Nie jesteś zalogowany.
Zabawne, bo Wy nie uzasadniacie krytyki AG (Ty i Logan - bo Wasze wypowiedzi dotyczące AG widziałem na f.pl). Chyba że "napisy nie mające prawie nic wspólnego z oryginałem" uważasz za argument.
Wspaniałe posunięcie, cytować kogoś, zmieniając sens jego wypowiedzi. Na fansubs.pl napisałem zdanie, które brzmiało dokładnie tak:
Weźmy na przykład takie suby anime-garden, w których często zdarzają się kwestie nie mające prawie nic wspólnego z oryginałem (ale podobające się ludziom, bo fajnie brzmią, pasują, mniejsza z tym).
Zdecydowanie inny sens od "napisów nie mających nic wspólnego z oryginałem", prawda?
Po pierwsze - było tam kilka takich wyssanych z palca "błędów".
Naprawdę? Może kilka tak, ale te najważniejsze zdecydowanie nie (Desiansi, Ramiel, wielokropki, kilka rzeczy dodanych - podkreślam, dodanych, a nie będących luźnym tłumaczeniem - do kwestii różnych postaci).
To powyżej to moja odpowiedź na zarzut o "wątpliwych" poprawkach. Czytasz w ogóle, co się tu pisze, lb333? Bo nie sprawiasz takiego wrażenia do końca... Tak samo na f.pl
wprowadzając przy okazji parę błędów, które sam uważasz za poprawki.
Wymień je i udowodnij, że są błędami.
Oin, wypisywałem, chociażby przy Gunsach. Zaś wypiski twojej do moich subów, czy jakichkolwiek innych z AG nie widziałem ani w komentach na ANSI an na Anfo. I to tyle.
Tak, bo żadnej nigdy nie zrobiłem/nigdzie nie umieszczałem. Chociaż może zrobię, jeśli w najbliższym czasie zsubujecie jakieś anime, które będzie mnie interesować.
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Zabawne, bo Wy nie uzasadniacie krytyki AG (Ty i Logan - bo Wasze wypowiedzi dotyczące AG widziałem na f.pl). Chyba że "napisy nie mające prawie nic wspólnego z oryginałem" uważasz za argument.
Wspaniałe posunięcie, cytować kogoś, zmieniając sens jego wypowiedzi. Na fansubs.pl napisałem zdanie, które brzmiało dokładnie tak:
Weźmy na przykład takie suby anime-garden, w których często zdarzają się kwestie nie mające prawie nic wspólnego z oryginałem (ale podobające się ludziom, bo fajnie brzmią, pasują, mniejsza z tym).
Zdecydowanie inny sens od "napisów nie mających nic wspólnego z oryginałem", prawda?
Pomijając to, że pełnego cytatu nie miałem skąd wziąć, bo temat zniknął z f.pl, pełną wypowiedź uważasz za uzasadnienie? (Podpowiedź: nie, to wciąż ogólniki).
Po pierwsze - było tam kilka takich wyssanych z palca "błędów".
Naprawdę? Może kilka tak, ale te najważniejsze zdecydowanie nie (Desiansi, Ramiel, wielokropki, kilka rzeczy dodanych - podkreślam, dodanych, a nie będących luźnym tłumaczeniem - do kwestii różnych postaci).
To powyżej to moja odpowiedź na zarzut o "wątpliwych" poprawkach.
Czytasz w ogóle, co się tu pisze, lb333? Bo nie sprawiasz takiego wrażenia do końca... Tak samo na f.plwprowadzając przy okazji parę błędów, które sam uważasz za poprawki.
Wymień je i udowodnij, że są błędami.
Za drugim razem napisałem bardziej stanowczo. Kilka błędów, a nie kilka wątpliwych poprawek. Zamiana kwestii na inne o tym samym znaczeniu, ale bardziej dosłowne to błąd. Po co to robić? Żeby udowodnić, że jak się zna japoński/angielski lepiej, to automatycznie jest się lepszym tłumaczem (co oczywiście jest nieprawdą)? Wielokropki - błąd czy nie błąd - tak strasznie przeszkadzają, że wymagają patcha "z zewnątrz"?
