Nie jesteś zalogowany.
edit; hmm a my nie zjechalism yz tematu? bo on raczej nie jest o ass vs mdvd tylko o autorach napisow ktorym sie niechce wstawiac mdvd do paczki z napisami ;p
I dokładnie o tym mówię cały czas. Użytkownik ma sobie ściągać SE, czytać FAQ i konwertować, bo szanowny subber ma lenia i cztery kliknięcia mu szkoda w SE zrobić? To jest profesjonalne podejście do tego, co się robi? To są kpiny. Gówniarskie wypinanie klaty i zgrywanie wielkiej figury.
hmm jak tamci ludzie sa hmm powiedzmy mniej sprytni to my mamy tez byc tacy tylko dlatego zeby oni nie mieli problemow?
Drodzy państwo, czas się obudzić ze snu zimowego. Ogólna jakość napisów do anime jakie widuję jest średnia do tragicznej. Literówki to norma. Powtarzam: NORMA! Niemal w każdym dotychczas oglądanym subie widziałem cudaczne teksty, literówki i wyrażenia dosłownie tłumaczone z angielskiego. Szlag człowieka trafia jak coś takiego ogląda. I wy chcecie szpanować ASS w takiej sytuacji? Bez jaj. Bądźcie najpierw pewni, że nie popełniliście durnych błędów. O bajerach myślcie POTEM. Bo jeśli myślicie, że bajerami naprawicie nieprofesjonalne tłumaczenie, to się grubo mylicie.
Tak, wiem, robicie to za darmo. Ale bubel za darmo pozostaje bublem. I nawet jeśli go ładnie zapakujecie, nie zmienia to faktu, że to jest bubel. Tak więc poświęcajcie czas na porządne tłumaczenie, a nie na zabawę w profesjonałów, z której nic nie wynika. Albo przynajmniej zlitujcie się nad ansi nie bawcie się kosztem nerwów odbiorców. AnimeSub jest dziełem mojego znajomego, z którym razem kończyliśmy studia. Stąd wolałbym, żeby ansi nie spotkał los innych wielkich portali o anime (choćby anime.pl).
Ostatnio edytowany przez rip LunarBird CLH (2008-08-02 02:15:02)
Offline
pff ty tak gadasz te wszystkie pierdoly o profesjonalizmie...
podaj mi jakas profesjonalna grupe tlumaczaca anime(angielska glownie, bo z tego co wnioskuje to one sa pr0) ktora udostepnia napisy w mdvd -.=' albo w ogole je udostepnia ;/
bo wszystkie te pro grupy maja w dupie to ze np ty masz rawa, jak chcesz napisy to se sciagnij ich release i co najwyzej wyjmij z mkv plik z napisami...
tylko polacy sa tacy ze udostepniaja same pliki z subem ;p
i powiem ci ze imo to co oni wymyslaja to jest zarabisty patent, dzieki temu nie ma tematow typu 'prosze o synchra do wersji' albo 'czemu nie dajecie napisow w mdvd' bo wszystko masz w 1 pliku styknie sciagnac i odpalic
a co do literowek to mowi sie trudno(chociaz ja za duzo takowych nie widzialem) nie podoba ci sie jakas kwestia to napisz o tym autorowi albo jeszcze lepiej sam sie wez za tlumaczenie
duzo grup(np nasza) daje czesto na animesub wersje beta napisow zeby sciagnelo to kilkanascie osob i wylapalo bledy... ale wtedy zazwyczaj pisze sie ze wersja jeszcze nie finalna czy cos ;p
nie obraz sie, ale nie lubie takiej postawy jak twoja ;s wg ciebie wszyscy powinni przyjsc do ciebie, zgrac ci animki na kompa, potem jeszcze dopasowac do nich napisy a na koniec kliknac za ciebie play ;x
Ostatnio edytowany przez maniekes (2008-08-02 03:08:16)
Offline
Maniekes, jak na moje to głównym powodem, dla którego grupy nie puszczają mkv zamiast zwykłych txt jest problem z rozprowadzeniem towaru... 20-50kb plik spokojnie można wrzucić na serwer, ale niestety... hardka, czy RAWu z dorzuconymi napisami już tak nie puścisz, bo by Ci serwer padł (zwłaszcza przy takiej liczbie plików i ściągnięć), a z kolei torrenty też się nie bardzo sprawdzają - zbyt szybko gasną, bo za mało ludzi jest, za mało osób myśli o innych i seeduje... co zresztą widać w przypadku polskich hardków - znakomita ich część jest padnięta i trzeba prosić o seeda by móc ściągnąć, a niektórzy jeszcze łache robią, że poseedują... ja jestem wdzięczny, okej... ale kurde, po co wydają sub, jeżeli nie mają zamiaru go puszczać w obieg? Bo tak można to zinterpretować.
