Nie jesteś zalogowany.
Crane'owi raczej chodzi o przekroczenie pewnej dość wyraźnej granicy. Nikt (prawie) nie będzie miał nic przeciw zabijaniu w filmach czy animcach. Jednak tortury i mordowanie dzieci to już przesada, tak samo chora jak loli w hentaiach.
Ostatnio edytowany przez Tristan (2012-03-11 16:26:44)
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
Kolejny dowód na to, że Japonia to wylęgarnia sadomasochistycznych psychopatów.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
dulu napisał:LordCrane napisał:W każdym razie te sceny naprawdę mnie zbulwersowały i obrzydziły, nie powinni tego robić nawet w mandze. Krew, flaki, mordy - nich sobie będą, mordowanie i tortury dzieci - stanowczo nie.
Dzieci od razu, kwestia kreski, dla mnie wyglądają na dorosłe.
Ostra jest scena z pokrojoną ręką w plasterki.Nie widziałeś anime, nie czytałeś powieści, więc nie wiesz, ale ci dwaj psychopaci lubowali się w mordowaniu dzieci. Poza tym nie wmówisz mi, że te dwie 2 głowy zatknięte na palu (czy czort wie, co tam jest narysowane dokładnie, nie będę się przyglądał) należą do dorosłych...
Zapomniałem dodać:
Offline
W proteście proponuję zaprzestać czytania mang i oglądania anime.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
tutaj chodzi o dzieci i jak już mówiłem, są rzeczy, których nie powinien oglądać nikt i których w ogóle nie powinno się tworzyć.
Odnośnie tego mogę napisać, że cenzura odnośnie dzieci jest wszechobecna chociażby w zachodnich grach.
Takie wytłumaczenie (stosowane przez wiele osób), że to tylko tekstury nic raczej nie zmienia (zresztą podobnie można napisać o anime czyli, że to tylko rysunki, animacje). Po prostu w grach coś takiego jak zabijanie dzieci praktycznie nie istnieje. Chociażby w takim GTA całkowicie wymazali dzieci z wielkiego miasta i dotyczy to chyba wszystkich gier z rodzaju strzelaniny 3D czy inne gdzie możesz zabijać. W Dead Island (gra o zombie) również wymazali dzieci z całej wyspy mimo, że to był ośrodek turystyczny.
I co innego, jak dziecko zostanie w takim filmie np. przebite mieczem czy "po prostu" jakiś potwór odgryzie mu głowę, a co innego przedstawianie takich okrutnych scen śmierci i tortur.
Sposób ukazania śmierci co prawda jest dosyć istotny (jeśli chodzi o wywoływane emocje), ale jednak śmierć to śmierć. Efekt ten sam.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2012-03-11 16:51:00)
Offline
Znowu nie przesadzajmy, niemniej czytając artykuły takie jak ten w pierwszym pości i zażarcie broniąc japońskich bajek, warto się zastanowić, czy mimo wszystko nie kryje się w tego typu wypowiedziach osób przeciwnych anime chociaż ziarnko prawdy. Niech ktoś oburzający się na "dyrektorów itp." spojrzy w podesłany przeze mnie link i powie, czy w świetle tej mangi i tych skanów potrafiłby wybronić swoje racje? Moim zdaniem nie. Bo to jest po prostu chore, jakby na to nie spojrzeć. Nic nie jest albo czarne, albo białe. I tak jak wspominałem, łączą skany z tej mangi, anime itd. można cały bardzo ciekawy felieton napisać, którego nie potrafiły odeprzeć żadne osoby związane z konwentami, no ale to trzeba się trochę zagłębić i poszperać, a nie szukać takiej sensacji, jak większość gazet i ich dziennikarzy.
Sposób ukazania śmierci co prawda jest dosyć istotny (jeśli chodzi o wywoływane emocje), ale jednak śmierć to śmierć. Efekt ten sam.
Ja już nawet nie wiem, jak mam skomentować twoją wypowiedź. Gdy jedziesz autem, uderza cię tir lub osobówka, efekt dla samochodu będzie ten sam - auto nadaje się do kasacji. Jednak dla pasażerów może mieć to zgoła inne skutki. Czy dostaniesz w szkole piątkę, czy trójkę, efekt jest ten sam, bo ocena to ocena, a w obu przypadkach jest pozytywna, dzięki której zdajesz do następnej klasy. Efekt jest ten sam, jesteś w następnej klasie. Pomyśl, nim coś napiszesz.
Ostatnio edytowany przez LordCrane (2012-03-11 17:05:43)
Offline
warto się zastanowić, czy mimo wszystko nie kryje się w tego typu wypowiedziach osób przeciwnych anime chociaż ziarnko prawdy.
Pewnie, tylko te "osoby przeciwne" szukają brutalności i pornografii w takich anime jak Dragon Ball (bo odniósł sukces). O takich niszowych mangach dla dorosłych z nimi nie pogadasz.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
LordCrane napisał:warto się zastanowić, czy mimo wszystko nie kryje się w tego typu wypowiedziach osób przeciwnych anime chociaż ziarnko prawdy.
