Nie jesteś zalogowany.
9ep saikano to byla rzeznia,a tak pozatym to elfen lied i z tego co sobie przypominam to w gantzie bylo tego calkiem sporo
Offline
Gumcia napisał:DN Angel- Kiedy Dark w ostatnim odcinu zegnal sie z tym rudym chłopcem (zapomniałam imienia ;o )
Tutaj chciałbym dodać scene z lochów z obrazu Dausuke jak chłopak tam został. A dialog między Daisuke a Riku[placze][placze][placze][placze][placze] i ta muzyka w tle - mmmmm
I kiedy ta dziewczyna co doszła do ich klasy i podwalała sie do Daisuke (znow nie pamietam imienia tym razem jej XD) Kiedy sie rozplynela po tym jak wykorzystala cialo Riuku i Risy to tez bylo Sob'iaste
Offline
W takim temacie to tylko Chrno Crusade...(mój numer 1). Dół gwarantowany.
Offline
I kiedy ta dziewczyna co doszła do ich klasy i podwalała sie do Daisuke (znow nie pamietam imienia tym razem jej XD) Kiedy sie rozplynela po tym jak wykorzystala cialo Riuku i Risy to tez bylo Sob'iaste
Ten moment również był extra, jeszcze to co powiedziała ona(też nie pamiętam jej imienia, ale ono fajnie brzmiało, tak słodko) do Riku[respekt][respekt]wtedy mi się smutno zrobiło.
-----SPOILER------
Ale najwięcej szczęścia dała mi akcja Daisuke w przyszłości, kiedy spotkał małego chłopca koło fontanny (coś z jakimś kamieniem) i poszedł do jedo domu. Jak usłyszałem głos jego matki(małego chłopca) od razu wiedziałem kto to jest[yahoo][yahoo][yahoo]i łezka w oku ze szczęścia się zakręciła.
Offline
a ciekawe czy wapniaki by sobie coś w tej starszej główce uświadomili oglądając tego typu anime morze nabrali by więcej respektu?
Offline
Ot dosłownie przed chwilką mój ojciec obejrzał ze mną jeden odcinek Chrono ( a dokłądniej końcówke ). Zostałem wyśmiany. Jakoś zawartości mojej czaszki została podważona. Porażka.
Offline
mmm końcówka Gunslinger Girl mnie rozwaliła
[OT]
a pozatem to końcówka "Four Brothers", ale to nie anime,
tylko film, mimo tego dawno nie widziałem czegoś równie dobrego ^_^
[/OT]
Offline
90% KGNE
-----
VGAi - zwłaszcza moment u siebie w pokoju jak się wypłakał Ai
----
Hotaru no Haka - moment jak siostrzyczka ssałą guziki myślac że to cukierki. Z resztą wiekszość tego anime było smutne.
Offline
----
Hotaru no Haka - moment jak siostrzyczka ssałą guziki myślac że to cukierki. Z resztą wiekszość tego anime było smutne.[/quote]
Dokładnie na samym początku wspomniałem o Grobowcu Ĺwietlików - to właśnie ta scena, tuż przed...[placze]
Offline
A ja reaktywuję temat
Właśnie jestem po Elfen Lied, OVA mi jeszcze została, ale czas na Oglądniecie PLANETE bo tam leci cos o Mandze
Ostatnie Minuty (3-5) Elfen Lied z łezkami w oczach Jestem dumny z siebie
Szukam właśnie jakiegoś tematu na forum o Elfen Lied i zara go reaktywne
Zapodawac next smutne momenty!
Offline
The Grave Of The Fireflies (Grobowiec Ĺwietlików) - scena, kiedy mała siostrzyczka przeżuwa kawałek melona po czym(...)
To się nazywa spoiler i nie należy do dobrego tonu.
Offline
-----
VGAi - zwłaszcza moment u siebie w pokoju jak się wypłakał Ai
----
To był jeden z najlepszych momentów tego genialnego anime
Widzę, że jesteś wielkim fanem VGAi.[respekt][respekt]
Mnie w tym anime wzruszył sam koniec [szklane schody]
Ostatnio wzruszyłem się również oglądając Vandread'a 2nd Stage jak umarła Shirley, mała przyjaciółka Bart'a. Jak płakał na kolanach tej staruszki i ta laleczka - jego podobizna, którą zrobiła ta mała.
Offline
Dla mnie najbardziej łzawym kawałkiem była ostatnia scena z Cowboy Bebopa...
