Nie jesteś zalogowany.
HongKong.
Nie kompromituj się bardziej, niż ustawa przewiduje. Ładnie proszę. Za każdym razem, gdy już nie chce mi się przeglądać tego tematu – natrafiam na coś tak głupiego.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
@samael16, nawet myślałem o założeniu działalności, ale gdy poczytałem, ile pierd... się jest z formalnościami, terminami vatów i zusów, nie mówiąc o ich wysokości, to sobie podarowałem.
Na upośledzenie nie ma lekarstwa. Try harder.
Ostatnio edytowany przez reddd (2015-10-22 12:27:45)
Offline
Marsmall napisał:HongKong.
Nie kompromituj się bardziej, niż ustawa przewiduje. Ładnie proszę. Za każdym razem, gdy już nie chce mi się przeglądać tego tematu – natrafiam na coś tak głupiego.
Dowód, albo Ty się nie kompromituj. Gadać każdy może.
Offline
Super, sporo opcji totalnego wyzysku i pracy za miskę ryżu padło, czyli byłoby u nas jeszcze gorzej niż jest.
Co do działalności, wysokość składek i podatku miałaby być dostosowana pod wielkość/dochody przedsiębiorstwa, więc na plus dla mnie by było. Co do VAT-u, przypuszczalnie mógłbym nawet olać zabawy z odpisywaniem, przynajmniej patrząc po zakupach do nowego zlecenia. A kwestii burdelu z papirologią, gdy ma się firmę czy inną działalność, chyba żaden z was nie powie, że jest ok teraz, prawda?
EDIT
A co do Singapuru i udziału państwa różnych rzeczach:
https://www.facebook.com/rekurencja.spo … 3271220981
Ostatnio edytowany przez Quithe (2015-10-22 14:41:35)
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Super, sporo opcji totalnego wyzysku i pracy za miskę ryżu padło, czyli byłoby u nas jeszcze gorzej niż jest.
Proszę Cię, nie kompromituj się. Tak było... 40 lat temu. Pooglądaj co się dzieje dziś, ba, wrzuciłem nawet dwa filmiki z Changsha. Rzeczywiście bieda xD Mniej procentowo ludzi biednych niż w Polsce, ale będzie gorzej, jak spojrzymy na Chiny? Brawo!
Włóż mit pracowania za miskę ryżu tam, gdzie słońce nie dochodzi, bo masz informacje sprzed 40 lat, albo nawet starsze.
Ale spoko, co ja się znam, to tylko dane ekonomiczne.
Ostatnio edytowany przez Marsmall (2015-10-22 14:57:06)
Offline
Gadać każdy może.
Misiaczku, błagam cię. Czy ty chociaż wiesz, co to jest HongKong? Jeśli nie, to polecam lekturę.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hongkong
I niech mu ktoś inny to wytłumaczy (pewnie dalej nie rozumie), bo tarzam się ze śmiechu.
Ale spoko, co ja się znam, to tylko dane ekonomiczne.
Och, czyżby? To nie pogub się następnym razem (nasz internetowy ekspert nawet nie wie, od czego się podatek odprowadza).
USD: Chiny = 7 589
USD: Polska = 14 379
Dyskusję uważam za zakończoną. Do zobaczenia po ciszy wyborczej.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-10-22 15:36:19)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
A kwestii burdelu z papirologią, gdy ma się firmę czy inną działalność, chyba żaden z was nie powie, że jest ok teraz, prawda?
Jeśli skorzystanie z usług biura rachunkowego/księgowego do 200zł/miesięcznie lub internetowej księgowości cię przerasta, to faktycznie weź się za politykę. Tam mózgu mieć nie trzeba.
