Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Eyeshield 21
Wprowadzenie
Futbol amerykański (ang. American football) to sport drużynowy, w którym uczestniczą dwa jedenastoosobowe zespoły. Najpopularniejszy sport w Stanach Zjednoczonych. Celem gry jest zdobycie w ustalonym czasie większej liczby punktów od drużyny przeciwnej. Piłkę można przemieszczać wykopując, niosąc, rzucając lub przekazując ją z rąk do rąk między zawodnikami. W wielu krajach Europy i Azji obowiązują te same zasady gry w football. Główną zasadą jest rzucanie piłki ręką. Punkty zdobywa się na wiele sposobów, na przykład przez przeniesienie piłki przez linię punktową (goal line), rzucenie piłki do zawodnika stojącego za tą linią – czyli w polu punktowym (end zone) – lub przez kop na bramkę przeciwnika (field goal). Wygrywa drużyna z większą liczbą punktów w momencie, gdy upływa czas meczu i kończy się ostatnia akcja.
W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie sport ten nazywany jest po prostu futbolem (football). Poza tymi krajami dyscyplina określana jest niemal zawsze jako "futbol amerykański" dla odróżnienia od innych gier piłkarskich – szczególnie piłki nożnej (piłka nożna natomiast przez Amerykanów nazywana jest soccer). W krajach anglojęzycznych futbol amerykański niekiedy określa się jako "futbol rusztowy" (od ang. gridiron, ruszt) z racji podobieństwa boiska do kratki rusztu. (Źródło Wikipedia)
Ah, ci szaleni Japończycy! Co jeszcze wymyślą? Manga o futbolu – ale nie tym z okrągłą, czarno-białą piłką, ale w Amerykański grze używa się owalnej piłki. Sądzicie zapewne, że nie ma mowy by ta seria osiągnęła sukces. Co więcej ten sport w Japonii nie cieszy się dużą popularnością. Jak to się stało, że wpadli na pomysł stworzenia mangi o sporcie takim jak futbol… amerykański?
Wierzcie bądź nie, ale Eyeshield 21 sprostał wyzwaniu. Osiągając to, udowodnił istotną prawdę: że z interesującymi bohaterami, zabawną historia, i wspaniałą kreską możesz stworzyć wspaniałą serię o czymkolwiek. Nawet o futbolu.
Nie możemy mówić zbytnio o oryginalności Eyeshield 21, ponieważ serii o futbolu jest bez liku. Ale serie sportowe często polegają na polu jeśli chodzi o fabułę i jej spójność. Prawie każdy jest w stanie napisać historię o utalentowanym przegranym, który marzy o tym, by jego zespół był najlepszy. Autor Riichiro Inagaki spróbował uniknąć tej łatwej do przewidzenia kolejności rzeczy dodając kilka interesujących zwrotów i szczegółów.
Fabuła 7/10
Eyeshield 21 koncentruje się na losach niechętnego do gry running-back (biegacza), Seny. Szantażowany przez kapitana, gra w zespole szkoły średniej Deimon Devilbats. Drużyna ta która nie odniosła do tej pory jeszcze zwycięstwa marzy o zagraniu w Mistrzostwach Narodowych. Brzmi to dość znajomo… Eyeshield 21 podąża dokładnie za tą sama formułą co inne serie sportowe: Drużyna przegrywająca dzięki ogromnej determinacji awansuje do finałów. Fabuła jest niczym nowym. Pomysł zrobienia z drużyny ciągle przegrywającej w meczach z innymi zespołami ze szkół średnich która po pewnym czasie zaczyna grać po prostu fenomenalnie nie jest nowością, ani czymś zaskakującym. Po pewnym czasie regułą stają się zwycięstwa Devilbats w każdym kolejnym meczu. Jednakże zabrzmi to jak banał, ale seria ta posiada coś unikatowego, co pozwala jej być ciągle interesująca i świeżą, nie nudzimy się nią zbyt szybko. Powodem tego jest połączenie dwóch ważnych elementów: po pierwsze szybkiego tempa akcji, a po drugie powolnej, ale poważnej przemianie głównego bohatera. Również warte podkreślenia są wątki komediowe w Eyeshieldzie, które w znaczący sposób uatrakcyjniają oglądanie tego anime.