Co do napisów w mdvd.... jak na moje to jest kilkanaście sekund i nie widzę powodu dla którego, jeżeli już chce się robić koniecznie napisy w ass (po co? xD ASS ma tylko jeden plus nad mdvd - to jest format czasowy ^^... bo wszystkie te efekty... ech... zostawcie te efekty grupom hardsuberskim - takie moje zdanie xD, napisy powinny być proste żeby nie odwracać uwagi oglądającego od tego co jest najważniejsze ^^) żeby nie zrobić też wersji w mdvd.
Ostatnio edytowany przez Smoczek (2008-08-02 03:25:10)
Offline
dzięki rip LunarBird CLH, właśnie miałem ochote obejżeć ZKC, ale jeszcze nie wyszło w rm.
Dzięki tobie nareszcie odkryłem czemu nie mogłem nawet w dziadowskiej jakości obejrzeć MKV!
Czemu? Bo miałem ustawione hide w VobSub'ie.
Rżnęło się jak cholera jasna, na moim sprzęcie domowej roboty, tj.
Athlon 850, 384 Ram, GeForce 2 64mb.
Niech żyją Tekstowe Napisy; Śmierć SKRYPTOWYM
Offline
SubStation Alpha, czy Advanced SubStation powstało raczej z myślą o fansuberach... dlatego w napisach do filmów raczej ich nie uświadczyć (chociaż sam takie widziałem)...
I dokładnie o tym mówię cały czas. Użytkownik ma sobie ściągać SE, czytać FAQ i konwertować, bo szanowny subber ma lenia i cztery kliknięcia mu szkoda w SE zrobić? To jest profesjonalne podejście do tego, co się robi? To są kpiny. Gówniarskie wypinanie klaty i zgrywanie wielkiej figury.
W myśl twoich ideałów należałoby zrobić synchra do wszelkich możliwych hardsubów, nawet do tych w języku arabskim, do wszelkich możliwych rawów, czy to rozpowszechnianych przez torrenty, czy tylko przez japońskie p2p... istna paranoja...
Offline
Rany, rany.
Drodzy państwo, czas się obudzić ze snu zimowego. Ogólna jakość napisów do anime jakie widuję jest średnia do tragicznej. Literówki to norma. Powtarzam: NORMA! Niemal w każdym dotychczas oglądanym subie widziałem cudaczne teksty, literówki i wyrażenia dosłownie tłumaczone z angielskiego. Szlag człowieka trafia jak coś takiego ogląda. I wy chcecie szpanować ASS w takiej sytuacji? Bez jaj. Bądźcie najpierw pewni, że nie popełniliście durnych błędów. O bajerach myślcie POTEM. Bo jeśli myślicie, że bajerami naprawicie nieprofesjonalne tłumaczenie, to się grubo mylicie.
No to czekam, aż sam wydasz jakieś napisy i zobaczymy jak będą wyglądać, a jak będą złe to przejadę się po nich, bo ja po prostu strasznie miły jestem.
