#4381 2015-06-30 01:02:35

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Demonis Angel  napisał:

A tak na serio, to trochę racji w tym jest, jednak wolę udostępniać małemu gronu ludzi, którzy chociaż napisać do kogoś umieją (i jak na razie nikomu napisów nie odmówiłem), a nie, jak to określiłeś gawiedzi, co pewnie myśli, że napisy się biorą z wyszukań w google.

Trudno mi się z tobą nie zgodzić, ale z drugiej strony ograniczanie dystrybucji też nie jest fajne. W ten sposób powstaje inny problem – ludzie może i by napisali, ale na tej stronie wszystko w cały świat. Zobacz np. sytuację z dnia dzisiejszego – Wilczyca bodzia, której autor nie mógł się doszukać, a co dopiero śledzenie jakiegoś tematu o liście mailowej.

otakuJaro napisał:

Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia, jak wygląda teraz "scena" online. Jeśli rzeczywiście tak, jak pisze Kamiyan, kradnięcie sobie wzajemnie i olewanie wszystkiego, to cieszę sie, że już w tym nie siedzę. Heh, a człowiek przez 5 lat się męczył, żeby Shinden taki nie był, no cóż... główny admin miał najwidoczniej inne plany (choć do takiego stanu rzeczy w bardzo dużej mierze przyczynili się co niektórzy subberzy).

Sytuacja jest lekko mówiąc śmiechowa, bo Shinden na początku prowadził kampanie "antyzonową" (przeciwko kradziejstwu linków), a jakieś pół roku temu... sam stał się kolejnym "zonem". Obecnie na Szitdenie nie ma żadnych uploaderów – po prostu wklejają linki z innych stron, część idzie nawet prosto z Animezonu.

Cryla7 napisał:

Do czego zmierzam, ansi potrafi wychować każdego, nauczyć polskiego.

Z "wychowaniem" w takim ostrym gronie to bym nie przesadzał, ale fakt faktem – jakby człowiek nie chciał hejtować tej strony, to jednak ma świadomość, że sporo z niej wyniósł. Może nawet nie będę zbytnio potrzebował korekty mojej pracy licencjackiej, hehe.


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4382 2015-06-30 01:50:47

Gamedor
Użytkownik
Dołączył: 2012-05-24

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

@Kamiyan3991, przecież nikt nie robi na złość ansi -_- chcą i są chętni to sobie tłumaczą, są lepsi i gorsi tłumacze jak na ansi, i tak jestem tego świadom że jakiś % za jakiś czas odejdzie by sobie tylko na ansi tłumaczyć, innym się znudzi a jeszcze inni zostaną hejterami ;p

Pewnie z całej tej wojenki poniekąd tak się stało, nie liczę ao-subs bo same a-o na większość jednak miało zgodę ost czasy, niestety kilka serii zawsze zostawało pod znakiem zapytania lub nie było tej zgody, więc sobie tłumaczyliśmy, nikt nie zastąpi ansi i tej olbrzymiej bazy napisów starszych serii, więc nie ma się o co martwić.

W ostatecznej fazie i tak chodzi o polski fandom i rozpowszechnianie w tym wypadku anime niż o same ansi które adm olewa :/ a ratują je tylko tłumacze i stała ekipa bywalców.

Offline

#4383 2015-06-30 03:01:25

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Gamedor napisał:

a jeszcze inni zostaną hejterami ;p

Czyżbyś miał na myśli niejakiego Innostiana, który hejtuje twoją stronę, od kiedy zbanowałeś go na chatango AO (a raczej – nie odbanowałeś na "jedno zdanie do Gamedora", jak wszystkim chwalił się na GG)? Bo coś kojarzę, że on też kiedyś był waszym tłumaczem.

Gamedor napisał:

Kamiyan3991, przecież nikt nie robi na złość ansi

Nic takiego nie pisałem. Problem na linii ANSI-onlajny jest taki, że onlajnowa formuła bardzo uderza w tłumaczy, a przez to, że onlajny nadrabiają braki młodymi ekipami – poziom zwyczajnie spada, a tak naprawdę cierpią na tym tylko finalni odbiorcy.
Chociaż, jak mniemam (tak mi się wydaje?), AO to chyba nie taki twór jak ANBU-Subs, który jest googlo-translatorowym złem wcielonym.

