#841 2011-09-04 12:56:48

Pacyfikator
Użytkownik
Dołączył: 2011-08-26

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

SoheiMajin napisał:
Pacyfikator napisał:

W skrócie: dla nich takie komiksy nie są perwersją, dla Europejczyków już być mogą

Ta, a Dragon Ball "to jest już pornografia. To nie jest erotyka. Ja bym poszła nawet dalej, że jest to gdzieś na pograniczu wykorzystywania seksualnego pedofilii".

Cóż, skoro tak uważasz  oczkod

Offline

#842 2011-09-04 13:02:27

lipa3000
Użytkownik
Skąd: Olsztyn
Dołączył: 2006-12-04

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

SoheiMajin napisał:

Ta, a Dragon Ball "to jest już pornografia. To nie jest erotyka. Ja bym poszła nawet dalej, że jest to gdzieś na pograniczu wykorzystywania seksualnego pedofilii".

Karny jeżyk?

SoheiMajin napisał:

Tylko nie mówcie, że nie znacie superniani placze

A karny jeżyk to niby skąd jest? oczkod

Ostatnio edytowany przez lipa3000 (2011-09-04 13:53:54)


Y9SqV.pnglipa3000.png

Offline

#843 2011-09-04 13:04:37

SoheiMajin
Moderator
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2009-04-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Tylko nie mówcie, że nie znacie superniani placze

Offline

#844 2011-09-04 13:20:29

HentaiDymon
Użytkownik
Skąd: Bydgoszcz
Dołączył: 2008-05-11

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Z tego co wiem, niczym niezwykłym nie jest spotkanie kogoś kto "czyta" otwarcie jakiegoś porno doujina w podróży. Często są to panowie koło 40stki. oczkod Bardzo możliwe, że ta pani właśnie coś takiego zaobserwowała. jezor

Offline

#845 2011-09-04 13:33:56

Yagami_Raito8920
Użytkownik
Dołączył: 2009-07-07

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

SoheiMajin napisał:

Najlepiej podaj co z jej wypowiedzi uważasz za kłamstwo. Tylko nie mów o niewydawaniu dźwięków podczas "zbliżenia", bo może być to ciężkie do zbadania.

Akurat na każdym pornosie z udziałem Japonek, każda się drze, jakby ich ze skóry obdzierali.
W przerwach słychać tylko:" Yamete, onegai". smile_lol


-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
96gaix.jpg
dobre, lepsze, radzieckie!

Offline

#846 2011-09-04 20:08:08

FAiM
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Czyli sugerujesz, że przemysł porno odzwierciedla prawdziwe pożycie seksualne w danym kraju?


K5Cqyo6.png?1

Offline

#847 2011-09-04 21:40:06

Maryskowo
Użytkownik
Dołączył: 2010-07-24

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

A wy znowu wdaliście się z nim w konwersację szalony

Offline

#848 2011-09-16 00:52:07

Sacredus
Użytkownik
Skąd: Jinja-Temple
Dołączył: 2008-10-12

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Aż ręce opadają... I oni nazywają się krajem wolności :/
Drobny fragment:

Earlier this year U.S. lawmakers proposed a draconian anti-piracy legislation known as the PROTECT IP Act. When the proposal becomes law, U.S. authorities and copyright holders will have the power to seize domains, block websites and censor search engines to prevent copyright infringements.

Ostatnio edytowany przez Sacredus (2011-09-16 00:52:27)

Offline

#849 2011-09-16 01:38:35

qwig
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2007-10-23

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Kraj wolności? Że jak? A no tak, za lincolna to te faszystowskie państewko może i takim czymś było...


-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-

dobre, lepsze, radzieckie!

Offline

#850 2011-09-16 11:30:11

Zjadacz
Użytkownik
Skąd: Głogów
Dołączył: 2006-04-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Ameryka krajem wolności nie jest już kuuuupę lat, warto to wreszcie zanotować i przestać powtarzać bzdury (szkoda, że rzadko tu już Aurius zagląda, byłaby może dyskusja).


"Skazany na zajebistość"

Offline

#851 2011-09-16 13:14:08

SoheiMajin
Moderator
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2009-04-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Nie rozumiem, możesz mówić, co chcesz, ale oni nadal tak siebie nazywają.

