się jednak nie kończy? SPOJLER A ja wstawiłem sobie zakończenie z "Czarnoksiężnika z krainy Oz" i wszystko grało. SPOJLER
Skoro jest to cykl składający się z 4 części, to trudno powiedzieć, żeby "się kończył" na pierwszej Simmons powiedział, że pisząc "Hyperiona" miał już zarys całości i to widać (w kolejnych tomach). "Fall of Hyperion" ma być w okolicach czerwca, "Endymion" chyba pod koniec roku, z czego wynika, że "Rise of Endymion" koło połowy 2009.
!!! "Rise of Endymion" (w polskim przekładzie "Triumf Endymiona") dostałam na gwiazdkę od ojca dwa lata temu XD Kupił w Centrum Handlowym REAL, w miękkiej oprawie. Bardzo mi się podobała, mimo, że nie czytałam poprzednich części. Za to tę część czytnęłam 4 razy.Przeczytałaś ostatnią część tylko? To polecam szybko się zabrać za pierwsze Chociaż będziesz już znała zakończenie... Ale za to poznałaś już ojca kapitana de Soyę
OFKORS:P Przyznam, że ta czwarta część zaczyna się tak, jakby wcześniej nic nie było. Całość była dla mnie klarowna i bez niedomówień. A swoją drogą Chyżwar to po prostu jest wymiataczem. Scena, jak sunie po sali w resztkach czerwonej kotary podartej przez jego kolce i reakcja, jaką tym wywołuje wśród zgromadzonych... Miodzio[okej] (w sumie to bym mogła pisać i pisać, bo takich mistrzostw tam od groma było[hehe])
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
ONTOP:
Tsukihime.
/temat
Offline
Mnie też się podobały. Jak lubisz Gaiman'a to przeczytaj również "Chłapaki Ananasiego" i "Dobry Omen" napisany wspólnie z Pratchettem. "Dym i Lustra" też spoko,ale powieści pisze lepsze niż opowiadania. Jeszcze czytałem komiks "Sandman", też wart polecenia.
Z opowiadań czytałem "M jak Magia" i "Rzeczy Ulotne". Fakt, powieści lepiej mu wychodzą ale jest pare opowiadań, które bardzo polubiłem i mógł bym je czytać na okrągło, np. "Goliat", niewiem czy był w zbiorze "Dym i Lustra" ale naprawde fajne opowiadanie napisane specjalnie dla braci Wachowskich. Na "Chłopaków Anansiego" właśnie zbieram kase bo u mnie w bibliotece Gaimana niema niestety.
Co do Sandmana to przeczytałem pierwsze 13 tomów, chociaz nie wszystkie w wersji książkowej. Czytałeś może komiks "Śmierć"?
Offline
Chciałem przeczytać, ale ani w katowickim empiku, ani sieci emule, nie ma tego.
W "dym i lustra" jest opowiadanie o kocie,który walczy z demonem?, nieważne, w każdym razie jest one też dotępne w formie komiksu.
Czytał ktoś "Karoline" Gaimman? Ja słyszałem, że to taka bajka dla dzieci, więc sobie darowałem, a nie wiem czy to do końca prawda.
PS.W ogóle od dawna nikt nie wpuścił do sieci nowych sandmanów czy kaznodziei:( Znam ktoś jakieś serwisy z download'em? Jakby ktoś widział to proszę o info na PM, żeby off-top'a nie robić.
Offline
Na Kaznodzieje sam czekam ale wątpie żeby sie ukazały kolejne części.
"Koralina" podobno pomimo, że bajka to całkiem fajna a przynajmniej tak słyszałem. A poza tym jest krótka wiec warto przeczytać żeby przynajmniej sprawdzić.
Offline
Czytał ktoś "Karoline" Gaimman? Ja słyszałem, że to taka bajka dla dzieci, więc sobie darowałem, a nie wiem czy to do końca prawda.
