Nie jesteś zalogowany.
Ech... odpadłem w połowie tematu, bo to same kłótnie - ale taka nasza natura, że do upadłego każdy będzie bronił swoich racji.
Gdybyś przeczytał ten temat i odpowiednik na f.pl, wiedziałbyś, że jednak niektóre osoby mnie popierają. Zatem trochę śmieszny jesteś i sam się ogarnij, zamiast pisać bzdury.
Zupełnie jak na, nomen omen, Wiejskiej.
Offline
No prosze i wreszcie ANSI doczekalo sie wlasnej dramy A na powaznie, Oin wydawalo mi sie ze jestem sensownym czlowiek, ale ten temat niestety wskazuje co innego.
moze nie jestem tak inteligenty jak wy, ale wydaje mi sie ze:
Nie, ja niczego nie będę zgłaszać, to po prostu byłoby bycie konsekwentnym przez władze serwisu. I ja tu tylko umieszczam informację i hiperłącze, żadne pliki nie znajdują się na serwerze serwisu, tak trudno zrozumieć?
albo mi sie wydaje albo akcja z kasowanie napisow, byla zawsze po ingerencji autora, osoby trzeciej [jesli taka osoba znalazla plagiat]. Dlatego twoje oczekiwania, ze moderacja bedzie przeszukiwala wszystkie napisy sa nieco idiotyczne. gracol skasowal twoje 'hiperlacza' po ingerencji osoby trzeciej.
a tak w ogole to chyba cie jebnelo. nie sledze poczynania hardsuberow, ale chyba jeszcze NIGDY sie nie zdarzylo, zeby osoba trzecia [nie zwiazana z grupa] wypuscila patcha do czyjegos wydania. Powiedz mi jak bys sie poczul gdybym nagle wydal patcha do czego co tlumaczyles? Dajmy na to, bo mi sie nie spodoba typesetting. Do zglaszania wlasnych obiekcji odnosnie czyjegos wydanie byly KOMENTARZE. Ale mowie, nie znam polskiej sceny hardsubowej, bo jesli twoje poczyniania sa na porzadku dziennym, to chya cos tu jest nie tak.
gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]
Offline
Zacytuję wypowiedź phenixa z f.pl:
Przeglądając czasem torrenty pojawiające się na tokyotosho.com nie sposób nie zauważyć, że coraz więcej jest "produktów", w których sub A stanowi podstawę do suba B - skodowanego z innego rawa, bo komuś się obraz nie podobał (najczęstszy przypadek). Czy też z pozmienianym tłumaczeniem, bo ktoś uznał, że pierwotne było złe. I jest na takie relki popyt. Logiczne jest więc, że i do nas to kiedyś musiało dotrzeć.
Ja tam się już swego czasu pogodziłem, że jak nie znajdzie się mój relek na kreskówkach, stronkach online to tylko dlatego, że ktoś już wykorzystał inne suby lub nie wie o moim wydaniu. Softy to inna bajka, hardki też inna.
Wykorzystujemy skrypty z tm ang. grup, opieramy się na ich tłumaczeniu, a potem te suby udostępniamy tu, na ansi. Inne type, inny język, ale ingerencja w skrypt. Widzicie podobieństwo?
Ostatnio edytowany przez bodzio (2009-02-14 17:21:34)
Offline
~Wąski, co ty popijasz w pracy, że tak ci się palce plączą?
Tak sobie myślę, że niektórzy faceci maja coś w rodzaju zespołu napięcia przedmiesiączkowego...;] Cóż, nic co ludzkie...;)
Załóżmy taką sytuację: jakiemuś tłumaczowi nie spodobało się tłumaczenie...np. Romea i Julii w wykonaniu Barańczaka. Przerabia je więc, żeby było bardziej dosłowne (Barańczak należy do tych tłumaczy, którzy nie widzą nic złego w "naciąganiu" przekładów, byle treść i klimat był oddany ) i wydaje swoją wersję jako nieoficjalne poprawne tłumaczenie tego utworu... Myślę, że szybko miałby jakieś wezwanie do sądu. Ale tak to się dzieje w realnym świecie. Tutaj wszystkie chwyty są dozwolone, bo wszyscy poruszamy się w szarej strefie. Wszystko zależy od przyzwoitości poszczególnych jednostek. A liczenie na przyzwoitość 'wszystkich' byłoby dziecięcą naiwnością;]
Jeśli między Oinem i Starfoxem są jakieś niesnaski, to może powinni pójść z nimi na "ubitą ziemię" i załatwić to po męsku W każdym razie pranie publiczne brudów jest dość niesmaczne.
over & out
Offline
Tak sobie myślę, że niektórzy faceci maja coś w rodzaju zespołu napięcia przedmiesiączkowego...;] Cóż, nic co ludzkie...;)
Dobrze myślisz i właściwie to to samo, tylko bez efektów ubocznych. I nie niektórzy, a większość.
