#341 2009-10-29 20:38:29

Sidorf
Użytkownik
Skąd: Tuszyn
Dołączył: 2008-05-04

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

ledziux napisał:

To dlatego, że tej głupiej Polsce nie ma legalnej aborcji.

I prędko się nie doczekamy... Która partia chciałaby być odsądzana od  czci i wiary przez Kościół tylko po to by ratować życie kobiet?

edit: Pisząc "życie" mam na myśli przyszłość a nie zdrowie (bo w tym wypadku oczywiście jest dozwolona, choć nie zawsze np. sprawa Alicji Tysiąc[chyba tak ma na nazwisko smile_big])

Ostatnio edytowany przez Sidorf (2009-10-29 20:40:48)


"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"

Offline

#342 2009-10-29 20:39:24

Krzyżu
Użytkownik
Skąd: Tychy
Dołączył: 2007-05-20

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Bywały nawet akcje, że dziewczyna sama rodziła. Nie było nikogo, kto by odebrał poród.


lastfmbuttonbykiokuh.png

Offline

#343 2009-10-29 20:47:16

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Krzyżu napisał:

Bywały nawet akcje, że dziewczyna sama rodziła. Nie było nikogo, kto by odebrał poród.

Bo kobieta jest stworzona żeby rodzić sama (w sensie, że to naturalne).
Że większość tak nie chce to widocznie dlatego bo z kimś się czuje bezpieczniej i może uzyskać pomoc w przypadku niebezpieczeństwa (mimo, że to mały procent ryzyka).

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2009-10-29 20:47:57)

Offline

#344 2009-10-29 21:27:04

arystar
Użytkownik
Skąd: Dzierżoniów
Dołączył: 2008-05-29

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Sidorf napisał:

Przed chwilą usłyszałem w tv:
"[...]czternastolatka urodziła dziecko w szatni. Nikt nie wiedział ani o ciąży ani o gwałcie[...]"
O_o
ps. mogłem coś przeinaczyć bo nie bardzo zwracałem uwagę na tv ;]

W jakiej szatni? W szkolnej? Jak tak, to ta historia nadaje się na film dokumentalny, a może nawet sensacyjny.

Ostatnio edytowany przez arystar (2009-10-29 21:30:58)


-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!

Offline

#345 2009-10-29 21:28:38

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

ledziux, pępowinę przegryzie, co? Ty byś rodził sam sobie w domu? Poza tym praca akuszerki jest znana od zarania dziejów, więc masz jakieś dziwne poglądy (jak zwykle).


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#346 2009-10-29 22:04:01

Zjadacz
Użytkownik
Skąd: Głogów
Dołączył: 2006-04-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Sidorf napisał:
ledziux napisał:

To dlatego, że tej głupiej Polsce nie ma legalnej aborcji.

I prędko się nie doczekamy... Która partia chciałaby być odsądzana od  czci i wiary przez Kościół tylko po to by ratować życie kobiet?

edit: Pisząc "życie" mam na myśli przyszłość a nie zdrowie (bo w tym wypadku oczywiście jest dozwolona, choć nie zawsze np. sprawa Alicji Tysiąc[chyba tak ma na nazwisko smile_big])

Zaraz, ja czegoś nie kapuję. O ile dobrze mi wiadomo (choć mogę się mylić, nigdy się nie zagłębiałem w temat), to jest tak, jak mówi Q, tzn. aborcja jest dozwolona w przypadku gwałtu bądź zagrożenia życia matki. Wynika z tego, że ta dziewczyna mogła iść do szpitala. Oczywiście rozumiem, że była zgwałcona i nie chciała o tym mówić, ale ukrywanie ciąży przez całą jej długość + poród to już lekka przesada. Do czego zmierzam: to, co tu wypisuje Tomxxx, to zwykła demagogia. A Sidorf się do niej dopisuje.

Moje zdanie jest takie: jestem raczej za aborcją do kilku tygodni po zapłodnieniu, kiedy płód jest jeszcze ziarenkiem, lub w szczególnych wypadkach, tj. takich, jakie przewiduje właśnie nasze prawo. Uznanie aborcji za całkowicie legalną to w moich oczach "hulaj, duszo, piekła nie ma". No sora, ale środki antykoncepcyjne są powszechnie dostępne, testy ciążowe również. Jeśli ktoś jest na tyle głupi, by najpierw uprawiać seks bez zabezpieczenia, a później nie sprawdzić, czy coś się w brzuchu dzieje, to niech ponosi odpowiedzialność za swe czyny. Medycyna nie może w tak barbarzyński sposób naprawiać błędów ludzi, którzy nie myślą. Mówię tu zarówno o kobietach, jak i mężczyznach, bo obie strony są oczywiście równie winne w takich przypadkach. I co to za gadanie, że komuś niechciana ciąża "niszczy życie"? Życie takie osoby niszczą sobie same.

