#1 2005-04-29 21:55:44

Kane
Administrator
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2003-12-29

O interpunkcji i komentarzach.

Witam, oto polemika na temat tego od czego są komentarze, jak je interpretować, oraz co to takiego interpunkcja smile
Polemika miała miejsce w komentarzach do pewnego anime, do którego napisy przygotował kampai. Wytrwałych zapraszam do lektury smile

Freeman:
Jak zwykle brak oceny między "przeciętne" a "bardzo dobre", ale co zrobić... smile
Ja jak zwykle będę się upierał, że interpunkcja została stworzona w określonym celu, i jej stosowanie jest wręcz niezbędne, przecież błędna interpunkcja, w przeciwieństwie do ortografów nawet, może wypaczać cały sens zdania (przykłady niemal w każdej linijce, dlatego nie będę tu przytaczał)
Czasem też trafiają się dziwnie sformułowane zdania (co jak zwykle jest wynikiem drobiazgowego tumaczenia słowo w słowo z ang, jak sie domyślam), a to jest chyba "najlepsze":
"Zrobił strunę z czarnego włosa kobiety i... zamoczył go w tajemnym oleju ze zwierzęcia,|którego recepturę poznał." smile
INTERPUNKCJA!!!

Kampai:
moze i tak, ale ja interpukcji nie czaje, nie wiem kiedy byloby lepiej by postawic ten rpzecinek a kiedy nie, wiec wole nie stawiac wogole, a ze sa dziwne zdania, no coz trudno... dziwne to anime jest i nie ma lekko:) musze powiedziec ze czesto trudno zrozumiec o co im biega... a co do oceny dla mnie to mozesz dac nawet ze sa slabe, nie wiem czy ktokolwiek sie tym kieruje, zwlaszcza ze nia ma wyboru...

i jeszcze co do doslownego tlumaczenie to staralem sie jak moglem, ale skoro jest tak napisane po ang to znaczym ze musi to byc w miare wiernie oddane, nie mozna sobie zmieniac jak sie chce, jak nazwalem jedna bohaterke w Grenadierze 'Burdel Mama' to od razu wielkie halo bylo wiec teraz tlumacze tak jak chca ludzie czyli bardzije doslownie bo nie chce mi sie na gg znowu slyszec 'dlaczego to tak przetlumaczyles! jak mogles!' itp.

Kane:
Czegoś nie rozumiem, kampai, jak można tłumaczyć z takim podejściem do tematu? Nie wiem jak, to nie zrobię wcale, - i nie przeszkadza ci że wychodzi z tego papka :-/ ? Skoro anime jest dla ciebie za trudne to nie bierz się za jego przekład. Dalej, pamiętaj że w hardsubach (angielskich, bo w PL rzadziej) często zdarzają się zdania bez sensu, albo zjawisko nadinterpretacji, co po kolejnym przekładzie (jap-eng-pl) daje często bardzo mierne efekty :-/
No i na koniec pamiętajmy że nigdy wszystkim nie dogodzisz, i zawsze znajdzie się ktoś, kto się będzie czepiał jezor

Kampai:
czyli mam rozumiec, ze mam dac sobie spokoj, nie ma sprawy...

Freeman:
Hmm no trochę dziwne podejście z tą interpunkcją, i z tym, że ocena jest nieważna, bo ludzie i tak nie mają wyboru. Dla mnie to jest robienie na "odwal się i dziękuj za to, co masz", a sądziłem, że dążymy do tego, żeby napisy były coraz lepsze. Przykre.

A co do tłumaczenia słowo w słowo, to nie rozumiesz problemu. Nie chodzi o to, że jakieś konkretne słowo zostało przetłumaczone inaczej, niż to podaje słownik w pierwszym znaczeniu, ale o to, że tłumacząc zdania z angielskiego drobiazgowo słowo po słowie na polski wcale nie wychodzi "polskie tłumaczenie", tylko stylistyczny i pozbawiony sensu potworek (jak np to zdanie, które tam przytoczyłem wyżej). O, właśnie w tym zdaniu zauważyłem jeszcze jeden błąd, oprócz tej receptury na na zwierzę- "strunę - zamoczył _go_". Bez złośliwości tutaj, po prostu podaję dla informacji.