Tak patrząc na ten wątek to aż się serce raduje jak widzi się tyle szacunku, zrozumienia, przyjaznej atmosfery.
Sprawa wydaje mi się dosyć prosta: jeśli mamy obiekcje co do czyjejś pracy to najwyżej zwracamy mu uwagę, listujemy poprawki. Czy ktoś to przyjmie czy nas zleje to jego sprawa i jego prawo.
Nie rozumiem w ogóle idei patchowania czyjejś pracy, w momencie, gdy ten ktoś nie chce naszych poprawek. Jak się coś nie podoba to robię własny sub, albo robię poprawki na swój użytek i wsio, a nie rzucam tym po necie. ;]
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
wy przestańcie się odnosić do prawa... samo tworzenie napisów jest nielegalne (nie mówcie mi, że jest bo te przepisy można interpretować jak wam się żywnie podoba i wygrywa w sądzie ten kto zapłacił więcej za prawnika), a wy tu się o jakieś patche kłócić, które już w ogóle są nielegalne.
Kultura wymaga, aby bez zgody autora nie mieszać w jego pracy ! A jako, że Polska to bardzo kulturalny kraj (mam nadzieje) to skończycie te dyskusje i przyznacie, że jesteście Polakami i, że bez zgody autora nie będziecie umieszczać żadnych patchy.
Jak ktoś o tym pisał to przepraszam bo nie chciało mi się czytać tej "abstrakcji".
Offline
wy przestańcie się odnosić do prawa... samo tworzenie napisów jest nielegalne (nie mówcie mi, że jest bo te przepisy można interpretować jak wam się żywnie podoba i wygrywa w sądzie ten kto zapłacił więcej za prawnika), a wy tu się o jakieś patche kłócić, które już w ogóle są nielegalne.
Kultura wymaga, aby bez zgody autora nie mieszać w jego pracy ! A jako, że Polska to bardzo kulturalny kraj (mam nadzieje) to skończycie te dyskusje i przyznacie, że jesteście Polakami i, że bez zgody autora nie będziecie umieszczać żadnych patchy.Jak ktoś o tym pisał to przepraszam bo nie chciało mi się czytać tej "abstrakcji".
Powyższą wypowiedź należałoby spatchować z uwagi na rażące błędy w interpunkcji. xD
Mnie tylko zastanawia, skąd u nas, złodziei, wziąłby się kodeks honorowy...
Offline
Powyższą wypowiedź należałoby spatchować z uwagi na rażące błędy w interpunkcji. xD
Mnie tylko zastanawia, skąd u nas, złodziei, wziąłby się kodeks honorowy...
ta, interpunkcja to jest jedna z tych rzeczy, które przespałem jak były w szkole .
Wiesz jak by nie było na świecie absolutnie żadnych reguł (honorowych, czy nie) to świat by nie miał sensu istnieć, nawet w absolutnym chaosie jest logika (tylko ciężko ją zauważyć... naprawdę ciężko), w tym i pewne zasady, takie jak działanie w sposób najmniej przewidywalny.
Offline
bodzio, jak to skad? tak jak zawsze z prawa zwyczajowego [mam nadzieje, ze dobrze zapamietalem z lekcji historii]
gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]
Offline
A na powaznie, Oin wydawalo mi sie ze jestem sensownym czlowiek, ale ten temat niestety wskazuje co innego.
Jak niby ten temat wskazuje na to, że ty nie jesteś sensownym człowiekiem? I nie klnij, chłopcze. Poza tym przeczytaj cały temat, bo znajdziesz w nim odpowiedzi do dalszej części swojego posta.
Wiecie, nie powinno się działać wybiórczo, albo się jakichś zasad przestrzega, albo nie, więc podejście "kasujemy po zgłoszeniu, a tak to mamy gdzieś i każdy może robić, co tylko mu się żywnie podoba" jest trochę dziwne.