Ramiel-Remiel, co za różnica. Sam napisałeś, że google odpowiada i na to, i na to. A to, że słychać Remiel, nie znaczy, że nie pisze się Ramiel.
Desiansi - może tak było w hardzie angielskim (bo Lis chyba nie tłumaczy z japońca), a i tak może to być błąd, jak mówisz. Tylko czy to wymaga poprawki "z zewnątrz"?
Kilka rzeczy dodanych, a nie będących luźnym tłumaczeniem - autor ich nie umieścił, więc po co one są?
Odpowiedź na wszystko: zrób od nowa swoje napisy, będzie tak jak wolisz. I żeby nie było - też zmieniłbym sporo w tym subie, ale oprócz tego, że mi się nie chce, mam trochę szacunku do cudzej pracy.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2009-02-13 23:51:58)
Offline
Oin ten temat jest bez sensu, jak autor nie chce napisów poprawianych przez ciebie, a ty mimo wszystko je udostępniasz, to, to już jest kradzież. Więc zakończmy ten temat. A jak on ich nie chce, to się nie przejmuj, to on straci fanów, gdy te błędy wyłapią nie ty.
A co do usuwania komentarzy, to też mi się to nie podoba, że musi być powód. Jak dowiedziałem się, że wystarczy dodanie paru zdań(nie widziałem błędów albo widziałem błędy itp.) to dałem sobie spokój. Ja chciałem dodać dość ostry komentarz nie związany z napisami, bo pisanie do autora nic nie daje.
Ostatnio edytowany przez ksenoform (2009-02-14 00:29:08)
Offline
Zamiana kwestii na inne o tym samym znaczeniu, ale bardziej dosłowne to błąd.
Błąd, ponieważ...?
Żeby udowodnić, że jak się zna japoński/angielski lepiej, to automatycznie jest się lepszym tłumaczem (co oczywiście jest nieprawdą)?
Jak to jest nieprawdą? Chyba im lepiej znasz języki, z których tłumaczysz i język ojczysty, tym lepszym jesteś tłumaczem, czy nie tak?
I źle zrozumiałeś post, a raczej wydaje mi się, że specjalnie teraz wprowadzasz ludzi w błąd - ja w nawiasie wypisałem błędy, które popełnił Starfox, a nie to, co zrobiłem. Powinieneś to wiedzieć, a sugerujesz, że nie usuwałem dodanych przez autora napisów do kwestii postaci wydumanych tekstów, lecz sam je tam dodawałem. Na fansubs.pl było konkretnie o większości błędów napisane.
A kilka osób w tym temacie powinno się nauczyć poprawnie pisać nicki osób, do których piszą, nie wspominając o reszcie ich postów, zawartości merytorycznej, etc....
Ostatnio edytowany przez Oin (2009-02-14 00:25:34)
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Plagiat a teraz kradzież ... Pierw nauczcie się znaczenia tych słów a nie wymyślacie własną interpretację.
lb333 przeinaczasz kolorujesz wkładasz słowa innym do ust - just stfu
SH nie toleruje publicznej modyfikacji swoich releasów...
EOT
i tu Oin nie masz podstaw tych żądań usunięcia kwestionować
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2009-02-14 00:35:27)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Zamiana kwestii na inne o tym samym znaczeniu, ale bardziej dosłowne to błąd.
Błąd, ponieważ...?
Żeby udowodnić, że jak się zna japoński/angielski lepiej, to automatycznie jest się lepszym tłumaczem (co oczywiście jest nieprawdą)?
Jak to jest nieprawdą? Chyba im lepiej znasz języki, z których tłumaczysz i język ojczysty, tym lepszym jesteś tłumaczem, czy nie tak?
Jak znasz język ojczysty (o którym nie napisałem), to masz już spore szanse być dobrym tłumaczem. Ale oprócz tego trzeba mieć trochę dystansu do tego, co się robi, i być świadomym paru rzeczy - np. tego, że każde zdanie możesz zapisać na tyle sposóbów, ile Ci przyjdzie do głowy. I można wydać tyle samo patchów. Po prostu zrób całkiem swoje napisy i wszyscy będą zadowoleni.
