Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2
za jakieś trzy tygodnie lub miesiąc wrzucę napisy od ep10-24, jak coś po drodze nie wyskoczy;).
Offline
Animca obejrzałem już jakiś czas temu, ale nie mogłem się zebrać, żeby napisać coś o tym... czymś.
Podtrzymuję to, co napisałem w jednym z komentarzy do napisów. Seria jest oklepana, robiona na jedno kopyta. Osobie lubiącej szkolne romanse[która dopiero co zaczęła z anime] może się podobać, ale ci, którzy już trochę w tym siedzą, powinni zauważyć tę schematyczność.
Fabuła - przyjaciółka z dzieciństwa wraca do swojego wcześniejszego miejsca zamieszkania. Do miasta, w którym zostawiła swoich przyjaciół, zamieszkuje u jednego z nich i... [spojler] uświadamia sobie, że go kocha. On dowiedziawszy się o jej uczuciach, porzuca, żegna[wpisz, co chcesz] się ze swoją obecną dziewczyną[za którą łaził i się w niej kochał od początku liceum]. [spojler] - Pierwszy romans.
Drugi romans - trójkąt - Kazuki[jeden z childhood friends], Futami[piękna i zamknięta w sobie dziewczyna, której rodzice nie poświęcali czasu] i Sakino[typowa chłopczyca] [spojler] Kazuki od początku kocha się w Futami, tak więc zaczyna z nią chodzić i powoli ją zmieniać. Oż, cz yja tego gdzieś już nie widziałem? [spojler]. Jedynymi ciekawymi postaciami byli Hiragi i dziadek jednej z tych dziewczynek od Udonu[Nana?]. Reszta jest straszna, strasznie beznadziejna.
Grafika - całkiem przyjemna dla oka, typowa do romansideł. Nie ma się co nad tym rozczulać.
Muzyka - ogólnie ujdzie, choć do dziś zachwycam się pierwszym endem.
Ocena: 4,5/10.
I to tylko dzięki dziadkowi i 1. end.;)
W porównaniu do Kare Kano ta seria jest po prostu gówniana.
Ja osobiście nie ośmieliłbym się jej nikomu polecić.
OO, bym zapomniał. Kto napisał, że to dramat? Błagam! Zrozumiałbym, jakby ktoś umarł. Albo najlepiej wszyscy, byłoby ciekawie. xD
Ostatnio edytowany przez dulu (2008-06-07 15:59:12)
Offline
Bez wątpienia beznadziejne anime, które nic sobą ciekawego nie prezentuje, a co jeszcze gorsze nie ma zakończenia. Szkoda, że znowu nienormalne postacie wepchnęli do tego anime (choćby ta lubiąca eksperymenty), ale i tak ogólnie wypada bardzo słabo. Postacie są schematyczne i w dodatku bardziej denerwujące niż w typowych komediach ecchi.
Kreska podobnie jak w przypadku True Tears nie jest zła (choć oczywiście inna), ale to w żadnym stopniu nie ratuje tego anime. Jest długie i nudne. Owszem True Tears i KimiKiss są trochę lepsze od H2O, ale jedynie dlatego, że trochę bardziej stonowane więc lekko mniej idiotyczne.
Niestety to jedno z gorszych anime z postaciami, które nic w sobie nie mają.
Ocena 4/10
PS:
Nie ma grafiki typowej dla romansideł, a Kare Kano to był też gniot i to taki nudny, że oglądanie było koszmarne.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2009-10-17 12:51:46)
Offline
Strony Poprzednia 1 2