Nie jesteś zalogowany.
Offline
Arrrgh, drugi sezon KAIJIEGO! Trzeba się gibnąć z Akagim...
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Kaiji S2
Offline
Jest kilka interesujących pozycji. Zapowiada się ciekawie
Offline
Drugą serię Kaijiego się obejrzy, film Z Gintokim również. Ogólnie obrazki nie wyglądają zachęcająco, a opisów nie czytałem, może coś się na chama wybierze.
Ostatnio edytowany przez dulu (2011-01-27 16:34:33)
Offline
Marność nad marnościami, a wszystko marność (no, prawie). Kaiji, Gintama, X-Men - będę oglądał, Appleseed XIII, Tiger&Bunny - się sprawdzi.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Nana to Kaoru - manga całkiem niezła ciekawe co dadzą w OAD
Offline
Offline
No dobra. Mała zajawka aktualnego sezonu dla tych, którzy się wstrzymują jeszcze z oglądaniem albo czekają na komplet odcinków. Wziąłem się za 9 pozycji. Mogą być małe spoilery. Zaczynam od najsłabszych:
Dragon Crisis - Można sobie spokojnie darować. Początkowe odcinki trochę irytują, później jest lepiej, ale nieznacznie. Historia jest prosta, niczym nie zaskakuje. Główna bohaterka potrafi wnerwić, główny bohater typowa ciota. Kreska strasznie jaskrawa, barwy bardzo kolorowe. Zdecydowanie seria dla młodszych. Jedyne co mi bardziej podchodzi to opening, który wpada w uchu, mimo że to tylko zwykły popowy kawałek. Jak dla mnie zwykły przeciętniak 5/10
Infinite Stratos - Też można sobie spokojnie darować. O ile jeszcze pierwszy odcinek mi podszedł, to potem było jeszcze gorzej. Masa przyjaciółek z dzieciństwa, tsundere i innych gówienek. Liczyłem na więcej akcji, a dostałem typową do bólu haremówkę. Bohaterki bywają irytujące, główna ciota (no jakże mogłoby zabraknąć chłopaka, który boi się cycków jak ognia) też, muzyka nic specjalnego, chociaż animacja na całkiem niezłym poziomie stoi. Ot przeciętniak 5-6/10
Dobra, wkraczamy teraz w sferę trochę lepszych pozycji.
Beelzebub - Jest nieźle. Mimo wszystko odradzam tym, którzy czytają mangę. Ni to jakaś udana ekranizacja, ni szczególnie zepsuta. Fakt, fajne gagi pomijają, wstawiają niepotrzebne sceny, ale da się przeżyć. Gdybym nie czytał mangi, to tytuł pewnie miałby u mnie wyższą o 1 czy 2 punkty ocenę, tak więc polecam tym, którzy z rysunkową wersją nie mieli styczności. Animacja taka sobie, muzyka całkiem sympatyczna, bohaterowie bomba. Miła komedia, nawet mimo fillerów i trochę zmarnowanego potencjału. 6/10
Gosick - Trochę więcej się spodziewałem po tym tytule, ale ogląda się fajnie. Dużą wadą im osą bohaterowie. Znowu mamy taką ciotkę-niewydymkę i wszystkowiedzącą lolitkę. Mi taki duet za bardzo nie pasuje. Zagadki albo bywają dziecinne proste, albo ich rozwiązania są z dupy wyjęte. Na dodatek to gadanie Viktoriki o układaniu fragmentów chaosu i ta jej fajka - fail. Animacja na dobrym poziomie, muzyka też fajna (zwłaszcza endning). Nic się nie straci, jak się nie obejrzy, ale sam seans nie powinien być za bardzo irytujący. 6/10
Yumekui Merry – cóż, świat jest całkiem niezły. Wszystko wydaje się być ciekawe, fajnie zbudowane, szkoda tylko, że póki co trochę wolno się rozwija (jestem na razie na 4. epizodzie, z tego, co widziałem w zapowiedzi, to w 5. coś się ruszy). Jest nieźle, bohater nie jest typową ciotą, ale serii brakuje „tego czegoś", żeby można ją uznać za kawał bardzo dobrej roboty. Animacja na porządnym poziomie, muzyka ujdzie. 6-7/10
No i moje faworyty. Nie spodziewałem się tylu fajnych serii, miło mnie tutaj zaskoczono.