I źle zrozumiałeś post, a raczej wydaje mi się, że specjalnie teraz wprowadzasz ludzi w błąd - ja w nawiasie wypisałem błędy, które popełnił Starfox, a nie to, co zrobiłem. Powinieneś to wiedzieć, a sugerujesz, że nie usuwałem dodanych przez autora napisów do kwestii postaci wydumanych tekstów, lecz sam je tam dodawałem. Na fansubs.pl było konkretnie o większości błędów napisane.
Dobra, bo się pogubiłem. Widziałem ep bez Twoich poprawek, patrząc na Twoje sugestie i wydawało mi się, że właśnie wg nich wprowadzałeś poprawki (gdybym oglądał z Twoim patchem, to nie mógłbym się o nim wypowiadać, bo nie widziałbym różnicy). Mam przez to rozumieć, że to, co wypisałeś na f.pl, nie znalazło się w Twoim patchu? I nie jestem pewien, czy sugerowałem, że "nie usuwałeś dodanych przez autora napisów do kwestii postaci wydumanych tekstów, lecz sam je tam dodawałeś", bo nie kapuję tego zdania. Może jestem śpiący.
Powtórzę tylko - sam uważam, że sporo w tych napisach można poprawić. Na pewno wypisałbym Ci sporo rzeczy i z Twojego patcha. Ale chodzi mi o to, po co to robisz? Nie możesz uszanować tego, że SH tego nie chce? I czy nie możesz uszanować prawa Starfoxa do decydowania o swoich subach?
lb333 przeinaczasz kolorujesz wkładasz słowa innym do ust - just stfu
O rly? Ya rly! No wai! Nie wydaje mi się, żebym komuś coś dzisiaj wkładał w usta... Jeżeli tak (w którym miejscu?), to wybaczcie, jestem dziś zmęczony i wypowiadam się na temat jednej rzeczy na dwóch forach.
EDIT:
Aha, zapomniałbym:
Zamiana kwestii na inne o tym samym znaczeniu, ale bardziej dosłowne to błąd.
Błąd, ponieważ...?[jezor]
Może i źle się wyraziłem (bo chciałeś, żebym przestał Ci wypominać te powtórzenia i to "minna" - po Twoim ostatnim poście nie wiem nawet, czy je umieściłeś w patchu). Błąd, a raczej coś niewłaściwego, ponieważ robisz z cudzego tłumaczenia swoje. A w polu "tłumacz" wciąż widnieje autor oryginału, który może (w tym przypadku na pewno) sobie nie życzyć figurowania tam po tych poprawkach.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2009-02-14 01:36:28)
Offline
Jako że temat ma taką a nie inną nazwę podepnę się.
Chce wspomnieć o usuwaniu komentarzy i ocen do napisów ^^
A i nie mam namyśli głupich dyskusji a normalnych.
PrzykładDaje ocenę bardzo dobrą i komentarz "napisy są naprawdę bdb" lub "przyjemnie się oglądało z tymi subami "
I za dzień dwa na PW
Twój komentarz do napisów XXXXXX został usunięty; najprawdopodobniej nie był zgodny z regulaminem serwisu.
że tak zapytam co do cholery mam napisać? a najlepsze jest to ze nie tylko ja tam mam a wiele osób ostatnio nawet w Katowicach miałem okazje o tym porozmawiać. Nie mogę wystawić oceny bez wpisania komentarza, ale nie chce się rozpisywać bo nie oceniam anime czy recenzji na np. Tanuki
Potem jest tak że tłumacz wręcz błaga o ocenę.
To jest jedna z tych kwestii co powinna być omówiona i rozstrzygnięta.
Miałem tak samo.
O dziwo gdy napisałem jeszcze raz komentarz prawie taki sam z lekkimi poprawkami nic na pw nie przyszło.