Co do tematu. Powiedzmy sobie coś szczerze, ASS jest lepszy niż mDVD, nie ma się tu o co w ogóle kłócić, każdy kto twierdzi inaczej, po prostu nie zna się na formatach i tyle. To który format jest łatwiejszy w obsłudze to już zupełnie inna sprawa, ale coś wam powiem rip LunarBird CLH i KKnD, to co wam w ASS zajeło by pół dnia, a i tak byście nie zrobili, ludziom którzy znają się na ASS (znają, a nie wyciągli tylko skrypt z angielskiego releasu i myślą że błyszczą) zajeło by minutę. Mówicie, że ASS jest trudny. Skoro wam nie chciało się nawet spróbować go poznać, to jaki ma być, łatwy?
Mówicie że jak spojrzy sie na mDVD to od razy wszystko widać, ciekawe jak? Wiecie, że musicie poprawić błąd gdzieś koło 9 minuty, bez odpalenia samego filmu łatwo tego nie znajdziecie, w przypadku ASS jest to chwila moment (chyba że ktoś dla zabawy poprzestawiał kolejność).
Poza tym jak otworzysz ASS w notatniku to wszystko masz wyjaśnione:
Format: Layer, Start, End, Style, Name, MarginL, MarginR, MarginV, Effect, Text
Więc jak można mówić, że niewiadomo o co chodzi?
Ostatnio edytowany przez Nighthanter (2008-08-02 08:59:32)
Offline
Drodzy państwo, czas się obudzić ze snu zimowego. Ogólna jakość napisów do anime jakie widuję jest średnia do tragicznej. Literówki to norma. Powtarzam: NORMA! Niemal w każdym dotychczas oglądanym subie widziałem cudaczne teksty, literówki i wyrażenia dosłownie tłumaczone z angielskiego. Szlag człowieka trafia jak coś takiego ogląda. I wy chcecie szpanować ASS w takiej sytuacji? Bez jaj. Bądźcie najpierw pewni, że nie popełniliście durnych błędów. O bajerach myślcie POTEM. Bo jeśli myślicie, że bajerami naprawicie nieprofesjonalne tłumaczenie, to się grubo mylicie.
Oczywiście skomentowałeś te napisy i zrobiłeś wypiskę? Nie? To przestań płakać.
Offline
...
Poza tym jak otworzysz ASS w notatniku to wszystko masz wyjaśnione:
Format: Layer, Start, End, Style, Name, MarginL, MarginR, MarginV, Effect, Text
Więc jak można mówić, że nie wiadomo o co chodzi?
Masz rację wszystko jasne;) Powiedz mi jedno0 po co oglądasz filmy? Dla napisów czy po to by zobaczyć o czym jest? Mówisz że wszystko jasne i proste kiedy się człowiek nauczy o ASS? Pytanie tylko po co. Gdyby nauczył by się to właściwie sam by mógł robić napisy w tym formacie, a on chce tylko obejrzeć film z pasującymi napisami. Zgodzę się z założeniem że ASS najlepiej pasują do hardsubów. Do zwykłego obejrzenia dobrze zrobiony ASS(pasujący i bez błędów) to wspaniała i piękna sprawa. Tylko musi pasować i być bez błędów.
Offline
Drodzy państwo, czas się obudzić ze snu zimowego. Ogólna jakość napisów do anime jakie widuję jest średnia do tragicznej. Literówki to norma. Powtarzam: NORMA! Niemal w każdym dotychczas oglądanym subie widziałem cudaczne teksty, literówki i wyrażenia dosłownie tłumaczone z angielskiego. Szlag człowieka trafia jak coś takiego ogląda. I wy chcecie szpanować ASS w takiej sytuacji? Bez jaj. Bądźcie najpierw pewni, że nie popełniliście durnych błędów. O bajerach myślcie POTEM. Bo jeśli myślicie, że bajerami naprawicie nieprofesjonalne tłumaczenie, to się grubo mylicie.
