Nie jesteś zalogowany.
Dziadowski ten program, pomysł może i mieli fajny, ale realizacja nie jest już taka super. Ich aplikacja nawet nie potrafi się porządnie odinstalować z systemu. Nie zamierzam przeznaczać swojego czasu na dowiadywanie się czego jeszcze nie potrafili dobrze zrobić.
Offline
czytam to i smiac mi sie chce wbilem sobie na forum napiprojektu z ciekawosci i znalazlem takie cos, admin wypowiedzial sie
Za sprawa usuwania stopek kryje sie filtr antyreklamowy - usuwa on wszytskie linijki zawierajace .pl .com itp.
Dlatego jesli w stopce podales adres e-mail to zostala ona niestety usunieta.
wsumie nie dziwie sie ze uzywaja filtrow, bo napisow na bank nikt dokladnie nie sprawdza, wyczytalem ze dostaja ponad 300 napisow dziennie i ktos madry moglby co 2 minuty wstawic jakas reklame do napisow
z tego samego watku
Dodaj jeszcze raz poprawke z zamaskowanym adresem emial np. adres @ domena pl
ara ara...
Offline
Hłe hłe, dobrze, że najpierw podajemy "AG przezenyuje" a potem tłumacza i korektorów, szkoda tylko, że adres leci. Ale i tak widziałem moje suby z usuniętymi stopkami. Już mi się nawet nie chce sprawdzać tego wszystkiego xD Teraz będę miał trochę czasu, to powypierdzielam suby AG z kreskowki.fani.pl
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
I w myśl tej zasady przez takich oszołomów musiałem z ansi suby usunąć. Obmierzła mi myśl o dodawaniu softów, bo zaraz ktoś gdzieś to wykorzysta i się podszyje pod autora. Albo poprawi coś, co błędem nie jest. Szkoda gadać.
Hmm... Przez jakich oszołomów? Bo prawda jest taka, że usunięcie nic Ci już nie da - co złego miało sie stać już się stało a usunięcie napisów przez Ciebie nie naprawi tego, że ktoś, kto sie podszył pod Ciebie. Druga sprawa - kiedy napisy są w bazie jest data ich dodania i masz niejako pierwszeństwo - wszak Ty dodałeś je pierwszy.
Widać niektórzy naprawdę ale to naprawdę nie potrafią czytać ze zrozumieniem i nie można wbić im do kiepeły, że jeśli autor napisów chce, by jego napisy zaistniały w Napi, to je tam umieszcza (w końcu nic trudnego). A jeśli ktoś ma tego świadomość i mimo to umieszcza cudze napisy w bazie, to jest zwykłym ch*jem (użyte z pełną premedytacją)...
Dla mnie chu**m jest osoba która wcześniej edytuje napisy i umieszcza swoją xywe w miejsce Autora i dodaje. Bo samo dodanie - bez zmian - nie jest złe.
Offline
Bo samo dodanie - bez zmian - nie jest złe.
Jest złe. Uczynione wbrew woli autora napisów. Wniosek? Nie rób nic dla inych, bo inni i tak cię kopną w dupe. Taki wniosek wyciągnąłem po kilku latach w fansubingu. Póki stoisz całkiem z boku, przetłumaczysz coś, gdzieś tam dodasz i nie serfujesz po necie, nie jest źle. Też kiedyś byłem niedoświadczony i głupi. Ale na oczy przejrzałem. Dobrze, że chociaż jest alternatywa i nikt [lub jest małe prawdopodobieństwo] nie podkradnie mi pracy włożonej w hardsuby.
Offline
Offline
Jest złe. Uczynione wbrew woli autora napisów.
A możesz to jakoś uzasadnić? Bo takie o napisane "jest złe" kojarzy mi się ze "Słowacki wielkim poetą był!"
Argumenty.
Wystarczający argument: bo autor tak mówi.
Offline
Argumenty.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
Zniszczmy świat, aby stworzyć go na nowo.
Offline
Arst-> nie wyjezdzaj tu z ustawami o prawie autorskim, bo fansubing to jest tez lamanie prawa autorskiego
ara ara...
Offline
Arst-> nie wyjezdzaj tu z ustawami o prawie autorskim, bo fansubing to jest tez lamanie prawa autorskiego
Proszę najpierw zapoznać się zprawem, bo walnąłeś głupotę:
Art. 2. 1.