Ostatnio edytowany przez reddd (2015-10-22 16:13:17)
Offline
@Marsmall czyli nieustanne informacje o kiepskich warunkach pracy, chociażby ta odnośnie Della, są wymysłami? Błąd takiego rozumowaniu polega na skupianiu się na średnich, nie patrząc na szczegóły. To samo z mitem, że w Polsce jest zajebiście, bo średnia krajowa to jakieś 3,5 tyś zł. Na każdego bogacza zpierdalają ludzie i często dochodzi do wyzysku. Kucowe zmiany nie polepszą sytuacji, bo w celu zdobycia jeszcze większego zysku pojawi się mocniejsze dokręcania śruby i na bank nie za większe pieniądze dla pracowników. I nie kojarzę, by krul u jego świta podawali jakieś konkretne przykłady obrony praw pracowników, tylko ogólne pieprzenie o rozliczeniu byłych polityków. Wydźwięk ich wypowiedzi jest taki: państwo nie będzie na nikogo patrzeć (poza pilnowaniem granic) i niech się dzieje co chce. W dupie mam takich polityków i takie podejście, już wolę być "komuchem", jak to co chwile jest rzucane w kierunku socjaldemokratów
@redd jasne, do rachunkowości jest to wskazane. Ale pominąłeś kwestię biurokracji i zwalonego systemu we wszystkich urzędach. Tu nawet krul się zgadza, że jest to tragiczne. Nie znam osoby, która by powiedziała, że bez problemu założyła działalność/firmę, a potem prowadziła ją bez kupy zbędnego babrania się w papierach.
Ostatnio edytowany przez Quithe (2015-10-22 16:22:43)
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Dzisiaj prowadzenie firmy od strony papierków nie jest trudne. Jedyne co straszy to urząd skarbowy i ZUS. Tak to ok. W sumie wychodzi prawie, że państwo zabiera tylko 1/3 to go co zarobisz. Czyli zamiast 3 tysięcy dostaniesz 2. Dużej firmy to nie boli, ale w małej gdzie pracuje 4 czlowieki. Gdyby nie kradzież ze strony państwa można by zatrudnić jeszcze jednego gościa, bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Co spowodowało by, że można wziąść więcej zleceń. A więcej zleceń to większa kasa dla pracowników, albo nowy pracownik, zielony zaraz po szkole.. no i w ten sposób firma się rozwija. A tak ciężko kogoś zatrudnić, bo koszty takiego pracownika są tak duże, że po prostu się to nie opłaca.
Offline
Nie znam osoby, która by powiedziała, że bez problemu założyła działalność/firmę, a potem prowadziła ją bez kupy zbędnego babrania się w papierach.
Widocznie nie znasz ani jednej osoby, która założyła swoją działalność. Ja nie mam i nie słyszałem, żeby ktokolwiek inny miał. Nawet mój znajomy Amerykanin, który nie potrafi czytać po polsku, nie ma problemu. Nie masz zielonego pojęcia, o czym mówisz. Nie mówimy tu o wielkich korpo, tylko o jednoosobowej działalności gospodarczej. Nawet z paroma pracobiorcami.
I w zasadzie na tym kończę. Ponarzekaj sobie jeszcze trochę na coś, czego nawet nie doświadczyłeś.
@edit down: te linki są kwintesencją twoich argumentów. Ręce opadają. Nawet nie mam ochoty ani czasu na taką bezowocną dyskusję. Po prostu pogadaj z kimś, kto założył swoją działalność twarzą w twarz i dowiedz się, czy te twoje pierdyliard formalności zajmuje mu więcej niż 2h na miesiąc. Nie pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez reddd (2015-10-22 18:00:40)
Offline
Och, spójrz, a jednak Polską biurokracją związaną z firmami jednak toczy wiele problemów: http://www.strefabiznesu.polskatimes.pl … ch-obnizce
Tu masz jeszcze szeroki opis młodego przedsiębiorcy, który radzi sobie w tym bajzlu, ale dostrzega, jak wiele jest do poprawki, i wiele innych:
https://www.facebook.com/chojnackipawel … 17?fref=nf
Na dodatek do powyższego drugie potwierdzenie, że nie wszystkim lepiej zarabiającym tak bardzo by przeszkadzała podwyżka podatków dla dobra wspólnego (jak już ktoś wspomniał, potrzebna jest zmiana mentalności):
https://www.facebook.com/bartek.kuzia.7 … 66?fref=nf
Koniec końców, z całej tej wymiany zdań może chociaż wyniknie jedno, ktoś niezdecydowany pójdzie zagłosować. Czy to na jedną, czy to na drugą opcję, byle nie na oklepany już establishmentu bez konkretnych rozwiązań.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Quithe - wszystko lepsze niż POPIS, dupolizy PO, nowoczesna.po i komuchy. O kurde to zostaje nam kukiz i korwin.