Czytałem i mogę stwierdzić, że przeczytać można całkiem lekka historyjka, dość przyjemna, aczkolwiek nic specjalnego. Ale w związku z tym, że ma wyjść film animowany to warto się zapoznać
Offline
Na Kaznodzieje sam czekam ale wątpie żeby sie ukazały kolejne części.
W sieci jest pierwsze 10 zeszytów, seria ma 13 i się już zakończyła, pobuszuj po empikach, tam można je zastać i poczytać. Praktycznie tak całego kaznodzieje przeczytałem.
budyn napisał:Czytał ktoś "Karoline" Gaimman? Ja słyszałem, że to taka bajka dla dzieci, więc sobie darowałem, a nie wiem czy to do końca prawda.
Czytałem i mogę stwierdzić, że przeczytać można całkiem lekka historyjka, dość przyjemna, aczkolwiek nic specjalnego. Ale w związku z tym, że ma wyjść film animowany to warto się zapoznać
To najpierw film obejrzę:). Niemal zawsze jest tak, że film jest gorszy od książkowego pierwowzoru, więc tylko bym się denerwował przy oglądaniu, znając oryginał.
Chyba tylko w przypadku "Skazanych na Shawshank", film był równie dobry co książka, jak nie lepsza.
Ostatnio edytowany przez budyn (2008-01-28 14:57:53)
Offline
Właśnie skończyłam czytać Hyperiona i cieszę się, że zabrałam się za niego dopiero teraz, bo nie muszę miesiącami czekać na drugi tom (jeszcze tydzień:)), pierwszy kończy sie w takim momencie, że ...
Książka jest świetna, rozbudowana, z rewelacyjnie wykreowanym światem, szczegółowo i z rozmachem, a sama historia naprawdę wciągająca. Raz cudem zdążyłam wysiąść z pociągu, zaczytałam się i przegapiłabym stację .
Czuję jednak pewien niedosyt. Sam wątek pielgrzymki jest, mam wrażenie, ogólnikowy. Gdyby wyciąć opowieści pielgrzymów, to tak naprawdę zostałoby niewiele do poczytania, a przecież sama podróż i relacje miedzy bohaterami mają znaczenie. Opowieści pielgrzymów są napisane z dużo większym rozmachem, tworzą jakby odrębne minipowieści, i to one wg mnie są siłą tej książki. Najbardziej urzekła mnie opowieść kapłana (nie mogę sie pozbyć wizji krzyżokształtu) i opowieść o Racheli. Natomiast dziwi mnie opowieść konsula, a właściwie to, że położono nacisk na zawiązek Siri i Merina, a samemu bohaterowi i temu kim był nie poświecił autor zbyt wiele czasu. Cała puenta tego opowiadania to parę zdań naładowanych informacjami do bólu.
Ale to tylko takie małe mankamenty. Cykl ma szansę dostać się do mojego TOP 10:).Drugi tom już zamówiony!
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi. (Terry Pratchett - Maskarada)
Offline
a sa jakies dobre ksiazki - wyciskacze łez ? ( wyciskaczem łez dla mnie było air, kanon, clannad )
Offline
Trylogia Mrocznego Elfa - Gorąco Polecam - Gatunek: Fantasytyka, Forgotten Realms, Troszkę śmiechu może troche łez magii i takie -
POLECAM
Offline
Offline
Czuję jednak pewien niedosyt. Sam wątek pielgrzymki jest, mam wrażenie, ogólnikowy. Gdyby wyciąć opowieści pielgrzymów, to tak naprawdę zostałoby niewiele do poczytania, a przecież sama podróż i relacje miedzy bohaterami mają znaczenie.