Wszystkim obecnym "dyskutantom", jak i przyszłym, proponuję się zapoznać z całym tematem na ANSI, zanim zaczną pisać, bo potem bzdury wychodzą Prócz niego niech jeszcze czytają na bieżąco temat na fansubs.pl.
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Spodziewasz się, że moderatorzy napisów mają tyle, a tyle wolnego czasu, że zajmą się monitoringiem i sprawdzaniem linijka po linijce każdych wychodzących napisów czy aby ktoś nie splagiatował lub nie spatchował czyjejś pracy?
To jak z policją: jak mają jakieś podejrzenie/poszlakę czy uj wie co, to się sami z siebie wezmą, a jak nie mają to czekają na zgłoszenia praworządnych obywateli.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
Niestety jak kradzieży na policji nie zgłosisz (nie twierdze żeś coś ukradł) to policja będzie miała to gdzieś. Tak samo tutaj.
Autor się nie zgadza żebyś gdziekolwiek zamieszczał jego napisy (bo to nadal są jego napisy). więc to uszanuj.
PS. Policzmy głosy kto Za a kto Przeciw bo tak możemy dyskutować bez końca.
Ostatnio edytowany przez szymon_j (2009-02-14 19:48:31)
Offline
Oin, powiedz mi, kto Cię tam popiera, bo ja widzę tylko, iż parę osób stwierdziło, że nie da się tego zabronić, choć im się to nie podoba. Zachowałeś się nieładnie i żadne argumenty tego nie zmienią.
Jeżeli jest zachowany sens i zasady języka polskiego, to tak, jest poprawne. smile
Niekoniecznie zachowanie sensu w tłumaczeniu idzie w parze z poprawnością.
Możesz dać jakiś przykład, czy zostawisz mnie z tym "Zrozum, proszę" to nie to samo co "Zrozum moje postępowanie"?
Wiecie, nie powinno się działać wybiórczo, albo się jakichś zasad przestrzega, albo nie, więc podejście "kasujemy po zgłoszeniu, a tak to mamy gdzieś i każdy może robić, co tylko mu się żywnie podoba" jest trochę dziwne.
Dlaczego dziwne. Zasada brzmi dokładnie "kasujemy, co zauważymy albo co zauważą i zgłoszą inni". To nie wybiórczość.
Załóżmy taką sytuację: jakiemuś tłumaczowi nie spodobało się tłumaczenie...np. Romea i Julii w wykonaniu Barańczaka. Przerabia je więc, żeby było bardziej dosłowne (Barańczak należy do tych tłumaczy, którzy nie widzą nic złego w "naciąganiu" przekładów, byle treść i klimat był oddany
Barańczak to mój idol. Muszę w końcu dokończyć czytać "Ocalone w tłumaczeniu".
Offline
Zabawne, póki się obserwuje rzeczy na bieżąco = bywaja nudy.
A tylko trochę czasu mnie nie ma i zaraz robi się *gdzieś, jakoś* zamieszanie. ^^
Przebrnąłem przez cały temat tutaj, jak i ten na fansubach.pl.
Oin, co chciałeś na celu udowodnić swoim patchem?
Zwykle coś robienie coś wbrew woli; zgody, "na siłę" oznacza brak argumentów lub wyczerpanie się tychże.
Wiem, ty nie zmuszasz nikogo do ściągnięcia tego patcha. Wiem to jakoby była propozycja, komu się nie podobają rzeczy pozostałe może je dzięki twojemu patchowi poprawić.
Wypisując dokumentację, co ten patch zawiera. Ślicznie, pięknie. Jakieś namiastki bycia w porządku. Ale ile zamieszania wywołałeś, wyobraź sobie na skale masową, ile to wywoła sporów, kłótni "wojenek", potrzebne to? Imo, nie. Zbyteczne.
Te kilka(naście) rzeczy spokojnie można na własny użytek, "do szuflady" zmienić, ale upubliczniając coś, ingerując, zmieniając postać rzeczy, która nie dla wszystkich będzie oczywista jest dla mnie nieporozumieniem.
