Nie jesteś zalogowany.
Zauważyłem ostatnio, że przeżywamy co chwila powrót naszych forumowych ulubieńców. Mareczek pojawiał się kilka razy i jest nadal, Tom pojawiał się kilka razy i jest nadal, Ambito1 pojawiał się i... itd. Jak to wreszcie z tymi banami jest? Czy nie można wprowadzić permbana? Czy naprawdę nie ma sposobu, żeby wywalić ich raz na zawsze?
Inna sprawa: czy osoby zbanowane powinny mieć możliwość wysyłania PW? Do założenia tego tematu popchnęła mnie kolejna wiadomość od Tomaxxx (z jego kolejnego, n-tego już konta). Najpierw wysyłał mi jakieś bluzgi, a gdy powiedziałem mu raczej "dosadnie", że osoby zbanowane nie powinny tworzyć nowych kont, naskrobał mi, że konta zbanowane się nie liczą.
Wiecie, na początku to było zabawne, ale jak codziennie rzucamy w siebie bluzgami, to to powoli staje się nudne. Czy da się coś z tym zrobić?
Ostatnio edytowany przez Zjadacz (2008-01-17 17:32:43)
"Skazany na zajebistość"
Offline
Wiem, że na ANSI nie działa bam ma IP, a szkoda. Muszę przyznać, że mi też już nie chce się użerać z pewnymi osobami, trzeba rozwiązać to raz na zawsze. Hmm, a neo? W końcu tam jest zmienne IP, w takich przypadkach nawet ban nic nie da.;)
Offline
chyba nie ma fizycznie mozliwosci zbanowania kogos na dobre, w dobie neo i lacz ze zmiennym ip bedzie ciezko, no chyba ze jest sposob na sprawdzanie konfiga kompa jak w registrze m$ win
Offline
Offline
no na neo nie ma sposobu, ale na stale IP jest.
I co niby to da?? Ktoś sobie ukryje lub zmieni ip jakimś programem i znowu zacznie pisać głupoty.
Dobrego i w 100% skutecznego sposobu na zablokowanie niektórych osób nie ma.
Offline
no na neo nie ma sposobu, ale na stale IP jest.
Część ISP może zmienić IP za darmo lub mała opłatą. O animowych proxy czy tor'ach nie ma co wspominać...
No i na głupotę to i ban nie pomoże.
Ostatnio edytowany przez qwig (2008-01-17 18:15:23)
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Rekid napisał:no na neo nie ma sposobu, ale na stale IP jest.
Część ISP może zmienić IP za darmo lub mała opłatą. O animowych proxy czy tor'ach nie ma co wspominać...
No i na głupotę to i ban nie pomoże.
Zgadza się, ale jeszcze większą głupotą byłoby nic nie robienie w tej sprawie;)
Moim zdaniem, 4 ostrzeżenia to stanowczo za dużo. 2, a za 3 ban. Przynajmniej nie trzeba by było się użerać tak długo z niektórymi.
Ostatnio edytowany przez VanTheTandeta (2008-01-17 19:33:36)
Offline
Moim zdaniem osoby mało konfliktowe lub nie wdające się w głupie dyskusje nie mają takich "życiowych" problemów jak wy. Zapewne adminy również nie wdają się w te dywagacje. I mają święty spokój. Macie problem? Zignorujcie ich. Co wam szkodzi nie czytać PM, czy nie odpowiadać na zaczepne pytania? Widać problem to macie wy, a nie inni. Zaletą demokracji jest to, że mamy prawo wyboru. Również do zignorowania. Jak ja nie chcę z kimś rozmawiać, to nie odpowiadam. A jak ktoś chce toczyć monolog, to jego sprawa. A bany powinny być wystawiane jedynie za wulgaryzmy, a nie za nadepnięcia na odcisk co bardziej wrażliwej części ANSI. PANIATNO
Offline
Powiedz mi, Filip, czy jak ktoś robi syf na forum, to mamy to tak zostawić? Do tego służy ta twoja demokracja? Po co w takim razie w ogóle stworzono bany? Przecież można złych userów ignorować...
"Skazany na zajebistość"
Offline
Hmmm... Tak się zastanawiam... Nie można jakoś zbanować po numerze MAC sieciówki? To by mogło rozwiązać problem zmiennego IP. Ale pewnie tak się nie da...