Freeman:
"czyli mam rozumiec, ze mam dac sobie spokoj, nie ma sprawy..."

No tak, widzę typowe dla Polaka podejście do konstruktywnej krytyki.
Pozdrawiam.

Kane:
kampai, nie 'dać sobie spokój', tylko jak już napisał Freeman, wyciągnąć wnioski z krytyki (czasem nawet konstruktywnej ;-D) i poprawić swoje tłumaczenie; ew. złapać się za coś, co nie sprawia takich problemów w przekładzie na nasz piękny ojczysty język :-)

Kane:
ew. przed udostępnieniem suba poprosić biegłego o korektę ;-D

kampai:
na kontruktywna krytyke jestem jak najbardzije otwarty ale jak moje napisy nazywa sie 'papka' to jest przegiecie i mi ubliza, swoje w zyciu przetlumaczylem i jest wiele tlumaczen o wiele gorszych o mojego,

i nikomu nie karze dziekowac za to co zrobilem, zreszta zawsze wiecej jest narzekania ze to zle przetlumaczone (niezgodnie z ang subem) niz podziekowania i konstruktywnej krytyki, nie mowiac juz o podziekowaniach bo to to wystepuje tylko od swieta,

jak juz mowilem interpukcji nie lapie i tyle, a word tego nie wychwytuje wiec nie ma szans na poprawe, chyba ze ktos moze wskazac mi gdzie powinno byc co i jak, zreszta mozecie sobie to poprawiac wstawiac przecinki zmieniac zdania mnie to wali i tyle, bo do tej pory nie widze tutaj ani jendego konkretnego przykladu, nie roszcze sobie praw do tego ani nic w tym stylu, nie musicie miec moejgo pozwolenia na to... nie jestem humanista i jak tlumacze to zdania mi sie wydaja poprawne a ze ktos jest oczytany w slownikach ortograficznych i lapie takie bledy to juz nie moja wina, niech wskarze bledy to poprawie lub niech sobie sam poprawi i wrzuci...

kurde gesta ta atmosefera tutaj, zaczynam sie czuc tutaj costraz bardzije persona non grata...

Freeman:
No nie wierzę... Mówisz, że jesteś otwarty na konstruktywną krytykę, a potem mi mówisz, że ciebie to wali i moge sobie sam poprawiać, jak mi się nie podoba? Chcesz konkretnego przykładu? Prosze bardzo:
[3242][3268]Jest nawet od niego, sto razy silniejsza.
[3317][3345]Spójrz na siebie chłopcze.
[4095][4126]Teraz wiem dlaczego poprzedni Hanzou,|zepchnął ich w ciemność...
[4192][4244]Dlaczego, Ieyasu-sama chciał się widzieć|z takimi ludźmi?

[5505][5550]nie myślałem, że tacy ludzie kryją się|w ziemiach sąsiadujących z ziemią Yagyuu...
[5552][5577]była to ignorancja z mojej strony.

[5580][5612]Słyszałem o nich od poprzedniego Hanzou...
[5614][5656]ale ci ninja wybijają się ponad przeciętność.

[5849][5894]na śmierć i życie,|i zdecydować o tym kto zasiądzie na tronie?
[6372][6406]Na tym, tych którzy popierają drugiego syna,|drugiego szoguna, Hidetady...
[6515][6576]osoba która przetrwa do końca|i będzie posiadać sekretny zwój, wygra...
[6578][6621]poza tym zwycięski klan,|czeka tysiąc lat życia w chwale.

[7614][7665]Następnym razem jak będziemy się widzieć,|to będziemy już tylko klanami, Iga i Kouga...
[7665][7696]będzie trzeba czekać aż waśnie|między naszymi klanami odejdą w niepamięć.

[10183][10227]Takie okrucieństwo, nie może być dziełem człowieka!
[11014][11073]Powiedziano mi, że twoje zdanie,|w tej sprawie jest bez znaczenia!