Offline

#852 2011-09-16 13:36:20

Maryskowo
Użytkownik
Dołączył: 2010-07-24

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

SoheiMajin napisał:

Nie rozumiem, możesz mówić, co chcesz, ale oni nadal tak siebie nazywają.

A Polska uważa się za kraj tolerancyjny szalony

Offline

#853 2011-09-16 17:40:41

Zjadacz
Użytkownik
Skąd: Głogów
Dołączył: 2006-04-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

SoheiMajin napisał:

Nie rozumiem, możesz mówić, co chcesz, ale oni nadal tak siebie nazywają.

I/Więc...?

To, że tak siebie nazywają, nie znaczy, iż jest to prawdą, co zresztą Maryskowo zauważył/a?


"Skazany na zajebistość"

Offline

#854 2011-09-16 17:45:45

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Oglądałem akurat wczoraj film Michaela Moore (kontrowersyjny reżyser pokazujący prawdę o USA) - "Kapitalizm, moja miłość". Radzę oglądnąć, bo naprawdę wiele można się dowiedzieć o Ameryce (zresztą warto oglądnąć wszystkie jego filmy o USA, "Chorować w USA" i 'Fahrenheit 9.11"), był nagrany w 2009r., więc nie ma zbyt dużo o Obamie.

Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2011-09-16 18:01:59)

Offline

#855 2011-09-16 17:50:49

Maryskowo
Użytkownik
Dołączył: 2010-07-24

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Zjadacz napisał:

To, że tak siebie nazywają, nie znaczy, iż jest to prawdą, co zresztą Maryskowo zauważył/a?

Zauważył ; )
Ja być on (tak na przyszłość co by nie było problemów ; p)

Offline

#856 2011-09-16 17:56:32

Zjadacz
Użytkownik
Skąd: Głogów
Dołączył: 2006-04-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

marek2fgc napisał:

Oglądałem akurat wczoraj film Michaela Moore (kontrowersyjny reżyser pokazujący prawdę o USA) - "Kapitalizm, moja miłość" (Oczywiście, że ironicznie jest nazwana). Radzę oglądnąć, bo naprawdę wiele można się dowiedzieć o Ameryce (zresztą warto oglądnąć wszystkie jego filmy o USA, "Chorować w USA" i 'Fahrenheit 9.11"), był nagrany w 2009r., więc nie ma zbyt dużo o Obamie.

Po pierwsze, Moore to populista i demagog. Proponuję sprawdzić jakieś artykuły krytykujące jego postać. Po drugie, kapitalizmu w USA nie ma już od dłuższego czasu, o czym zresztą pan Moore doskonale wie.

Maryskowo napisał:

Ja być on (tak na przyszłość co by nie było problemów ; p)

Zawsze można ustawić znaczek w profilu i problemu nie będzie jezor


"Skazany na zajebistość"

Offline

#857 2011-09-16 18:03:35

SoheiMajin
Moderator
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2009-04-10

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Zjadacz napisał:

To, że tak siebie nazywają, nie znaczy, iż jest to prawdą, co zresztą Maryskowo zauważył/a?

Fajnie. Czy ktoś tutaj twierdzi inaczej?

Offline

#858 2011-09-16 18:04:40

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Pomyłka. Zapomniałem o tym, wiec tytuł prawdziwie się odnosi do tego, co on czuję. Bo oglądałem, że on wychował się na kapitalizmie, i to był ten prawdziwy amerykański sen. Ale od dawna już go nie ma, więc stracił nadzieję, że kiedykolwiek wróci, zatem ma marzenie, że kiedyś będzie demokracja w państwie, bo to jest ich jedyna szansa.

Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2011-09-16 18:05:55)

Offline

#859 2011-09-22 12:41:10

qwig
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2007-10-23

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

merry f... xmas!

Mikołaje, kalendarze adwentowe oraz inne świąteczne słodycze już od 2 tygodni w lidlu. Radujmy się!


-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-

dobre, lepsze, radzieckie!

Offline

#860 2011-09-22 13:39:00

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: O wszystkim i o niczym (Never ending story)

Ja tam telewizję mało oglądam (chyba że lecą epickie "Trudne sprawy", ale nawet to częściej w necie) - reklama Coca coli "Coraz bliżej święta" już jest? smile_lol


Ty dulowaty userze!

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024