Zapewne chciałeś być prekursorem, wytyczając nowe standardy. ^^
Nie przemawia do mnie także fakt, ze skoro Starfox dodał coś na kreskówkach bez pozwolenia *co same potępiające jest*, i oczywiście zgłosić, wyjaśnić. A nie robić, co drugiemu niemile. Kodeksem Hamurabiego, ze skoro on jest nie w porządku to my też.
Na moje to taka ludzka złośliwość, pokazać, ze jest się b chytrym od lisa...
I jedyne przeciwdziałanie temu to wydawanie hardków i wmontowanie dialogów?
Bo w tej chwili wygląda to na pojedynek mędrców, każdy przekonany na ślepo o swojej racji. Jeden, który się nigdy nie myli i drugi, który myśli, ze jego wersja będzie znacznie lepsza. Dając ludziom "na szybko" alternatywę. ;]
Imo, jak mnie coś przeszkadza, to komentuję, wysyłam na priva albo na własny użytek wprowadzam poprawki, fakt nie upubliczniam tego,
Do tej pory doskonale sprawdzał się system komentarzy.
Z drugiej strony wielkie halo, z jednego jedynego przypadku, bo pierwszy, zwiastujący 'wiosnę" kolejnych? Czy głosy większości, z takim patosem bronią tego tak zaciekle,
gdyż dając przyklask znaczyć będzie akceptację takiego procederu na przyszłość?
Pytanie zasadnicze, po co coś wstawiamy swoje relasy?
Jak coś się nam nie podoba, zawsze możemy udowodnić, ze zrobimy lepiej wydając "swoją" wersję. Taki patch to po prostu pójście na łatwiznę. Oin ten twój patch, to twoja subiektywna wizja, patrzyłem na wypiskę. "Strasznych" rzeczy tam nie dostrzegłem.
Do tej pory były jakieś standardy, tak cię naszło by to zmienić?
Jesteśmy społecznością, która powinna chociaż wzajemnie szanować to co wspólnie robi dla ogółu, nie zgadzając się nawet w szczegółach, w sposobach przekładu, powinny być (wydawało mi się, ze są) rzeczy, których się nie robi.
Dla mnie niepojęte, by obca grupa wydawała patcha do relasu innej grupy. Nawet jeśli się zdarza coś takiego u innych, zagranicznych fansuberow *z czym się nie spotkałem* to nie jest praktyka. I mam nadzieję, że praktyką nie będzie. Zabawne byłoby, miast tłumaczyć i wydawać poprawiać po innych Oo.
Na końcu refleksja, nie wierzę, żeby z ktokolwiek dał wystarczające dla Oina argumenty. Trzeba się *chyba* jak, bodzio, przyzwyczaić. ;] I mieć nadzieję, ze to był wyjątek od reguły.
Offline
Ariakis, to ci się udało, porównywać złodziei, razem z ich "kodeksem honorowym" i sposobem działania, do pracy policji, doprawdy genialne! Bo czymże są ci wszyscy tłumacze i twórcy fansubów, w tym ja, nie zaprzeczam, jak osobami kradnącymi anime, bla bla bla, temat stary jak świat, myśli nie trzeba dalej rozwijać, bo wszyscy wiedzą, o co chodzi. Swoją drogą, to czemu mieliby tego nie robić? (sprawdzać w jakiś sposób dodawane napisy) Suchy potrafił usunąć komentarze kilka miesięcy od ich publikacji, nie wiem, może sukcesywnie czyta wszystkie na serwisie i dopiero po takim czasie dotarł do tamtych (a i tak nie miał powodu do usuwania wszystkich; dziwi mnie trochę, że na razie tylko kilka osób wypowiedziało się odnośnie polityki serwisu w tej materii i nikt nie podchwytuje tego dalej, przecież obie dyskusje mogą się toczyć równolegle), kto wie.
szymon_j, głosów nie ma sensu liczyć, bo nie wszyscy zabierający głos w ogóle wiedzą, o czym piszą - w tym temacie są na to przykłady, niestety. (Tak samo żadna ankieta nie rozwiąże sprawy, bo ludzie będą głosować przeciwko "bo tak", nawet się nie zagłębiając w całą sprawę, taka mentalność.) Już lepiej podsumować wszystkie argumenty, dopisać kolejne, co komu jeszcze do głowy przyjdzie, spróbować być obiektywnym, ale to też nie jest do końca dobrym rozwiązaniem.
