Forum AnimeSub.info

Kisiel

Użytkownik

Skąd: Wrocław

Dołączył: 2005-06-24

Alien vs Predator: Requiem

Film nadejdzie zimą [w święta] tego roku do kin.
I nie jest to jak podaje filmweb.pl [i inne serwisy] Alien vs Predator 2. Chodzi mi o to, że ten fillm nie będzie kontynuacją. AvP-R jest tym czym miał być pierwotnie pierwszy AvP. Oba filmy nie będą miały powiązania fabularnego - oczywiście prócz tytułowych postaci.
Nie będzie to z dala od ludności, predatorzy nie okażą sie mili - i tak ma być!!
Z tego co widać po trailerze [uwaga od 18 lat!] obcy rozprzestrzenią sie po sporym obszarze i wejdą do miasta [wow!!! ]
Czyli to co tygryski lubinajbardziej

LINK - ważny opis i trailer na stronie [flash player]
opis polecam przeczytać!! mimo iż po angielsku - zrozumiecie wtedy o co mi chodziło.

i 2 linki do trailera i kawałka filmu w HD [wmv] - po reklamie pojawi się link u dołu strony.
fragment [magazyn]
trailer

planowane daty premiery:
2007-12-28 (Polska) , 2007-12-25 (Świat)

ja już rezerwuję sobie bilety do kina

aha bym zapomniał - oficjalna strona AVP:R [ekstra audio- dajcie głośniki na max!]

---

Freeman

Użytkownik

Skąd: Pabianice

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Mówiąc szczerze, że temat powinien polecieć, ale że się przy nim napracowałeś... Przynajmniej tytuł topica se poprawię.

A moim zdaniem (po tym, co widziałem i czytałem do tej pory) film będzie do bani, mówiąc w skrócie. Może nie aż tak, jak część pierwsza (która była i jest do tej pory jednym z najgorszych filmów, jakie oglądałem, zwłaszcza w stosunku do oczekiwań), ale też. A utwierdziły mnie w tym przekonaniu sceny z trailera, na których główną bohaterkę zrobiono tak chamsko na Ripley, że pozostaje tylko uśmiechnąć się z politowaniem (żeby było bardziej kaszaniasto, dodali jej dziewczynkę chamsko zrobioną na Newt). Oglądając zwiastuny (swoją drogą już one były beznadziejne - pierwszy edytowany chyba przez jakiegoś przypadkowego gościa z ulicy, bez muzy, a następny z "Cichą nocą " na końcu; wczorajszego redbanda już nawet nie chce mi się ściągać) w ogóle nie czułem, że to Alien i Predator (oczywiście trailer o niczym nie świadczy, ale jednak po coś się go robi); bardziej mi to wyglądało na jakiś Hostel czy inne Wzgórza Mają Oczy, gdzie zamiast mutantów zabijają jakieś potwory. Doświadczenie uczy też, żeby z wielką ostrożnością podchodzić do filmów reżyserowanych przez speców od FX, zwłaszcza do ich reżyserskich debiutów na dużym ekranie (na których często kończą przygodę z reżyserką). Obym się mylił itd., ale PTSD po pierwszym AVP jeszcze nie ustąpiły.

Obiwanshinobi

Użytkownik

Dołączył: 2005-11-05

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Na pierwszym AvsP byłem w kinie i już kiedy zobaczyłem ziemskie widoczki (atelierowe, czy plenerowe - o to mniejsza), coś mnie tknęło, że chleba z tej mąki nie będzie. Tu znów jakiś las w świetle poranka, ona mu z dzbanka daje jagody, a on jej kwiatki do wianka... Łodafaka? Do kina się raczej na to nie wybiorę. Kanoniczne Alieny dało oglądać w kinie i w TV, kanoniczne obydwa Predatory takoż, więc niewiele stracę, najprawdopodobniej.
P.S. Qrka, pierwszy Obcy to był jakby horror nakręcony w namiocie, albo nawet w śpiworze - i komu to przeszkadzało?

Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-11-03 07:12:49)

Kilgur

Użytkownik

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Mnie AvP pozbawil zludzen, ze z tej serii cos jeszcze ciekawego powstanie, po tych zajawkach widze ze nic sie nie zmienilo, film dalej bedzie slaby fabularnie jakis komercyjny smiec. Moze jakby idiota rezyser przeczytal pare ksiazek z serii AvP zrobil by dobry film. Ostatnio filmy SF schodza na psy

---

ara ara...

gorczak

Użytkownik

Dołączył: 2007-05-19

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Ja myślę, że będzie się dało go obejrzeć ;p. W ogóle ostatnio to same gnioty produkują nastawione tylko na zysk. Fajne filmy to rzadkość. Ja tylko czekam na następną część Rambo za rok xD. Dziadzio RAMBO znów pewnie będzie skakać z 30m klifu na drzewa, uniknie napalmu, sam rozwali kilkanaście czołgów i przy okazji sam się zszyje i zje parę szczurów xD.