Nie da się ukryć, że w tym miejscu kolega ma trochę racji, a odpowiedzi w stylu "to sam zrób napisy" albo "zrób wypiskę" są też trochę nie w porządku, bo z jednej strony prosimy o komentarze, a gdy taki oto komentarz się pojawia, to mówimy, żeby krytykant "se go wsadził". Nie da się ukryć, że ogólna jakość napisów, choć się poprawia, to jednak nie jest najwyższa i tak naprawdę robienie "wypiski" przy jakiejś serii mogłoby zająć więcej czasu, niż jej oglądanie.
Offline
kurde ludzie wymyslacie strasznie ;s
i znowu jest ass vs mdvd
(imo mdvd to straszne kapsko ;] a nie wiem jak wam ale mi w normalne ass nie muli filmow... kilka \pos \move i roznych kolorkow nie ciagnie az tyle, nie mowie o karaoke ktore ma 300kb na 1,5minuty bo ono zjedzie nawet mocnego dualcore... to sie przeciez do hardsuba daje... wiecie ze vobsub ma cos takiego jak konfiguracje? ;>)
a co do tych autorow, postaw sie w ich sytuacji.
przetlumaczyles np 4 anime po 12/13 odcinkow i masz na animesub ok 50 napisow
i nagle jacys ludzie cie molestuja na gg/pw/komentach/forum zebys wrzucil koniecznie ich swietne synchra, chcialo by sie komus? bo mi nie... zrobienie synchra zajmuje troche mniej czasu niz przetlumaczenie ;p
Athlon 850, 384 Ram, GeForce 2 64mb.
zdziwisz sie, w pokoju mam podobny zestaw tylko zamiast athlona jest p3 ;]
trzeba znac mozliwosci swojego sprzetu... dobrej jakosci h264 to troche za duzo ;p
takie kompy to juz zadkosc, co prawda nigdy w zyciu nie zdarzylo mi sie przerabiac napisow do mdvd ale czasem ogladam przez gom player a on renderuje napisy na wlasny sposob(polecam program bo jest naprawde szybki ) te subedity i inne moze daja jeszcze rade przy normalnych filmach, ale swiat anime rzadzi sie wlasnymi prawami i to juz jest przezytek ;p
ps; ja tam anime ogladam zeby milo spedzic czas ;] a napisy fajna czcionka, pasujaca do anime sprawiaja ze ich tak bardzo nie widac... jak sa normalne biale to troche razi na pierwszy rzut oka...
co do hardsubow, to owszem my tez zawsze wydajemy hardsuby i tam nie ma problemow z ass, ale nie zdziw sie jak bedziesz musial sciagnac takie cos jak divx/xvid, nie zmeczysz sie przy tym???
Ostatnio edytowany przez maniekes (2008-08-02 11:37:36)
Offline
Mówisz że wszystko jasne i proste kiedy się człowiek nauczy o ASS? Pytanie tylko po co. Gdyby nauczył by się to właściwie sam by mógł robić napisy w tym formacie, a on chce tylko obejrzeć film z pasującymi napisami. Zgodzę się z założeniem że ASS najlepiej pasują do hardsubów. Do zwykłego obejrzenia dobrze zrobiony ASS(pasujący i bez błędów) to wspaniała i piękna sprawa. Tylko musi pasować i być bez błędów.
A przepraszam, czy ten temat jest o tym, że w subach są błędy, literówki, orty, że składnia nieciekawa, czy o formatch, hmm? Nie rozmawiamy tu o tym czy są błedy w subach czy nie. LOL, ja widziałem suby w mDVD i wiesz co, nie uwierzysz, też były błędy, tak, też nie mogłem na początku uwierzyć. Tu mówimy tylko o formatch.
Pytasz po co uczyć się o ASS? A po co uczyć się o mDVD, o TMP, po co uczyć się czytać i pisać?
Na koniec jedno pytanie, dlaczego, tylko dlatego, że nie lubicie ASS musicie zakładać co chwila durne tematy, że tłumacze nie powinni robić w ASS. No co jest z wami?! Tylko dlatego, że wy nie potraficie nawet odpalić napisów w ASS mamy nie robić subów w tym formacie? Czy my zakładamy tematy w których mówimy, żeby ludzie nie robili w mDVD tylko w ASS? Nie! Więc czemu i wy nie możecie w spokoju usiąść na dupie i nie zawracać pierdołami innym głowy?
