Nie jesteś zalogowany.
Offline
Nie no, padło stwierdzenie, że ANSi złe, bo nie robi bajek.
Z tego, co widzę, nie robi tylko tych słabych. W czym problem?
PS: ale nie no, PawlikPP, Pawliczku, nie bierz tego do siebie.
Po prostu fakt lubienia BorNa dla takiego przeciętnego Kowalskiego jak ja jest mniej zrozumiały niż fizyka kwantowa. Czyli niezrozumiały.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2018-08-01 20:48:45)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Zabawnie tak czytać, jak masz "problem" z gównianym gustem innych, kiedy podobało ci się Keijo, które jest na podobnym poziomie.
Offline
Jak już schodzi na temat kto co lubi, to osobiście nie to, że uważam Kama za jakiegoś boga czy coś, ale ma rację. Raczej mu chodzi o to, że „mówię tu o młodszym pokoleniu” które wielbi takie DxD itp. tytuły za prawdziwe arcydzieła bo tam tylko dupy i cycki, sam czasami obejrzę, ale rzadko to się zdarza. Przechodząc do sedna naprawdę dobrych serii jest mało, większość wyszła w huk lat temu, tak kiedyś bajki były po prostu lepsze, a teraz to z duchem czasu bo młodzi domagają się rysowanych dup i cycków co się = .
Ostatnio edytowany przez Grucha00 (2018-08-01 20:57:33)
Offline
Jak można w ogóle oceniać serie po 1 odcinku?
Jak rozpocząłem oglądanie średniaka to przynajmniej wiem co oglądam.
Ba, niektóre serie dopiero po 13 epku się rozkręcają (czy jakoś tak w przypadku GantZ'a)...
Czy jedno-sezonowe (to gdzie było o 1 osobę więcej niż powinno)...
A nie zliczę serii gdzie po mega paru pierwszych epkach reszta to syf.
Jak mnie ciekawi dana konwencja, czy gatunek, a nie ma na ansi/wbijam to sobie tam oglądam.
Nawet pewni tłumacze dają radę xD
Offline
Zabawnie tak czytać, jak masz "problem" z gównianym gustem innych, kiedy podobało ci się Keijo, które jest na podobnym poziomie.
Ale ja tam żadnego problemu nie mam. Mnie to wsio ryba, co będzie tłumaczone. Po prostu nie widzę, żeby te serie, których tutaj nie ma, były jakąś specjalną stratą. A samo Keijo w momencie wydania miało taką sytuację, że do oglądania było jeszcze mniej niż teraz. Zresztą niektóre parodie były ciekawie zrobione. No i Keijo nie miało takiej upośledzonej kreski.
Zresztą, Sasha, umówmy się – ty jesteś akurat dość specyficzny pod tym względem.
Raczej mu chodzi o to...
Bingo. Ja bym powiedział, że jest zwyczajnie mało lepszych rzeczy do przetłumaczenia. A onlajny starają się mieć wszystko, bo mają z tego kasę. Przynajmniej te największe.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2018-08-01 21:04:12)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Zresztą, Sasha, umówmy się – ty jesteś akurat dość specyficzny pod tym względem.
Rozwiń, jeśli możesz, bo nie wiem, czy możemy się umówić.
Offline
Nesbro napisał:Przecież powieneś wiedzieć, że są trudne czasy dla oglądających anime z napisami. Pokrycie sezonu jest słabe. Znikają osoby nie do zastąpienia. Została ostatnia duża grupa. Także jedni jak ja nie oglądają, a inni przechodzą na ciemną stronę online.
Nie wiem, o czym ty bredzisz w tym momencie. Jakoś wszystkie tytuły, które mam na liście w tym sezonie, mają normalnie napisy. Są nawet tytuły, które są tylko tutaj, bo na onlajnach nie ma. Przykładowo – Asobi Asobase od Demonisa. Jest to zresztą też jedna z lepszych bajek w tym sezonie (o co nietrudno, bo leci prawie sam syf).
Z Tobą, fanem Czajki trudno dyskutować które anime jest dobre.
Co rozumiesz przez normalne napisy? Choćby OVERLORD III w tym sezonie nie ma dobrych napisów na ANSI. I powód, że to dlatego, iż słabe anime nie pasuje, gdyż wiele osób z animesub ogląda ten tytuł. Dobrym przykładem, że wysoko oceniane tytuły nie mają skończonego tłumaczenia było do niedawna Sora yori mo Tooi Basho.
dulu napisał:Lepiej oglądać w słabej jakości łonlajn czy uczyć się angielskiego, który de facto przyda się jeszcze poza oglądaniem chińskich bajek?