Fractale - seria z naprawdę dużym potencjałem. Niesamowicie ciekawy świat, zwłaszcza zmiana ludzkiego światopoglądu na przestrzeni wieków. Spodziewałem się serii fantasy w realiach średniowiecza/innego świata, a dostałem odległą przyszłość z bardzo ciekawą koncepcją. A kiedy już myślałem, że będzie to lekka historia o podróży dwójki bohaterów, nastąpił wielki zwrot akcji i seria nagle przestała być lekka. Kreska ciepła i miła, nie mam zastrzeżeń, muzyka klimatyczna, zwłaszcza ending, bohaterowie ciekawi, ogólnie ciekawie zostało przedstawione myślenie ludzi po takim czasie. Naprawdę polecam i to niemal wszystkim, zwłaszcza starszym widzom, bo to jedna z niedocenianych serii w tym sezonie. 8/10
Kimi ni Todoke - pierwsza seria byłą jedną z moich ulubionych szkolnych komedii romantycznych. Co do drugiej miałem na początku trochę mieszane uczucia. KnT to potwornie wolno rozwijająca się seria, myślałem, że w 2. części zacznie się coś dziać, a tu się okazało, że jeszcze bardziej się od siebie oddali. Porażka? Też mi się na początku to nie podobało, ale dało to szansę na dość ciekawy wątek: nowego chłopaka. I muszę przyznać, że to bardzo ciekawe wyjście. Dodało to pewnego powiewu świeżości, który był z pewnością wskazany. Wreszcie jakaś miłą odskocznia od Kazehayi. Dostaliśmy blond playboya o świetnie dopasowanym głosie, i aż się chce, żeby przeszkodził on w związku Sadako z Kazehayą (który zresztą i tak rozwija się z tempem żółwia). Póki co seria trochę gorsza od poprzedniczki, ale w 5 odcinku zaczyna się dziać coś większego, więc myślę, że niedługi dogoni 1. serię. Animacja tak jak poprzednio - bąbelki, bąbelki i jeszcze raz bąbelki. Muzyka - jak na te klimaty - też niezła. Ending mi nawet przypadł do gustu. 8+/10
Level E - genialna komedia. Ogląda się wyśmienicie, nie ma durnych majtek, pryszczy na cyckach, jak to Q określił, i innych takich charakterystycznych dla większości aktualnych "komedii". Postacie są genialne, ich zachowania komiczne. Fabuła niby prosta, ale to tylko pozory. Kreska bardzo fajna, muzyka też na poziomie, opening przypadł mi do gustu, endingu jakoś specjalnie nie zapamiętałem. Polecam wszystkim, którzy chcą się rozerwać, a mają dość niektórych durnych komedii. 8/10
Mahou Shoujo Madoka Magika - co robi Mahou Shoujo tak wysoko w rankingu? No właśnie. Imo wielkie odkrycie sezonu, świetna seria. Po Shafcie można było spodziewać się jakiejś odskoczni, ale że aż coś takiego? Pozytywnie mnie zaskoczyli. Mroczny klimat, niebanalne decyzje i niezłe walki. Animacja i kreska - cudo. Prócz niby-niedbałej kreski rodem z Hidamari Sketchu łączącej sielankowy świat i mroczny klimat, mamy tu jeszcze niesamowite światy wiedźm, których wykonanie jest pierwsza klasa. Zabawa z animacja wyszła im idealnie. Dalej - muzyka. Opening fajny, muszę przyznać, ale ending wymiata. Super nuta. No i bohaterki. Mamy małe 14-latki, które dostały propozycje zostania czarodziejkami. Bohaterki - mimo wieku - zachowuję się dość dojrzale, nie mamy tutaj do czynienia z typowymi gówniarami (a po tym co im w szkole na