EDIT:
Nie da się ukryć, że w tym miejscu kolega ma trochę racji, a odpowiedzi w stylu "to sam zrób napisy" albo "zrób wypiskę" są też trochę nie w porządku, bo z jednej strony prosimy o komentarze, a gdy taki oto komentarz się pojawia, to mówimy, żeby krytykant "se go wsadził". Nie da się ukryć, że ogólna jakość napisów, choć się poprawia, to jednak nie jest najwyższa i tak naprawdę robienie "wypiski" przy jakiejś serii mogłoby zająć więcej czasu, niż jej oglądanie.
Freeman, nikt nie mówi, że nie ma tutaj racji, ale już nie raz widziałem ludzi którzy to mówili, że suby są złe, bee i w ogóle mnóstwo błędów, choćby przy ZnT 2 jak nam napisała jedna dziewczyna, że są w epku (bodajże 8) błędy, no to poprosiliśmy żeby wypisała, to poprawimy, po tygodniu odezwała się, że to nie ten odcinek, to w innym i wypiskę wyśle na PW, Przemek na ta wypiskę od roku czeka . Tak, że niektórzy są mocni, ale tylko w gębie. Poza tym co ma format do błędów, to że ktoś da suby w mDVD, a nie w ASS wcale nie oznacza, że nie bedzie błędów. Załóżmy że ktoś dał suby w mDVD i masa błędów, czy jak każemy mu przejść na TMP to będzie lepiej, nie sądzę. Więc całą tą argumentację z błędami o kant nie powiem czego można rozbić. Format nie ma nic do poprawnej polszczyzny.
Ostatnio edytowany przez Nighthanter (2008-08-02 11:49:07)
Offline
hm cala dyskusje mozna zamknac i podsumowac prostym stwierdzeniem
wszystko dookola idzie do przodu, a my zostajemy jak zwykle w tyle bo zamiast wziac sie za tlumaczenie albo ogladac to siedzimy na forum i piszemu durne posty ktore i tak niczego nie zmienia, wszyscy fanatycy mdvd i tak nigdy sie nie przekonaja do ass a ci od ass i tak nie polubia mdvd
pis on ju pipl ;]
Ostatnio edytowany przez maniekes (2008-08-02 11:44:09)
Offline
Freeman, nikt nie mówi, że nie ma tutaj racji, ale już nie raz widziałem ludzi którzy to mówili, że suby są złe, bee i w ogóle mnóstwo błędów, choćby przy ZnT 2 jak nam napisała jedna dziewczyna, że są w epku (bodajże 8) błędy, no to poprosiliśmy żeby wypisała, to poprawimy, po tygodniu odezwała się, że to nie ten odcinek, to w innym i wypiskę wyśle na PW, Przemek na ta wypiskę od roku czeka . Tak, że niektórzy są mocni, ale tylko w gębie. Poza tym co ma format do błędów, to że ktoś da suby w mDVD, a nie w ASS wcale nie oznacza, że nie bedzie błędów. Załóżmy że ktoś dał suby w mDVD i masa błędów, czy jak każemy mu przejść na TMP to będzie lepiej, nie sądzę. Więc całą tą argumentację z błędami o kant nie powiem czego można rozbić. Format nie ma nic do poprawnej polszczyzny.
Hm... Chodziło raczej o to, że rzeczywiście czasem byłoby lepiej przysiąść i dopracować tłumaczenie, zamiast bawić się w efekty. W tym sensie taka zależność istnieje.
