Nie jesteś zalogowany.
Kasumi bardzo kochała Hala, jednak ten ginie na pokładzie samolotu. Dziewczyna nie daje się pocieszyć, dlatego Centrum Opieki wysyła jej robota, który wygląda jak ukochany. Jednak nie wszystko jest takie oczywiste.
Wersja: BD, 10bit
Rozdzielczość: 1920x1080
Dźwięk: FLAC
A wszystko to wina ~bigdo.
Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-12-24 09:43:52)
Offline
Ha?
Ty dulowaty userze!
Offline
Nie wiem, co miał wnosić ten post.
Tak, relek jest prawdziwy wbrew powszechnym plotkom.
Jeden z modów ma suba.
Offline
Offline
Zaprzeczam istnieniu suba. Patch pod 720p nie działa, fake
Offline
Patch działa, dzięki i Wesołych Świąt.
Offline
Tyle osób pisze, że sub istnieje...
czyżby ktoś się zrobił nam bardziej życzliwy na święta. ^^
P.S Dzięki za suba
Offline
Korektor się nie popisał, chyba tego białego miał za mało , bo przepuścił przynajmniej dwa (ewentualnie jeden - zależnie od założeń) błędy.
Ostatnio edytowany przez FAiM (2013-12-24 00:41:17)
Offline
Nie wiem, co miał wnosić ten post.
Tak, relek jest prawdziwy wbrew powszechnym plotkom.
Jeden z modów ma suba.
Nic. Napisałam go, widząc jeszcze pierwotną wersję twojego posta, z którego absolutnie nic nie wynikało, stąd ta reakcja. Jak już edytnąłeś, to to ma ręce i nogi.
Ty dulowaty userze!
Offline
bodzio napisał:Nie wiem, co miał wnosić ten post.
Tak, relek jest prawdziwy wbrew powszechnym plotkom.
Jeden z modów ma suba.Nic. Napisałam go, widząc jeszcze pierwotną wersję twojego posta, z którego absolutnie nic nie wynikało, stąd ta reakcja. Jak już edytnąłeś, to to ma ręce i nogi.
Azaliż jednak nie. Spójrz na mój czas edycji posta a napisanie twojej uwagi(?).
Offline
Przesyłam Ciastka. Proszę o napisy
Offline
Dodałem jednak torrent do wersji 720p.
Offline
Korektor się nie popisał, chyba tego białego miał za mało , bo przepuścił przynajmniej dwa (ewentualnie jeden - zależnie od założeń) błędy.
Bo to nie miało korekty?
Offline
coellus napisał:bodzio napisał:Nie wiem, co miał wnosić ten post.
Tak, relek jest prawdziwy wbrew powszechnym plotkom.
Jeden z modów ma suba.Nic. Napisałam go, widząc jeszcze pierwotną wersję twojego posta, z którego absolutnie nic nie wynikało, stąd ta reakcja. Jak już edytnąłeś, to to ma ręce i nogi.
Azaliż jednak nie. Spójrz na mój czas edycji posta a napisanie twojej uwagi(?).
Azaliż jednak tak. Tam była bodajże różnica 15 sekund. Siłą rzeczy jeśli doliczyć czas na czytanie, to musiało tak być.
Skrina nie mam, ale z pierwotnej wersji twojego posta wynikało, że zrobiłbyś harda, ale nie zrobisz dzięki bigdo. Czyli temat dla nieistniejącego wydania.
Ostatnio edytowany przez coellus (2013-12-24 10:44:22)
Ty dulowaty userze!
Offline
bodzio napisał:coellus napisał:Nic. Napisałam go, widząc jeszcze pierwotną wersję twojego posta, z którego absolutnie nic nie wynikało, stąd ta reakcja. Jak już edytnąłeś, to to ma ręce i nogi.
Azaliż jednak nie. Spójrz na mój czas edycji posta a napisanie twojej uwagi(?).
Azaliż jednak tak. Tam była bodajże różnica 15 sekund. Siłą rzeczy jeśli doliczyć czas na czytanie, to musiało tak być.