tablicach wypisywali, to już myślałem, że dziewczyny są pod koniec liceum). Trzeba przyznać, że decyzje bohaterek, ich przemyślenia to nic prostego. Mamy tutaj skomplikowaną decyzję do podjęcia (zostać czy nie zostać czarodziejką), która, powierzchownie banalna, jest cholernie trudna, zwłaszcza wraz z rozwojem historii. Seria cieszy się wielką popularnością, powstała już masa teorii na przeróżne tematy. Ja tam bardzo polecam, bo to coś raczej niepowtarzalnego i naprawdę fajnego. Dla tych, którzy myślą, że to typowa seria dla dzieci, mogę jeszcze dodać, że mamy do czynienia z wyraźnym motywem Faustowskim. Jak dla mnie bomba. 8+/10
Przeleciałem też jeszcze parę odcinków z innych serii, niestety mi się nie podobały. Dropnąłem:
Freezing – w ogóle nie polecam
Onii-chan no Koto Nanka Zenzen Suki Janain Dakara ne!! – j.w.
Wolverine – tylko dla fanów, mnie się nie podobało
Kore wa Zombie desu ka – ogólnie seria nie jest taka zła. Ostro rąbnięty, zwariowany humor. Niestety jakoś szczególnie mi się nie spodobała, a nie chciałem oglądać kolejnej średniawej serii, skoro i tak już wziąłem sięga 9 pozycji.
Hourou Musuko – akurat ta seria wydaje się całkiem dobra, ale tak jakoś tematyką mi nie odpowiada. Dodatkowo strasznie odrzuciła mnie ta pastelowa kreska, nie podoba mi się. Sądzę jednak, że wielu osobom może przypaść do gustu, więc nie skreślałbym tej pozycji.
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Dragon Crisis - obejrzałem pierwszy ep. Nie powaliło mnie, kolejne epoki zostawiłem i serie sobie odpuściłem. -/10
Beelzebub - czytam mangę i śledzę na bieżąco anime. Nie jest źle, fakt że wycięte gagi i fillery mogą drażnić, ale nie jest źle i można oglądać. OP i ED jakoś nie specjalnie przypadły mi do gustu ale tragedii też nie ma. Jak na razie 7,5/10
Gosick - bohaterowie dla niektórych mogą być denerwujący, przemądrzałą lolitka i trochę ciapowaty chłopak. Ale wg dodają serii uroku, do gustu przypadał mi główna bohaterka. To jedno z nielicznych anime które od dłuższego czasu przykuło moja uwagę i które śledzę na bieżąco. Muzyka przyjemna, ending genialny moim zdaniem, czekam na jego pełną wersje. 8,5/10
Yumekui Merry - kolejna serii z obecnego sezonu którą śledzę na bieżąco. Tu dla odmiany genialny opening. Kreska ładna, przyjemni bohaterowie. Mangi nie czytam więc nie ma porównania, dlatego daje 8/10
Kore wa Zombie desu ka - główny bohater i jego mały harem, tak krótko można to określić. Seria przeciętna, lekka komedia z porcją akcji. Nie jest źle ale nie powala. Jeśli ktoś nie wymaga głębokiej, poważnej fabuły, nie ma nic do sporej ilości fan serwisu może obejrzeć. 6/10
Freezing - anime nie oglądałem, ale za to czytam mangę. Trochę akcji, duże biusty i dużo majteczek. Jakaś fabuła jest. Nie powala ale można się skusić jeśli brak innych ciekawszych serii. -/10
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
Mahou Shoujo Madoka Magika - perełka tego sezonu. Niesamowite tła i nie jest typowym mahou shoujo dla dzieci etc. 9/10
Gosick - Ciekawe zagadki i fajna bohaterka, ale 24 odcinki żeby miało to trochę dużo, ale jakoś to będzie. 8/10