Możesz dać jakiś przykład, czy zostawisz mnie z tym "Zrozum, proszę" to nie to samo co "Zrozum moje postępowanie"?
Jak już tak bardzo chcesz, to różnica między tymi dwoma przytoczonymi przez ciebie zdaniami jest taka, że pierwsze z nich ma dużo szersze znaczenie niż drugie. W drugim chodzi o zrozumienie samego postępowania - czyli w kontekście tłumaczenia ToS o to, dlaczego jedna z postaci opuściła pewną wioskę, pozostawiając w niej kogoś innego. Pierwsze (i przy okazji bardzo dosłowne tłumaczenie z japońskiego, będące jedną ze zmian wprowadzonych w patchu, o który tyle tu krzyku) można interpretować szerzej, ale oczywiście zawiera w sobie całe przesłanie drugiego. Proste, prawda?
Rein, takich postów jak twój właśnie chciałem Chociażby za to, że nie bluzgasz, zagłębiłeś się w temat i starasz się samodzielnie myśleć, w przeciwieństwie do niektórych, należy ci się szacunek i podziękowania. Ale mniejsza z tym, już odpowiadam...
Dlaczego sugerujesz, że chciałem coś udowadniać? Pisałem, że powstanie patcha było spowodowane impulsem, wynikła z tego całkiem interesująca na swój sposób dyskusja.
I, wybacz, ale mnie argumentów nie brak, uważam, że jak na razie udaje mi się nieźle bronić, za to pewnym osobom po drugiej stronie barykady owszem, w tym samemu autorowi napisów, który nie dopuszcza do siebie myśli popełnienia błędów, jak to pisały pewne osoby i nawet sam nie zabiera praktycznie w ogóle głosu.
I czemu niby robię to na siłę? Sam stwierdzasz, że nikogo do niczego nie zmuszam.
Namiastki bycia w porządku... Ja tu nie widzę niczego, żadnego powodu, dla którego miałoby to być mniej w porządku niż tworzenie fansubów (co na to twórcy anime?).
A z tym całym zamieszaniem... Piszesz, jak gdybym to tylko i wyłącznie ja był mu winien, a druga strona i wszyscy przeciw byli święci.
Niczego nie planowałem, impuls, jak mówię, więc o chęci bycia prekursorem raczej nie może być mowy - choć precedens powstaje, jak pisała hikikomori.
I weźcie przestańcie sugerować, że tu chodzi o jakąś kretyńską osobistą zemstę, bo to zaczyna być powoli nudne... Wspaniała teoria, ma nawet sens, ale nie jest prawdziwa.
Po co przeciwdziałać? Poza tym tworzenie na siłę tylko i wyłącznie hardsubów jest nie w porządku wobec oglądającego i jest to cofanie się w stosunku do obecnych możliwości.
Pojedynek mędrców... I obaj ślepo przekonani? Ja mam argumenty na te poprawki, Starfox przeciw poprawkom już niekoniecznie.
Ha, robić swoją wersję, bo patchowanie to łatwizna... I tu się mylisz, tłumaczenie może być bardzo dobre, ale mogą być w nim pewne rażące, mniej lub bardziej, błędy - co jeśli ta "praca własna" wyglądałaby prawie identycznie, a różniła się praktycznie tylko tymi poprawkami? Toż to plagiat, odezwaliby się obrońcy uciśnionych!
Mylisz się, pisząc, że całość jest tylko moją subiektywną wizją. Albo masz po prostu dużo większą tolerancję na błędy i bajkopisarstwo.
O jakich standardach piszesz?
Wystarczające argumenty... Bo ja wymagająca bestia jestem, ot co Z drugiej strony barykady: dlaczego moje argumenty nie wystarczają wam, o? :>
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Możesz dać jakiś przykład, czy zostawisz mnie z tym "Zrozum, proszę" to nie to samo co "Zrozum moje postępowanie"?
Jak już tak bardzo chcesz, to różnica między tymi dwoma przytoczonymi przez ciebie zdaniami jest taka, że pierwsze z nich ma dużo szersze znaczenie niż drugie. W drugim chodzi o zrozumienie samego postępowania - czyli w kontekście tłumaczenia ToS o to, dlaczego jedna z postaci opuściła pewną wioskę, pozostawiając w niej kogoś innego. Pierwsze (i przy okazji bardzo dosłowne tłumaczenie z japońskiego, będące jedną ze zmian wprowadzonych w patchu, o który tyle tu krzyku) można interpretować szerzej, ale oczywiście zawiera w sobie całe przesłanie drugiego. Proste, prawda?
