Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Whisper of the Heart
Przez pół roku na mojej troche już zakurzonej półce, leżało anime o całkiem ciekawej nazwie, Whisper of The Heart, Leżało tam tyle ponieważ kiedyś przeglądnąłem je z grubsza( zobaczyłem kilka scen) i nie zaciekawiło mnie aż tak bardzo, a że miałem wiele innych tytułów to postanowiłem odłożyć ten film na razie na bok.
2 dni temu zainteresowałem się tym tytułem i naprawde byłem miło zaskoczony.
Grafika jest przepiękna, a najładniejsze są tła takie jak panorama widoczna z antykwariatu, czy kraina, którą Shizuku(główna bohaterka) przemierza w towarzystwie Barona(figurka kota, która ożywa w jej marzeniach).
Muzyka także sprawia że chce się to anime oglądać, motywem przewodnim jest piosenka "Country Roads" - która jest najpierw śpiewana przez Olivię Newton-John, a później przez główną bohaterkę.
Whisper of The Heart opowiada o czternastoletniej Shizuku dla której w życiu najważniejsze są książki. Poza czytaniem próbuje także tłumaczyć piosenki z angielskiego na język ojczysty. Wypożycza ze szkolnej biblioteki coraz to nowe książki, choćby dlatego, że zaciekawiona jest osobą której dane regularnie pojawiają się na kartach bibliotecznych. Ciągle myśli jaką osobą jest Seiji? którzy czyta to samo co ona. Spotyka chłopaka który wyśmiał jej przekład ulubionej piosenki, i już po pierwszym spotkaniu go nienawidzi. Pewnego dnia Shizuku wybiera się do miejskiej biblioteki, w której pracuje jej tata. Wsiadła do metra jak to zwykle robiła, tylko że tym razem podróż metrem była niezwykła ponieważ zauważyła kota, który wskoczył na siedzenie obok niej a w dodatku wysiadł on na tym samym przystanku co ona. Shizuku była tak zainteresowana dziwnym kotem że postanowiła udać się za nim ku największej przygodzie swego życia. Droga którą kot ją prowadzi, wiedzie do antykwariatu pełnego przepięknych przedmiotów, wśród których najładniejszym jest figurka dostojnego kota( Barona) o błyszczących oczach. Dziewczyna spotyka bardzo miłego staruszka który jest właścicielem antykwariatu, a wychodząc spotyka wcześniej wspomnianego chłopaka, o imieniu Sesji, który okazuje się być tym nieznośnym chłopcem, który wyśmiał jej przekład piosenki. Dalej nie będę opowiadał ponieważ zdradził bym wszystko i wtedy nikt nie miał by ochoty oglądnąć to anime.
Whisper of The Heart polecam ludziom lubiącym oglądać codzienność życia ludzkiego i nie banalne historie miłosne.
Offline
Nie chciało mi się czytać co tam napisałeś, w każdym bądź razie polecam to anime (sam widziałem je 2 albo 3 razy)
Offline
Hmm.. faktycznie chłopak sie rospisał ze względu że są same pozytywne opinie to przyda sie moja Grafika jest ładna ale ze względu że nie lubie baśni to film wydał mi sie smętny i nudzący a czytając twojego posta wydaje mi sie on zadziwiająco podobny do tej recenzji :? http://anime.tanuki.pl/strony/anime/267/rec/263
Offline
Jeśli nie lubisz anime które są o codziennym życiu to nie dziwie sie ze tytłu ten ci się nie podobał.
Offline
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=336
Obejrzałem "Szept serca". Anime było trochę słabsze od pozostałych gdyż mniej ciekawe i niektóre rzeczy mi się nie podobały. Szczególnie niektóre zachowania postaci wyglądały na takie bzdurne i nierealistyczne, a skoro anime było bez wątków nadprzyrodzonych to nawet bardziej zwracałem uwagę na realistyczność.
Oczywiście podobało mi się, ale to miał być romans i pod tym względem było słabo. Główną bohaterką była tym razem 14 latka. Całkiem fajna choć zbyt ciekawa nie była.
Więc podsumowując niektóre sceny bardzo mi się podobały, inne były bzdurne, a jeszcze inne nudne. Ogólnie anime nie było wciągające.
Jednak całkiem fajne więc oceniam je 8/10.
Oczywiście wielokrotnie słabsze od Spirited Away. Jeszcze 3 filmy obejrzę choć zapewne nic lepszego od Spirited Away i Karigurashi no Arrietty już nie zobaczę.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-10-20 21:08:24)
Offline
Strony 1