Nie jesteś zalogowany.
Dzięki uprzejmości Comic Conu mamy pełen zwiastu http://www.comingsoon.net/news/movienews.php?id=47184 Degeneration.
Chociaż filmy live action z serii RE to jedne z najgorszych produkcji, jakie miałem okazję obejrzeć w życiu, to jednak gry lubię i animację komputerową też lubię, więc na Degeneration czekałem. Niestety po tym zwiastunie mój entuzjazm nieco osłabł. Japończycy ostatnimi czasy nie rozpieszczali nas swoimi 3D filmami (w sensie ich ogólnej jakości), ale teraz dodatkowo poczułem się nieco oszukany. Spójrzcie na stary teaser: http://www.dailymotion.com/tag/movie/vi … shortfilms
i porównajcie grafikę z najnowszym trailerem. Pogorszenie jest widoczne na pierwszy rzut oka, co więcej, Degeneration wygląda teraz po prostu brzydko, a animacja postaci to jakaś kpina jest. Szkoda, oby chociaż fabularnie był niezły.
Śmiech historii. Najlepszym i najładniej wykonanym filmem tego gatunku był pierwszy i najbardziej zjechany, czyli Spirits Within.
Offline
Gdyby był to trailer kolejnej części gry na PS3 lub X360 to może i bym się zachwycał, ale jeżeli to ma być film robiony na superkomputerach to autorzy chyba mają spore zaległości w sprawach technicznych.
A co do Spirits Within - rzeczywiście chyba jak na razie najbardziej udany film 3d, choć zastanawiałbym się czy Advent Children nie wyszło jeszcze lepiej.
Offline
Animacja wygląda gorzej niż w Resident Evil 5 zmierzającym na PS3, widać że film robiony jest już od dawna na starszej technologi, scena z lotniska wygląda jak zrobiona na silniku z gry Dead Rising (od CAPCOM rzecz jasna.) Nie ma co liczyć na fabularne uniesienia, to przecież Resident Evil jest.
Zdecydowanie lepiej zagrać sobie w grę, film jest tylko dla fanów którzy zobaczą znane z gier postacie połączone w walce o przetrwanie (na bank głupio wszystko będzie wytłumaczone, lub w ogóle nie będzie.)
Offline
dla mnie wypas:)
Offline
Nie wiem dlaczego ludziom tak bardzo nie podobał się The Spirits WIthin.
Już bardziej, tzn. mniej mi się podobał The Advent Children.
Co do RE cz.4, to zapowiada się ciekawie choć nie odkrywczo.
Offline
Offline
spirits within niepodobal sie miedzy innymi dlatego ze z Finala Fantasy mial g*no wspolnego a poza tym dynamika i plynnosc animacj w Advent Children jest tak perfekcyjnie zrobiona ze watpie ze w najblizszymczasie jakas produkcja ja przebije... W produkcjach 3D coraz wieksza wage przyklada sie do realistycznosci itp a jak dla mnie nie o to chodzi w takich filmach...
wracajac do spirits within dla mnie film byl na 2+/6 i to tylko ze wzgledu na grafike fabula i cala reszta rownala sie raczej filmom lat '90/'00 nic specjalnego...
Offline
Nie zgodzę się z tym że filmy live action są to kitu mi się podobają (główna bohaterka wymiata te czerwone ubranko i dwie spluwy z części pierwszej mniam). Ale co do tego zwiastunu strasznie to wygląda.. Gry z roku 2003-2004 miały lepiej wyglądające animowane przerywniki(nawet aktualnie wychodzące 3D Hentaie wyglądają lepiej xD). A to wygląda wręcz strasznie O.o i niema tam moich ulubionych bohaterów/bohaterek :/ Ogólnie CAPCOM popadł w straszną komerche więc nie zdziwię się jak wyjdzie kicha.
Ostatnio edytowany przez Zgrzyt (2008-07-26 20:22:38)
Offline
Mnie dwie pierwsze aktorskie kinówki się podobały i nie rozumiem jak ktoś miesza je z błotem.
Zwiastun Regeneration podoba mi się jeszcze bardziej Fakt że pod względem grafiki nie jest to Advent Children ale jakość mnie jak najbardziej zadowala, najważniejsze by było dużo odniesień do gry i by dobrze się to oglądało
Też myślę że Spirits Within, nie licząc grafiki, to kompletne dno, oglądanie tego filmidła to straszna męka.
Offline
Jakość grafiki i animacji w Spirits Within jest o wiele lepsza niż w Advent Children, czy tym Degeneration, a sam film był imo o wiele lepszy niż wszystkie trzy RE razem wzięte. Wiem, że gusta gustami, ale jak ktoś mówi, że podobał mu się RE2...
wracajac do spirits within dla mnie film byl na 2+/6 i to tylko ze wzgledu na grafike fabula i cala reszta rownala sie raczej filmom lat '90/'00 nic specjalnego...
Ale przynajmniej trzymała się kupy i nie była pisana na kolanie, czego już o Advent Children powiedzieć nie można (tu już liczyła się sama grafika, reszta nie istniała zupełnie).
dynamika i plynnosc animacj w Advent Children jest tak perfekcyjnie zrobiona ze watpie ze w najblizszymczasie jakas produkcja ja przebije...
Hm, połowa animacji Pixara jest pod tym względem lepsza...
Offline
Jak zobaczyłem tego ostatniego potwora, to omal co nie spadłem z krzesła ze śmiechu.