Offline
W FMA gdy ginie podpułkownik co zawsze chwalił się swoim dzieckiem.. To było mocne.
Offline
W związku z wcześniejszym moim wpisem: rozumiem, że trudno w takim wątku uniknąć spoilerów, ale od razu w pierwszym poście - to trochę nieładnie.
Offline
Troche tego było, napewno o połowie zapomniałem, ale co tam.
Moje typy:
--------------------------Możliwe spoilery---------------------------
Bakuretsu Tenshi - niby banalna seria pełna fanserwisu, ale zakończenie... no no no... ^^
BECK - końcówka, przedostatni odcinek
Chrno Crusade - jeden z najlepszych motywów, jakie w życiu widziałem, każdy wie o którym momencie mowa, końcówka (chyba przedostatni albo ostatni odcinek). To było naprawde smutne i jeszcze to zgranie z muzyką.
D.N.Angel - do wymienionych powyżej momentów nic dodać, nic ująć.
Elfen Lied - mój numer jeden wśród smutnych serii. Smutne motywy przewijają się przez sałą serię, a przypieczętowuje je ostatni odcinek. Podczas jego oglądania niewytrzymałem i się popłakałem. Wśród wszystkich smutnych momentów najbardzieł łzawy jest moment pocałunku Lucy-Kouta ze wspomnieniami z dzieciństwa w tle i muzyką Lilium. Naprawde IMO dzieło sztuki.
FMA - trochę tego było: m.in. moment o którym mówił Tajkus, a także śmierć tej małej dziewczynki, która została przemieniona w himere (nie pamiętam imienia).
Hantsuki - cała seria utrzymywała się w smutnym klimacie, ale najbardziej łzawym momentem był moment operacji Riki, połączony ze słowami czytanymi z książki przez Yuu.
KGNE - wypadek Haruki i rozpacz Takayukiego (czy jak on się tam zwał:P), no i potem cała seria utrzymana w ciężkim, łzawym klimacie.
Noein - wizja przyszłości jaką Noein pokazał Haruce (zdaje się że 22odcinek mam na mysli)
SE Lain - zakończenie
Wolfs Rain - kilka ostatnich odcinków wbiło mnie w fotel, seria cała utrzymywała się w łzawym klimacie. Ale IMO najsmutniejszymi momentami były momenty: pożegnanie Blue i Hige z nastrojową muzyką Heaven is not enough, dalej śmierć Cher (nie wiem jak to się pisze, bo to chyba coś z francuskiego), oraz oczywiście uśmiercenie wszystkich ważniejszych bohaterów i do tego przeijająca się cały czas muzyka Maayi Sakamoto i Yoko Kano.
X - troche było tych smierci smutnych, ale najlepsze było jak Sorata umarł w ramionach tej dziwczyny z mieczem (nie pamiętam jak się wabiła:P)
Ostatnio edytowany przez ralphkun89 (2006-08-05 11:54:17)
Offline
oj no to teraz doszło Binbou Shinmai Monogatari
historia może i w jakimś sensie naiwna, ale poruszyć potrafi no nie żebym płakał, ale..ale.. fajne to takie
aj, ostatnio to się podpłakałem na Shuffle, no wiecie, bez ryku i pisku ale łezka się w oku zakręciła itepe ale tak w okolicach ostatnich epów, kto łaczał ten wie ocb
a może ja po prostu bardzo słaby jakiś jestem i tyle
KDE4 ssie
Offline
mi siem wkręcało swego czasu ending serii Cowboy Bebop, "Blue" jest genialne
Offline
a może ja po prostu bardzo słaby jakiś jestem i tyle
Nie obraź się ( i wszyscy inni), ale według mnie to przychodzi z wiekiem:D
Ja swoją skłonność do rozklejania się odkryłem właśnie gdy miałem 17 lat, oglądałem Onegai Teacher i tak to się zaczęło.
Ja nie zapomnę momentu z Mai Otome, kiedy ginie Ers-chan, później jak Nina czytała jej list myślałem, że nie wyrobię[placze][placze][placze][placze](brak wycieraczek, obraz zamazany)
Ostatnio edytowany przez nuito (2006-09-05 15:59:06)
Offline
W Basilisku było sporo takich scenek , praktycznie już w pierwszym odcinku dało się to wyłapać (dziadek i babcia), później w środku (nie będę wymieniać bo dużo tego było) no i ostatni odcinek (kumulacja smutku). Wogóle Basilisk to chyba jedno z najsmutniejszych anime jakie widziałem .
Offline