#41 2006-06-22 08:28:20

Sempai
Użytkownik
Dołączył: 2006-03-01

Odp: Łzawe kawałki z anime...

9ep saikano to byla rzeznia,a tak pozatym to elfen lied i z tego co sobie przypominam to w gantzie bylo tego calkiem sporo

Offline

#42 2006-06-22 09:19:02

Gumcia
Użytkownik
Dołączył: 2006-06-16

Odp: Łzawe kawałki z anime...

nuito napisał:
Gumcia napisał:

DN Angel- Kiedy Dark w ostatnim odcinu zegnal sie z tym rudym chłopcem (zapomniałam imienia ;o )

Tutaj chciałbym dodać scene z lochów z obrazu Dausuke jak chłopak tam został. A dialog między Daisuke a Riku[placze][placze][placze][placze][placze] i ta muzyka w tle - mmmmm

I kiedy ta dziewczyna co doszła do ich klasy i podwalała sie do Daisuke (znow nie pamietam imienia tym razem jej XD) Kiedy sie rozplynela po tym jak wykorzystala cialo Riuku i Risy to tez bylo Sob'iaste

Offline

#43 2006-06-22 22:21:32

sheridan
Użytkownik
Skąd: prawie Toruń
Dołączył: 2006-02-20

Odp: Łzawe kawałki z anime...

W takim temacie to tylko Chrno Crusade...(mój numer 1). Dół gwarantowany.

Offline

#44 2006-06-22 22:31:51

nuito
Użytkownik
Skąd: Żary
Dołączył: 2005-06-24

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Gumcia napisał:

I kiedy ta dziewczyna co doszła do ich klasy i podwalała sie do Daisuke (znow nie pamietam imienia tym razem jej XD) Kiedy sie rozplynela po tym jak wykorzystala cialo Riuku i Risy to tez bylo Sob'iaste

Ten moment również był extra, jeszcze to co powiedziała ona(też nie pamiętam jej imienia, ale ono fajnie brzmiało, tak słodko) do Riku[respekt][respekt]wtedy mi się smutno zrobiło.
-----SPOILER------
Ale najwięcej szczęścia dała mi akcja Daisuke w przyszłości, kiedy spotkał małego chłopca koło fontanny (coś z jakimś kamieniem) i poszedł do jedo domu. Jak usłyszałem głos jego matki(małego chłopca) od razu wiedziałem kto to jest[yahoo][yahoo][yahoo]i łezka w oku ze szczęścia się zakręciła.

Offline

#45 2006-06-23 23:21:03

szefu
Zbanowany
Skąd: Łódź
Dołączył: 2005-07-24

Odp: Łzawe kawałki z anime...

a ciekawe czy wapniaki by sobie coś w tej starszej główce uświadomili oglądając tego typu anime morze nabrali by więcej respektu?

Offline

#46 2006-06-23 23:34:37

Dżibril
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-11

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Ot dosłownie przed chwilką mój  ojciec obejrzał ze mną jeden odcinek Chrono ( a dokłądniej końcówke ). Zostałem wyśmiany. Jakoś zawartości mojej czaszki została podważona. Porażka.

Offline

#47 2006-06-23 23:38:07

fuchikoma
Użytkownik
Dołączył: 2006-04-25

Odp: Łzawe kawałki z anime...

mmm końcówka Gunslinger Girl mnie rozwaliła smile_big

[OT]
a pozatem to końcówka "Four Brothers", ale to nie anime,
tylko film, mimo tego dawno nie widziałem czegoś równie dobrego ^_^
[/OT]

Offline

#48 2006-06-24 00:11:06

Suchy
Użytkownik
Skąd: Łódź (GTW)
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Łzawe kawałki z anime...

90% KGNE
-----
VGAi - zwłaszcza moment u siebie w pokoju jak się wypłakał Ai
----
Hotaru no Haka - moment jak siostrzyczka ssałą guziki myślac że to cukierki. Z resztą wiekszość tego anime było smutne.