Offline
Nie da się ukryć, że w tym miejscu kolega ma trochę racji, a odpowiedzi w stylu "to sam zrób napisy" albo "zrób wypiskę" są też trochę nie w porządku, bo z jednej strony prosimy o komentarze, a gdy taki oto komentarz się pojawia, to mówimy, żeby krytykant "se go wsadził". Nie da się ukryć, że ogólna jakość napisów, choć się poprawia, to jednak nie jest najwyższa i tak naprawdę robienie "wypiski" przy jakiejś serii mogłoby zająć więcej czasu, niż jej oglądanie.
Oczywiście to nie zawsze się sprawdza, ale w wielu przypadkach napisy w ass mają mniej błędów niż te w mdvd i tmp i autor lepiej reaguje na krytykę. To chyba dlatego, że stara się właśnie je dopieścić wizualnie, bardziej też przykłada się do tłumaczenia.
A kolega nam tu na forum doradza, jak mamy być profesjonalni (pieprzyć ass, nie robić błędów - jakby ass i poprawność napisów się wykluczały). Niech pisze w komentarzach i poda konkrety, bo nie każdy musi wiedzieć, że coś jest błędem i wypadałoby go powiadomić. Jeśli musi dawać rady, to niech się chociaż na coś przydadzą.
Offline
Hm... Chodziło raczej o to, że rzeczywiście czasem byłoby lepiej przysiąść i dopracować tłumaczenie, zamiast bawić się w efekty. W tym sensie taka zależność istnieje.
Ale wtedy to nie jest wina formatu, a tego kto robił suby. I powiedzmy sobie coś, jeśli wcześniej nie chciało mu się przyłożyć, to przy zmianie formatu mu się zachce? Powątpiewam. Czy wydawanie subów to wyścigi? Jest jakiś limit czasowy, w którym trzeba wydać albo wylatujesz? My zawsze najpierw dopracowujemy tłumaczenie i robimy korektę, a na samym końcu dopieszczamy, robimy prawidłowy podział linii, dodajemy efekty jeśli są potrzebne. Oczywiście ludziom to nie pasuje, bo gdybyśmy nie bawili się te jak oni to zwą "duperela" to dostali by suby kilka godzin wcześniej.
I niestety Freeman, spójrzmy prawdzie w oczy, dobrze wiesz, że przy większości komentarzy ocena BDB jest tylko za to, że suby są. Ba, niektórzy nawet piszą, że było by niżej, ale za szybkość BDB, zapominają za co tak naprawdę wystawia się tu ocenę. Niestety, większości chodzi tylko o to, by wydać suby jak najszybciej. I to w tego typu subach jest najwięcej błędów.
Ostatnio edytowany przez Nighthanter (2008-08-02 12:12:22)
Offline
No to czekam, aż sam wydasz jakieś napisy i zobaczymy jak będą wyglądać, a jak będą złe to przejadę się po nich, bo ja po prostu strasznie miły jestem.
Nie przeczę, to będą moje pierwsze napisy. Ale opowiadania piszę od dwunastu lat! Toteż spodziewam się, że po dwunastu latach pisania i poprawiania tekstów, nawet amatorskiego, potrafię się wyrażać na tyle, by porządnie przetłumaczyć anime bez literówek. Ale przez te wszystkie lata nauczyłem się jednego - nie ma nic cenniejszego niż merytoryczna krytyka. Toteż czekam aż mnie pojedziesz - i tak jestem kuloodporny
Freeman, nikt nie mówi, że nie ma tutaj racji, ale już nie raz widziałem ludzi którzy to mówili, że suby są złe, bee i w ogóle mnóstwo błędów, choćby przy ZnT 2 jak nam napisała jedna dziewczyna, że są w epku (bodajże 8) błędy, no to poprosiliśmy żeby wypisała, to poprawimy, po tygodniu odezwała się, że to nie ten odcinek, to w innym i wypiskę wyśle na PW, Przemek na ta wypiskę od roku czeka oczkod. Tak, że niektórzy są mocni, ale tylko w gębie.