Have no fear Drugi tom jest w całości poświęcony tej "reszcie". A jeśli podobał ci się wątek cruciformu, to będziesz podwójnie zadowolona
a sa jakies dobre ksiazki - wyciskacze łez ? ( wyciskaczem łez dla mnie było air, kanon, clannad )
"Kwiaty dla Algernona" polecam. Nie wiem dokładnie, o jaki typ "wyciskacza łez" ci chodzi, ale ta książka (i miażdżąca końcówka) mną na serio poruszyła
Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-06-20 16:21:38)
Offline
Większość książek P.K. Dicka, moja ulubiona to 'Ostatni Pan i Władca"
Najlepsza, Najwierniejsza ekranizacja to 'Przez Ciemne Zwierciadło'
Offline
a sa jakies dobre ksiazki - wyciskacze łez ? ( wyciskaczem łez dla mnie było air, kanon, clannad )
Nie wiem, czy dobre, ale niektóre kobiety zaczytują się książkami wydawnictwa Harlequin ("Bo to takie życiowe jest!")...
Apokalipsa według Pana Jana - political fiction, SF. Po wojnie atomowej IV RP ze stolicą we Wrocławiu największą potęgą świata. (A ludzie z mojego aktualnego miejsca pracy, z tego samego budynku, są ich niemal największym wrogiem ).
Na tym wydawnictwie wzorował się Ziemiański przy pisaniu "Autobahn nach Poznań".
Offline
a sa jakies dobre ksiazki - wyciskacze łez ? ( wyciskaczem łez dla mnie było air, kanon, clannad )
To może coś z klasyki : "Idiota" Dostojewskiego - kumpel ryczał jak bóbr.
Offline
liia napisał:Czuję jednak pewien niedosyt. Sam wątek pielgrzymki jest, mam wrażenie, ogólnikowy. Gdyby wyciąć opowieści pielgrzymów, to tak naprawdę zostałoby niewiele do poczytania, a przecież sama podróż i relacje miedzy bohaterami mają znaczenie.
Have no fear Drugi tom jest w całości poświęcony tej "reszcie". A jeśli podobał ci się wątek cruciformu, to będziesz podwójnie zadowolona
Super, widzę że naprawdę warto czekać
sesq napisał:a sa jakies dobre ksiazki - wyciskacze łez ? ( wyciskaczem łez dla mnie było air, kanon, clannad )
Nie wiem, czy dobre, ale niektóre kobiety zaczytują się książkami wydawnictwa Harlequin ("Bo to takie życiowe jest!")...
Nie dotykać, grozi odmóżdżeniem. Kiedyś z ciekawości spróbowałam i długo nie mogłam dojść do siebie
Podobno Wichrowe Wzgórza są niezłe, ale nie sprawdzałam. Nie jestem miłośniczką romansów.
Właściwie tak ostatnimi czasy to tylko przy "Zielonej Mili" Kinga zaszkliły mi się oczy. Polecam zdecydowanie. Zarówno książkę, jak i film, jeśli jeszcze nie widziałeś.
Jest jedna książka, która wydobyła ze mnie niesamowite ilości emocji i łez, ale o tym to ja mogę rozmawiać tylko po którymś tam piwie o 4 nad ranem
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi. (Terry Pratchett - Maskarada)
Offline
o dzieki za tytuły,
"Kwiaty dla Algernona" - zaineteresowało mnie, chce to przeczytac
"idiota" - oj widzialem tą ksiazke w filmie "mechanik" i była gruuuba;) raczej nie sprobuje, bo pewnie są tam niezłe dosładzacze
zielona mile ogladałem
Mozecie podac cos jeszcze jak znacie, tylko pamietajcie nie chodzi tutaj o samą smutna końcówke, tylko caaały klimat ( pamietacie air ? :> )
Offline
Ostatnio czytałem Sage o Wojnie Światów autorstwa Feista Raymonda. Z czystym sumieniem stwierdzam, że jest lepsza od takich znanych hitów jak Koło Czasu, Malazańska Księga Poległych, czy Pieśń Lodu i Ognia. Oczywiście niczego nie ujmuje pozostałym seriom, ale każdy ma swoje gusta.
Offline