Nie jesteś zalogowany.
Nikt nie jest bezpieczny! trzeba linki kasować.
Stargałem sobie bajkę, która nie ma tłumaczenia i miałem coś zrobić, tak dla ludzi, ale widzę, że nawet jeśli coś przetłumaczę, to i tak dam na jakieś hasło, bo takie pieprzone siundeny tylko czekają, żeby na człowieku zarobić.
Offline
Spoko napki, bez rozpraszających uwagę komunikatów, błędów nie zauważyłem, jak by była jakaś literówka to bym raczej zapamiętał, a tak to sobien ic nie przypominam, śmiało pobierać, pozdro.
Ile jest tutaj błędów?
Podaj mi przykład napisów wstawionych na ANSI, w których znajdziesz "rozpraszające uwagę komunikaty".
W dodatku nie rozumiem tego tekstu względem napisów, które tłumaczy tylko jedna grupa i nie ma hardsubów PL tejże produkcji.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2013-06-13 21:41:26)
Offline
@Up
Wiesz, jak to jest. Kiedy jedni stali w kolejce po rozum, inni w kolejce po piwo.
Offline
@dulu kasowanie linków nic ci nie da - dzięki takim osobą jak ta:
http://chomikuj.pl/Khris/Anime/Kannagi+*5bPL*5d
nawet po kasacji da się dane tłumaczenie odzyskać.
Poza tym osoby wrzucające na chomiki znacznie więcej wyciągają niż ten hejcony shinden.
Trochę softów również ma (nie swoich) http://chomikuj.pl/Khris/Napisy+do+Anime - to jest dopiero bezczelność .
ps. Besamir twój sub do "Tenchi Muyo! Ryo-Ohki 3" zniknął jakimś cudem z fansubs.pl, a na tym chomiku nadal jest .
Ostatnio edytowany przez paskud (2013-06-14 01:52:27)
Offline
Poza tym osoby wrzucające na chomiki znacznie więcej wyciągają niż ten hejcony shinden.
Trochę softów również ma (nie swoich) http://chomikuj.pl/Khris/Napisy+do+Anime - to jest dopiero bezczelność .
Nie, akurat tego gościa pamiętam. Mnie zawsze pytał o zgodę na wrzucenie odcinków bądź napisów na swojego "chomika", taką zgodę ode mnie zawsze otrzymał, więc nie oceniaj książki po okładce.
Offline
@LordCrane wiesz może on akurat pytał i pyta nadal - ale jest wiele innych osób które tego nie robią - on posłużył jako przykład ludzi którzy robią to bez pytania (aby czerpać korzyści z pobierań plików), bo taki proceder również istnieje i przy znacznie mniejszym nakładzie (jedynie wrzucaniu softów bez dodatkowego kodowania + jak najmniejszej wagi pliki wrzucają aby było szybciej - przez co jakość jest koszmarna) ludzie jadą. A wy jakoś, jedynie czepiacie się jedynie shindena (gdzie mimo wszystko jakość jest dobra/przyzwoita).
Poza tym - jesteś pewien że wszystkich się pytał? Bo przy takiej wielkiej ilości to wątpię - chociaż nic nie jest pewne, jeśli tak robił i robi nadal to, ok zwracam honor.
Ogólnie do tej osoby jako osoby która coś takiego robi nic nie mam - jedynie jak już mówiłem wcześniej, on miał być jedynie przykładem osób wrzucających napisy/hardy/softy na chomiki/inne strony do pobierania aby zarabiać na tym, co nie znaczy, że takie coś robi. Strasznie trudne jest do stwierdzenia z jakich pobudek dana osoba coś takiego robi (czy dla zysku, czy też uważa, że szybko padają ddl'y więc powrzuca u siebie również aby w razie czego była kopia).
Ostatnio edytowany przez paskud (2013-06-14 02:12:58)
Offline
@LordCrane wiesz może on akurat pytał i pyta nadal - ale jest wiele innych osób które tego nie robią - on posłużył jako przykład ludzi którzy robią to bez pytania (aby czerpać korzyści z pobierań plików), bo taki proceder również istnieje i przy znacznie mniejszym nakładzie (jedynie wrzucaniu softów bez dodatkowego kodowania + jak najmniejszej wagi pliki wrzucają aby było szybciej - przez co jakość jest koszmarna) ludzie jadą. A wy jakoś, jedynie czepiacie się jedynie shindena (gdzie mimo wszystko jakość jest dobra/przyzwoita).