Mistrzu podać ci receptę na uniknięcie jakiejś 90% błędów w formacie mDVD? Otwierasz w Wordzie albo OpenOffice jako tekst i poprawiasz literówki (uważając na znaczniki oczywiście) Niestety z ASS ta metoda niespecjalnie działa, bo format jest zakręcony i mało czytelny jako czysty tekst
takie kompy to juz zadkosc,
Dupa prawda. Masa laptopów jest na Cyrixie, tak jak mój. Nie wiem, czy wiesz, facet, ale Cyrix ledwie jest w stanie konkurować z PIII pod względem wydajności. Zwykły Celeron robi z niego miazgę. Dla takiego kompa włączony VoSub to jak sztylet w plecy. A przy dobrym playerze i znajomości kilku trików zaskakująco dużo można obejrzeć z napisami mDVD. Niestety nie wiem jak gom player, ale SMplayer, MPC i SubEdit wysiadają przy jakimkolwiek wymagającym formacie. A w miarę szybki AllPlayer radzi sobie jakoś z mDVD, ale o ASS można w nim pomarzyć. Sprawdzałem.
Poza tym co ma format do błędów, to że ktoś da suby w mDVD, a nie w ASS wcale nie oznacza, że nie bedzie błędów.
Nie oznacza. Ale z dużym prawdopodobieństwem możńa trak założyć. Bo w przypadku mDVD zajmujesz się niemal wyłącznie tekstem, a nie bajerkami. A niezależnie ile czasu być tekstu nie poprawiał, zawsze będzie coś, co mogłeś zrobić lepiej. Dlatego zajmowanie się grafiką nie ma IMO sensu.
Ale okay, nie o to chodzi, żeby nie używać ASS. Chodzi o to, że pod względem liczby obsługujących go playerów i wymagań sprzętowych to niestety, ale mDVD jest szybszy z miejsca niż SSA/ASS z rozbiegu i to jest fakt. Używa go zbyt wielu ludzi, by ignorowanie mDVD miało jakiekolwiek pozory sensu. Proponuję to po prostu to uszanować.
Offline
Mistrzu podać ci receptę na uniknięcie jakiejś 90% błędów w formacie mDVD? Otwierasz w Wordzie albo OpenOffice jako tekst i poprawiasz literówki (uważając na znaczniki oczywiście) Niestety z ASS ta metoda niespecjalnie działa, bo format jest zakręcony i mało czytelny jako czysty tekst
Amatorze, co nie znasz się na ASS, a wiesz, że jest coś takiego jak Aegisub 2.0 z polskim słownikiem . Poza tym, większość błędów z jakimi spotykam się przy korekcie, WORD sobie nie poradzi, on nie wie, że w tym zdaniu miała być liczba mnoga, a nie pojedyńcza, on nie wie w jakim czasie miało być zdanie. WORD to coś przez co przepuszcza się najpierw napisy, żeby korektor miał mniej do roboty, a wypiska z reguły i tak mała nie jest. Jeśli ktoś przed wstawieniem subów, nie potrafi wrzucić napisów nawet do WORD'a, to ja bym go suberem nie nazwał.
Ostatnio edytowany przez Nighthanter (2008-08-02 12:27:36)
Offline
Poza tym co ma format do błędów, to że ktoś da suby w mDVD, a nie w ASS wcale nie oznacza, że nie bedzie błędów.
Już mówiłem, że AegiSub jest IMO nieintuicyjnym śmieciem, który jest dobrym przykładem, jak programów pisać się nie powinno. Tragicznie się go używa, tragicznie się synchronizuje napisy z obrazem i wreszcie - żre zasoby systemowe jak smok. Mój Cyrix go ledwie wytrzymuje. Chyba jeden Photoshop zamula mi system w podobnym stopniu. Subtitle Workshop IMO bije go na głowę w niemal każdym punkcie, a przejrzenie pliku tekstowego w OpenOffice to minuta roboty
Poza tym w kwestii sprawdzania pisowni wolę polegać na programach biurowych, które się w tym od lat specjalizują, a nie instalować kolejny bezużyteczny program. W OpenOffice i tak piszę teksty, uzupełniam słownik itp. Po chorobę mi jeszcze jeden słownik, który musiałbym osobno aktualizować?