To tylko te najbardziej rzucające się w oczy interpunkty, dziwnych sformułowań stylistycznych już tu nie będę wypisywał. Nie wiem czemu się obrażasz od razu, zwłaszcza, że nie napisałem nic wymyślonego, tylko spokojnie wymieniłem, co moim zdaniem możnaby poprawić. Ale sorry, ja jestem oczytany w słownikach ortograficznych i wszystkich innych, dlatego zgodnie z życzeniem wymieniłem "kilka" błędów. Nie ma szans na poprawę? A ja głupi myślałem, że człowiek się uczy całe życie...

"zaczynam sie czuc tutaj costraz bardzije persona non grata..."- no oczywiście, wystarczy powiedzieć, że może coś zrobiono źle, i normalną rzeczą jest odbiór tego jako atak na swoją osobę. Jako, że jestem oczytany w słownikach, na nazwanie takiej sytuacji proponuję słowo "pokora".

A teraz będę złośliwy:
" nikomu nie karze dziekowac za to co zrobilem, zreszta zawsze wiecej jest narzekania ze to zle przetlumaczone (niezgodnie z ang subem) niz podziekowania i konstruktywnej krytyki, nie mowiac juz o podziekowaniach bo to to wystepuje tylko od swieta,"

Może warto się zastanowić, dlaczego jest więcej narzekania, niż pochwał?

Kampai:
tylko jakos najdziewniejsze jest ze to ze w narzekaniach goruja fani anime, a filmy ktore robie to naprwde sporadyczne przypadki by ktos mi napisal ze zrobilem 'papke' nie napisy, wiec wynika z tego ze tutaj jest takie zapyziale towarzystwo super wyedukowane oczytane i wogole a normlane filmy to ogladaja tylko analfabeci nie wiedzacy gdzie postawic przecinek tacy jak ja

i wcale sie nie obrazzam wcale nie wymieniles co mozna by zmienic podales tylko jedno zdanie ktore wg Ciebie brzmi kiepsko i tyle, a ze napisales "przykłady niemal w każdej linijce, dlatego nie będę tu przytaczał" niezbyt pomaga,

drugie zdanie imo jest dobrze, trzecie tez(tu mozna z przecinkiem lub bez imo), od pitego do osmego tez mi trudno cos wypatrzyc, jedenaste zdanie tez nie wiem czemu, 13-14 w sumie tez bym zostawil, dwa ostanie do poprwienia, ale w sumie to polowa z tego co wypisales to i tak bym zostawil bo imo sa napisane dobrze, ale widze ze jestes tak strasznie oczytany co wieloktornie podkresliles ze na pewno masz racje rozniez i w innych zdaniach...

Freeman:
Dobra, widzę że jakakolwiek dyskusja nie ma sensu, bo ty wychodzisz od razu z założenia, że wszystko jest idealnie, tylko jakieś buraki się czepiają. Szkoda mi trochę czasu w związku z tym, żeby cię wyprowadzać z błędu. A jeśli w połowie z tego co wymieniłem "imo" nie widzisz błędów... No cóż, nie ja cię uczyłem w szkole. Podałem ci przykłady, gdzie są błędy interpunkcyjne, wybacz, że nie wskazywałem ich jeszcze dokładniej. Co do zdania, które niby moim zdaniem brzmi kiepsko (z pierwszego posta)- jeszcze nie zajarzyłeś, o czym pisałem? Przecież w kolejnym poście też o tym mówiłem, ale widzę, że muszę rozrysować schematem: otóż z tego zdania wynika, że gość poznał recepturę zwierzęcia, a na dodatek "struna" jest rodzaju żeńskiego, więc nie można chyba o niej pisać "zamoczył go w...".
Co do wielu przykładów to pisałem wyraźnie o interpunkcji, więc zanim się uniesiesz honorem, to przeczytaj ze zrozumieniem.
Kończę, i nie wracam do tematu, bo widzę, że idea komentarzy do napisów jest ci obca. Aha, i przepraszam, że ty nie jesteś tak strasznie oczytany jak ja a mimo to zawsze masz rację.

Możesz mi wierzyć, że dokładnie takie same błędy robisz w napisach do filmów live (przykładowo Casshern, bo ten akurat zacząłem oglądać z polskimi napisami), a że tam ludziom nie chcę się w ogóle wystawiać komentarzy, to mi wisi.