Zresztą, jeśli Polacy nie zmienia mentalności "mi się należy" to nic się nie zmieni, nie ważne kto będzie w rządzie.
Offline
W zasadzie sam mam problem z tymi wyborami, o wiele łatwiej jest mi odpowiedzieć, na kogo nie głosować, niż na kogo mam iść głosować. Na pewno oleję PO i PiS, Korwin z Kukizem również nie są dla mnie dobrą opcją, zbytnia skrajność, zbytni populizm.
Co do reszty, cały czas się zastanawiam, komu oddam swój głos.
Jeśli chodzi o zakładanie firmy, biurokracja biurokracją, (abstrahuję, że ciężko wyhaczyć fundusze unijne), zdecydowanie łatwiej jest ją założyć, niż potem się utrzymać na rynku. Wiele pomysłów okazuje się nietrafnych, więc trochę trzeba pogłówkować, jak się wstrzelić w rynek.
Offline
Jeśli chodzi o zakładanie firmy, biurokracja biurokracją, (abstrahuję, że ciężko wyhaczyć fundusze unijne), zdecydowanie łatwiej jest ją założyć, niż potem się utrzymać na rynku. Wiele pomysłów okazuje się nietrafnych, więc trochę trzeba pogłówkować, jak się wstrzelić w rynek.
Wiesz, są tacy co oczekują po roku prowadzenia "firmy", że będą łupać 10k na czysto co miesiąc. Im więcej człowiek popełni błędów na początku, tym łatwiej potem się poruszać. I powiem szczerze, mimo że to dość żałosna taktyka, to włażenie w dupsko klientowi jest opłacalne. Przytakiwanie i chwalenie pomysłów klienta, nawet jeśli są totalnie głupie. Trzeba też widzieć, co koleś chce powiedzieć i podsuwać mu pomysły które na pewno mu się spodobają, dzięki temu klient widzi, że działasz tak jak on chce. No i jakość jest najważniejsza. Czasami warto zarobić 1000zł mniej, a żeby klient był zadowolony, bo zadowolony klient, mówi dobrze o tobie. A dzięki temu, może wpaść kolejny.
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2015-10-22 19:46:28)
Offline
Marsmall napisał:Gadać każdy może.
Misiaczku, błagam cię. Czy ty chociaż wiesz, co to jest HongKong? Jeśli nie, to polecam lekturę.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hongkong
I niech mu ktoś inny to wytłumaczy (pewnie dalej nie rozumie), bo tarzam się ze śmiechu.
A wiesz, że nei napisałem HongKong, tylko "dzielnica Hongkongu". Nie manipuluj jak TVN.
Miałem napisać słownie "autonomia Hongkongu", żeby doszło do Twego rozumu?
Marsmall napisał:Ale spoko, co ja się znam, to tylko dane ekonomiczne.
Och, czyżby? To nie pogub się następnym razem (nasz internetowy ekspert nawet nie wie, od czego się podatek odprowadza).
Co to ma do wykresów podanych przeze mnie? Rozumiem, że spadek biedoty z ilości prawie 800 mln ludzi do około 100 mln ludzi w przeciągu 26 lat jest niczym ważnym.
Ciekawym również był drugi wykres pokazujący, że czym zwiększała się wolność gospodarcza w Chinach, tym mniej ludzi było biednych, natomiast gdy malała wolność gospodarcza, to rosła ilość biednych ludzi.
@Marsmall czyli nieustanne informacje o kiepskich warunkach pracy, chociażby ta odnośnie Della, są wymysłami?