Tyle że on płacze o jakieś słabe bajki, których nikt nawet oglądać nie chce, a co dopiero tłumaczyć.
Ale to fakt, też tego nie kumam. Jak wiesz, że z tymi napisami będzie się dziadowsko oglądać, to po co w ogóle oglądać?Zresztą... po jaką cholerę ludzie chcą mieć pokrycie całego/prawie całego sezonu, kiedy i tak tylko kilka tytułów nadaje się do oglądania?
Najważniejsze jest, żeby te lepsze były w bazie, a są. Baa, nawet Oromis ożył, żeby przetłumaczyć dwie lepsze bajki z tego sezonu.No ale lepiej narzekać i oglądać każde gówno, jakie wyjdzie.
Nikt tu nie płaczę o tłumaczenie słabych bajek, czytaj ze zrozumieniem jak na tłumacza przystało. Napisałem tylko możliwe wyjaśnienie czemu ktoś preferujący oglądanie anime z dysku ogląda również na online. To nie popularność i ocena na MAL wpływa na to, że komuś może się podobać na przykład Back Street Girls: Gokudolls i chcę je obejrzeć. I nikt nie narzeka, że nie ma do tego napisów. Również też nikt nie narzeka, że nie każde anime ma napisy.
Nie no, padło stwierdzenie, że ANSi złe, bo nie robi bajek.
W którym miejscu?
Offline
Offline
Shinden wypowiedział wojnę Adblockom.
Spowodowane jest to tym, że nasz skrypt wykrył u ciebie działania zabronione: blokowanie reklam.
Offline
Już daaawno to jest.
Offline
Już daaawno to jest.
Huh? Nigdy wcześniej tego nie miałem . A jak się kliknie w linka "Jak odblokować" to przekierowuje na ich forum do postu z piątku.
Ale przynajmniej ich działanie odniosło skutek - zainteresowałem się skąd kradną i teraz będę wchodził na stronę źródła zamiast ich xD.
Offline
Shaft napisał:Już daaawno to jest.
Huh? Nigdy wcześniej tego nie miałem . A jak się kliknie w linka "Jak odblokować" to przekierowuje na ich forum do postu z piątku.
Ale przynajmniej ich działanie odniosło skutek - zainteresowałem się skąd kradną i teraz będę wchodził na stronę źródła zamiast ich xD.
Bo co jakiś czas zmieniają skrypt który odpowiada za blokowanie.
Offline
Mnie tam coś innego ciekawi bardziej. Ostatnio ktoś mi podesłał jakąś serię (chyba Armed Girl's Machiavellism) z zapytaniem, czy na online są chociaż stawne napisy. Pomijając te suby/różne czcionki od dialogowej co odcinek, coś innego zwróciło moją uwagę. Co oni robią z tym video, że to wygląda tak słabo? Pojąć tego nie mogę. Zajmował odcinek prawie tyle samo co rip z HS, a wygląda wręcz paskudnie. Znaczy na ekranie telefonu/tabletu może i jest okej, ale na monitorze się tego oglądać nie da. Kiedyś miałem jakiś program do wtapiania napisów. Był strasznie słaby (wynik końcowy rozmazywał obraz), ale był prosty w obsłudze i końcowy efekt nie przedstawiał się tak koszmarnie. Rozumiem, że ludzi ciągnie do online, bo łatwo się ogląda, dużo jest i o czasie, ale przecież pewnie można sobie tam ponarzekać na jakość video i powinna się pojawić lepsza/ Skoro jakimś kijowatym programem kiedyś dostawałem lepszą (kodował odcinek chyba 15min).
Co mnie jeszcze rozbawiło to player z podpisem 1080p, a po odpaleniu 720p. Nie wiem, jaki jest sens wciskania takiego kitu.
Offline
@Skuty, ja tam stawiam, że to wina onlajnów, którzy nie ogarniają programów i póki się robi szybko, to jest dobrze. Wystarczy np. takie CABAC dać na 0, a jakość drastycznie spada w ruchu (na A-O robiłem dramę o to ). A oni przyzwyczajeni do gówna sądzą, że skoro nie wygląda wiele gorzej niż to, co do tej pory widzieli, to jest dobrze.
Offline
Pewnie wina playerów, jak moloch YT tnie jakość, to co dopiero jakieś ruskie czy inne badziewia :p
Myślę że nawet jak się wysyła na kijowy serwer to najpierw się wysyła coś lepszego bo to ulegnie ponownej konwersji, więc jak było na granicy przyzwoitej jakości to po ponownej zrobi się kupa, a jakby wysłali coś trochę lepszego to po konwersji powinno być troszkę lepiej, dalej kupa, ale lepiej niż od razu wysyłać gówno na serwer.
