Forum AnimeSub.info

Sado

Użytkownik

Dołączył: 2009-05-30

Asura Cryin'

Tematu takowego nie znalazłem, więc rozpoczynam.

Za mechami nie przepadam, tak więc dla mnie seria średnia. Może nieuważnie oglądałem, ale strasznie trudno mi było się połapać. Dalej nie wiem, czym jest Mroczna Społeczność, o co chodzi z tymi końcami świata, kim są w ogóle Asury Machiny, o co chodzi z demonami, czy reszta świata wie o istnieniu mechów, no i te całe wtyczki. Przez całą serię miałem wrażenie, jakby tylko autorzy łapali się w swoich pomysłach. Mam nadzieję, że druga seria rozwiąże te wszystkie pytania.

---

"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan

Shelly

Użytkownik

Dołączył: 2008-11-14

Odp: Asura Cryin'

Po pierwszym epie stwierdziłam, że już nie chcę tego oglądać.
Dziewczyna duch u boku głównego bohatera, który do niej gada, a nikt tego nie widzi? Nigdy.

Sacredus

Użytkownik

Skąd: Jinja-Temple

Dołączył: 2008-10-12

Odp: Asura Cryin'

. Przez całą serię miałem wrażenie, jakby tylko autorzy łapali się w swoich pomysłach. Mam nadzieję, że druga seria rozwiąże te wszystkie pytania.

Albo wybiórczo ekranizowali fragmenty novelki (Chihiro zaczęło ją tłumaczyć... aktualnie mają 3 rozdziały 1 tomu, czyli jeśli im wierzyć, przetłumaczyli już 144 z 314 stron).

Też liczę, że druga seria coś wyjaśni... chociaż anime wybitne raczej nie było to obejrzę... skoro zacząłem już tą serię wypada dokończyć  :/

Ostatnio edytowany przez Sacredus (2009-07-30 13:09:14)

aria

Użytkownik

Skąd: Krk

Dołączył: 2007-10-29

Odp: Asura Cryin'

Za mechami nie przepadam, tak więc dla mnie seria średnia.
(...)
czy reszta świata wie o istnieniu mechów.(...)

Te pop***dółki nazywasz mechami? ;d No lol v.v"
AC ma plus za Shuri. Minus za powstanie i zmarnowanie ok. 5h mojego życia ;x
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że twórcy przy robieniu drugiej serii nie wypiją tyle, co przy pierwszej xP (Która zresztą wygląda jak posiłek przyrządzony przez jakąś tsundere, która wrzuca wszystko do jednego garnka i nawet dokładnie nie zamiesza vv" Efekt - szkoda gadać xP Przetrawić też ciężko xf)

Ostatnio edytowany przez aria (2009-07-30 14:17:39)

---

zergadis0

Użytkownik

Skąd: Poznań

Dołączył: 2006-04-09

Odp: Asura Cryin'

Ja odpadłem po pierwszym odcinku - tzn. jakiejś totalnej tragedii nie było, ale zwyczajnie szkoda mi było czasu na takie pomieszanie z poplątaniem, zwłaszcza że jednocześnie było emitowanych sporo dużo lepszych serii . Inna sprawa, że jeżeli kolejne odcinki były podobne, to aż dziwi mnie, że opłaca im się robić sequela...

Ostatnio edytowany przez zergadis0 (2009-07-30 14:35:09)

groozin

Użytkownik

Skąd: Kraków

Dołączył: 2006-07-15

Odp: Asura Cryin'

No to żeście mnie z(de)motywowali, AC właśnie było na mojej liście serii do obczajenia. Mimo wszystko rzucę okiem, najwyżej zwolni się miejsce dla Ristorante Paradiso, które jest następne na liście

---

Kenshiro

Użytkownik

Skąd: Polska

Dołączył: 2008-07-13

Odp: Asura Cryin'

Oglądałem nie tak dawno temu (około 2-3 miesiące) oba sezony tego anime.

Powiem szczerze, że zanosiło się (po pierwszych kilku odcinkach) na coś bardzo ciekawego, z fajnymi postaciami.
Więc w trakcie oglądania już sądziłem, że to będzie jedno z lepszych anime.
Niestety czym dalej tym postacie stawały się bardziej denerwujące i była coraz bardziej widoczna nędzna haremówka.
Najbardziej żałosne było to odwlekanie kontraktu z demonem (biorąc pod uwagę powody) więc to zostało całkowicie bezmyślnie zrobione.

Lecz jeśli chodzi o I sezon to jeśli patrząc na same postacie był nawet lepszy niż II.
Owszem w II sezonie wreszcie było znacznie więcej fabuły i trochę lepsze walki (choć zbyt świetnie to nie wyglądały niestety) lecz postacie (główny bohater ględzący wprost o ratowaniu świata, zazdrosny duch o demona i jeszcze podkochująca się w bohaterze demon nieszczęścia czyli Ania Fortuna, która lubi mu dokuczać) były irytujące i psuły jeszcze bardziej to przeciętne fabularnie anime.

Najgłupszy odcinek w II sezonie to ten czysto komediowy odcinek czyli 5. Bez wątpienia to 0/10 czyli dno. Już tak bardzo irytujących/głupich scen w anime od dawna nie widziałem.

Ogólnie oceniam I sezon 7/10, i II sezon 6.5-7/10.