Gamedor napisał:

same ansi które adm olewa

A nie wiem, czy tak olewa... co prawda mnie na pw odpisał po kilku dniach i ileś tam czasu męczył się z naprawą apostrofu... za to mojej cycatej koleżance odpisał po godzince i naprawił konto jeszcze tego samego dnia. Hmm, dziwny zbieg okoliczności.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-06-30 03:08:18)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4384 2015-06-30 03:25:23

Gamedor
Użytkownik
Dołączył: 2012-05-24

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Co do Innostiana wole się nie wypowiadać, po prostu czuje się zmęczony po pracy  ziew

Co do poziomu to działa na tej samej zasadzie co tu, wystarczy wypisać błędy tłumaczowi, w komentarzu czy na pw a się poprawi... Jak wspomniałeś młoda ekipa ale i takim powinno się dać szansę.
Oczywiście jak zauważę że ktoś tłumaczy translatorem to może śmiało zdezerterować do anbu... Mimo iż jak oglądam online a mało oglądam online, chcę jakiś tam poziom by przeciętny Kowalski nie marudził.

Co do adm, hmm... Sam jestem adm na kilku str i moim zdaniem adm powinien dużo więcej pracować na str, przecież są cały czas wypisywane rożne to błędy, poprawki, ktoś prosi o jakieś tam funkcje czy tez o te magiczne ansi 2.0, więc jest co robić, a jak nie ma czasu na adm to niech znajdzie taką swoją pr rękę a nie aby modów na forum ;p

Ale pewnie moje zdanie się tu mało liczy, chociaż już trochę tu siedzę, znam ludzi i widzę co i jak.

Ostatnio edytowany przez Gamedor (2015-06-30 03:26:13)

Offline

#4385 2015-06-30 09:36:31

Cryla7
Użytkownik
Dołączył: 2013-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Gamedor napisał:

Co do poziomu to działa na tej samej zasadzie co tu, wystarczy wypisać błędy tłumaczowi, w komentarzu czy na pw a się poprawi...

Game, wiesz jak cię lubię, ale kiedyś były wypisywane błędy w komentarzach, te komentarze były szynko usuwane, żeby tylko nikt nie zauważył krytyki.
Wiem, że chcesz być fajny wobec tłumaczy, ale trzeba czasem krytyki.

Gamedor napisał:

Co do adm, hmm... Sam jestem adm na kilku str i moim zdaniem adm powinien dużo więcej pracować na str...
Ale pewnie moje zdanie się tu mało liczy, chociaż już trochę tu siedzę, znam ludzi i widzę co i jak.

Tak się mówi, ale oni zajmują się ansi od 12-13 lat?
Po takim czasie każdy trochę zwalnia, ale chwała za to, że ciągle chce coś się dłubać.
Fakt, gdyby dołączyło tu paru ludzi ze sporym zapasem chęci i umiejętności, to po debacie można byłoby trochę zmienić formę strony, bo jest ona przestarzała i nie bójmy się o tym mówi, to dlatego onlajny wygrywają.
Oddzielne ściąganie napisów było dobre, ale xx lat temu, kiedy miało się internet o prędkości 512 kb/s downloadu i 5 kb/s uploadu.
Wtedy upload jakieś serii trwał wieki i łatwiej było dać link do wydania angielskiego, ale teraz niejeden z nas może pochwalić się pewnie niezłym łączem i mógłby spokojnie wrzucać skodowane 1-2 tłumaczone serie.
Tak więc albo pójdziemy po rozum do głowy, albo będzie tutaj coraz mniejszy ruch.
P.s: Osoby oglądające z dysku tzw "prawilni oglądacze" wybierają w większości napisy angielskie, choć 3/4 kwestii takie to nie rozumie, ale na Facebooku chwali się, że NIE OGLĄDA PO POLSKU.
W tej kwestii przydałoby się coś zrobić, tak Game, ciebie też to się tyczy, bo przez słabsze suby coraz więcej osób wybiera anglojęzyczne wydania.


TOwO6Uy.gif
Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!

