Nie jesteś zalogowany.
slymsc
Czepianie się pospolitego polaczka...
Gdzie niby tam brzmi jak dowcip.., napisałem jeszcze wyraźnie. '' Temat poważny''
PS. poprawiłem jedno zdanie. iż no brzmiało to troszkę dziwnie..
Zamiast powiedzieć gdzie błąd, to lepiej mnie oskarżać o dowcipy.
Czarny dowcip w tym, że potraktowałeś język polski gorzej niż trzęsienie ziemi Japonię. Chcesz założyć "ambitny" temat, to staraj się sam trzymać odpowiedniej formy. W ten sposób osiągniesz pożądany efekt, a przy okazji okażesz szacunek ofiarom tragedii. Czepialstwo tu nie ma nic do rzeczy, bo nie trawię podobnego niechlujstwa.
Ostatnio edytowany przez Quithe (2011-03-12 13:50:18)
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
To znaczy się współczuję im, ale nie bardzo wiem, o czym można tu dyskutować. (Tudzież "zapraszam do dyskusji").
Dyskusja ma sens, gdy masz realny wpływ na ludzi/wydarzenia, a nad czymś, na co możesz tylko patrzeć, niespecjalnie.
Ty dulowaty userze!
Offline
Na razie tyle wiadomo o anulowaniu emisji lub opóźnieniach:
http://www.animenewsnetwork.com/news/20 … h-11-quake
http://myanimelist.net/forum/?topicid=288121
Ostatnio edytowany przez KieR (2011-03-11 16:56:25)
Offline
To ja od siebie dodam link do ciekawego artykułu, w którym możemy przeczytać (i zobaczyć na zdjęciach) o stratach, jakie ponieśli zapaleni fani mangi i animców, czyli otaku.
PS. Żeby później nie było, nie czytałem artykułu, obejrzałem tylko zdjęcia, ale za to bardzo wymowne zdjęcia.
Offline
Niedawno zrobili anime Tokyo Magnitude 8.0, a teraz mamy live action z numerkiem 8.9.
Xa, chyba obejrze to Tokyo Magnitude 8.0, w końcu na czasie jest.
EDIT: http://myanimelist.net/anime.php?id=6211
Najnowszy temat na forum mal w tym anime "Shit just got real" owned xD
Ostatnio edytowany przez KieR (2011-03-11 17:15:23)
Offline
Straszne! Jak widzę filmiki na BBC, to nie mogę uwierzyć, że to wygląda tak jak wygląda.
Podobno już Hawaje oberwały, ale niby nie duże zniszczenia.
Offline
Ale się czyta tutejsze wypowiedzi, nie ma co.
Większość tutaj niby współczuje itd. ale prawda jest taka, że macie to gdzieś i kity wtryniacie..
Ja osobiście nie współczuję, bo nie mam ku temu ani jednego powodu. Tragedia, tragedią, no ale akurat nie mająca dla nasz zbytniego znaczenia (no chyba ze poprzerywają emisje).
A ci, którzy się upierają, że współczują japończyką, to niech pomyślą lepiej zanim coś napiszą, bo według mnie temat daleko odbiega od współczucia. Bliżej mu na podzieleniu się faktami i informacjami, które i tak każdy na własną rękę wynajdzie.
BTW. możecie zapodać tego linka, gdzie koleś uciekał samochodem przed tsunami?
Ostatnio edytowany przez Shinuta (2011-03-11 18:08:10)
Offline
Shinuta Proszę bardzo, w lewym rogu, pan w białym samochodzie.
Link
Dodam że są dwa samochody, tak chociaż widać. Jeden co się oddala, a drugi zawracający.
Ostatnio edytowany przez Czolgi (2011-03-11 18:27:14)
ファンのファンのために
Offline
I teraz padają słowa wszystkich katolików - APOKALIPSA!!! Bóg się wkurzył i ukarał Japończyków. Trochę to smutne, no bo każdy czuje jakąś wieź z tym krajem, ale nie ważne gdzie by to się stało... jest to ogromna tragedia. Na pewno nie jest to sprawa Boga... Nie można mówić, że to nas nie dotyczy.
Nawet samo bycie duchem z nimi to już coś... niewiele. Ale to wystarczy, aby potwierdzić wasze człowieczeństwo. A porównywanie do śmierci codzienny, to bzdura. Inaczej wygląda gdy rozpieprza pół kraju, a inaczej gdy umiera człowiek za kierownicą, mimo, że ich zycie jest równe.
Bless.
Ostatnio edytowany przez Quithe (2011-03-12 13:47:54)
Offline
http://odkrywcy.pl/kat,111402,title,Ksi … caid=6bed9
Artykuł z 9 marca, może coś w tym jest.:D
Offline
ja za 3 miechy lece na wycieczke z zonką wiec mysle ze do tego czasu uporaja sie ze sprzataniem Ale co by nie mówic pech
Offline
I teraz padają słowa wszystkich katolików - APOKALIPSA!!! Bóg się wkurzył i ukarał Japończyków. Trochę to smutne, no bo każdy czuje jakąś wieź z tym krajem, ale nie ważne gdzie by to się stało... jest to ogromna tragedia. Na pewno nie jest to sprawa Boga... Nie można mówić, że to nas nie dotyczy.