Tommy

Użytkownik

Skąd: Rydułtowy

Dołączył: 2007-03-14

Odp: Alien vs Predator: Requiem

W sumie musze się z wami zgodzić a w szczególności z Freeman'em. CO do pierwszej części też miałem duże oczekiwania i strasznie się rozczarowałem. (piramida na antarktydzie - WTF?) Jedynie co mi się podobało to niektóre efekty ale człowiek n ie idzie do kina aby sobie efekty pooglądać. Więc do tej części będe miał naprawde małe wymagania. Jeżeli będe miał jakieś nadwyżki w budżecie to się wybiore (o ile coś lepszego w tym czasie nie poleci)

---

Kane

Administrator

Skąd: Warszawa

Dołączył: 2003-12-29

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Mnie pierwszy AvP też się nie podobał.
Obcy rosną lepiej jak na drożdżach, walka predatora z obcym przypominała mi walkę sumo, alien queen zrobili na tyranozaura itd. A do tego najlepiej wyglądająca postać ginie jako pierwsza

---

Imperare sibi maximum est imperium

Obiwanshinobi

Użytkownik

Dołączył: 2005-11-05

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Akurat każdy Alien był komercyjny. Nie kręcono tych filmów, żeby za nie dostać Złotą Palmę w Cannes, tylko żeby zarobić na nich pieniądze. To samo dotyczy Predatorów.

filippiarz

Użytkownik

Dołączył: 2006-09-07

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Obejrzałem trilery...
Zapowiada się świetna komedia i pastisz filmów gore/slash :]
Serio - śmiałem się głośno przy tych trilerach - takiej holywodzkiej sieczki podanej z patosem i na poważnie nie widziałem od dawna...

kai20

Użytkownik

Dołączył: 2007-10-02

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Ja czekam na ten film z niecierpliwością:P Oglądałem wszystkie części Obcych, 2 Predatory i AvsP 1 oraz przeszedłem całą gre AvsP2 Marin i Predatorem (polecam tą gre fanom super klimatycznych FPP;))

marcin2

Użytkownik

Skąd: z butelki

Dołączył: 2007-02-25

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Pierwszy AvP był totalnie do kitu. Denna fabuła. Sporo kretyńskich scen. Oglądałem to tylko z powodu tytułu i wiążących się z nim oczekiwań.
Jeżeli ta druga część nie ma być powiązana z piewszą, jest nadzieja.. Zobaczymy...

Ostatnio edytowany przez marcin2 (2007-11-03 14:20:51)

Obiwanshinobi

Użytkownik

Dołączył: 2005-11-05

Odp: Alien vs Predator: Requiem

W Requiem literówka.

gu4rd

Użytkownik

Dołączył: 2006-09-21

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Potnę się jak znowu predator będzie ryczał jak lew...

songoku

Użytkownik

Skąd: Bydgoszcz

Dołączył: 2005-02-07

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Jako fan komiksow czekam z niecierpliwoscia

_KiRA

Użytkownik

Skąd: Eorzea

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Ja o tym filmie dowiedziałem się stosunkowo niedawno, ot równy tydzień temu na domówce koleżanka wspomniała o tym, że są trailery na FilmWebie. W oczach mych rozpalił się złowieszczy płomień, na twarzy zrobił się szeroki banan od ucha do ucha i ruszyłem do najbliższego kompa. Ściągnąłem trailery, obejrzałem i... O kur... AvP w mieście... to będzie rzeź. Tym bardziej że Requiem jest inspirowany starym AvP, tym z automatów jeszcze (pamieta ktos jeszcze AvP CPS2?), to tym bardziej pobudza moją okscytacje ow tytulem. Jesli chodzi o pierwsza czesc to nie byla taka zla... kwestia gustu... kto co woli. Jako wielki fan aliena (Quatrylogie obejrzałem dziesiątki razy, AvP i AvP2 + PH poprzechodziłem po 5 razy, AvP na CPS2 to setki razy sie ukonczylo (gierka na godzinke, diwe, takie arcade , komiksy sie pozbieralo - te lepsze) na bank pojde na to do kina... co wiecej... ta pozycja na 100% zagości u mnie na pólce wsrod mojej kolekcji

Obiwanshinobi

Użytkownik

Dołączył: 2005-11-05

Odp: Alien vs Predator: Requiem

Początek 40. odcinka Gintamy - Alien vs Yakuza.