Offline

#4386 2015-06-30 10:26:38

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Cryla7 napisał:

i nie bójmy się o tym mówi, to dlatego onlajny wygrywają.

Jeśli onlajny wygrywają to wyłącznie dlatego bo dla większości osób wystarczy byle jak  i byle gdzie, czyli byle tylko obejrzeć, a cała reszta (chociażby jakość) mało ich interesuje.

Cryla7 napisał:

P.s: Osoby oglądające z dysku tzw "prawilni oglądacze" wybierają w większości napisy angielskie, choć 3/4 kwestii takie to nie rozumie, ale na Facebooku chwali się, że NIE OGLĄDA PO POLSKU.

Nieprawda bo na pewno nie w większości. W dodatku od kiedy oglądanie po angielsku to powód do chwalenia się? Jeśli faktycznie ktoś się tym chwali to jest po prostu dziecinny.

Cryla7 napisał:

Oddzielne ściąganie napisów było dobre, ale xx lat temu, kiedy miało się internet o prędkości 512 kb/s downloadu i 5 kb/s uploadu.

rotfl

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-06-30 10:31:20)

Offline

#4387 2015-06-30 12:48:05

Cryla7
Użytkownik
Dołączył: 2013-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kenshiro napisał:

Nieprawda bo na pewno nie w większości. W dodatku od kiedy oglądanie po angielsku to powód do chwalenia się? Jeśli faktycznie ktoś się tym chwali to jest po prostu dziecinny.
rotfl

Masz Facebooka, czy ominęła cię ta sprawa?
Jest sporo grup, min ODA, która ma 14k członków, w tym sporo z ansi, WIDZĘ WAS!!! Co prawda niewielki procent z tych 14k się udziela, a jeszcze mniej bierze to wszystko na poważnie, ale idzie zła reputacja, bo polskie napisy i anime online siedzą w jednym worku i tu trzeba coś zrobić, żeby je od siebie oddzielić.
A co do napisów w oddzielnym pliku, to jesteśmy już w tej dziedzinie naprawdę dinozaurami. Mówię się sto lat za murzynami, ale w tym wypadku wypada powiedzieć "sto lat lat za Tajlandią".  fuj


TOwO6Uy.gif
Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!

Offline

#4388 2015-06-30 12:55:05

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Cryla7 napisał:

A co do napisów w oddzielnym pliku, to jesteśmy już w tej dziedzinie naprawdę dinozaurami. Mówię się sto lat za murzynami, ale w tym wypadku wypada powiedzieć "sto lat lat za Tajlandią".  fuj

Wiesz w ogóle ile jest angielskich fansubów, a ile polskich? Angielskich jest kilka do jednego anime. To powinno wszystko wyjaśniać. Najważniejsze, żeby polskie tłumaczenie po prostu było. Zresztą mając polskie napisy w osobnym pliku to masz pełną swobodę wyboru wersji, a zarazem jakości obrazu i dźwięku bo synchro to oczywiście nie problem. smile Tym bardziej obecnie w czasach ass.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-06-30 12:59:19)

Offline

#4389 2015-06-30 13:03:45

Cryla7
Użytkownik
Dołączył: 2013-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

W dzisiejszych czasach jest taki wybór, że masz rawy ze streamów i od razu do nich napisy, często i zresztą w większości ze streamów...
A wydania Blu-ray i DVD często są tak pokręcone, że robienie synchro mija się z celem i trzeba robić czasówkę od nowa.


TOwO6Uy.gif
Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!

Offline

#4390 2015-06-30 13:45:22

Gamedor
Użytkownik
Dołączył: 2012-05-24

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Wiem, że będę hejcony, ale zamiast wymyślać coraz to nowsze za i przeciw, czy lepsze online czy hardy, czy ściągać napisy czy nie, to można jednak w zgodzie współpracować z jakimś onlajnem na jasnych warunkach, np: przy odcinku dawać link do napisów z ANSI, czy też do hardsuba.

Ja sam myślę nad wprowadzeniem odcinków po eng skoro tyle osób w tych czasach ogląda.