Nawet samo bycie duchem z nimi to już coś... niewiele. A porównywanie do śmierci codzienny, to bzdura. Inaczej wygląda gdy rozpieprza pół kraju, a inaczej gdy umiera człowiek za kierownicą, mimo, że ich zycie jest równe.
Bless.
Człowieczeństwo to opis zachowań, jakie przyjęli ludzie dla nad-gatunku zwierząt, jako że ludzie są lepszymi stworzeniami niż zwierzęta, a ja ci powiem. Ludzie dalej są zwierzętami, wiec nie przypisuj im jakichś nadzwyczajnych cech. A twoje współczucie jest tylko wgranym systemem zachowań którego nauczyli cię rodzice. Ja nie płakałem, ani nie rozpaczałem jak Ojciec mi umarł, więc nie będę "płakał" za kimś kogo nie znałem.
Pomijając ten temat, są ważniejsze sprawy, sytuacja ekonomiczna świata, kolejne kryzysy gospodarcze.
Ostatnio edytowany przez Quithe (2011-03-12 13:51:44)
Offline
Na pewno nie jest to sprawa Boga...
Błądzisz, synu. Błądzisz. Czyż nie jest napisane, że wszystko, co ma miejsce w niebie i na ziemi, dzieje się z woli Pana?
Ostatnio edytowany przez Nighthanter (2011-03-11 19:09:58)
Offline
I teraz padają słowa wszystkich katolików - APOKALIPSA!!! Bóg się wkurzył i ukarał Japończyków. Trochę to smutne, no bo każdy czuje jakąś wieź z tym krajem, ale nie ważne gdzie by to się stało... jest to ogromna tragedia. Na pewno nie jest to sprawa Boga... Nie można mówić, że to nas nie dotyczy.
Nawet samo bycie duchem z nimi to już coś... niewiele. Ale to wystarczy, aby potwierdzić wasze człowieczeństwo. Każdy, kto oleje tą sprawę jest zwykłą kur** nie wartą dalszego komentarza. A porównywanie do śmierci codzienny, to bzdura. Inaczej wygląda gdy rozpieprza pół kraju, a inaczej gdy umiera człowiek za kierownicą, mimo, że ich zycie jest równe.
Bless.
Geez wielka tragedia stała się. O rany, popełnię seppuku. A na Twojej ulicy mordują, gwałcą, kradną, a ty się przejmujesz Japończykami. W tym sęk, że nic nie możesz zrobić, ani nie jesteś Stwórcą, ani kimś kto może mieć wpływ na te wydarzenia. Więc skończ z tym bełkotem. Zresztą slymsc parę postów wyżej to wyjasnił.
Ten topic chyba miał charakter informacyjny a nie współczujący, ne?
Na wojnie giną tysiące, kobiety, dzieci, starcy, wszyscy dookoła i nikt nie kiwnie palcem, żeby o nich wspomnieć. Po co ta szopka? Coś zdziałasz tym tematem? Tylko zamulasz serwer......
Yagami
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Luk4S, napisałem płakać w cudzysłowie aby zaakcentować, jakikolwiek smutek po śmierci tych ludzi, jestem realistą, ludzie dla mnie to zwierzęta, człowiek przestaje być zwierzęciem gdy porzuca prymitywne instynkty, potrzebę rozmnażania się, ogranicza jedzenie do minimum, nie zażywa uciech, ani zbytku. Wtedy mogę go określić jako coś więcej niż zwierzę, a problemem jest to, że nie zdajecie sobie sprawy z tego kim jesteście.
Offline
Zakaz dokarmiania zwierząt.
Offline
Wiesz czego mnie nauczyli rodzice? Niczego... Robię wszystko na swój własny sposób, mam WŁASNY system wartości, często inny niż ten "dobry". Gdyby mój ojciec umarł też bym nie płakał... bo nie warto by było.
Nikt nie każe wam płakać, ale okazać trochę szacunku dla ofiar, chyba nie zaszkodzi, to własnie będzie was różnic od zwierząt...
Nic się nie zmieniłeś. Z jednej strony wyzywasz Z & k od twardzieli. W następnym zdaniu sam zgrywasz twardziela co to ma własny system wartości. W następnym okazujesz brak szacunku swojemu ojcu, by po chwili być wielce oburzonym na ludzi, którzy przez brak zainteresowania śmiercią ludzi im anonimowych, nie okazują tym ostatnim należytego szacunku.
Ostatnio edytowany przez Quithe (2011-03-12 13:54:10)
Offline
Btw, jacyś specjaliści od ekonomi na TVN24 mowili, że może ten kryzys dobrze wyjdzie na gospodarke Japońską, ponieważ może znów ruszą z kopyta, a nie będą stać w miejscu xD
Ostatnio edytowany przez Quithe (2011-03-12 13:55:21)
Offline
Tsunami porwało statek, na pokładzie jest sto osób.
źródło
Nie jest to jeszcze pewne, ale prawdopodobnie fala porwała również pociąg.
To wgląda jak trailer z Fringe. Scenka z alternatywnego świata pokazywana w jakąś rocznice...
Offline