A przypomnij, jakie są to korzyści? I robimy tak; albo zachowujesz się jak debil (czyli jak teraz) i sobie idziesz, albo używasz głowy i zostajesz. Wybierz mądrze.
Offline
A wy jakoś, jedynie czepiacie się jedynie shindena (gdzie mimo wszystko jakość jest dobra/przyzwoita).
Że też ludzie nadal w to wierzą pomimo x ilości muxowania jednego odcinka.
Ostatnio edytowany przez Gerard (2013-06-14 07:40:21)
Offline
paskud napisał:A wy jakoś, jedynie czepiacie się jedynie shindena (gdzie mimo wszystko jakość jest dobra/przyzwoita).
http://forum.pcformat.pl/images/smilies/sup/brawa.gif Że też ludzie nadal w to wierzą pomimo x ilości muxowania jednego odcinka.
Ee, że co?
Masz w ogóle pojęcie, jak się koduje na shindenie (i w ogóle), czy piszesz, żeby się popisać?
Offline
Ee, że co?
Masz w ogóle pojęcie, jak się koduje na shindenie (i w ogóle), czy piszesz, żeby się popisać?
Koduje się tak, że dodaje się echo aby nie usuwali wam odcinków na hostingach. Nie wspominając jeszcze dawnych czasów ivony + dodawania polskich subów do odcinka gdzie były już angielskie.
Edit: Zapomniałem dodać jeszcze o pro czcionkach, timingu i przesuniętym obrazie lub nawet momentami ...
Ostatnio edytowany przez Quithe (2013-06-14 14:52:41)
Offline
A co to ma wspólnego z jakimś wielokrotnym muksowaniem? Widać, że nie wiesz, o czym piszesz. Dźwięk jest zniekształcany tam, gdzie to konieczne, a zepsute uploady są naprawiane, przynajmniej tak było pół roku temu. Btw. Kultury trochę...
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-06-14 09:07:59)
Offline
Heh, i takie indywidua piszą o dzieciakach i chamach z shindena. Parodia.
Offline
Ja nic takiego nie piszę... Ja tylko wypowiedziałem się na temat jakości odcinków na shindenie, a ty zacząłeś drążyć temat tu, jakbyś nie mógł tego zrobić na pw i mi wyjaśnić na czym polega shindenowskie robienie odcinka, ponieważ ja oglądam na pc w dobrej jakości. Tylko niech twa wiedza nie opiera się na tej z przed pół roku, bo moja opiera się na Hidamari Sketch (powód mojego zachowania).
Ostatnio edytowany przez Gerard (2013-06-14 10:20:00)
Offline
A ja twierdzę, że jakość shindena ssie. To widać i słychać.
Offline
No cóż, dla części użytkowników ansi jedyna słuszna jakość to blu-ray 1080p z wagą 1 giga na 25 min.
Zastanawiam się tylko, dlaczego nie ściągają bd-iso i nie oglądają tylko z nimi.
Cóż, dla większości osób jakość shindena wystarcza, pół roku temu wrzucało się na dwa hostigi, które nie przekodowywały plików (a oryginały były kodowane minimum 2 pass z "średnimi" ustawieniami x264 i bitrejtem około 1600, przy 720p), nie wiem, ile jest ich teraz.
Co do dźwięku - tak, jest w dużej części wrzut słaby, ale wciąż przeciętny Kowalski słuchający na badziewnych głośniczkach tego nie odczuwa.
Gerard, a czemu miałbym wyjaśniać ci na pw? Przecież ten temat jest do dyskusji o takich sprawach. Zresztą swojego posta napisałeś tak, jakbyś wiedział, w jaki sposób się koduje. Poza tym dałbym sobie rękę uciąć, że niedawno widziałem twojego posta o tym, jak to świat idzie ku gorszemu, a ludzie zaczynają prezentować poziom shindena. No cóż, przynajmniej czasem mają argumenty, lepsze lub gorsze, ale nie brzmiące "Btw. Precz z anime on-line!".