Offline
Zgrzyt, mógłbyś jednak spróbować napisać coś więcej w podziękowaniu za napisy, skoro jest to wymagane. Autorowi wiele "napisy są naprawdę bdb" nie mówi, zwłasza że, jak wiadomo, są napisy mniej bardzo dobre i bardziej bardzo dobre. A sam m.in. dla Ciebie napisał ok. 300 linijek tekstu (mniej więcej tyle ma odcinek anime).
Offline
Nie wiem o czym tu w ogóle rozmawiać -_- Sprawy tego typu wałkowane były już tyle razy, że szok. Robisz coś za plecami autora, dodajesz poprawki, dodajesz to do serwisu, nie pytasz go o zgodę, licz się z tym, że ten ktoś może prosić o usunięcie. Tak jak właśnie w tym przypadku. Wykłócanie się później o takie rzeczy jest zwyczajnie gówniarskie bo takie sytuacje nie tylko dotyczą fansubu ale wielu przypadkowych sytuacji codziennego życia. Jak coś nie jest twoje to pytasz właściciela albo nie ruszasz -_-" Tak jest, tak było i mam nadzieję, że tak właśnie pozostanie.
Pozdrawiam.
Offline
dobra to ja mam plan
Oin@ ty se wrzuć tego patcha, a Starfox powie, że chce usunąć te i te napisy swego autorstwa (te z twoim patchem), bo jako autor ma do tego prawo. Więc tak czy siak nie będzie twojego patcha !
A co do komentarzy to się nie wypowiem, bo już dawno ich nie wystawiałem
Ostatnio edytowany przez luki349 (2009-02-14 11:10:01)
Offline
Zastanawia mnie w tej sprawie kilka rzeczy. Po jaką cholerę tak naprawdę Oin wyprodukował swoją wersję do produktu obcej grupy? Zwykle załatwia się to inaczej: można w komentarzach nawrzucać autorowi od nieuków i dać sobie spokój z jego "twórczością", można zrobić własną wersję i ogłosić wszem i wobec, że jest ona jedyną właściwą wersją, a reszta to dno. A tu taki psikus. Powstaje zdaje mi się precedens;] Zastanawia mnie też, dlaczego ten precedens wałkowany jest na Ansi, które ma swój regulamin broniący "praw złodziei".
Zastanawia mnie, dlaczego za każdym razem, gdy mowa jest o "prawach autorskich" tłumaczy, wyciągane są jakieś komunały o hipokryzji tychże. Wszystko jest w porządku, gdy tłumaczą, najlepiej szybko i dobrze i jak najwięcej. Gdy próbują walczyć, by nikt w ich subach nie mieszał, nagle okazuje się, że ich praca jest o dupę potłuc i byle noob może z nią zrobić, co mu się podoba. I dodatkowo nawrzucać od hipokrytów.
Wydaje mi się, że tworzymy pewnego rodzaju społeczność, a nawet plemiona w buszu mają swoje prawa, chociaż pisać nie potrafią, których przestrzegają. Pewne rzeczy są dozwolone (poprawianie subów, jeśli autor zniknął z horyzontu), a pewne nie (jeśli autor wyraża sprzeciw). Można to nazwać kodeksem honorowym złodziei Jeśli będziemy go olewać, to skończymy w sytuacji, że złodziej na złodzieju złodziejem pomiata.
Odrębna kwestia - komentarze... moim zdaniem przydałoby się zrewidowanie zasad.
Offline
(...)
Jako że temat ma taką a nie inną nazwę podepnę się.
Chce wspomnieć o usuwaniu komentarzy i ocen do napisów ^^
A i nie mam namyśli głupich dyskusji a normalnych.
PrzykładDaje ocenę bardzo dobrą i komentarz "napisy są naprawdę bdb" lub "przyjemnie się oglądało z tymi subami "
I za dzień dwa na PW
Twój komentarz do napisów XXXXXX został usunięty; najprawdopodobniej nie był zgodny z regulaminem serwisu.