Offline
Mnie tam coś innego ciekawi bardziej. Ostatnio ktoś mi podesłał jakąś serię (chyba Armed Girl's Machiavellism) z zapytaniem, czy na online są chociaż stawne napisy. Pomijając te suby/różne czcionki od dialogowej co odcinek, coś innego zwróciło moją uwagę. Co oni robią z tym video, że to wygląda tak słabo? Pojąć tego nie mogę. Zajmował odcinek prawie tyle samo co rip z HS, a wygląda wręcz paskudnie. Znaczy na ekranie telefonu/tabletu może i jest okej, ale na monitorze się tego oglądać nie da. Kiedyś miałem jakiś program do wtapiania napisów. Był strasznie słaby (wynik końcowy rozmazywał obraz), ale był prosty w obsłudze i końcowy efekt nie przedstawiał się tak koszmarnie. Rozumiem, że ludzi ciągnie do online, bo łatwo się ogląda, dużo jest i o czasie, ale przecież pewnie można sobie tam ponarzekać na jakość video i powinna się pojawić lepsza/ Skoro jakimś kijowatym programem kiedyś dostawałem lepszą (kodował odcinek chyba 15min).
Co mnie jeszcze rozbawiło to player z podpisem 1080p, a po odpaleniu 720p. Nie wiem, jaki jest sens wciskania takiego kitu.
Nawet to "dobre online" wbijam.pl długo się opierało pojedynczym głosom niezadowolenia, iż obraz we wszystkich odtwarzaczach ssie i dopiero od niedawna daje odcinki na mega. Kwestia tego, że oglądający mają niskie wymagania, a udostępniający mają gdzieś pojedyncze przypadki niezadowolenia. Z resztą spróbuj to na ANSI grzecznie napisać tłumaczowi na przykład sugestie, iż grupa wydająca później niż HS ma lepszy obraz i tłumaczenie, więc może by korzystał. Z dużym prawdopodobieństwem dostaniesz chamską odpowiedz byś się odwalił, a przynajmniej odpowiedz, iż nie.
Ekrany telefonów mają najwyższą jakość, nie TV, nie monitory, a nawet jeśli powszechny IPS 1080p, to słabej jakości wideo będzie tak samo odczuwalne na 47 calach jak i na 5.
@Skuty, ja tam stawiam, że to wina onlajnów, którzy nie ogarniają programów i póki się robi szybko, to jest dobrze. Wystarczy np. takie CABAC dać na 0, a jakość drastycznie spada w ruchu (na A-O robiłem dramę o to ). A oni przyzwyczajeni do gówna sądzą, że skoro nie wygląda wiele gorzej niż to, co do tej pory widzieli, to jest dobrze.
Na wibijam to dobrze widać, że na MEGA jest ok, a na pozostałych odtwarzaczach widocznie gorzej, i mało prawdopodobne, iż to dwa różne hardki.
Ostatnio edytowany przez Nesbro (2018-08-12 14:36:42)
Offline
Z resztą spróbuj to na ANSI grzecznie napisać tłumaczowi na przykład sugestie, iż grupa wydająca później niż HS ma lepszy obraz i tłumaczenie, więc może by korzystał. Z dużym prawdopodobieństwem dostaniesz chamską odpowiedz byś się odwalił, a przynajmniej odpowiedz, iż nie.
To nie jest to samo. Możesz sobie zrobić synchro i gotowe. Na online tej opcji zwyczajnie nie ma (co do lepszego tłumaczenia, nie wiem, nie przypominam sobie takiego przypadku, by ktoś powiedział, że woli gorszy - jeśli faktycznie taki był).
Ekrany telefonów mają najwyższą jakość, nie TV, nie monitory, a nawet jeśli powszechny IPS 1080p, to słabej jakości wideo będzie tak samo odczuwalne na 47 calach jak i na 5.
Na mniejszym ekranie mniej mi przeszkadza ta kijowata jakość. Robiłem sobie test - może subiektywne, ale stąd ta opinia.
Offline
Co sie dziwic sporo uploaderow pewnie dokleja napisy w jakims zautomatyzowanym programie i masz pierwszy re-encode ktory wyglada jak gowno, pozniej nastepny przy wrzucaniu na online wynik pekaja oczy i mozna dostac raka Zreszta jak widze stare hardki pl po ~150 mb, ktore powstaly w czasach kiedy neo krolowalo to sie tego czesto nie da ogladac.
Ostatnio edytowany przez Kilgur (2018-08-12 15:56:46)
ara ara...
Offline