Zniszczmy świat, aby stworzyć go na nowo.
Offline
No i proszę. Pół świata się nad tym głowi, w Polsce trwają zażarte spory w doktrynie, trybunały się wypowiadają, a kolega Arst szast-prast i pozamiatał Ach, gdybyż to było takie proste Z ciekawości zapytam, do jakiego anime, do którego ostatnio pojawiły się u nas napisy, wygasły wcześniej autorskie prawa majątkowe?
Offline
Arst-> nie rozsmieszaj mnie, tlumaczenie oczywiscie nie lamie prawa, udostepnianie tlumaczenia prawo juz lamie
Dodam jeszcze ze w tym momencie jesli sciagniesz film, album z muzyka np ze strony z ddl lub z serwera ftp i go nie udostepniasz to wg. prawa polskiego nie lamiesz prawa Czyli kradniesz, ale nie moga cie za to ukarac bo wg. prawa to nie jest kradziez
ara ara...
Offline
Z ciekawości zapytam, do jakiego anime, do którego ostatnio pojawiły się u nas napisy, wygasły wcześniej autorskie prawa majątkowe?
Trzeba zacząć od tego, że wiele (większość) anime nie ma w Polsce praw majątkowych:
Art. 5.
Zniszczmy świat, aby stworzyć go na nowo.
Offline
No chyba anime są chronione przez te umowy międzynarodowe.
Ale jak to prawo jest stosowane w praktyce? W zeszłym roku była akcja policji wymierzona w napisy. Czy ktoś wie, jak to skończyło? Sprawę umorzono czy sąd się tym zajął?
Offline
Tak, jesteśmy w strefie Schengen, więc do niemieckich i francuskich anime nie wolno robić subów
Policję raczej mało obchodzą napisy do 'chińskich bajek', czepiali się raczej napisów do filmów/seriali dostępnych u nas w sklepach i TV. Do takich anime napisów się nie robi (w każdym razie jest to niestosowne).
Offline
Tak, jesteśmy w strefie Schengen, więc do niemieckich i francuskich anime nie wolno robić subów
Policję raczej mało obchodzą napisy do 'chińskich bajek', czepiali się raczej napisów do filmów/seriali dostępnych u nas w sklepach i TV. Do takich anime napisów się nie robi (w każdym razie jest to niestosowne).
Ta, żeby oni jeszcze wiedzieli, że takie coś jak anime istnieje XD
Offline
No chyba anime są chronione przez te umowy międzynarodowe.
Ale jak to prawo jest stosowane w praktyce? W zeszłym roku była akcja policji wymierzona w napisy. Czy ktoś wie, jak to skończyło? Sprawę umorzono czy sąd się tym zajął?
Nie wiem. Wiem natomiast, że napisy.info nie zostały zamknięte, bo wielkiemu i wspaniałemu Szklarskiemu (właścicielowi serwisu) państwo polskie wisi 30 miliardów złotych, więc boją się go ruszyć. To chyba wyjaśnia, dlaczego nie siedzi w szpitalu psychiatrycznym.
PS. Daj już spokój z paragrafami, Arst.
Offline
lb333-> za co mu tyle kasy wisi nasz kochany kraj ?
Arst-> chyba ponad 95% najpopularniejszych anime ma licencje na US, wiec tlumacz ktory tlumaczy z angielskiego na polski korzysta fansuba z US, czyli z kradzinego materialu
ara ara...
Offline
lb333-> za co mu tyle kasy wisi nasz kochany kraj ?
Prawdy o nim nikt nie zna, a sam rozpuszcza na swój temat tyle mitów, że trudno się w tym połapać. Coś czytałem, że w latach 90. przemycał jakieś ciuchy i etc. z Niemiec i mu je zarekwirowali. A że dla wariata 30 miliardów starych czy nowych nie robi różnicy... Pewnie stąd ten dług państwa wobec niego.
Btw. jak ktoś się chce pośmiać, to polecam forum napisy.info.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2008-09-05 21:34:00)
Offline
Trzeba zacząć od tego, że wiele (większość) anime nie ma w Polsce praw majątkowych:
Skoro zatem ta ustawa ich nie dotyczy, to jaki sens miało przytaczanie wcześniejszych artykułów?
Offline