Jak wiadomo takiego az, animeona, czy shindena już się nie odratuje, bo adm umywa niby ręce od wszystkiego, ale te mniejsze str, na które idzie jeszcze wpłynąć jak on-anime, centrum-anime, czy też same a-o mogłyby zacząć to wszytko, bo ja już nie wiem, jak można inaczej nawzajem się nie gryźć xd

By cokolwiek ruszyło naprzód powinien być na 1 miejscu skasowany ten temat...

A i takie pytanie, tłumacze chcą siebie ratować, by słuch po nich nie zaginą?  Czy chcą ratować ANSI, by nie umarło? Bo co do tego 2, jeśliby to Kane przeszkadzało to by już dawno coś w tej spr działał, widocznie chce, by to się samo wypaliło.

Przy okazji szukam programisty, który ogarnia silnik Drupal i zabezpieczenia playerów i jego kodu, by takie az i reszta nie miało skąd brać, a na pewno stracić dużo na statystykach.

Ostatnio edytowany przez Gamedor (2015-06-30 14:25:23)

Offline

#4391 2015-06-30 15:48:29

Cryla7
Użytkownik
Dołączył: 2013-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kane gdzieś pisał, że jeśli jest jakiś chętny programista, to chętnie zaprosiłby go do współpracy, więc chęci ma, tylko brakuje jakiegoś kroku w tym kierunku.


TOwO6Uy.gif
Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!

Offline

#4392 2015-06-30 16:18:49

Sasha1
Użytkownik
Skąd: Kraków
Dołączył: 2012-02-02

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Gamedor napisał:

By cokolwiek ruszyło naprzód powinien być na 1 miejscu skasowany ten temat...

Chyba ktoś tu próbuje wymazać swoje grzeszki. Ale fakt, naprawdę wiele to zmieni. smile_lol

Ostatnio edytowany przez Sasha1 (2015-06-30 16:19:09)

Offline

#4393 2015-06-30 16:28:36

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kenshiro napisał:

Wiesz w ogóle ile jest angielskich fansubów, a ile polskich? Angielskich jest kilka do jednego anime.

Ken, znafco, zamilcz, bo gadasz głupoty. Czegoś takiego jak angielski "fansub" już praktycznie nie ma, bo ich rola w 90% przypadków sprowadza się do kradzieży oficjalnych napisów ze streamów i wprowadzaniu tam zaledwie drobnych poprawek (i to często na gorsze). Zresztą hamburgerów już nie obchodzą fansuby – lwia część fandomu wybiera ripy Horribla czy oglądanie na oficjalnych, legalnych stronach. Tak że, plz, nie pisz tu już ani słowa, bo pojęcie masz o tym chyba jeszcze mniejsze niż o... hmm, wszystkim?

Gamedor napisał:

Ja sam myślę nad wprowadzeniem odcinków po eng skoro tyle osób w tych czasach ogląda.

Żeby było więcej kaski z reklam? Bo jakoś nie widzę innych powodów, dla których onlajny miałyby udostępniać angielskie wydania. Tego typu stron w internecie jest mnóstwo i jak dla mnie oferują więcej niż polskie onlajny. O ile na tych polszych playerach prawie zawsze miałem jakieś problemy, o tyle na angielskich onlajnach zawsze było nawet spoko. Zresztą to chyba nawet ja sugerowałem na twojej stronie, żeby wrzucać jak angole – na Mp4Upload, bo jest milion razy lepsze od jakiegoś ruskiego VK.

Cryla7 napisał:

A wydania Blu-ray i DVD często są tak pokręcone, że robienie synchro mija się z celem i trzeba robić czasówkę od nowa.

Robienie synchro zawsze mija się z celem, bo i tak rozjedziesz timing na scenach. Chyba że poprawisz to przy pomocy TPP/ręcznie przeglądając odcinek. W sumie ja dlatego nigdy nie robię synchro – to jest bezsensowne i obraz w sumie dużo się od HS i tak nie różni (a tak zazwyczaj to wcale, jeśli mowa o CR).

Cryla7 napisał:

A co do napisów w oddzielnym pliku, to jesteśmy już w tej dziedzinie naprawdę dinozaurami.