Kampai:
zanurzyl w tym czyms wlos nie strune jezor wlos jest rodzaju meskiego... ten wlos... wiem, wiem czepisz sie ze powinno byc odwrotnie:P

no calkiem mozliwe, ze robie takie bledy, ale jak widzisz mam te kilkadziesiat set sciagniec i jakos nikt mi ich nie wytknal wiec zobacz kto tutaj przesadza, nie watpie ze wsrod tylu osob ktore siciagnely jest wiele osob ktore na pewno znaja sie na polskim o wiele lepiej ode mnie i jakos mi ich nie wytnely...

nieszczesne Casshern:P wszzyscy na nie narzekaja:D

Freeman:
No jesli w tym zdaniu chodziło o to, że zanurzył w czymś tam włos, to już w ogóle jest chyba nie po polsku. Nie powinno być odwrotnie, powinno tam nie być słowa "i" w takim razie, a zamiast niego przynajmniej "który" ( a reszta to wiadomo chyba).
Ale te same osoby nie napisały, że jest wszystko ok. Ile razem ściągnięto twoich napisów, a ile jest do nich komentarzy?
Tak samo jest w przypadku każdego tłumaczącego, ludziom się po prostu nie chce komentować. Bym mógł napisać dlaczego, ale nie czas i miejsce.
A co do przesadzania... No jak mogę tu przesadzać, skoro wymieniłem konkretne przykłady, gdzie są błędy?

Kampai:
nie ma napisow idealnych musze sie zgodzic ale nie sa one takie by zaburzaly fabule filmy czy tez przeinaczaly fakty, kazdy wie co on tam zanurzyl, a ze jest blad to sie zgadzam, moge znalezc bledy nawet w subripachdvd ktore niby powinnych ich nie zawierac bo placa tym ludziom za tlumaczenia i znanie wszystkich mozliwych regul gramatycznych a tez sie tam zdarzaja

nie no powinno byc w rodzaju zenskim:P to co teraz wymysliles to nic nie zmienia:D chodzilo mi o odwrotnie z rodzajem

no a co komentrzy wlasnie, jak sa bledy to ludzie nie wachaja sie napisac co mysla, chyba ze film spokojnie da sie obejrzec i bledy sa na poziomie normalnego czlowieka takiego jak ja, czyli mniej oczytanego i tyle, jak juz napisalem sa to bledy minimalne nie wplywajace na jakosc odbioru (dla wiekszosci, akurat tej ktora oglada tlumaczone przeze mnie filmy)

no i jak nie ma komentarza na nie to znaczy ze wszytko jest OK, lub jak juz wspomnialem w granicach bledu, brak odpowiedzi jest zawsze odpowiedzia na tak, czyli w przypadku napisow na ocene pozytywna,

Kane:
he'h, nie było mnie tylko przez chwilę, a tu już taka polemika :-)
kolego kampai, po raz kolejny źle mnie zrozumiałeś, 'papką' nazwałem zdanko przytoczone przez Freeman'a, które - z jakiej strony by nie patrzeć - kupy się za bardzo nie trzyma :-)
That's all...

Freeman:
no a co komentrzy wlasnie, jak sa bledy to ludzie nie wachaja sie napisac co mysla,"
"no i jak nie ma komentarza na nie to znaczy ze wszytko jest OK, lub jak juz wspomnialem w granicach bledu, brak odpowiedzi jest zawsze odpowiedzia na tak, czyli w przypadku napisow na ocene pozytywna,"

Myślę, że bardzo, ale to bardzo się mylisz (ale niestety nie mogę napisać konkretnie dlaczego, bo znowu by zaczęły padać jakieś dziwaczne oskarżenia), podam ci tylko jeden przykład (z napisy.info, bo akurat tam wpadł mi w oko teraz):
http://napisy.info/Detale.php?popup=1&id=65264
Zerknij na te napisy (to jest czyste tłumaczenie translatora, na Boga!!!), zobacz ile było pobrań, i porównaj z liczbą komentarzy. I tak jest baaaaaardzo często, to tylko jaskarwy przykład, żeby pokazać, że niestety twoja teoria nie ma z prawdą wiele wspólnego smile Ludziom sie nie chce komentować, i tyle.