że tak zapytam co do cholery mam napisać? a najlepsze jest to ze nie tylko ja tam mam a wiele osób ostatnio nawet w Katowicach miałem okazje o tym porozmawiać. Nie mogę wystawić oceny bez wpisania komentarza, ale nie chce się rozpisywać bo nie oceniam anime czy recenzji na np. Tanuki
Potem jest tak że tłumacz wręcz błaga o ocenę.
To jest jedna z tych kwestii co powinna być omówiona i rozstrzygnięta.
Z tymi komentami, to sprawa stara jak świat, a tyś się obudził chyba dopiero wczoraj. Swego czasu była o to wojna, i nie pamiętam szczegółów, ale skończyło się na tym, że wszystko, co nie zawiera słów kluczy typu: ortografia, stylistyka, interpunkcja, i tym podobne sraty taty, leci z założenia, więc pozostają dwa wyjścia: odpuścić sobie komentowanie, lub gdzieś na boczku w notatniku napisać sobie taki esej na, co najmniej, pięć linijek i potem go kopi-pasta. Znalazłem trochę o tym tu: http://animesub.info/forum/viewtopic.php?id=183348&p=1 i tu: http://animesub.info/komentarze.php?id=24. Nie pamiętam dokładnie, ale to wszystko zaczęło się, mniej więcej, jakoś w tamtym czasie, jak nie wcześniej. Skoro ta polityka, tak jak piszesz, dalej obowiązuje, to myślę, że nie ma się o co rzucać, bo modzi po prostu trzymają się tego, co kiedyś zostało ustalone. Mnie to odpowiada, bo nie muszę marnować już swojego czasu na pisanie i komentowanie napisów.
Offline
Niech będzie, że dam Wam cheata na to.
Nie trzeba jakoś specjalnie uzasadniać. Wchodzimy w start->uruchom. Wpisujemy "makemethegodofcomments" i ignorujemy komunikat. Teraz wystarczy, że obok "napisy bdb" wypiszemy jeden (tak, wystarczy jeden) błąd i już komentarz nie zniknie.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2009-02-14 12:43:52)
Offline
i tu Oin nie masz podstaw tych żądań usunięcia kwestionować
Jakie Starfox miał podstawy, by rozporządzać całym fansubem grupy Kami Squad? Jakie podstawy mają te osoby, które poprawiają na ANSI cudze napisy i umieszczają na serwisie? W tej chwili mogę praktycznie żądać, aby moderacja/administracja przewertowała cały serwis w poszukiwaniu takowych napisów i wysyłała maile do umieszczającego je i do ich autora z zapytaniem, czy uzyskali zgodę/pozwolili na takowe modyfikacje. Ciekawe, ile napisów znajduje się na serwerze, wertowanie całej bazy mogłoby być prawdziwą udręką... Jakoś różne niewygodne rzeczy, które piszę, wszyscy starają się ignorować, nie rozumiem dlaczego. Równie dobrze mogę tutaj rzucać tekstami o prawach autorskich i fansubach, skoro temat był poruszany. I kilkoma innymi. No i pozostaje też inna kwestia, ANSI jest od softów, to jest nieoficjalny patch do pliku mkv wypuszczonego w sieć.
być świadomym paru rzeczy - np. tego, że każde zdanie możesz zapisać na tyle sposóbów, ile Ci przyjdzie do głowy
Nie mogę się z tym zgodzić, nie wszystko, co może przyjść do głowy, musi być poprawnym tłumaczeniem.
I nie jestem pewien, czy sugerowałem, że "nie usuwałeś dodanych przez autora napisów do kwestii postaci wydumanych tekstów, lecz sam je tam dodawałeś", bo nie kapuję tego zdania.
Sugerowałeś:
Kilka rzeczy dodanych, a nie będących luźnym tłumaczeniem - autor ich nie umieścił, więc po co one są?
Czyli wynika, że sam nie wiesz, co piszesz?
Nie wiem o czym tu w ogóle rozmawiać -_- Sprawy tego typu wałkowane były już tyle razy, że szok.
Och, naprawdę? Wydaje mi się, że to jednak pierwszy przypadek w historii powstania patcha do cudzego fansuba.