Ale to jest w dużej mierze wina braku zasobów. Hamburgery przecież wykładają gruby hajs na serwery, żeby móc serwować to swoje XDCC i torrentownie. Z drugiej strony na MEGA też idzie się zadomowić, ale jest większe ryzyko kasacji plików, no i ktoś musi mieć ten szybki internet, żeby to tam wrzucać.

Gamedor napisał:

A i takie pytanie, tłumacze chcą siebie ratować, by słuch po nich nie zaginą?  Czy chcą ratować ANSI, by nie umarło? Bo co do tego 2, jeśliby to Kane przeszkadzało to by już dawno coś w tej spr działał, widocznie chce, by to się samo wypaliło.

ANSI to w sumie taki plik mkv, jednak ważny z tego powodu, że w Polsce ludzie nie działają tak często w grupach i nie mają własnych stron, żeby samodzielnie udostępniać to na wielką skalę (chociaż Angole jednak od tego mają Nyaa/AT, więc jednak trudno się bez tego obejść).

Z onlajnami jest ten problem, że ludzie potem myślą, iż napisy tworzy wyszukiwarka guugle czy same onlajny (a do nie tak dawna onlajny zbyt dużo nie robiły), więc siłą rzeczy autorom zawsze to będzie mniej lub bardziej przeszkadzać. Poza tym ekipy męczą się dla osiągnięcia odpowiedniej jakości, a lud i tak potem oglądają to na ruskich playerach, więc... forma zawsze będzie ludziom przeszkadzać.

Poza tym dochodzi też poruszana już wiele razy kwestia reklam na stronach, wykorzystywania cudzej pracy czy tzw. "jelenienia". W sumie wydaje mi się, że tak naprawdę problemem nie jest kwestia zamkniętych wydań, tylko tego, że ludziom się przez to po prostu odechciewa te bajki robić albo przerzucają się na jakieś wydawanie całości czy po prostu blurejów (jak Coalgirls). Kto chce, to sobie znajdzie... a szare masy z onlajnów niech się zadowalają bylejakością. ^^

Tak jak to podsumowywałem – na tym tak naprawdę tracą tylko sami zainteresowani bajkooglądacze... na szczęście ja w porę uciekłem z tonącego statku, heh.

Cryla7 napisał:

Masz Facebooka, czy ominęła cię ta sprawa?

Hę? Chcesz się przejmować gadkami jakiś "ekspertów" z fejsa czy innego jutuba, którzy wypisują takie dziwne głupotki jak polsze to zuo, a angielskie zawsze spoko (a przez FUNi ostatnio pełno w internecie beznadziejnych angielskich wydań)? Już pomijam fakt, jaka była sytuacja przed wujkiem Crunchy, gdzie pseudogrupy typu Hadena zalewały internety syfem.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-06-30 16:31:09)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4394 2015-06-30 16:46:49

Gamedor
Użytkownik
Dołączył: 2012-05-24

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

@Kamiyan3991, eng wersje mogę wprowadzić z prostego powodu, trucie mi co chwile na pw przez użytkowników dlaczego to i kiedy wprowadzimy bo ci i tamci maja a my nie...

Każdy ma prawo stworzyć swoją str online i swoją grupę jak i miejsce na napisy, a do tego kupić drogi hosting który minimalizuje ryzyko utraty wszystkiego lub kilkuletniej pracy, jak pracujesz to utrzymasz taki hosting jak nie to ratujesz się reklamami, albo masz inne wydatki i mimo pracy nie masz zamiaru całości opłacać, reklamy nie są obowiązkowe ale też nie ma czegoś takiego jak zakaz wstawiania reklam.

A-O ma tylko takie w formie banneka, więc nikogo do niczego nie zmuszają.

Offline

#4395 2015-06-30 16:52:37

FAiM
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:
Gamedor napisał:

Ja sam myślę nad wprowadzeniem odcinków po eng skoro tyle osób w tych czasach ogląda.

Żeby było więcej kaski z reklam? Bo jakoś nie widzę innych powodów, dla których onlajny miałyby udostępniać angielskie wydania. Tego typu stron w internecie jest mnóstwo i jak dla mnie oferują więcej niż polskie onlajny. O ile na tych polszych playerach prawie zawsze miałem jakieś problemy, o tyle na angielskich onlajnach zawsze było nawet spoko. Zresztą to chyba nawet ja sugerowałem na twojej stronie, żeby wrzucać jak angole – na Mp4Upload, bo jest milion razy lepsze od jakiegoś ruskiego VK.