Kampai:
no nie mowie ze ludzie rwa sie do komentowania, ale jenak jak sa jakies bledy to je wytykaja(zazwyczaj) takie karygodne bledy, ale nie brak przecnika czy tez przecinek nie w tym miejscu co powinien;) bo kazdy(wiekszosc) nie uzna tego za blad ktory dyskredytuje napisy, a tutaj z tej dyskusji wyszlo na to ze moje napisy to 'papka' wiec sa do kitu i bynajmniej nie powiedziales tego Ty drogi Freemanie, bo przecinki sa nie w tym miejscu co powinny, no dajcie spokoj...

no i ja niby stosuje jakies dziwaczne oskarzenia:P? nie przypominam sobie:), to nie ja zaczalem, ja swoich napisow 'papka' nie nazwalem...

no a translator jest bardzo czestko komentowany, no i nie wiem o Ci chodzi w sumie przy tych napisach masz przeciez 20komentarzy calkiem sporo,

no i w sumie to naprawde nie mam jak sie poprawic nawet jakbym bardzo chcial przeciez nie bede siedzial ze slownikiem interpunkcyjnym, aczkolwiek to czesto stawia sie wg uznania, a ze nikt nie chce zrobic korekty to co ja moge zrobic, no prosze mi powiedziec, co mam zrobic jak zrobie napisy do kolejnego odcikna(hipotetycznie) ktore pewnie tez(na pewno) beda zawieraly wymienione wyzej bledy? nic nie moge zrobic, moge wrzucic takie lub wogole ich nie wrzucac, przeciez nie naucze sie zasad interpunkcji, ktorych zreszta mi sie nie chce uczyc bo nie sa mi do niczego potrzebne, przez te pare dni, podsumowujac ja nic ze swojej strony nie moge zrobic osobiscie by te napisy lepiej wygladaly i przyszle bo word mi tutaj w niczym nie pomoze

boshe ale wymiana pogladow...

Kane:
hej,
kampai, naucz się czytać i zejdź z tej papki wreszcie,
BTW:
"bo nie sa mi do niczego potrzebne, przez te pare dni, podsumowujac ja nic ze swojej strony nie moge zrobic osobiscie by te napisy lepiej wygladaly"
nie mogę się z tym zgodzić, a tą polemikę to chyba na forum przeniosę :-|

Freeman:
Lol mi wytykasz, że jak napisałem o "błędach w każdej linijce", to przesadzałem, ale jak ja napisałem, że wcale nie jest tak, że brak komentarzy oznacza głos na "tak", to mi piszesz, "że nie wiesz o co mi chodzi"...
I co Ty masz z tą "papką"??? Czytałeś koment Kane'a?

Poza tym ja napisałem, że w tych napisach interpunkcja leży. Z mojego punktu widzenia to wpływa na napisy tak samo jak ortografy czy w ogóle błędne tłumaczenie, i nie rozumiem bagatelizowania tego. Pewnie, że nie są to błędy najgorsze z możliwych, ale są błędami, których nie lubię, i które zauważyłem. Dałem temu wyraz w komentarzu do napisów. Nie napisałem tego sprayem na ścianie Pałacu Kultury, ani nie wywiesiłem transparentu z takim napisem przed gmachem Sejmu. Napisałem komentarz w komentarzach. W dodatku (uwaga) podałem konkretne przykłady, nie użyłem także słów uważanych powszechnie za obraźliwe, czy też złośliwego tonu wypowiedzi. Za to ogólnie zostałem nazwany bufonem. No to sorry, ale o czym my tu dyskutujemy w ogóle? Co miałem napisać? "Za[cenzura]ście, że jush som napisy, a na dodatek jutro bedzie słoneczko grzało:) Błendy som, ale takie błendy to jak żadne, jest kewl"?
Ktoś może uznać, że to czepianie, ale polecam czasem zerknąć, jakie zdanie o napisach z animesub mają często inni (choćby ludzie z anfo). Z takim podejściem to si nigdy nie zmieni.
Przecież ja cię nie zmuszam do nauki zasad pisowni i poprawiania napisów, tylko podałem, co w tych napisach nie gra (według mnie, ale niestety w tym wypadku błąd jest często błędem obiektywnym).
A co do kolejnych napisów... Będą jakie będą, ja mogę tylko ocenić rezultat. Tylko wychodzisz z dziwacznego założenia, trochę jakbym kupił autobus i chciał wozić ludzi, ale nie bardzo sobie radzę ze sprzęgłem. Generalnie jest ok, i tak nie ma innego autobusu, ludzie jeżdżą, chociaż komfort nie jest najlepszy. No ale po co mam się uczyć, jak to sprzęgło obsługiwać? I tak nie słyszę, żeby ktoś szczególnie narzekał, oprócz jednego gościa gdzieś tam z tyłu.