Postacie 9/10
Bohaterowie wpadają w typowe dla serii sportowych kolej wydarzeń: nieśmiałe cudowne dziecko, senior (uczeń z klasy wyżej) który wie wszystko, wrażliwy olbrzym i zresocjalizowani delikwenci. Jednak brak oryginalność tej obsada być może jest powodem, dla którego Eyeshield zdołał bardzo szeroko przedstawić te postacie. To dlatego, że zawodnicy pokazujący na zewnątrz swoje osobowości i wspaniałe serce publiczności są rzadko widziani. Na przykład Juumonji, wspaniale dojrzewa i dorasta emocjonalnie przez całą serię. Na początku pełni rolę szkolnego gnębiciela i jest powodem niesnasek i złej atmosfery w ekipie. W gruncie rzeczy jedynym powodem dla którego jest w drużynie jest to, że quarterback (rozgrywający) zaszantażował go i jego przyjaciół kompromitującymi zdjęciami. Jednak po pierwszym meczu, Juumonji po pierwszym runie przeciwnika (biegu, który przynosi punkty) wpada w złość, jednak pokazuje swój charakter grając z większym zaangażowaniem od tej pory. Po tym, jak przez dłuższy okres słyszał epitety pod swoim adresem w stylu: śmieć, łobuz, bez przyszłości, odzyskuje szacunek do własnej osoby. Wpada w złość, gdy dziennikarz nazywa jego najlepszych przyjaciół Kurikiego i Togano śmieciami, mimo że jego osobę pochwalił. Wciąż zachowuje się w zły sposób, ale z dumnym podejściem. Poznajemy wiele jego oblicz, zamiast tylko ekspresji jego emocji w oczywistym stylu dla sportowych serii. Nie przechodzi jakiejś niedorzecznej metamorfozy w dobrego samarytanina, ale raczej dojrzewa do roli sympatycznego kolesia. Taka głęboka przemiana bohatera sprawia, że seria ta wybija się z szeregu anime.
Grafika 8/10
Eyeshield 21 prezentuje się wizualnie z polotem, cudowne kadry z boiska, czy też ruchy poszczególnych postaci. Zawsze gdy ma miejsce mecz pojawia się jakaś metafora, która sprawia, że nie ma dwóch takich samych pojedynków. Każdy zespół ma swoją jakąś cechę, a każde starcie Seny z linebacker (wspomagającym) jest kolejnym doświadczeniem w jego drodze na szczyt. Na przykład zespół Oujo White Knights jest bardzo zdyscyplinowanym i ułożonym taktycznie teamem, podobnym do prawdziwych rycerzy jeśli chodzi o ich poczucie respektu. Linebacker Oujo, Shin jest najbardziej posłusznym graczem swojej drużyny. Za każdym razem gdy powstrzymuje Senę, pojawia się wizualizacja ataku włócznią. Nawet przeciwko zespołowi, którego symbolem jest ocean pojawiają się prześliczne wstawki graficzne, w który wpatrujemy się z zainteresowaniem. Kiedy Sena nurkuje na obrońcami licząc na zdobycie przyłożenia, ci go ściągają w dół, widzimy wizualizację tonącego running back (biegacza) jako opadającej kotwicy na dno morskie. Przedstawienie graficzne emocji Seny, gdy zostaje zablokowany jest pokazywane w podobny, zawsze porywający sposób, który nadaje temu wydarzeniu jeszcze większe znaczenie, wagę. W nastrojowych scenach akcja zwalnia, grafika zostaje odpowiednio stonowana do klimatu sceny. Gdy Sena przegrywa pierwszy mecz, widzimy piękne scenę gdy schodzi z boiska ze łzami. Zamiast robienia z tego tytułu typowej bajki skupionej jedynie na meczach, animatorzy wprowadzają wolniejsze momenty aby dodać tym fikcyjnym postaciom bardziej ludzkiego otoczki. Zaskakujący projekt postaci nie sprawia, że widz nie traktuje tych postaci poważnie. Te anime nie popełnia tego błędu. Prawdą jest, że postacie mają długie włosy i zwykłe twarze, ale to dodaje tylko urokowi tej serii, gdyż animatorzy stosując odpowiednie zabiegi, by stworzyć odbicie ludzkiej twarzy, prezentującej typowe ludzkie odczucia. Żadna z postaci nie wygląda tak niedorzecznie, by nie można było jej określić mianem człowieka. Nawet ze świetną oprawą graficzną Eyeshield 21 zasługuje na podziw, dzięki świetnemu połączeniu ludzkich emocji I wspaniałych ujęć.
Dźwięk 9/10
W Eyeshield 21 za głos głównych postaci odpowiadają profesjonalni japońscy aktorzy zajmujący się dubbingiem, również wspaniała ścieżka dźwiękowa oraz efekty dźwiękowe są ucztą dla uszów widza. Głos aktorów sprawia, że koło tej serii nie możemy przejść obojętnie. Na szczęście aktorzy ci znali się na swojej robocie, dysponują odpowiednim głosem by sprawdzić się zarówno przy scenach komediowych, pełnych napięć czy też dramatycznych. Miyu Irino jako Sena udźwignął brzemię jako niechętny bohater, który mimo że często zachowuje się niezdarnie, nie poddaje się i podejmuje wyzwanie. Atsushi Tamura podkładający głos za Hirumę stworzył kreację częściowa psychopatyczną ale realistyczną. Nie mogę inaczej postąpić, niż pochwalić także aktora odpowiedzialnego za głos Monty, Yamaguchiego Keppei. Raz naśladuje zachowanie małpy, które jest charakterystyczne dla Monty w tym anime. Jednak w następnej scenie jest w stanie wydobyć z siebie potok łez które wydają się brzmieć bardzo realistycznie. Po podkładzie głosowym do takich postaci jak Ussop z One Piece czy L z Death Note, grając dość specyficzne role, poradził sobie także z kreacją komediową.