Offline

#49 2006-06-24 01:53:19

fillip75
Użytkownik
Skąd: Chełm
Dołączył: 2005-08-14

Odp: Łzawe kawałki z anime...

----
Hotaru no Haka - moment jak siostrzyczka ssałą guziki myślac że to cukierki. Z resztą wiekszość tego anime było smutne.[/quote]

Dokładnie na samym początku wspomniałem o Grobowcu Świetlików - to właśnie ta scena, tuż przed...[placze]

Offline

#50 2006-08-04 23:39:57

n0need
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-01-02

Odp: Łzawe kawałki z anime...

A ja reaktywuję temat smile
Właśnie jestem po Elfen Lied, OVA mi jeszcze została, ale czas na Oglądniecie PLANETE bo tam leci cos o Mandze smile
Ostatnie Minuty (3-5) Elfen Lied z łezkami w oczach smile_big Jestem dumny z siebie oczkod

Szukam właśnie jakiegoś tematu na forum o Elfen Lied i zara go reaktywne smile_big
Zapodawac next smutne momenty! smile_big

Offline

#51 2006-08-05 00:23:01

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Łzawe kawałki z anime...

fillip75 napisał:

The Grave Of The Fireflies (Grobowiec Świetlików) - scena, kiedy mała siostrzyczka przeżuwa kawałek melona po czym(...)

To się nazywa spoiler i nie należy do dobrego tonu.

Offline

#52 2006-08-05 00:47:34

nuito
Użytkownik
Skąd: Żary
Dołączył: 2005-06-24

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Suchy napisał:

-----
VGAi - zwłaszcza moment u siebie w pokoju jak się wypłakał Ai
----

To był jeden z najlepszych momentów tego genialnego anime
Widzę, że jesteś wielkim fanem VGAi.[respekt][respekt]
Mnie w tym anime wzruszył sam koniec [szklane schody]

Ostatnio wzruszyłem się również oglądając Vandread'a 2nd Stage jak umarła Shirley, mała przyjaciółka Bart'a. Jak płakał na kolanach tej staruszki i ta laleczka - jego podobizna, którą zrobiła ta mała.

Offline

#53 2006-08-05 01:13:19

MistrzSztuki
Zbanowany
Skąd: [cenzura]
Dołączył: 2006-05-03

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Dla mnie najbardziej łzawym kawałkiem była ostatnia scena z Cowboy Bebopa...

Offline

#54 2006-08-05 10:56:18

Tajkus
Użytkownik
Skąd: Słupsk
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Łzawe kawałki z anime...

W FMA gdy ginie podpułkownik co zawsze chwalił się swoim dzieckiem.. To było mocne.

Offline

#55 2006-08-05 11:51:30

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Łzawe kawałki z anime...

W związku z wcześniejszym moim wpisem: rozumiem, że trudno w takim wątku uniknąć spoilerów, ale od razu w pierwszym poście - to trochę nieładnie.

Offline

#56 2006-08-05 11:52:39

ralphkun89
Użytkownik
Skąd: Mikołów
Dołączył: 2005-11-16

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Troche tego było, napewno o połowie zapomniałem, ale co tam.
Moje typy:

--------------------------Możliwe spoilery---------------------------


Bakuretsu Tenshi - niby banalna seria pełna fanserwisu, ale zakończenie... no no no... ^^

BECK - końcówka, przedostatni odcinek

Chrno Crusade - jeden z najlepszych motywów, jakie w życiu widziałem, każdy wie o którym momencie mowa, końcówka (chyba przedostatni albo ostatni odcinek). To było naprawde smutne i jeszcze to zgranie z muzyką.

D.N.Angel - do wymienionych powyżej momentów nic dodać, nic ująć.

Elfen Lied - mój numer jeden wśród smutnych serii. Smutne motywy przewijają się przez sałą serię, a przypieczętowuje je ostatni odcinek. Podczas jego oglądania niewytrzymałem i się popłakałem. Wśród wszystkich smutnych momentów najbardzieł łzawy jest moment pocałunku Lucy-Kouta ze wspomnieniami z dzieciństwa w tle i muzyką Lilium. Naprawde IMO dzieło sztuki.