"przeciez nie naucze sie zasad interpunkcji, ktorych zreszta mi sie nie chce uczyc bo nie sa mi do niczego potrzebne" wybacz, ale ROTFL smile_big

No zasadniczo powinniśmy dyskutować na forum, czuję, że karząca dłoń Moderatora się zbliża... smile

Kane:
Owszem ;-D
rzucę coś na ząb i ta polemika ląduje na forum :-)

Yang:
Kurde, mogłem zrobić tą korektę, to bym miał mniej roboty, niż z przeczytaniem tych wszystkich komentarzy.

BTW Freeman w pierwszym komentarzu dał ocenę "dobre". Tylko podał fragmenty z błędami o które chodzi. Jak miałem identyczną sytuacje ze Steamboyem, to zmotywowało mnie to do ponownej korekty i okazało się że naprawde dużo musiałem jeszcze poprawić (dużo więcej niż było przytoczone). Więc taka krytyka dla mnie jest mile widziana ;D


Imperare sibi maximum est imperium

Offline

#2 2005-04-29 23:06:16

Kilgur
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Czytajac ta "polemike" zgubilem sie z dwa razy jezor pare wnioskow jakie nasunely mie sie czytajac ten watek:
1. Konstruktywna krytyka jest bardzo wazna, dziala mobilizujaco na autora (nie na wszystkich)
2. Bardzo wazne w napisach sa: ortografia, interpunkcja, i stylistyka. Dobry odbior napisow zalezy od ich poprawnosci w jezyku polskim. Dwa razy mi sie zdazylo ogladac film z pl napisami i spotkalem sie tam z takimi dziwnymi zdaniami, ze chocaz slabo znam angielski szybciej zalapalem o co chodzi z angielskich napisow niz z polskiego tlumaczenia
3. Kazdy kto sciaga napisy ma rozne podejscie do sprawy jedni sciagaja i bezkrytycznie "lykaja" wszytsko niewazne jaki gniot to by niebyl, inni sciagaja i moze nie sa zadowoleni, ale z lenistwa nieche im sie komentowac napisow, sa tez tacy ktorzy kometuja, chwala im za to, i konstruktywnie krytykuja.
4. Moim zdaniem autor powinien poprawiac napisy, a jak niechce niech sie nie dziwi ze ktos udostepnia poprawiana wersje

To tyle jak cos jeszcze mi przyjdzie do glowy pewnie tu naskrobie smile


ara ara...

Offline

#3 2005-04-29 23:09:07

Suchy
Użytkownik
Skąd: Łódź (GTW)
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Heh... może przemianowac "komentarze" na "pochlebstwa", bo widzę, że inne typy komentarzy przez wielu nie sa tam przyjmowane.
A wracając do tematu: popieram zdanie odnośnie interpunkcji.. to tez sa błedy.. nie mam pretensji jak komyś pare razy się zdarzy bo przecież każdy jest omylny, ale gdy widze w wszystkich napisach tego samego autora te same typy błedów.. ehh.. np Small.. zawsze robi te same błędy, jednakże ma u mnie ten plus, że koryguje swoje napisy. Mam nadzieję, że się wyrobi..