Offline
Hmmm... Tak się zastanawiam... Nie można jakoś zbanować po numerze MAC sieciówki? To by mogło rozwiązać problem zmiennego IP. Ale pewnie tak się nie da...
nie masz dostepu do fizycznego adresu, nawet jesli to trafilbys na mac sewera firmy rozprowadzajacej net, pozniej niezliczona ilosc switchy, routerow, modemow a sieciowki na samym koncu
Offline
Olać takiego kogoś zgodnie z zasadą nie karm trolla, bo im bardziej będziemy próbować porozumieć z kimś takim, tym gorszy będzie efekt końcowy. Jak zobaczy, że nie ma z kim polemizować, to się zniechęci.
Co do systemów banów... jeszcze nikomu nie udało się rozwiązać tego problemu (mowa tu o ogólnodostępnych serwisach), więc nie należy oczekiwać poprawy
Najlepiej jak zobaczycie kolejne wcielenie to zgłosić do Freemana - on aktywnie działa na tym polu (że mu się chce to jakiś cud )!
Offline
Powiedz mi, Filip, czy jak ktoś robi syf na forum, to mamy to tak zostawić? Do tego służy ta twoja demokracja? Po co w takim razie w ogóle stworzono bany? Przecież można złych userów ignorować...
Bany służą w większości przypadków do podreperowania nadwątlonego ego ludzi którzy je wystawiają. A mniejszością są tu np wspomniane przez Filipa wulgaryzmy.
Co do syfu na forum to można usuwać dane tematy jednocześnie tłumacząc dlaczego ich obecność na danym forum jest niewskazana.
Oczywiście zabanować kogoś lub też postraszyć warnami jest drogą krótszą i dla co poniektórych przyjemniejszą, dlatego są one w użyciu.
Ostatnio edytowany przez Aizen (2008-01-18 00:00:23)
Offline
Aizen, podam przykład użytkownika marekryba. Założył temat, który od razu usunięto, tłumacząc mu wcześniej, dlaczego tak zrobiono (nie był zgodny z regulaminem), a user ten dziesięć minut później założył identyczny temat (ogólnie sytuacja miała miejsce chyba trzy razy). I co takiemu zrobić? Pogłaskać? Tu nie starczy tylko tłumaczenie, niektórzy są niereformowalni
"Skazany na zajebistość"
Offline
Ilu jest takich niereformowalnych? Oni z tego co tu widzę są w mniejszości
Offline
Tak, ale co z tego, skoro sieją syf na całym forum? Pamiętasz, ile było nawrotów Mareczka (jest nadal na ansi, tyle że pod innym nickiem)? Nie lepiej byłoby zbanować go raz na zawsze?
"Skazany na zajebistość"
Offline
Ilu jest takich niereformowalnych? Oni z tego co tu widzę są w mniejszości
Więc lepiej zostawić ich w spokoju?
Offline
Tak, ale co z tego, skoro sieją syf na całym forum? Pamiętasz, ile było nawrotów Mareczka (jest nadal na ansi, tyle że pod innym nickiem)? Nie lepiej byłoby zbanować go raz na zawsze?
Nie zabanujesz nikogo na zawsze , w sumie to nawet i dobrze bo trzeba dawać ludziom zawsze szansę na poprawę.
Powiedzcie mi Zjadaczu i Ibie ilu ludzi straszonych różnego rodzaju warnami i banami zachowuje się tak jak się zachowuje właśnie w odruchu obronnym?
Ktoś robi syf , dostaje reprymendę w stylu "Nie rób tak bo poleci warn lub ban" , ktoś taki się nakręca i robi jeszcze większy syf a jak go zabanują to wraca aby pokazać co to nie on.
Nie śledziłem za bardzo sprawy owego "Mareczka" i nie wiem w jaki sposób go pouczano aby się tak nie zachowywał ale uważam że bany to wyjątkowo ekstremalne rozwiązanie
Offline
A nie można by wprowadzić "ignored list" inaczej mówić, posty osób z naszej "Igrored List" nie będą nam wyświetlane na forum, w skrócie to tak jak by ta osoba nie istniała. Więc będzie se mógł pisać (nie wiem po co i do kogo) przez jakiś miesiąc (jak będzie wytrwały) i mu się znudzi (a dodanie nowego konta idioty do lity to 3-4 kliknięcia i po bólu)
Offline
luki , w zasadzie to nie różni się od za bardzo od bana prawda?:)
Offline