I nie pisz, że "dodaję do serwisu", bo nie dodaję niczego do żadnego serwisu, umieszczam tylko na forum informację o powstaniu nieoficjalnego patcha mojego autorstwa i podaję hiperłącze do niego. Przestańcie mi niektórzy wmawiać, że robię coś, czego nie robię, piszę rzeczy, których nigdy nie napisałem, nie używajcie słów, których znaczenia nie rozumiecie, nie wypowiadajcie się, jeśli nie przemyśleliście swoich postów, bo wychodzicie na głupców.
Po jaką cholerę tak naprawdę Oin wyprodukował swoją wersję do produktu obcej grupy?
Zrobiłem to pod wpływem impulsu, nigdy tego nie ukrywałem i nawet pisałem o tym na ircu.
Powstaje zdaje mi się precedens;]
Hmm, można tak o tym myśleć, w końcu to pierwszy taki przypadek w historii. Kto wie, może w najbliższej przyszłości obok grup softsubberskich i fansubberskich powstaną... grupy patchujące. W sumie mogłaby to być bardzo ciekawa inicjatywa.
Zastanawia mnie też, dlaczego ten precedens wałkowany jest na Ansi, które ma swój regulamin broniący "praw złodziei".
Na f.pl też jest temat i ma się całkiem dobrze, nie widzę tutaj związku z żadnymi regulaminami.
Na f.pl Quithe pyta mnie co by było, gdyby ktoś zrobił taki patch do mojego tłumaczenia. Czy "ucieszyłbym się i bił pokłony wdzięczności". Proponował stworzenie patcha do Gunsmith Cats Kami Squadu. Odpowiedziałem mu następująco:
Gdyby powstał taki patch poprawiający w moich subach przecinki, orty, błędy w przekładzie, to może bym się jakoś szczególnie nie cieszył, ale nie miałbym nic przeciwko, o ile osoba, która go stworzyła, zrobiłby to w podobny sposób jak ja (tj. zaznaczyła, że patch jest nieoficjalny - czyli nie został wydany przez grupę, a wprowadzone zmiany są zmianami autora patcha, nie dodawał tego do żadnych baz, serwisów, etc., umieścił tylko informację o takiej inicjatywie). To, co ty teraz proponujesz odnośnie subu Gunsmith Cats KSu, czyli "koloryzowanie" tłumaczenia, nie kwalifikuje się do takich zmian (bo jak można zrozumieć "nabieranie polotu", jak nie "koloryzowanie" kwestii a'la Anime-Garden?)
Staram się być konsekwentny w tym, co robię. A Quithe oczywiście napisał, że:
I widzisz, sam nie byłbyś zadowolony
byleby tylko jego było na wierzchu.
Ech, jak do tej pory, to tylko kilka osób napisało coś mądrego... No nic, piszmy dalej.
==========
Przy okazji podchwycę temat usuwania komentarzy - swego czasu napisałem na ANSI negatywny komentarz do tłumaczenia .hack//G.U. Trilogy, nie wymieniając konkretnych błędów z czasami kwestii, jedynie nazywając je po imieniu. Zostałem zaatakowany żądaniem konkretów. Wymieniłem kilka pierwszych błędów. Atak się nasilił, kilka osób starało się "tłumocza" bronić. Później pojawił się lekki offtop, zresztą dałem się sprowokować. Suchy wywalił wszystkie komentarze - i ten z oceną, i ten z konkretnymi błędami, offtopic, ataki. Te ostatnie rozumiem, ale czemu ocena i podanie kilku błędów też poleciało? Sam napisał:
Co to miała być za dyskusja, do cholery!?
Chcecie się żreć, to na priv!
Komenty usunięto. Zobaczę tu jeszcze jeden taki post jak tamte i walę bana.
Nie przypominam sobie, żebyśmy tam się wyzywali wzajemnie i klęli jakoś konkretnie, choć to dosyć dawno było. No i pozostaje kwestia czasu reakcji... Komentarze zostały usunięte kilka miesięcy od ich umieszczenia. Trochę to głupie, prawda?
