#21 2005-04-21 17:48:58

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Ja sądzę że Amerykanie swoją flagę darzą takim szacunkiem, przez to jak się ją przedstawia w filmach (niczym ikonę). A Amerykanie dla siebie tylko filmów nie robią. Robią je dla całego świata i później taki przypadkowty przechodzeń w Polsce powie że najwspanialej to w Ameryce bo się filmów z Hollywoodu naoglądał.

Ja swoją polską flagę też szacunkiem darze a sensacji z tego nie robię.


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#22 2005-04-21 17:54:01

kalamir
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2004-10-29

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Amerykanie to naród idiotów i robią też tylko filmy dla siebie, czyli dla idiotów. .....ostatnio ciężej o dobry film amerykanski...moze to ja za duzo narzekam ale juz nie pamietam tych na serio dobrych filmów........jeden film ma efekty a nie ma fabuły innyz koleji nie ma nic smutny .... ale jednego jestem pewien..... STAR TREK ENTERPRISE & DS9 RULEZ

Offline

#23 2005-04-21 17:57:55

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Francja zawsze robi filmy treściwe i ambitne???? No chyba żarty. Spójrz na francuskie "superprodukcje" chociażby, a żeby podać świerzy przykład "Aniołowie Apokalipsy" (mózg boli mnie do dziś na sama myśl) itd itp, no jak kurcze w USA.

Offline

#24 2005-04-21 18:02:47

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

No własnie i to jest fenomen, w Polsce wszyscy darzą flagę szacunkiem, ale jakoś nigdzie tego nie widać, słychać ani czuć... Choćby w filmach. Może gdyby flaga mogła umrzeć, mielibyśmy jednotygodniowy powszechny zryw patriotyzmu. Poza tym, jak się ogląda polskie filmy i widzi Polskę w nich przedstawioną, to nie ma się co dziwić, że Polacy myślą, że w USA jest raj na ziemi.

Offline

#25 2005-04-21 18:04:21

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Nie znam kina francuskiego dobrze. Wiem jedno. Lepszej komedii od "Goście goście" w życiu nie widziałem smile_big
A Hollywood zrobił remake (czyli pozmieniał po swojemu) i chyba gorzej nie dało się skaszanić placze JEszcze tytuł zmienili na "Goście gości w Ameryce" zly


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#26 2005-04-21 18:08:26

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Może oglądasz za mało amerykańskich filmów? Może częściej musisz zaglądać do kina/wypożyczalni/serwisu bt z filmami smile Może oglądasz tylko filmy typu Aliens vs Predator albo Resident Evil 2?
A widzisz... moim zdaniem Enterprise to seria, która ostatecznie zabiła serialowy star trek.

Offline

#27 2005-04-21 18:08:40

Kane
Administrator
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2003-12-29

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Można by powiedzieć video meliora proboque deteriora sequor, albo laudant quod non intellegunt oczkod


Imperare sibi maximum est imperium

Offline

#28 2005-04-21 18:10:07

duch_84
Użytkownik
Skąd: Sieradz
Dołączył: 2005-03-26

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

tak czysta utopia. w grece to słowo oznacza miejsce doskonałe ale też miejsce nieistniejące.

Offline

#29 2005-04-21 18:12:44

duch_84
Użytkownik
Skąd: Sieradz
Dołączył: 2005-03-26

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

przecież ja nie steiwrdziłem że wszystkie z usa to dno wiele jest ciekawych

Offline

#30 2005-04-21 18:13:24

Kane
Administrator
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2003-12-29

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Najlepsze komedie jakie widziałem to komedie polskie (te stare Sami Swoi, Jak rozpętałem... itp itd. jak i te nowe Chłopaki nie płaczą, Poranek Kojota, Ciało.. itp. itd.) i te maksymalnie shizowe made by usa (Czacha Dymi, Strzelając Śmiechem, Hot Shots... itp itd oczkod)


Imperare sibi maximum est imperium

Offline

#31 2005-04-21 18:15:07

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Co do flagi to szacunek się należy. Myślę że wiele osób ją szanuje tylko po prostu nikt tego nie mówi, bo nie ma po co. Amerykanie muszą zrobić film z flagą bo z tego co wiem (od koleżanki co mieszka w Stanach) ich tematy rozmów w większości obracają wokół Ameryki i trudno ich w większości zainteresować czym innym. Dlatego co to za film bez flagi. Poza tym trzeba pokazać że hiroł pochodzi z naszego wspaniałego kraju i nikt inny nie ma takiego hiroł.

Polskich filmów nie oglądam bo są to albo lektury albo głupawe komedie o gangsterach albo jakieś poważne kino niezależne które wygląda jak polskie teledyski hiphopowe (te czarno-biale na blokowiskach). Gdybum je oglądał to chyba deprechę bym dostał po pięciu minutach.


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#32 2005-04-21 18:19:14

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Są lepsze komedie... To komedie z rodzaju "Amerykański Ninja", "Amerykanin w Shaolin" czy "Indianin w Nowym Yorku". Śmiać się można na całego, tylko nie z filmów ale z twórców smile_big


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#33 2005-04-21 18:23:39

Kane
Administrator
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2003-12-29

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

"bo są to albo lektury albo głupawe komedie o gangsterach albo jakieś poważne kino niezależne które wygląda jak polskie teledyski hiphopowe"
VETO!
Nie zna Pan naszego kina widzę, skoro pisze takie głupoty jezor


Imperare sibi maximum est imperium

Offline

#34 2005-04-21 18:27:41

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Ale ja mówię o szanowaniu "flagi", a nie flagi.

Offline

#35 2005-04-21 18:28:24

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Pan chyba mówi o kinie sprzed 20 lat oczkod
Ja tu pisałem o współczesnym kinie polskim
No chyba że naporawdę go nie znam oczkod


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#36 2005-04-21 18:29:38

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Ale dzisiejsze polskie kino właśnie takie jest zasadniczo smile_big Do tego bym dodał jeszcze super ambitne produkcje przeznaczone dla około 15 krytyków smile_big

Offline

#37 2005-04-21 18:30:07

duch_84
Użytkownik
Skąd: Sieradz
Dołączył: 2005-03-26

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

bez polityki dobra ciężko będzie jeszcze niedaszłemu politologowi, ale co tam będę walił moją ukochaną historią oczkod
powiem tylko że też mam szacunek do Polskiej flagi godła (kiedyś dorysowałem korone bez niej to nie nasze godło)

kiedyś ogłądałem pewiem film o fryzjerce podszywającej się pod nauczycielke i wysłanej do Słowenii gdzie uczyła książęce dzieci, w którymś momęcie pada tekst "za twojego dziadka przetrwaliśmy faszystów, za ojca komunistów..."
Każda komurka nerwowa mózgu mnie rozbolała gdy to usłyszałem.
To taprawde był film dla idioty.

Offline

#38 2005-04-21 18:30:21

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

Nie no co wy, najlepsze są "Małolaty ninja" smile_big

Offline

#39 2005-04-21 18:31:28

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

no ja też smile


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#40 2005-04-21 18:34:15

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: HOLLYWOOD kontra ANIME

A nie widziałem jezor Ale tytuł mówi za siebie smile_big


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024