FMA - trochę tego było: m.in. moment o którym mówił Tajkus, a także śmierć tej małej dziewczynki, która została przemieniona w himere (nie pamiętam imienia).

Hantsuki - cała seria utrzymywała się w smutnym klimacie, ale najbardziej łzawym momentem był moment operacji Riki, połączony ze słowami czytanymi z książki przez Yuu.

KGNE - wypadek Haruki i rozpacz Takayukiego (czy jak on się tam zwał:P), no i potem cała seria utrzymana w ciężkim, łzawym klimacie.

Noein - wizja przyszłości jaką Noein pokazał Haruce (zdaje się że 22odcinek mam na mysli)

SE Lain - zakończenie

Wolfs Rain - kilka ostatnich odcinków wbiło mnie w fotel, seria cała utrzymywała się w łzawym klimacie. Ale IMO najsmutniejszymi momentami były momenty: pożegnanie Blue i Hige z nastrojową muzyką Heaven is not enough, dalej śmierć Cher (nie wiem jak to się pisze, bo to chyba coś z francuskiego), oraz oczywiście uśmiercenie wszystkich ważniejszych bohaterów i do tego przeijająca się cały czas muzyka Maayi Sakamoto i Yoko Kano.

X - troche było tych smierci smutnych, ale najlepsze było jak Sorata umarł w ramionach tej dziwczyny z mieczem (nie pamiętam jak się wabiła:P)

Ostatnio edytowany przez ralphkun89 (2006-08-05 11:54:17)

Offline

#57 2006-09-05 15:34:23

parara
Użytkownik
Skąd: Białystok
Dołączył: 2006-02-28

Odp: Łzawe kawałki z anime...

oj no to teraz doszło Binbou Shinmai Monogatari smile
historia może i w jakimś sensie naiwna, ale poruszyć potrafi jezor no nie żebym płakał, ale..ale.. fajne to takie jezor

aj, ostatnio to się podpłakałem na Shuffle, no wiecie, bez ryku i pisku ale łezka się w oku zakręciła itepe jezor ale tak w okolicach ostatnich epów, kto łaczał ten wie ocb oczkod

a może ja po prostu bardzo słaby jakiś jestem i tyle baka


KDE4 ssie

Offline

#58 2006-09-05 15:38:57

yuuki
Użytkownik
Skąd: Zielona Góra [APF]
Dołączył: 2006-04-24

Odp: Łzawe kawałki z anime...

mi siem wkręcało swego czasu ending serii Cowboy Bebop, "Blue" jest genialne

Offline

#59 2006-09-05 15:58:44

nuito
Użytkownik
Skąd: Żary
Dołączył: 2005-06-24

Odp: Łzawe kawałki z anime...

parara napisał:

a może ja po prostu bardzo słaby jakiś jestem i tyle baka

Nie obraź się ( i wszyscy inni), ale według mnie to przychodzi z wiekiem:D
Ja swoją skłonność do rozklejania się odkryłem właśnie gdy miałem 17 lat, oglądałem Onegai Teacher i tak to się zaczęło.

Ja nie zapomnę momentu z Mai Otome, kiedy ginie Ers-chan, później jak Nina czytała jej list myślałem, że nie wyrobię[placze][placze][placze][placze](brak wycieraczek, obraz zamazany)

Ostatnio edytowany przez nuito (2006-09-05 15:59:06)

Offline

#60 2006-09-05 16:11:26

Aizen
Użytkownik
Skąd: Z Nienacka
Dołączył: 2005-06-15

Odp: Łzawe kawałki z anime...

W Basilisku było sporo takich scenek ,  praktycznie już w pierwszym odcinku dało się to wyłapać (dziadek i babcia), później w środku (nie będę wymieniać bo dużo tego było) no i ostatni odcinek (kumulacja smutku). Wogóle Basilisk to chyba jedno z najsmutniejszych anime jakie widziałem .

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2025