A o pani Alicji Tysiąc nie ma co gadać, bo wszystko zostało powiedziane. Kościół zachował się jak banda chamów, i tyle, choć nie da się zaprzeczyć, że pani Tysiąc nie była osobą świętą.


"Skazany na zajebistość"

Offline

#347 2009-10-29 22:17:56

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Najbezpieczniejszy czas usunięcia płodu jest do 3 miesiąca, zdaje się. Generalnie taka możliwość powinna być wprowadzona. A inaczej potem, jak pisze Zjadacz, trzeba będzie się liczyć z konsekwencjami. Zresztą konsekwencją jest też zostawiony ślad na psychice w razie zabiegu (u części przynajmniej) i nauczką za głupotę. Najgorsze jest to, że później poszczególne dzieci mogą mieć przewalone. Ale to niestety norma i bez niej.

EDIT Down
Czuję się zaszczycony Twoją wypowiedzią, Hatake xD

EDIT 2
Solidarność jajników oczkod Kobiety to są wypędzane w plemionach głównie na czas miesiączki jezor

Ostatnio edytowany przez Quithe (2009-10-29 22:26:12)


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#348 2009-10-29 22:18:12

Hatake
Użytkownik
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Dołączył: 2004-12-15

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Zjadacz - ale przecież oni robią te dzieci "niechcący"... Ty nie wiesz? Niechcący nie założył gumki, niechcący się spuścił, a ona niechcący zaszła w ciążę, przecież to nie ich wina... smutny
(jak ja takie coś słyszę to mnie roz******la XDDD).

Tak na poważnie: dziw, że nie ma jeszcze afery na ten temat, bo przecież szatnia szkolna... Dużury nauczycielskie, sprzątaczki, hm... No chyba go sobie nie wcisnęła z powrotem i nie wyszła z nim niezauważona. XD
Co do tej "normalności" przez niemyślących gimnazjalistów... 14 lat to jest i tak dużo. Te 10-12 letnie pindy z podstawówki są uratowane chyba tylko i wyłącznie przez to, że jeszcze nie są płodne, a i to czasami się zdarza w tak młodym wieku, wtedy biada jej i rodzinie. smile_big

Co do samej aborcji, mam podobne zdanie, co do Zjadacza i Q (w tym przypadku śmiem stwierdzić: Q, jednak z czym się z tobą zgadzam! XD, z tobą to jak z Cejrowskim: programy podróżnicze robi super, ale jego katolickie poglądy w tvn24 już mi nie bardzo pasują smile_big, ale nie znaczy to, że nie ma racji. Wielu ludzi go nie lubi, ale on ma więcej racji niż niejeden prawomyślny polityk, oczywiście bez aluzji do PiSuaru).

Quithe napisał:

ledziux, pępowinę przegryzie, co? Ty byś rodził sam sobie w domu? Poza tym praca akuszerki jest znana od zarania dziejów, więc masz jakieś dziwne poglądy (jak zwykle).

A skąd wiesz, czy w pierwotnych plemionach lub dzisiejszych dzikich dalej tego nie robią? smile_big Człowiek też zwierzę, bo ssak. Tyle że mamy rozum. Instykt, tak jak kot to robi, dalej został. XD

Ostatnio edytowany przez Hatake (2009-10-29 22:22:39)

Offline

#349 2009-10-29 22:39:23

hikikomori
Użytkownik
Skąd: z szafy
Dołączył: 2006-08-09

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Normalnie jak w sejmie i kościele;] Faceci wypowiadają się na babskie tematy. Znajdzie się jakiś chojrak do przegryzania pępowiny, gdyby jego dziewczyna w lesie rodziła?

Offline

#350 2009-10-29 22:41:37

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Dla Ciebie wszystko, dobrze o tym wiesz smile_big

Poza tym, jakby nie parzyć, facetów też się ten temat tyczy, oczywiście mając na myśli tych rozsądnych i uświadomionych, że będą ojcami, w razie czego.


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#351 2009-10-29 22:42:18

Luk4S
Użytkownik
Dołączył: 2008-08-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Aborcja to zabójstwo i tyle. Kto by chciał, aby o jego losie decydowali zanim się urodzi, bo ja bym się zdenerwował. Dziecko ma parę tygodni, a tu już na niego czeka gość z nożem -.- jakaś paranoja.

Dzieci się nie robi przez przypadek, a przez głupotę. Nic nie dzieje się przez przypadek, zawsze jest jakaś przyczyna.


@Up
Człowiek lasu się znalazł... hahaha. A ~Q lubić upolować dziki zwierz?