Skrina nie mam, ale z pierwotnej wersji twojego posta wynikało, że zrobiłbyś harda, ale nie zrobisz, dzięki bigdo. Czyli temat dla nieistniejącego wydania.
Przecież edycja dotyczyła tylko formy wydania i winy, jaką podnosi za to bigdo. Opis i linki były dodane od razu. 15 sekund na "Ha" to i tak za dużo.
Edit: Czyli nie czytałaś uważnie. Sio.
Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-12-24 10:46:32)
Offline
coellus napisał:bodzio napisał:Azaliż jednak nie. Spójrz na mój czas edycji posta a napisanie twojej uwagi(?).
Azaliż jednak tak. Tam była bodajże różnica 15 sekund. Siłą rzeczy jeśli doliczyć czas na czytanie, to musiało tak być.
Skrina nie mam, ale z pierwotnej wersji twojego posta wynikało, że zrobiłbyś harda, ale nie zrobisz, dzięki bigdo. Czyli temat dla nieistniejącego wydania.Przecież edycja dotyczyła tylko formy wydania i winy, jaką podnosi za to bigdo. Opis i linki były dodane od razu. 15 sekund na "Ha" to i tak za dużo.
Edit: Czyli nie czytałaś uważnie. Sio.
bodzio, nie wmawiaj mi, bo wiem, co widziałam. Nie było żadnej informacji ani o wydaniu, ani tym bardziej linków. I głupawe zdanie, że to zasługa bigdo (na pewno nie w takiej formie, jak jest teraz obecnie).
Ty dulowaty userze!
Offline
Offline
bodzio napisał:coellus napisał:Azaliż jednak tak. Tam była bodajże różnica 15 sekund. Siłą rzeczy jeśli doliczyć czas na czytanie, to musiało tak być.
Skrina nie mam, ale z pierwotnej wersji twojego posta wynikało, że zrobiłbyś harda, ale nie zrobisz, dzięki bigdo. Czyli temat dla nieistniejącego wydania.Przecież edycja dotyczyła tylko formy wydania i winy, jaką podnosi za to bigdo. Opis i linki były dodane od razu. 15 sekund na "Ha" to i tak za dużo.
Edit: Czyli nie czytałaś uważnie. Sio.
bodzio, nie wmawiaj mi, bo wiem, co widziałam. Nie było żadnej informacji ani o wydaniu, ani tym bardziej linków. I głupawe zdanie, że to zasługa bigdo (na pewno nie w takiej formie, jak jest teraz obecnie).
Jak nie było informacji o wydaniu, jak było? Niby po co założyłem temat? Dodałem info o braku wydania A-O. To, jak sobie coś interpretujesz to już nie mój problem, bo ludzie jakoś słali wiadomości.
Offline
Nie było. Był opis, zdjęcie i to twoje zdanie, że zrobiłbyś, ale nie zrobisz, bo bigdo. Chwilę później edytowałeś posta, dodałeś linki i info o wydaniu, zmieniłeś zdanie o bigdo. Mój post "Ha?" był odpowiedzią na twój post w pierwotnej postaci, którego zedytowałeś 15 sekund przed wysłaniem. Później zauważyłam, że edytnąłeś to i ma to ręce i nogi, ale stwierdziłam, że w kotka i myszkę, kto pierwszy będzie edytował posty, się bawić z tobą nie będę. I tyle w temacie, możesz dalej ściemniać.
Ty dulowaty userze!
Offline
Nie było. Był opis, zdjęcie i to twoje zdanie, że zrobiłbyś, ale nie zrobisz, bo bigdo. Chwilę później edytowałeś posta, dodałeś linki i info o wydaniu, zmieniłeś zdanie o bigdo. Mój post "Ha?" był odpowiedzią na twój post w pierwotnej postaci, którego zedytowałeś 15 sekund przed wysłaniem. Później zauważyłam, że edytnąłeś to i ma to ręce i nogi, ale stwierdziłam, że w kotka i myszkę, kto pierwszy będzie edytował posty, się bawić z tobą nie będę. I tyle w temacie, możesz dalej ściemniać.
Nope, ale lubię się kłócić, od razu mi się humor poprawia.
Offline