Offline

#4 2005-04-29 23:50:54

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Nom, ja też mam ten problem z interpunkcją. Kiedyś prawdę mówiąc miałem gdzieś, czy jest przecinek czy nie ma. Ba, kiedyś miałem gdzieś czy są polskie znaki czy nie i spoko tłumaczyłem bez nich bo tak było wygodnie. Z ortografią problemów nie mam, ale jak widziełem w czyichś napisach "samochud" to mi to specjalnie nie przeskadzało. Teraz po roku oglądania anime "kuje" mnie w oczy jak widzę ortografa, albo chociaż "swieto" bez polskich znaków. Dalej jednak problem jest z interpunkcją bo za bardzo nie wiem jak jej się nauczyć. Książek nie mam w domu (chyba) na ten temat, a poza tym nawet gdybym miał to wiem, że musiałbym się zmierzyć z konstrukcją zdania, zdaniami podrzędnymi, nadrzędnymi i jakie jeszcze tam są, a w tym nigdy nie byłem dobry smutny . Dlatego, poproszę, może ktoś na forum zrobi małą lekcję z interpunkcji, ale tak żeby dało się zrozumieć smile. Będę bardzo wdzięczny, a i myślę, że może się też innym przydać.


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#5 2005-04-30 00:01:13

Suchy
Użytkownik
Skąd: Łódź (GTW)
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

tak bardzo skrótowo:
- przed: "który", "w który", "na który", itp związki z który, "a", "że", "iż", "bo"
- ponad to przy wtrącaniu w zdanie (to co wtrącamy zaczynamy i kończymy przecinkami, np: Ten facet, który wczoraj u mnie był, jednak lubi anime.)
- przy zdaniu złożonym (musimy sobie podzielić to zdanie sensownie na dwa inne, a następnie wstawić przecinek pomiędzy nimi)
- podczas wymieniania (zarówno gdy wymieniamy po dwurkopku, jak i przy wymienianiu cech, np: to bardzo miły, uprzejmy, cichy człowiek)

Piszę z głowy..
Możliwe więc, że mam jakis błąd jezor

Offline

#6 2005-04-30 00:43:16

kampai
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

jeszcze piec groszy dorzuce, bo wychodzi na to ze jestem tutaj grim&evil, wiec jestem otwarty na kontruktywna krytyke, ktorej nie moge sie doszukac w postach Freemana(poza jednym) poprawilem napisy w miescjach wskazanych przed pana F. i tyle wiecej nie moge bo nie umiem jezor

i teraz zadanie do fanow ortografii: z jakiej literki mam nicka?? podaje odpowiedz z malej, pisanie mojego nicka z duzje jest bledem ort jezor

no i nie mam nic przeciwko temu, ze ktos wrzucic poprawki do moich napisow pisalem zreszta o tym...

Offline

#7 2005-04-30 00:51:27

Yang
Użytkownik
Skąd: Chełmno
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Błędu raczej nie ma, chociaż nie wszystko jest. Jednak u mnie z interpunkcją jest tak, że po prostu na czuja to robię. Efekty są w miarę znośne. Jednak przy sprawdzaniu (czyiś subów) nie wszystkie jestem w stanie wyłapać. Zresztą wtedy by jeszcze, zbyt dobre napisy powstawały i niektórzy z anfo, nie mieli by się do czego czepiać smile_big. Chociaż rozumiem, że można nie czuć blusa i nie widzieć miejsc odpowiednich na przecinki. Tak samo jak ja nie widzę niektórych błedów ortograficznych smile_big

Offline

#8 2005-04-30 00:59:03

Kane
Administrator
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2003-12-29

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Najmocniej proszę o wybaczenie, pisałem z małej, ale Word uparcie poprawiał na dużą oczkod


Imperare sibi maximum est imperium

Offline

#9 2005-04-30 01:00:56

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Znaczy metodyczne wyszczególnienie błędów to nie jest konstruktywna krytyka? To co powinienem napisać, żeby była konstruktywna? Na przyszłość, żebym wiedział.