Ostatnio edytowany przez Luk4S (2009-10-29 22:43:14)


FluxBB bbcode test

Offline

#352 2009-10-29 22:42:56

Hatake
Użytkownik
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Dołączył: 2004-12-15

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

hikikomori napisał:

Normalnie jak w sejmie i kościele;] Faceci wypowiadają się na babskie tematy. Znajdzie się jakiś chojrak do przegryzania pępowiny, gdyby jego dziewczyna w lesie rodziła?

A jak smakuje? Wątpie, żeby na dzień dzisiejszy uzębienie człowieka z miasta pozwoliło na przegryzienie pępowiny...
Ja nie wiem, nie byłem nigdy w takiej sytuacji, więc ci nie powiem. smile_big

Luk4S napisał:

Aborcja to zabójstwo i tyle. Kto by chciał, aby o jego losie decydowali zanim się urodzi, bo ja bym się zdenerwował. Dziecko ma parę tygodni, a tu już na niego czeka gość z nożem -.- jakaś paranoja.

Dzieci się nie robi przez przypadek, a przez głupotę. Nic nie dzieje się przez przypadek, zawsze jest jakaś przyczyna.


@Up
Człowiek lasu się znalazł... hahaha. A ~Q lubić upolować dziki zwierz?

Ja nie, bo nawet nie byłbym tego świadom. smile_big A do nieba trafiasz tak jak umarłeś, więc nawet w niebie nie miałbym pretensji, bo byłbym tylko małą komórką, chyba że o czymś nie wiem i człowiek się tam rozwija...? Ale wtedy byłbym od urodzenia tam i bym myślał, że niebo to świat a Dżizas to prezydent Heavenów Arabskich. smile_big

Ostatnio edytowany przez Hatake (2009-10-29 22:51:25)

Offline

#353 2009-10-29 22:45:19

Luk4S
Użytkownik
Dołączył: 2008-08-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Quithe napisał:

Poza tym, jakby nie parzyć, facetów też się ten temat tyczy, oczywiście mając na myśli tych rozsądnych i uświadomionych, że będą ojcami, w razie czego.

Facetów się traktuje, że on to niby z dzieckiem nie ma nic wspólnego, bo to nie facet rodzi. Ale jak się urodzi, to zawsze wina jest faceta. No bo to on wsadzał -.-


FluxBB bbcode test

Offline

#354 2009-10-29 22:45:47

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Luk4S, to wyjaśnij przypadek regularnego brania pigułek, a mimo to zajścia, jeśli nie przypadek. Pech i tyle. "To dzieło boga" do mnie nie przemówi, bo nie wierzę jezor

Są dwa typy sytuacji, ta o której mówisz i ta, w której doszło do zapłodnienia u pary, która ze sobą jest. Ja miałem na myśli tę drugą. Z kolei usprawiedliwianie różnych rzeczy stereotypami mnie nie interesuje.

EDIT down
Tak, tym powodem było trafienie po kilku latach brania w lukę procentową. Para była świadoma, wybrała antykoncepcję, była stosowana właściwie a mimo to bęc. Przypadek.

Ostatnio edytowany przez Quithe (2009-10-29 22:50:24)


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#355 2009-10-29 22:47:15

Luk4S
Użytkownik
Dołączył: 2008-08-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Quithe napisał:

Luk4S, to wyjaśnij przypadek regularnego brania pigułek, a mimo to zajścia, jeśli nie przypadek. Pech i tyle. "To dzieło boga" do mnie nie przemówi, bo nie wierzę jezor

Nie jestem doktorem medycyny, ale pewnie pigułka nie zadziałała, a dlaczego? Bo pewnie były ku temu jakieś powody.

Ja w dzieło boga nie wierzę, bo jak pomyślę, że moi kumple to dzieło boga. To zaczynam sie zastanawiać, czy on sobie z nas jaj nie robi, jeżeli istnieje.

Edit:
Q, wiesz, gdy para decyduje się na dziecko, to jest inaczej, jest też inaczej. Gdy dziecko jest niezamierzone, ale jeżeli para go akceptuje. To chyba wszystko jest ok? Co innego gdy próbują przerzucać odpowiedzialność, z faceta na kobietę i na odwrót.

Edit2:
Nic się nie dzieje przypadkiem. No, to by było niemożliwe. Przypadkiem góra się nie przesunie, więc i przypadkiem dzieciaka zmajstrować też nie można.

Hatake napisał:

Ja nie, bo nawet nie byłbym tego świadom. smile_big A do nieba trafiasz tak jak umarłeś, więc nawet w niebie nie miałbym pretensji, bo byłbym tylko małą komórką, chyba że o czymś nie wiem i człowiek się tam rozwija...? Ale wtedy byłbym od urodzenia tam i bym myślał, że niebo to świat a Dżizas to prezydent Heavenów Arabskich. smile_big

Tak, kloc by był jakby nieba nie było. Nie poszedł byś do Heavenów Arabskich, bo splamiony grzechem pierworodnym byłbyś. Dlatego w piele jako jednokomórkowiec byś wylądował. Powodzenia! HL & HF.