PS: Swoją drogą zauważam powoli tendencje czepialskie w rozmówcach. Bierze się z całego posta jeden czy dwa cytaty i się je jedzie na maksa, żeby odwrócić uwagę od pozostałych cytatów, których ciężej byłoby się uczepić Drodzy panowie, jeśli myślicie, że ja tej techniki nie znam, to źle myślicie
Ostatnio edytowany przez rip LunarBird CLH (2008-08-02 12:36:52)
Offline
Już mówiłem, że AegiSub jest IMO nieintuicyjnym śmieciem, który jest dobrym przykładem, jak programów pisać się nie powinno. Tragicznie się go używa, tragicznie się synchronizuje napisy z obrazem i wreszcie - żre zasoby systemowe jak smok.
A jak długo z niego korzystasz? Ja pracuję na nim od roku, bardzo dobry program. Żre zasoby? Jakie zasoby? Mój sprzęt wcale go nie odczuwa, a to że masz gorszy sprzęt to co, może wina subera? To może napisz do twórców gier takich jak Wiedźmin, czy Mass Effect, żeby robili gry z gorszą grafiką, bo nie mozesz sobie zagrać. Tragicznie synchronizuje napisy? Ja na nim zawsze robię timing. Nie dość, że w Aegi timing robi się szybko, to jeszcze dokładnie.
Swoją drogą zauważam powoli tendencje czepialskie w rozmówcach. Bierze się z całego posta jeden czy dwa cytaty i się je jedzie na maksa, żeby odwrócić uwagę od pozostałych cytatów, których ciężej byłoby się uczepić Drodzy panowie, jeśli myślicie, że ja tej techniki nie znam, to źle myślicie
No, masz rację, sam tak robisz. Ja jak dotąd nie usłyszałem od żadnego z was odpwiedzi na zadane wcześniej pytanie
"Na koniec jedno pytanie, dlaczego, tylko dlatego, że nie lubicie ASS musicie zakładać co chwila durne tematy"
Ostatnio edytowany przez Nighthanter (2008-08-02 12:44:49)
Offline
hahaha wiekszego ignoranta niz ty nie widzialem ;o
po 1, ja moje napisy w ASS przepuszczalem WORDEM, jak dalem mala czcionke wsyzstko pieknie poszlo nie mam pojecia o co ci chodzi
po 2, w ktorym miejscu aegisub jest nieintuicyjny? obcykanie tego programu zajelo mi mniej niz minute ;s zasobozerny to rozumiem(btw na pentium3 chodzi calkiem dobrze, filmy konvertne na kompie starej do mniejszej rozdzielki i tyle... nie trzeba caly czas pracowac na 1280x720 ), przeciez ladowanie sciezki dzwiegowej itp do ramu zeby bylo szybciej to glupota prawda? lepiej odtwarzac za kazdym razem z hdd zeby miec wiecej ramu wolnego ;] co do fotoszopa tez sie zgodze, podobnie np do adobe after effects ale takie progsy nie sa dla ludzi z starymi kompami...
SE jest lzejszy od aegi, ale nie myslales o tym ze on nie jest do tworzenia napisow tylko do ogladania filmow z mozliwoscia korekty napisow?
IMHO aegisub jest o wiele lepiej napisany niz subedit(tylko wersja linuxowa troche skapana jest ale nie o tym)... ile razy zdarzylo ci sie ze subedit sie wylacza sam? albo daje dziwne bledy? a aegi? bo ten pierwszy prawie codziennie a ten drugi jeszcze nigdy...
ta rozmowa jest troche bezsensowna... ;s
edit: dobre pytanie dolacze sie do ciebie ;]
"Na koniec jedno pytanie, dlaczego, tylko dlatego, że nie lubicie ASS musicie zakładać co chwila durne tematy" xD
Ostatnio edytowany przez maniekes (2008-08-02 12:47:33)
Offline