Freeman

Użytkownik

Skąd: Pabianice

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Alien vs Predator: Requiem

http://uk.movies.yahoo.com/a/Aliens-Vs- … 87454.html

Pierwsze pięć minut filmu. Jeśli to naprawdę jest pięć pierwszych minut, to nie ma już ratunku.

bodzio

Użytkownik

Skąd: Szczecin

Dołączył: 2006-05-18

Odp: Alien vs Predator: Requiem

http://uk.movies.yahoo.com/a/Aliens-Vs- … 87454.html

Pierwsze pięć minut filmu. Jeśli to naprawdę jest pięć pierwszych minut, to nie ma już ratunku.

O Boże... co za chała

---

_KiRA

Użytkownik

Skąd: Eorzea

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Alien vs Predator: Requiem

http://uk.movies.yahoo.com/a/Aliens-Vs- … 87454.html

Pierwsze pięć minut filmu. Jeśli to naprawdę jest pięć pierwszych minut, to nie ma już ratunku.

O Boże... co za chała

Lool... LOOOOOOOOOL... chała? Zaczyna sie calkiem niezle... wolelibyscie, zeby film zaczynal sie masowa orgia alienow i predatorow? xD Marudzicie... :/

Freeman

Użytkownik

Skąd: Pabianice

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Alien vs Predator: Requiem

http://uk.movies.yahoo.com/a/Aliens-Vs- … 87454.html

Pierwsze pięć minut filmu. Jeśli to naprawdę jest pięć pierwszych minut, to nie ma już ratunku.

O Boże... co za chała

Lool... LOOOOOOOOOL... chała? Zaczyna sie calkiem niezle... wolelibyscie, zeby film zaczynal sie masowa orgia alienow i predatorow? xD Marudzicie... :/

Daj spokój. Nawet nie wiem, gdzie zacząć. Przede wszystkim, to nie może być pierwszych 5 minut filmu w takiej wersji, w jakiej zobaczymy to w kinie. Jeśli tak, to edycji dokonano chyba na Windows Movie Maker (a dokonał jej przypadkowy gość z ulicy). Predalien się "rodzi" i dosłownie w 10 sekund jest już duży. Może trwa to dłużej, ale w tak zaedytowanym fragmencie tego nie widać. Predatory nie mają najwyraźniej na statkach żadnych systemów bezpieczeństwa. Ojciec z dzieciakiem w lesie w 3,5 sekundy docierają do czegoś, co spadło z nieba (a sądząc po tym, jak wyglądało na niebie, mogło spokojnie spaść w sąsiednim stanie, a nie w tym samym lesie. Ewentualnie to jest bardzo duży las i sięga aż sąsiedniego stanu, ale to nadal nie wyjaśnia teleportacyjnych zdolności tych ludków.) Las wokół wraku się nie pali, w zasadzie nawet jakichś większych zniszczeń nie widać. Ojciec, zamiast dzieciaka szybko zabrać w bezpieczne miejsce, to się z nim pcha na miejsce katastrofy i jeszcze puka kolbką w dziwne coś. Scena z odpadającą ręką jest tak absurdalna, że po prostu od razu skojarzył mi się czarny rycerz z "Monthy Pythona i Świętego Gralla". Podgląd zdarzeń przez Predatora na planecie Predatorów też jakiś taki przegięty (skąd on wziął te ujęcia spadającego statku?).
Tak czy owak - Predalien się rodzi, rośnie, rozwala Predatorów na statku, statek spada, ojciec z synem znajdują statek, face-huggery uciekają, Predator w domu widzi, co się stało, zbiera się i wyrusza, ojciec z synem zostają zabici. W pięć minut. Co z pewnego pokręconego punktu widzenia nawet ma sens, skoro film razem z końcowymi napisami nie trwa ponoć nawet 90 minut...
Szkoda, bo już tracę nadzieję, że doczekam się jeszcze kiedyś fajnych filmów z Alienami i Predatorami w rolach głównych Bo to będzie The Hills Have Cabin Fever jakieś. Największy plus: na pewno będzie lepsze niż AvP1.

Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-12-11 23:56:37)