Rzeczywiście proste.
Zamiana "zrozum moje postępowanie" na "zrozum, proszę" miałaby sens, gdyby mówiła to matka nad dzieckiem nie rozumiejącym tabliczki mnożenia. W przypadku tego anime to szukanie błędu na siłę.
Ja mam argumenty na te poprawki, Starfox przeciw poprawkom już niekoniecznie.
No bo masz, ciężko zaprzeczyć. Tyle że nikt się nie kłóci z tym, że napisy potrzebowały poprawek. Starfox ich nie wprowadził, bo ma prawo decydować o swoich napisach. Wciąż się pytam - dlaczego nie przetłumaczyłeś sam, tylko poprawiasz czyjeś tłumaczenie? Najwyżej miałbyś w nich prawie to samo, bo przecież polski język jest na tyle sztywny, że każde zdanie można przetłumaczyć tylko na jeden sposób.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2009-02-15 15:51:45)
Offline
Dlaczego sugerujesz, że chciałem coś udowadniać? Pisałem, że powstanie patcha było spowodowane impulsem, wynikła z tego całkiem interesująca na swój sposób dyskusja.
W takim razie nie będziesz miał za złe, jeśli potnę twój sub do Slayers, prawda?:D Czytałem na anfo, że wyszedł paskudnie.
I, wybacz, ale mnie argumentów nie brak, uważam, że jak na razie udaje mi się nieźle bronić, za to pewnym osobom po drugiej stronie barykady owszem, w tym samemu autorowi napisów, który nie dopuszcza do siebie myśli popełnienia błędów, jak to pisały pewne osoby i nawet sam nie zabiera praktycznie w ogóle głosu.
Lis to po prostu olał. Ja chyba zrobiłbym tak samo, bo po co się kłócić przez "poprawki"(minna = wszyscy). Jeśli ktoś ściągnie pacza, zobaczy tam Oin, więc "minna" będzie na niego.:D Niemniej jest to głupota, po co grzebać przy czyimś relku, nie lepiej bawić się na swoim podwórku? Teraz tylko czekać, jak ktoś potnie suba KS. xD
Ostatnio edytowany przez dulu (2009-02-15 15:49:55)
Offline
Trochę czasu już minęło, dawno już nic nikt nie pisał więc zakładam, że kto chciał i miał coś do napisania już to zrobił. Dla podsumowania - O polityce f.pl w tej materii .
Linki do patchy, oficjalnych i tych mniej oficjalnych z forum nie będą kasowane. Jedyne wyjątki to:
* gdy patchujący dopuścił się plagiatu, czyli podpisał pod cudzą pracą;
Wymagania co do nieoficjalnych patchy w wypadku poprawiających tłumaczenie:
* w nazwie pliku po spatchowaniu powinien się znaleźć tag dodający nick osoby która patch przygotowała;
* z suba nie może zniknąć informacja o autorze pierwotnego tłumaczenia;
* w subie powinien się znaleźć nick, wraz z informacją że jest to wersja poprawiona tłumaczenia, osoby która patch przygotowała;
* oprócz pliku patcha zaleca się, aby umieścić również liste zmian w postaci pliku .txt. Co by było wiadomo co zostało zmienione;Co do patchy poprawiających np. brak czcionek w kontenerze mkv, czy też dodające np kolejną ścieżkę dźwiękową, brak jakiś szczególnych wymagań.
Zaleca się też umieszczanie patchy na forum po przez opcję załącznika.
A ANSI dalej milczy odnośnie swojej polityki, jak i również w sprawie znikających komentarzy
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Widzę, że ładny flejm był, jak mnie nie było. Powiem tylko tak: chyba pierwszy raz w życiu zgadzam się w pełni ze Starem. Gdybym był moderatorem, również usunąłbym posta z tym patchem.
"Skazany na zajebistość"
Offline
Ansi milczy, bo najwidoczniej nie ma zamiaru zmieniać swojej polityki. Ewentualnie admin i moderacja jeszcze śpią snem zimowym. Ale skoro Zjadacz się już zbudził, to może i oni się w końcu ockną;]
Offline