Kore wa Zombie desu ka? - Czarny humor jak dla mnie nie śmieszny, ale seria coś w sobie ma co mnie przyciągnęło więc 8/10
Freezing - walczące dziewczyny, limiterzy... ciekawe chociaż to na pewno gdzieś było. Na razie bez oceny
Onii-chan [..] - fajna komedia ecchi 7/10
Yumekui Merry - ciekawy pomysł, bohater nie jest jakimś idiotą a Merry ma w sobie to coś. No trochę wolno z akcja ale w nowych odcinkach już jej więcej będzie 8/10
Dragon Crisis! - Szczerze, fabuła niczym się nie wyróżnia, a anime się szybko nudzi. Typowy przeciętniak 6/10
IS: Infinite Stratos - Harem, harem, harem.. No ale jak Kore wa Zombie coś w sobie ma. 8/10
Hourou Musuko - Lubię serie z przesłaniem, o życiu itd, więc to coś dla mnie. Na razie bez oceny
Kimi ni Todoke 2 - oo tak! Drugi sezon KnT! Z odcinka na odcinek coraz lepsze 10/10!
Dropped:
Beelzebub (1/?) - takie coś to nie dla mnie, szczególnie, że to pewno będzie tasiemiec
Starry Sky (7/26) - Czekałem na to dłuugo, ale zrobili z tego ONA, i to dość przeciętne, więc niestety..
Offline
Jedyne co oglądam z tego sezonu to Wolverine i mi pasuje
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Według mnie tylko Fractale wydaje się godny polecenia jako w miarę dobre anime dla każdego.
Offline
Chwilowo oglądam tylko Madokę i jestem bardziej niż zadowolony. Przy niektórych dialogach na początku nie mogłem dać wiary, że rzeczywiście mówią o takich rzeczach . Ta "przysługa" w 6 odcinku... Rany boskie.
Offline
ma ktoś jakieś info o tym ile odcinków będzie miał beelzebub??? bo niewiem czy czekać na całą serię czy odrazu dropnąć
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
Podejrzewam, że Belzebub będzie tasiemcem, bo manga się ciągnie i ciągnie.
Obejrzałem niedawno trzy odcinki Fractale. Szczerze mówiąc... Sympatyczne anime, ale bez ikry. Bez pazura, który by mnie jakoś do siebie zachęcał. Obejrzę jeszcze jedne i wóz albo przewóz.
Offline
@Krzych
Bez ikry? Czy ja wiem. To taki gatunek i mi akurat się podoba. Powiedziałbym, że to najlepsze anime sezonu, chociaż moje chore poczucie humoru wskazuje na pewne anime o pewnym zombi :d
@wiosna
o maj gad. Nowy sezon przygód zuego pana Marii to więcej niż potrzebuje. Zaczynam odliczanie do pierwszego odcinka
http://countdown.mandragon.info/upcoming.html
Offline
@Krzych
Bez ikry? Czy ja wiem. To taki gatunek i mi akurat się podoba. Powiedziałbym, że to najlepsze anime sezonu, chociaż moje chore poczucie humoru wskazuje na pewne anime o pewnym zombi :d
Dla mnie to trochę takie mydło i powidło. Zwyczajny chłopak
Madokę oglądam i mam bardzo mocne przeczucie, że to się nie może dobrze skończyć.
Jestem właśnie po siódmym odcinku i chyba pierwszy raz widzę magiczną dziewczynę
Offline
Dla mnie to trochę takie mydło i powidło. Zwyczajny chłopak
, Flip i Flap, lala z syndromem brata,Pokaż spoilernie świadom tego, że żyje w systemie totalitarnymJest to dobrze zrealizowane i miło się ogląda, ale nie wzbudza we mnie żadnych emocji.Pokaż spoilerfundamentaliści lubiący zabijać...
Offline
Offline