Dostaną DMCA i będzie po serwisie oczkod.


K5Cqyo6.png?1

Offline

#4396 2015-06-30 17:20:31

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Gamedor napisał:

eng wersje mogę wprowadzić z prostego powodu, trucie mi co chwile na pw przez użytkowników dlaczego to i kiedy wprowadzimy bo ci i tamci maja a my nie...

Wystarczy ustawić prostą odpowiedź w stylu: "czy ty dziecko jesteś na tyle głupie, że nie potrafisz sobie znaleźć angielskiej wersji na angielskiej stronie?". Zresztą te różne "Kissy" mają o wiele lepszą jakość niż jakieś padaki typu "zone".

FAiM napisał:

Dostaną DMCA i będzie po serwisie.

Napisałeś to skrótem, żeby ktoś się zapytał, o co chodzi. Okej, niech Ci będzie – możesz rozwinąć?


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4397 2015-06-30 17:25:08

Cryla7
Użytkownik
Dołączył: 2013-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Jeśli tak idzie o kasę, to dla tych, co tak bardzo jej chcą myślę, że nie byłoby problemem wygospodarowanie baneru na twojej stronie Game?
Chodzi mi o baner z reklamą, z której dochód pójdzie dla tłumacza, niech wezmą część z twoich milionów...
Co odcinków po angielsku, to twoja strona, twoje dzieło, jeśli ci się nudzi. smile_big
Co do napisów angielskich, fakt, poziom spadł, ale tu działa efekt domina, bo my się opieramy, musimy opierać na tych słabszych subach...


TOwO6Uy.gif
Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!

Offline

#4398 2015-06-30 17:27:44

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Cryla7 napisał:

Co do napisów angielskich, fakt, poziom spadł, ale tu działa efekt domina, bo my się opieramy, musimy opierać na tych słabszych subach...

Nie no, są jeszcze edity. Ja tam czekałem z Ghulem na DDY, a ANBU guugle translejtowało z i tak już dennego skryptu FUNi, heh.


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4399 2015-06-30 18:14:41

Gamedor
Użytkownik
Dołączył: 2012-05-24

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ja tam po pracy czyli po 1 mogę wam pokazać faktury za reklamy i rachunki za hosting i domene, może wam się odwidzą te miliony, właściwie to żadna tajemnica xd
Z resztą sami zobaczycie czy pójdzie to rozdzać wszytkim tłumaczą i osoba odpowiedzialnym za rozwój str smile
Może Cryla którego lubię zmieni zdanie, właściwie gdyby ktoś chcial może na pw się pytać.

Ostatnio edytowany przez Gamedor (2015-06-30 18:16:01)

Offline

#4400 2015-06-30 18:24:08

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Gamedor napisał:

Ja tam po pracy czyli po 1 mogę wam pokazać faktury za reklamy i rachunki za hosting i domene, może wam się odwidzą te miliony, właściwie to żadna tajemnica xd

Ja tam nic takiego nie zarzucałem, bo od początku te miliony z reklam wkładałem między bajki (chociaż Kreskówka czy Zony coś mogą z tego mieć – w końcu tylko wklejają linki, a ludzie i tak tam oglądają). Jednak sprawa z oferowaniem angielskich wydań wygląda tak, jakbyś chciał zwiększyć ten dochód z reklam za wszelką cenę. Już milej byłoby pouczyć tych "użytkowników", że niestety, ale są strasznymi debilami, bo szybciej znajdą angielskie wydania, i w lepszej jakości, na stronach typu kissanime. A jeszcze szybciej na Nyaa.

Gamedor napisał:

Z resztą sami zobaczycie czy pójdzie to rozdzać wszytkim tłumaczą i osoba odpowiedzialnym za rozwój str

Wbijam rozdaje. Inna sprawa, że dzięki temu mają niewolników, którzy co tydzień zrobią im tego speedsuba bez zająknięcia.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-06-30 18:25:08)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024