Sorry, że piszę o tym, co było pół roku temu, po prostu teraz nie mam powodów, żeby się orientować w sprawach shindena, ale przyjrzę się obecnej sytuacji, żeby nie napisac w tym temacie jakichś bzdur.
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-06-14 11:42:40)
Offline
Ja teraz ściągam dbz i nie 1 GB na jeden odcinek tylko 300 MB i jakość jest zadowalająca, próbowałem oglądać na shindenie, to nie dość że widzę piksele, to macie odtwarzacze tam zrąbane.
Wolę poczekać te 5 minut dłużej niż oczy sobie psuć pikselozą
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
No cóż, dla części użytkowników ansi jedyna słuszna jakość to blu-ray 1080p z wagą 1 giga na 25 min.
Zastanawiam się tylko, dlaczego nie ściągają bd-iso i nie oglądają tylko z nimi.Cóż, dla większości osób jakość shindena wystarcza, pół roku temu wrzucało się na dwa hostigi, które nie przekodowywały plików (a oryginały były kodowane minimum 2 pass z "średnimi" ustawieniami x264 i bitrejtem około 1600, przy 720p), nie wiem, ile jest ich teraz.
Co do dźwięku - tak, jest w dużej części wrzut słaby, ale wciąż przeciętny Kowalski słuchający na badziewnych głośniczkach tego nie odczuwa.
Gerard, a czemu miałbym wyjaśniać ci na pw? Przecież ten temat jest do dyskusji o takich sprawach. Zresztą swojego posta napisałeś tak, jakbyś wiedział, w jaki sposób się koduje. Poza tym dałbym sobie rękę uciąć, że niedawno widziałem twojego posta o tym, jak to świat idzie ku gorszemu, a ludzie zaczynają prezentować poziom shindena. No cóż, przynajmniej czasem mają argumenty, lepsze lub gorsze, ale nie brzmiące "Btw. Precz z anime on-line!".
Sorry, że piszę o tym, co było pół roku temu, po prostu teraz nie mam powodów, żeby się orientować w sprawach shindena, ale przyjrzę się obecnej sytuacji, żeby nie napisac w tym temacie jakichś bzdur.
Ile trwa (lub trwała za Twoich czasów) praca uploadera od pobrania napisów do wrzucenia wszystkiego na stronkę onlajn? Jeśli to zależne od zbyt wielu czynników, prosiłbym, żebyś podał chociaż widełkowo (czyli od X do Y).
Offline
Jakość, nie jakość. Mało mnie to obchodzi, prawdę powiedziawszy, kto jak ogląda - mogą oglądać nawet na kalkulatorze w 10p - rybka mnie to. Jak i to, co się stanie z moimi napisami, o ile zostanie zachowana stopka.
Natomiast problem z siundenem i jemu podobnymi serwisami jest taki, że:
1. Wrzucają bez pytania o zgodę, a czasami wręcz z wyraźnym zastrzeżeniem, że ktoś się nie zgadza na to.
2. Zarabianie na tym. Nieważne ile i co się z tymi pieniędzmi dzieje.
Szczytem bezczelności jest wrzucanie napisów, które zostały udostępnione co niektórym użytkownikom i nie dla ogółu, szczytem żałosności wrzucanie hardów z bluzgami na siundena. Ogólnie pod wieloma względami siunden osiągnął bardzo wiele negatywnych szczytów w stosunkowo krótkim czasie.
Ostatnio edytowany przez coellus (2013-06-14 11:58:12)
Ty dulowaty userze!
Offline
Chciałem jeszcze zaznaczyć, jak ściągam dowolny odcinek animu to ma wagę od 300 do 600 MB
(full hd w życiu mi nie pójdzie na moim netbooku), odzyskując raz dane z dysku zobaczyłem sporo plików w formacie mp4 ważące od 80 do 110 MB. Zgadnijcie co tam było, odcinki pobrane z shindena(jak oglądasz onlajn też pobierasz), więc jaka musi być kompresja stratna w przypadku wrzucania na serwisy
hostujące. I dźwięk i obraz dostają po głowie.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline