Nie jesteś zalogowany.
Hehh to raczej pytanko retoryczne do typowych (czyt. bezwzględnych) maniaków anime.
Komu sie zdarza widzieć w rzeczywistośc , różne systuacje życiowe , śmieszne ciuki, łezki obok głów znajomych itp. Oglądam anime już od paru ładnych lat i im więcej ich oglądam tym częściej widze odbicia anime w moim realnym życiu.
-------------
Sorry za błedy:
~Miszczu_beer:
-dzięki za poprawki ,
-------------
z moich najposoplitrzych akcji to jak ktoś chce zamecić ale mu nie wychodzi i wszyscy wokół , smiech z łezkami hehe,
~Wanderer
~pawel198804
Gdzie jest ten 'na dwór' gdzieś za firewallem
PS. Jak to pisałem to przemknoł mi w głowie obraz ludzi czytających tego posta z całkiem śmieszną minką .
Ostatnio edytowany przez WhiteDevil (2006-04-18 16:17:21)
Offline
Z takich przykładów to jak ktoś trzaśnie durny dowcip to pierwsze co mi przychodzi do głowy to jak wszyscy padają nogami do góry to chyab przykład najpospolitrzy ... reszty jakoś nie mogę sobie przypomnieć
Nie ma problemu
Ostatnio edytowany przez Miszczu_beer (2006-04-18 16:19:00)
Offline
tym częściej widze odbicia anime w moim realnym rzyciu
LOL, a może w "rzyci".[hehe]
OF czuwa.[ukryty]
Ostatnio edytowany przez phenix (2006-04-18 16:07:54)
Offline
Kurde, ludzie już świrujecie Wyjdźcie czasem na dwór od monitora
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Właśnie ludzie wyjdzcie na dwór czasem, na przykład zadzwoncie do Naru lub idzcie do kina z Alucardem
Offline
Właśnie ludzie wyjdzcie na dwór czasem, na przykład zadzwoncie do Naru lub idzcie do kina z Alucardem
To już takie rzeczy widujesz?
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Boże ze mną na szczęście nie jest tak źle, ale kumpel z klasy mnie czasem przeraża...
...piszemy klasówkę, a facetka mówi, że zostało 5 minut, ja lekkie zdziwienie (czyt. ryk na pół klasy "ILE!?"), a kumpel z drugiego końca sali na głos "no to teraz rozwiąż test jak w Love Hina"
Cała klasa oczywiście karpik i patrzą na niego jak na dauna, facetka nie kuma o co mu chodzi, a ten łoś jeszcze cieszy miche[szalony]
Offline
To ja chodzę do klasy z naruciakiem a mój sąsiad puszcza kamehameha co dzień około 6.00:D
Offline
No toż jak ostatnio szłem z Haruką (KGNE) to spotkaliśmy Alucarda jak z Victorią szli w odzwiedziny do Keia i nauczycielki z (Onegai Teacher)
Dobra starczy bo wyjde na
Ostatnio edytowany przez pawel198804 (2006-04-18 16:29:55)
Offline
a mój sąsiad puszcza kamehameha co dzień około 6.00:D
Dragon Ball ciągle żyje w nas.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Może jestem dziwny, ale mam podobne zchizy. To chyba dlatego że wychowałem się na anime a nie np: na Bolku i Lolku czy innej tego typu niby uczącej kreskówce
Offline
Ja tam czasem mam anime odruchy, czyli jak ktos powie coś głupiego to robietaką"załamkę" albo padam nogami do góry, jeśli siedzę na ziemi ofkors:).
PS. Co się stało z jednosłowną historyjką? Admin wykasował temat czy już wszystkim się znudziło? Trochę yestem zły bo mi się nie znudziło:(.
Ostatnio edytowany przez Jackie (2006-04-18 16:31:26)
Offline
Chcie fajny przekręt to czytajcie:
Impra u kumpla na wakacjach, towarzystwo nieźle wcięte, siedzi kumpel przy kompie i którąś kinówkę DBZ przegląda. Nagle zaiteresowanie wszystkich monitorem i po tym jeden kumpel żółtą koszulkę na łeb i twierdzi że jest Songo i zaraz zabije Vegetę (drugi kumpel z żółtą koszulką na łbie). Tak się zaczeli przepuchać że wkońcu przez ich wyleciała kolumna przez okno.
Niech ktoś to przebije !!!
Offline
A ja, gdy ktoś mnie o coś prosi, od razu przypomina mi sie motyw "trzęsących" się wielkich oczu z anime:D(chyba wiadomo o co chodzi:P)
Offline
Ja mam jeszcze lepszy schiz:-D, widzÄ Ĺwiat realny jak bym byĹ w anime:P (specjalistyczne soczewki i implanty rulez[okej][yahoo]) - szczegĂłlnie po piwku, czÄsto widzÄ, albo sam uczestniczÄ w sytuacjach podobnych do tych z anime (choÄ nie zdazyĹo mi siÄ glebnÄ Ä do gĂłry nogami:P), ale zdziwko rĂłwnieĹź czesto mam takie jak w anime (gÄba na podĹodze:)). It's no over;)
Ostatnio edytowany przez Virus (2006-04-18 16:51:57)
Offline
mi niektórzy ludzie przypominają postacie z kreskówek (nie tylko anime głownie te disneyowskie i WBros.[shithappens]). są ludzie łasice,sępy,kundle,niedźwiedzie,kaczki...oczywiście są i kicie[slina]. niech mi ktos powie, że TV nie ma wpływu na rozwój człowieka[deprecha].
Ostatnio edytowany przez wilczy_deszcz (2006-04-18 17:03:05)
Offline
a propo Dragon Ball'a to poszukajcie i poogladajcie sobie na Youtube.com lub video.google.com jakie tam są ludzie:D
Przykładowy filmik (no nie ma to jak wyjść z ojcem na ogródek i pobawić sie w DB)[roftl]
albo ten
Offline
[cholera]jeśli chodzi o te dwa filmiki to powiem tylko jedno... ładnie mają nawalone w garach[deprecha]
Offline
fajne, super, poprostu boskie:-D
Offline
kochająca się hamerykańska rodzinka.
Offline