Openingi i endingi to utwory od szybkich popowych kawałków, takich jak pełen energii solówek jak "Breakthrough" do wolnych, romantycznych piosenek skłaniających do refleksji i zadumy jak utwór "Innocence". Każda piosenka ma jakąś przenośnie futbolową w swoim tekście. W openingu "Blaze Line," słowa jasno pokazują o czym jest mowa: "Clash and dash, clash and dash, I lock the next target like the guerrilla. Watch out, watch out, I'm about to touchdown." ( Zderz się i biegnij, zderz się i biegnij, dąże do kolejnego celu jak partyzant. Uważaj, uważaj, jestem blisko przyłożenia). Jednak, utwory te często niosą głębsze przesłanie w swoich tekstach. "No matter what the situation is, I will support you when you're there." (Nie ważne jaka jest sytuacja, będę cię wspierał gdy tu jesteś). Te teksty nie odnoszą się jedynie do futbolu, ale niosą wiadomość o przyjaźni i zaufaniu. Z taką kombinacją seria ta zyskuje kolejny atut.
Ze stadionów czuć bijącą od nich energię. Oprawa graficzna meczów stoi na niezwykle wysokim poziomie, ale efekty dźwiękowe potęgują wspaniałe wrażenie. Widz uświadczy takich efektów dźwiękowych jak odgłos pędzącego rydwanu, gwiżdżącej lokomotywy parowej czy też wystrzału lasera. Każdy mecz jest inny, i dlatego oprawa dźwiękowa się zmienia, nie pozostaje monotonna. Zespół Bando-Spiders ma gitarowe solówki za każdym razem gdy uda im się zatrzymać atak przeciwnika. Seibu Wild-gunmen towarzyszy odgłos wystrzału z rewolwerów i rżenia koni. Najbardziej wnikliwe wykorzystanie z dźwięku jest podczas bezgłośnych momentów z nagłym wybuchem potęgującym efekt. Podczas pewnego meczu wejściu Seny na boisko towarzyszy martwa cisza na stadionie. Wtedy to cheerlederka wykrzykuje jego imię, a echo roznosi się przez cały stadion. Gdy podnosi głowę kibicuje zaczynają skandować jego imię. Oprawa dźwiękowa jest bardzo mocna stroną tego tytułu..
Frajda 9/10
Eyeshield 21 na pierwszy rzut oka to niedorzeczne, przesadne anime. Ale jeśli przyjrzysz się temu tytułowi bliżej, zdasz sobie sprawę z zaskakującej liczby głębi każdego bohatera. Anime miało na celu promocję futbolu, ale jest czymś więcej. Historią o wewnętrznej przemianie postaci. Eyeshield 21 wykorzystuje wielu zabiegów, aby stworzyć fascynujący miks z dwóch składników: szybko przebiegającej akcji kontrastującej z wolnymi wstawka do refleksji. Każdy kawałek ma odpowiedni silny wydźwięk. Każda zewnętrzna osobowość wiąże się z wewnętrznym wewnętrznym sercem. Wspaniałe rysunki I metafory kontrastują z ludzką twarzą bohaterów. Dźwięk znikającego ducha czy ruszającej lokomotywy naprzeciw całkowitej ciszy. To dwa składniki shounena: przesada i człowieczeństwo. Ten shounen odniósł sukces nie tylko dzięki szybkiej akcji, ale także dzięki scenom wolniejszym, bardziej chwytających za serce. Jeden bez drugiego nie mógłby istnieć, a seria byłaby zdecydowanie mniej ciekawa. Jeśli wszystko podporządkowane byłoby wartkiej akcji, anime nie dawałoby do myślenia, byłoby beznamiętne, a nawet niesmaczne. Z drugiej strony jeśli byśmy tylko obserwowali emocje i powolny rozwój bohaterów, to wiałoby nudą i szybko seria przeistoczyła by się w jakąś telenowelę. Jednak rozsądne wykorzystanie obu składników sprawiło, że seria okazała się hitem w Japonii.
Ocena końcowa 8,4/10
Recenzja pochodzi z serwisu www.animesport.pl
ZAPRASZAMY!
Ostatnio edytowany przez akira5 (2010-06-06 16:12:18)
Offline
Strony 1