Offline
Ale przynajmniej trzymała się kupy i nie była pisana na kolanie, czego już o Advent Children powiedzieć nie można (tu już liczyła się sama grafika, reszta nie istniała zupełnie).
jestem odmiennego zdania ;] to raczej SW bylo nastawione na grafike
jak dla mnie AC ma ten swoj klimat ^^
W SW fabula byla dosc prosta i trudno bylo znalezc cos ciekawego... ba nawet tak prosta ze co chwila udawalo mi sie zgadnac co bedzie dalej ;] jeszcze te dialogi szczerze moiac to juz wolalem ogladac film z polskim lektorem zeby nieslyszec tej kiczowatej paplaniny :PP
no ale wkoncu tak jak Freeman powiedzial sa gusta i gusciki )
(ale to i tak niezmiania faktu ze Spirits Within niedorownuje Advent Children:D)
Offline
Mi też bardziej podobał się Spirits Within niż Advent Children, chociaż nie ma co ukrywać, że oba filmy czymś świetnym nie są. Marzy mi się taki film w oparciu o Xenogears.
Offline
W SW fabula byla dosc prosta i trudno bylo znalezc cos ciekawego... ba nawet tak prosta ze co chwila udawalo mi sie zgadnac co bedzie dalej ;]
Pewnie to, że
Imo teza, że w przeciwieństwie do AC Spirits Within było nastawione tylko na grafikę nie broni się zupełnie. W AC nie było w ogóle fabuły. Pojawiają się jakieś postacie, bohater z nimi walczy, pokonuje, na końcu pokonuje głównego złego, który zamienia się w jeszcze bardziej głównego złego, którego znowu pokonuje bohater. I to absolutnie wszystko. W zasadzie żadnych zwrotów akcji, żadnego character development. Kto, co, jak, dlaczego - nic. Coś tam pewnie było w grze, no ale sorry - gra i film rządzą się własnymi prawami, nieco odmiennymi.
Offline
rezor1991 napisał:W SW fabula byla dosc prosta i trudno bylo znalezc cos ciekawego... ba nawet tak prosta ze co chwila udawalo mi sie zgadnac co bedzie dalej ;]
Pewnie to, że
też.Pokaż spoilergłówny bohater zginie,Imo teza, że w przeciwieństwie do AC Spirits Within było nastawione tylko na grafikę nie broni się zupełnie. W AC nie było w ogóle fabuły. Pojawiają się jakieś postacie, bohater z nimi walczy, pokonuje, na końcu pokonuje głównego złego, który zamienia się w jeszcze bardziej głównego złego, którego znowu pokonuje bohater. I to absolutnie wszystko. W zasadzie żadnych zwrotów akcji, żadnego character development. Kto, co, jak, dlaczego - nic. Coś tam pewnie było w grze, no ale sorry - gra i film rządzą się własnymi prawami, nieco odmiennymi.
to samo mozesz mowic o mandze i anime tyle ze gdy spodoba Ci sie jakas manga a zrobia o niej anime z innymi watkami to bedziesz chetnie je ogladal? Zarowno Advent Children jak i Dirge of Cerberus bylo dedykowane fanom gier Final Fantasy
z czym Dirge of Cerberus zeczywiscie nie mial praktycznie zadnej fabuly ;]
zreszta nie mowie ze Advent Children to jest cud i miod swoje wady ma ale mimo wszystko ma ten klimat i urok(moze dlatego ze gralem w serie final fantasy)
nie widze zadnych niedociagniec w fabule ;] AC jest filmem akcji i raczej nie oczekiwal bym paplaniny o dziwnych anomaliach duszach itp w SW przedewszystkim uderza to ze ma "skradziony" tytul i wiekszosc ogladajacych doczekuje sie czegos z Final Fantasy i to najbardziej boli
Offline
to samo mozesz mowic o mandze i anime tyle ze gdy spodoba Ci sie jakas manga a zrobia o niej anime z innymi watkami to bedziesz chetnie je ogladal?
SAC miał praktycznie same nowe wątki w stosunku do mangi GitS i bardzo mi się podobał. A o ile się orientuję, to seria gier FF zmienia wątki, miejsca i postacie. I nikt nigdy nie mówił, że Spirits Within będzie ekranizacją którejś z gier.
nie widze zadnych niedociagniec w fabule ;]
Tu się zgadzam w 100%. Jak miałbyś je widzieć w fabule, której nie ma
Offline
Zarowno Advent Children jak i Dirge of Cerberus bylo dedykowane fanom gier Final Fantasy
z czym Dirge of Cerberus zeczywiscie nie mial praktycznie zadnej fabuly ;]
Już płytka i durna fabuła z FF VII Dirge of Cerberus mi się bardziej podobała niż to co dane mi było widzieć w FF VII Advent Children, tam przynajmniej było trochę tajemniczości i postać Vincenta, który w porównaniu do blond fagasa Clouda był fajny. Chociaż do Advent Children nie ma co tego przyrównywać bo miało raptem kilka filmików w CGI tak wykonanych, reszta na silniku gry.
Offline
To tak, napisy do Resident Evil Degeneration:
Offline
W skrócie - imo film jest na pewno lepszy niż te kinowe potworki, choć nie jest to szczególne osiągnięcie. Jednak graficznie - bieda, co naprawdę mi przeszkadzało w oglądaniu. Gdy całość jest technicznie na słabszym poziomie, to jakoś mniej to zauważam, a tutaj tła były jak cię mogę, ale postacie - zwłaszcza twarze i animacja ruchów - ciągle przypominały mi cutscenki z okolic RE2.
Offline
Cloud posiwiał, odczepcie się od staruszka http://www.tvkon.com/clip-1099.html Jako fan gier RE oraz tych z serii FF nie będę wybrzydzał na pewne braki, jam zadowolony jest.
Offline