A receptura na zwierzę została nadal, jak widzę smile No cóż, widać ninja (pewnie amerykańscy) znali wiele tajemnych receptur, jak sobie zrobić potrzebnego zwierzaka oczkod

Offline

#10 2005-04-30 01:17:15

Kilgur
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

kampai nie chodzi o to ze jestes grim&evil oczkod ale o to ze duzo ludzi udostepnia napisy zalosnej jakosci podam przyklad:
Slayers Next, autor: karu, data dodania 2004.01.02
i coz mamy opening :
00:00:57:To tylko, dlatego, że nie mogę stać...
00:01:00:...i nic nie robić!
00:01:04:Here we go, go! Chcę brnąć naprzód...
00:01:07:...i niech mnie nikt nie zatrzymuje!
00:01:11:W przyszłości chcę odnaleźć siebie samą...
00:01:14:...i jej Give a reason for live!
nie bede sie czepial ze format jest "niezyciowy" ale te napisy zostaly sciagniete ponad 350 razy i niema zadnego komentarza, oprocz openingu prawie w kazdym epku jest cos nie dotlumaczone, wystepuja liczne bledy rzeczowe. Przyklad jest taki, a nie inny, gdyz wlasnie ogladam Slayers, ale podobnych napisow widzialem kilka i naprawde zastanawiam sie czy jest sens wogole publikowac takie knoty. Ja osobiscie postaram sie jak najczesciej komentowac napisy.


ara ara...

Offline

#11 2005-04-30 01:34:24

Kane
Administrator
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2003-12-29

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Ja komentuję (prawie) wszystkie napisy jakie mam przyjemność (lub bynajmniej) obejrzeć smile


Imperare sibi maximum est imperium

Offline

#12 2005-04-30 01:37:58

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Prawda jest taka że ludziom się komentować nie chce, albo po prostu nie znają angielskiego zeby porównac z hardem i łykają wszystko co pisze. Jak ja ściągnę jakieś napisy i okaże się, że nie ma sensu oglądać anime z nimi, to poprostu je kasuję i oglądam z ang. hardem, a o komentarzu po prostu zapominam. A złych napisów, prawda, jest dużo i prawde mówiąc to wiecej niż połowe wyrzucam i oglądam harda.
A do kempaia to czytając tą polemikę nie zauważyłem żeby ktoś cię gdzieś obraził. Można było źle zrozumieć tę "papkę" ale Kane wytłumaczył o co mu chodziło, więc sądzę że nie ma potrzeby się denerwować, w końcu nie ma w życiu tak że cię będą zawsze chwalić.


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#13 2005-05-04 23:18:46

kampai
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

18bn.jpg

nie moglem sie powstrzymac jak to zobczylem, idealne podsumowanie tematu smile_big

Offline

#14 2005-05-04 23:48:16

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Kane! Kiedy nam zrobili razem zdjęcie??!! smile_big

Offline

#15 2005-05-05 00:08:46

Kane
Administrator
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2003-12-29

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Pojęcia nie mam! Ci paparazzi są wszędzie! smile_big


Imperare sibi maximum est imperium

Offline

#16 2005-05-05 00:15:53

m_rudy
Użytkownik
Dołączył: 2005-02-20

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Troche nie rozumiem człowieka, który kłuci sie ze wszystko jest w porządku, chociaż pokazuje się jego błędy... Troche to dziwne. Poza tym co do interpunkcji, ale i ortografii również, to zgadzam sie całkowicie z przedmówcami są ważne (przynajmniej dla mnie, bo jak widze "chcem" to mnie po prostu szlag trafia, no ale może jestem jakiś dziwny...).

Offline

#17 2005-05-05 00:26:44

Suchy
Użytkownik
Skąd: Łódź (GTW)
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

O kurcze.. Freeman nawet na tym zdjęciu się uśmiecha.. oczkod
P.S.
A już myślałem, że obiektyw mnie nie objął.. :/

smile_big

Offline

#18 2005-05-05 00:39:13

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Ja się uśmiecham?? Gdzie niby?? Ja nie noszę okularów smile_big smile_big

A w ogóle, to czy to zdjęcie nie przedstawia czasem oczywiście nieistniejącej GTW?? smile_big

Offline

#19 2005-05-05 00:41:35

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

To jest nas dziwnych przynajmniej dwóch.

Offline

#20 2005-05-05 09:23:22

Noctis
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2005-03-23

Odp: O interpunkcji i komentarzach.

Ortofaszyści!
Compadres, amigos, towarzysze, koledzy... smile

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024