Pewnie, tylko te "osoby przeciwne" szukają brutalności i pornografii w takich anime jak Dragon Ball (bo odniósł sukces). O takich niszowych mangach dla dorosłych z nimi nie pogadasz.
Już abstrahując od szukania taniej sensacji, ja tylko zwracam uwagę osobom zażarcie broniącym anime, że ich racje wcale nie są tak przekonujące, jak im się wydaje, a wiele tworów Japończyków nie powinno nigdy ujrzeć światła dziennego.
Offline
Crane nie czarujmy się. Na tym polega dzisiejsze dziennikarstwo. Czemu? Bo to łatwiejsze. Szybciej jest znaleźć tanią sensację niż zrobić porządny research. Na jakimś portalu (katolickim?) widziałem doskonale to obrazujący to artykulik, też o konwentach, którego autorka zresztą popełniła podstawowy błąd (przedstawiła wszystko tylko z jednej strony).
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
Ja już nawet nie wiem, jak mam skomentować twoją wypowiedź.
No dobra czyli nie zrozumiałeś. Po pierwsze sam podkreśliłem, że sposób ukazania śmierci ma istotny wpływ na wywoływane emocje.
A po drugie jeśli przykładowo oglądasz anime i zginie ktoś kogo lubiłeś to fakt śmierci jest tym najsmutniejszym.
Więc lepiej jakby dziecko było torturowane, ale przeżyło i powróciło do zdrowia niż umarło. Dlatego właśnie zakończenie anime ma największy wpływ na to czy dana produkcja jest smutna czy nie.
Offline
Lepiej jakby w ogóle nie było torturowane, a jeśli już musi to niech takie produkcje nie wychodzą poza Japonię. To tylko przysparza argumentów przeciwnikom m&a.
No i miałbym wątpliwości czy to akurat zakończenie ma wpływ na odbiór tytułu, powiedział bym że decyduje całość, ale to rozmowa na inny temat.
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
Quithe napisał:Dulu, Crane, o jakim tytule mówicie, bo już się pogubiłem?
Bo Tom znowu zmieszał tytuły, mówimy o mandze Fate/zero, która została stworzona na kanwie powieści o tym samym tytule, tak jak i serial animowany. Dałem link do serwisu, gdzie pokazali kilka drastycznych scen z tej mangi. W wersji TV anime wszystkie tego typu zostały wycięte (w ogóle niezekranizowane), a podobno w wersji Bluray także nie będą zamieszczali tak bulwersujących scen.
Spojrzałem na te strony, w końcu tytuł mnie jakoś zainteresował, bo animiec odrzuca mnie na kilometr.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Spojrzałem na te strony, w końcu tytuł mnie jakoś zainteresował, bo animiec odrzuca mnie na kilometr.
Zawsze myślałem, że to jakaś kolejna seria dla nastolatków, z magią, walkami itp. a tu... guro?!
No i skoro martwicie się opinią Polaków o M&A to przypominam, że Battle Royal już w sprzedaży Mnie pierwszy tom jakoś szczególnie nie porwał ale pewnie będę brał dalej. Trzeba wesprzeć pozycje skierowane do starszego odbiorcy
Offline
Offline
No i skoro martwicie się opinią Polaków o M&A to przypominam, że Battle Royal już w sprzedaży
Mnie pierwszy tom jakoś szczególnie nie porwał ale pewnie będę brał dalej. Trzeba wesprzeć pozycje skierowane do starszego odbiorcy
Battle Royal jest skierowane do starszego widza?
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Fajny reportaż i podsumowanie. Biedni i pokrzywdzeni fani anime.
http://www.youtube.com/watch?v=c5v28jO46DE
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2012-03-12 18:00:22)
Offline
Jak chcesz, to umiesz, tom. W powyższym zdaniu nie zrobiłeś ani jednego błędu. Brawo.
A reportaż dupny.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
To jest dobry tekst więc, aż go zacytuję.
"Na Światowym Spotkaniu Młodzieży z papieżem w Madrycie w 2011, był rozdawany młodzieży komiks o Benedykcie XVI narysowany kreską mangi. A więc nie wszystkie animacje i komiksy są negatywne, wszystko zależy od właściwego wyboru."
Offline
Manga z Hiszpanii to nie manga.
Offline
Manga z Hiszpanii to nie manga.
Wiesz, w zasadzie to nikt nie mówi, że to jest manga. Jest tylko napisane, że to komiks narysowany kreską mangi.
W ogóle...
>narysowany kreską mangi
>kreską mangi
GŁUPIE UOGÓLNIENIA, NIE MA KRESKI MANGI, SĄ KRESKI POSZCZEGÓLNYCH AUTORÓW :V czasami bardziej "zachodnie" niż zachodnie twory.
Offline