Ostatnio edytowany przez Luk4S (2009-10-29 22:58:31)


FluxBB bbcode test

Offline

#356 2009-10-29 22:59:24

Zjadacz
Użytkownik
Skąd: Głogów
Dołączył: 2006-04-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

hikikomori napisał:

Faceci wypowiadają się na babskie tematy. Znajdzie się jakiś chojrak do przegryzania pępowiny, gdyby jego dziewczyna w lesie rodziła?

Aborcja to babski temat? To facet nie ma nic wspólnego z dzieciakiem w brzuchu kobiety? jezor To, że kobiety rodzą, nie znaczy, iż same mogą decydować o dziecku, które noszą (i jego życiu lub śmierci, przede wszystkim), jak i brać za nie same odpowiedzialności. Ba, imo nikt nie ma prawa decydować o życiu rozwiniętego już dziecka.

Ostatnio edytowany przez Zjadacz (2009-10-29 23:01:41)


"Skazany na zajebistość"

Offline

#357 2009-10-29 22:59:44

Hatake
Użytkownik
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Dołączył: 2004-12-15

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Q, pigułki mają taką skuteczność, że 1 na 100 000 zajdzie. Jest jeden problem, który pragnąłbym zauważyć: wiele dzisiejszych nastolatek chodzi do ginekologa i dostaje  te tabletki, spoko. Tylko że jeszcze więcej nastolatek nie stosuje się do żelaznej regularności ich stosowania. Piszę to z doświadczenia (nie własnego xD), bo niestety mam tego pecha, że mam trochę takich "koleżanek" klasowych i podsłuchało się co nieco:

"Ej, jestem w ciąży, przecież wzięłam se tabletkę przed stosunkiem i co"?
inna, na lekcji:
"Jeb, zapomniałam o tabletce przeciwciążowej, już 2 dni nie brałam... (tu wstaje, bierze tabletki i Mirindę wypija do końca i wyrzuca do kosza)".
"Boże, przecież wyciągnął przed spustem, więc dlaczego"?

Wszystko na faktach. Ludzie są za głupi, żeby zrozumieć, że gumka to rzecz materialna, a tabletka to tylko chemia. Myślą, że raz wezmą albo ubiorą i wszystko jest spoko, a później...
"- Wyciągaj! Pękła! - Spokojnie, nie pękła, jedziem dalej, dobrze ci. - Ale pękła, wypływa. - Ale nie pękła, dochodzę! - Och, och! (9 miesięcy później surprise)"
Wybaczcie, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby tego nie opisać. smile_big

Offline

#358 2009-10-29 23:04:01

Krzyżu
Użytkownik
Skąd: Tychy
Dołączył: 2007-05-20

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Ludzie, kurde! Jak się zmajstruje bajtla, to trzeba mieć jaja i przyjąć to na klate! Ot co! Takie je moje zdanie.

Hiki napisał:

Normalnie jak w sejmie i kościele;] Faceci wypowiadają się na babskie tematy. Znajdzie się jakiś chojrak do przegryzania pępowiny, gdyby jego dziewczyna w lesie rodziła?

Wychowałem się na MacGyverze i Drużynie A, więc dałbym radę :3


lastfmbuttonbykiokuh.png

Offline

#359 2009-10-29 23:04:07

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Quithe napisał:

ledziux, pępowinę przegryzie, co? Ty byś rodził sam sobie w domu? Poza tym praca akuszerki jest znana od zarania dziejów, więc masz jakieś dziwne poglądy (jak zwykle).

Jakby nie było innej możliwości oprócz gryzienia.
Nożyczki są obecnie w tym celu używane, ale kobiety które chcą rodzić same (a są takie) krytykuje się najczęściej za to, że nie liczą się z dobrem dziecka.
Teraz to albo rodzi w szpitalu albo niedobra matka. Widać jacy ludzie są głupi.

Oczywiście mówi się, że wszystko dla bezpieczeństwa.

Offline

#360 2009-10-29 23:04:45

Sidorf
Użytkownik
Skąd: Tuszyn
Dołączył: 2008-05-04

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Zjadacz:
Co ma sprawa tej dziewczyny do wniosku który wysnułeś? Jaka demagogia(trudne słowo XD)?
Wyrażanie swojej szczerej opinii chyba nią nie jest...

Hatake:
Podobno dziecko zostało w szatni więc bawienie się w skradanke odpada jezor

Luk4S:
Dziecko niepełnosprawne lepiej "unieszkodliwić" wcześniej tym samym zaoszczędzić mu i jego bliskim bólu. Przynajmniej ja już bym wolał być zabitym zanim cokolwiek poczuję niż gdybym musiał się użerać z niepełnosprawnością.


"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024