Nie wiem czy są wymysłami, czy nie. Jestem przeciw wszystkim patologiom, a tu widzę generalizowanie. Odnoszę się przede wszystkim do sytuacji sklepikarzy, którzy mogą sobie handlować jak chcą, nie mają na głowie sanepidu, podatku (są one, ale nie są na dobrą sprawę zbierane), więc jeśli zarobi przykładowo 60 zł, to ma 60 zł.
To samo z mitem, że w Polsce jest zajebiście, bo średnia krajowa to jakieś 3,5 tyś zł.
W żadnym kraju nie ma takiego Eldorado, aby 100% ludzi było zadowolonych. Bogactwo też nie polega na tym, ile ja mam zer na koncie, tylko ile można za te pieniądze kupić. Przykładowo za rządów PiSu była mniejsza minimalna krajowa niż w tym roku, jednak towarów codziennego użytku można było kupić więcej. To samo jest w Chinach, ale też w zależności od regionu. Opieram się na miejscach koło Changsha. Co z tego, że Chińczyk zarobi kwotę (obliczając na polskie) koło 1000 zł. Mniej niż Polak, prawda? Owszem, ale kupi za to około 2,5 razy więcej towarów codziennego użytku niż Polak za 1300 zł. Tak więc, kto jest bogaty, kto biedny? Bieda jest na wsiach zabitych deskami, to każdy wie, w mieście już jest zdecydowanie lepiej, chociaż tak jak w większości krajów, najdroższe są mieszkania.
bo w celu zdobycia jeszcze większego zysku pojawi się mocniejsze dokręcania śruby i na bank nie za większe pieniądze dla pracowników
Oczywiście, że na samym początku tak będzie. Firma nie jest instytucją charytatywną, jednak wiesz, że gdy tylko rośnie konkurencja, to automatycznie muszą wzrosnąć ceny. Coś na zasadzie:
Jest 1 pracodawca i 10 pracowników. Wtedy pracodawca mówi: Dam pracę temu, kto będzie pracować za miskę ryżu.
Jest 10 pracodawców i 1 pracownik. Wtedy biją się o niego, podwyższając pensję.
Mam nadzieję, że obejrzałeś chociaż pierwszy filmik, który puściłem z Chin. Mając tyle stoisk z jedzeniem na jednej ulicy, muszą sprzedawcy bić się o klienta. W jaki sposób? W sposób obniżania cen.
I nie kojarzę, by krul u jego świta podawali jakieś konkretne przykłady obrony praw pracowników,
Bo ich nie będzie. Państwo ma się zająć obroną zewnętrzną i wewnętrzną, a nie ingerować w umowę między pracodawcą, a pracownikiem.
tylko ogólne pieprzenie o rozliczeniu byłych polityków.
Rozumiem, że złodzieje mają pozostać na wolności?
Ostatnio edytowany przez Marsmall (2015-10-22 20:00:57)
Offline
Powiedzcie mi, jakie grzechy ma na sumieniu nasz naród, że musi znosić to wszystko?
Jestem słodki jak miód, człowiek - ciacho; genetyczny cud! xD
Offline
Napisałbym coś, ale mi się nie chce.
Tak odnośnie Chin: https://www.youtube.com/watch?v=RDrfE9I8_hs Ustawcie prędkość x2. Kogoś mi to przypomina.
"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"
Offline
Powiedzcie mi, jakie grzechy ma na sumieniu nasz naród, że musi znosić to wszystko?
Oj, ma i to sporo. Kolorowa i bohaterska Polska jest tylko na historii w szkole.
Offline
Mam nadzieję, że to ironia.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Mam nadzieję, że to ironia.
Polecam przeczytać Mroczne karty historii Polski - Iwona Kienzler. Warto przypomnieć chociaż co zrobiliśmy pod Wiedniem, baaardzo dawno temu. Nie lubię wybielania historii Polski, aczkolwiek aktualny stan rzeczy jest wynikiem braku mózgów u obywateli i wyborców POPIS.
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2015-10-23 13:10:17)
Offline