Ostatnio edytowany przez Oin (2009-02-14 13:23:23)
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Co raz bardziej wszystko to przypomina sformułowanie: "bo zupa była za słona...".
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline
No akurat prawo dotyczące pisania komentarzy można by nieco zmodyfikować, bo fakt faktem, że jest trochę leciwe. Czasem zostają usunięte komentarze, które zawierają b.mało treści, ale są napisane z zachowaniem wszelkich zasad, a pozostawia się komentarze w stylu: "fjne napiski czekam na wiencej:)"-napisał użytkownik "fajaxxx105".
Offline
i tu Oin nie masz podstaw tych żądań usunięcia kwestionować
Jakie Starfox miał podstawy, by rozporządzać całym fansubem grupy Kami Squad? Jakie podstawy mają te osoby, które poprawiają na ANSI cudze napisy i umieszczają na serwisie? W tej chwili mogę praktycznie żądać, aby moderacja/administracja przewertowała cały serwis w poszukiwaniu takowych napisów i wysyłała maile do umieszczającego je i do ich autora z zapytaniem, czy uzyskali zgodę/pozwolili na takowe modyfikacje. Ciekawe, ile napisów znajduje się na serwerze, wertowanie całej bazy mogłoby być prawdziwą udręką...
No dobrze, pozgłaszasz, to pewnie pousuwają, jeśli były robione bez zgody. Ale Twój patch też, więc po co to piszesz?
Jakoś różne niewygodne rzeczy, które piszę, wszyscy starają się ignorować, nie rozumiem dlaczego. Równie dobrze mogę tutaj rzucać tekstami o prawach autorskich i fansubach, skoro temat był poruszany. I kilkoma innymi. No i pozostaje też inna kwestia, ANSI jest od softów, to jest nieoficjalny patch do pliku mkv wypuszczonego w sieć.
Forum to część ANSI.
być świadomym paru rzeczy - np. tego, że każde zdanie możesz zapisać na tyle sposóbów, ile Ci przyjdzie do głowy
Nie mogę się z tym zgodzić, nie wszystko, co może przyjść do głowy, musi być poprawnym tłumaczeniem.
Jeżeli jest zachowany sens i zasady języka polskiego, to tak, jest poprawne.
I nie jestem pewien, czy sugerowałem, że "nie usuwałeś dodanych przez autora napisów do kwestii postaci wydumanych tekstów, lecz sam je tam dodawałeś", bo nie kapuję tego zdania.
Sugerowałeś:
Kilka rzeczy dodanych, a nie będących luźnym tłumaczeniem - autor ich nie umieścił, więc po co one są?
Czyli wynika, że sam nie wiesz, co piszesz?
Wybacz, zrozumiałem, że dodałeś coś do tłumaczenia. Jeśli tak, jest to już Twoje tłumaczenie na bazie napisów Starfoxa. Jeśli nie, źle Cię zrozumiałem.
Po jaką cholerę tak naprawdę Oin wyprodukował swoją wersję do produktu obcej grupy?
Zrobiłem to pod wpływem impulsu, nigdy tego nie ukrywałem i nawet pisałem o tym na ircu.
I pod wpływem impulsu go kilka razy wklejałes po usunięciu. IMHO, nie warto robić patchów do cudzych subów, bo to wywołuje tylko kłótnie, ale rób co chcesz. Mnie się nie chce już kłócić. Muszę to przyjąć jako jedno z dziwactw, z którymi można się spotkać bawiąc się w fansubbing. Chwila... Już! Od tej chwili to olewam.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2009-02-14 13:39:06)
Offline
Ech... odpadłem w połowie tematu, bo to same kłótnie - ale taka nasza natura, że do upadłego każdy będzie bronił swoich racji.
Nie wiem, czy ktoś już nie pisał czegoś takiego, ale jeśli dobrze pamiętam z wykładów Ochrony własności intelektualnej, to nawet tłumaczenie napisów w oparciu o ich angielski odpowiednik (który jak mi się wydaje, ze względów fanowskich, nie podlega prawu autorskiemu - czego nie jestem pewien, bo nie znam tych praw w USA, ale mimo wszystko), które w pewnym sensie można by nazwać "opracowaniem" danego dzieła i które powstało na terytorium Polski, i które zostało stworzone przez Polaka, to PODLEGA ochronie prawnej w naszym kraju!
Tak więc, Oin, udostępniłeś napisy po wcześniejszej modyfikacji bez zgody ich autora. Taki autor chyba, jakby był wyjątkowo wredny, mógłby w tym momencie wytoczyć Tobie sprawę sądową
Ale mimo wszystko, pomijając wszelkie kwestie prawne (których i tak nie jestem pewny, bo wykłady o 8 rano są straszne ), to w sprawach czysto moralnych, etycznych przed umieszczeniem tego czegoś powinieneś zapytać autora o zgodę.
I może czas już skończyć te kłótnie, bo to chyba do niczego nie prowadzi... i mówię tu o wszystkich stronach, heh
Ale pewnie znając życie, mój post i moja mała prośba zostanie olana, i zginie w gąszczu kolejnych postów... ale czasami fajnie jest sobie coś napisać, ot co
Ostatnio edytowany przez Yngoth (2009-02-14 13:56:29)
Offline
W tej chwili mogę praktycznie żądać, aby moderacja/administracja przewertowała cały serwis w poszukiwaniu takowych napisów i wysyłała maile do umieszczającego je i do ich autora z zapytaniem, czy uzyskali zgodę/pozwolili na takowe modyfikacje.
Możesz sobie żądać xD nie rozśmieszaj mnie. Jeżeli ktoś ma jakiś problem i jakiekolwiek prawa to autor tychże właśnie napisów. Jeżeli ktoś może czegoś żądać to tylko osoba która się nad tym napracowała. Przestań się już ciskać z jakimiś "racjami" bo się mylisz i każdy ci to powtarza.
Non stop na ANSI pojawiają się napisy zmodyfikowane przez nie oryginalnych autor i nikt z tego powodu nie będzie robił zadymy. Jeżeli napisy są i nikomu tonie przeszkadza no to luz. Jeżeli jednak pojawia się "zgłoś" z prośba o usunięcie to napisy znikają. Wiem to z własnego doświadczenia bo raz w tygodniu proszę o wywalenie moich subków w przerobionej formie. Więc weź się człowieku ogarnij i nie rób problemu tam gdzie go nie ma. Usłyszałeś "nie, dziękuje" więc zachowaj się jak mężczyzna przeproś i zrób coś samemu.
Offline
No dobrze, pozgłaszasz, to pewnie pousuwają, jeśli były robione bez zgody. Ale Twój patch też, więc po co to piszesz? jezor
Nie, ja niczego nie będę zgłaszać, to po prostu byłoby bycie konsekwentnym przez władze serwisu. I ja tu tylko umieszczam informację i hiperłącze, żadne pliki nie znajdują się na serwerze serwisu, tak trudno zrozumieć?
Jeżeli jest zachowany sens i zasady języka polskiego, to tak, jest poprawne. smile
Niekoniecznie zachowanie sensu w tłumaczeniu idzie w parze z poprawnością.
I pod wpływem impulsu go kilka razy wklejałes po usunięciu. jezor
Zostało wytłumaczone ponowne umieszczanie informacji w pierwszym poście, więc po co to znowu wywlekasz?
Yngoth, miałem nadzieję uniknąć tematu praw autorskich, ale skoro kto inny to wywlókł na wierzch... Fanowskie tłumaczenia nie są objęte prawami autorskimi. I co powiesz na rozpowszechnianie w sieci anime, które są takimi prawami chronione? Tak więc twój post olewam, tak jak to przewidziałeś.
Przestań się już ciskać z jakimiś "racjami" bo się mylisz i każdy ci to powtarza.
Gdybyś przeczytał ten temat i odpowiednik na f.pl, wiedziałbyś, że jednak niektóre osoby mnie popierają. Zatem trochę śmieszny jesteś i sam się ogarnij, zamiast pisać bzdury.
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline