Nie jesteś zalogowany.
Drugi sezon Boku wa Tomodachi ga Sukunai.
Parę obrazków na zachętę:
Goście nie mogą przeglądać wyników ankiety.
Ostatnio edytowany przez FAiM (2013-03-30 21:02:12)
Offline
Dzięki za obrazki, będę wiedział, czego nawet kijem nie dotykać
Offline
2 i 3 foto sugeruje że anime zmierza ku hentajowi i yaoi
Ostatnio edytowany przez max-kun (2013-01-10 21:08:49)
Offline
Offline
Dzięki za obrazki, będę wiedział, czego nawet kijem nie dotykać
Nie znasz się. Pierwsza seria była spoko.
Offline
Parę scen było całkiem niezłych, ale reszta jakby ciągnięta za uszy w jakimś dziwnym kierunku.
GG: 1677958
Offline
Generalnie seria mi się podobała, gdyby nie ostatni odcinek (i połowa 11) który obniżył moją ocenę. Jakby Kodaka miał jaja to seria dużo by zyskała a tak jest tylko średniakiem, jako komedia spisuje się całkiem dobrze.
Szczególnie na pochwałę zasługują postacie Yozory oraz Seny które mają interesujące osobowości.
Ostatnio edytowany przez Foris (2013-03-31 18:08:59)
Offline
Niedawno obejrzałem oba sezony Boku wa Tomodachi ga Sukunai ( i OAVkę) w wersji bez cenzury. Muszę przyznać, że to jedno z lepszych anime, jeśli chodzi o ten gatunek. Była duża różnica między wersją TV, a BD gdyż porównałem z ciekawości niektóre odcinki i często były całkiem inne ujęcia (bez świecidełek, obcinania kadrów i celowego zasłaniania). Nie spodziewałem się tego, ale wszystkie dziewczyny zostały ukazane bez cenzury (jednak zaledwie raz lub dwa), a nawet niektóre sceny z gry (eroge Seny) wyglądały inaczej (bez cięć TV). Poza tym w wersji Blu-Ray nastąpiła poprawa jakości wizualnej/grafiki w stosunku do TV. Ogólnie powiem, że oglądało się je całkiem dobrze (chwilami było nawet świetne). Powiedziałbym, że to jedno z najlepszych anime, jeśli chodzi o ecchi i komedie. : )
W II sezonie wyraźnie polepszyła się jakość wizualna, a OP/ED uważam za przyjemniejsze w słuchaniu (poza tym podobnie wysoki poziom jak I sezon).
Odnośnie obu sezonów to pewno jako największe zalety wymieniłbym świetny humor, rewelacyjne teksty (w dużej mierze te obraźliwe) i wyjątkowo dobry fanserwis (jeden z najlepszych jakie widziałem w takich anime).
Jeśli chodzi o bohaterki to najbardziej polubiłem Senę (miała najfajniejszy charakter, gdyż sympatyczny i słodki, ale zarazem co zabawne bardzo zboczony) bo niestety Yozora bywała często denerwująca, a w dodatku to prawie ciągłe obrażanie Seny jakoś mnie nie śmieszyło (znacznie część robiła jej na złość niż Sena dla niej). W niektórych odcinkach (chociażby epizod z grą eroge i smarowanie olejkiem) stosowała wyjątkowe mocne przezwiska w jej stronę, ale to zapewne miał być fanserwis słowny, czyli nic poważnego. : ) Zachowanie Seny niestety było całkiem nieadekwatne do sytuacji, ponieważ już sama zgoda na to obraźliwe przezwisko (meat) nie była normalna, ale wiadomo, że to wszystko miało być zabawne, czyli to jej zanikanie myślenia. : ) Jednak Sena nie zawsze taka była, gdyż rozsądnie również potrafiła się zachować, a poza tym to niewiele brakowało jej do ideału. : )
Jeszcze odnośnie Seny to warto wspomnieć o jej zachowaniu w stosunku do Kobato. : )
Poza tym ona chyba nie nosiła
Yozora to taka chłopczyca o dosyć dziwnym zachowaniu, ale chwilami też bywała fajna i słodka. Jednak nic dziwnego, że główny bohater postanowił
Odnośnie Kobato i Marii to na pewno bez nich anime byłoby dużo gorsze (dwie dziewczynki o całkiem różnych charakterach). Dostarczały zarówno świetnego humoru (chociażby te wzajemne przezwiska i kłótnie), a zarazem były fajne i słodkie (szczególnie Kobato). Ciekawe jest to, że ich
Jeśli chodzi o Rikę i Yukimurę to nie ma co zbyt wiele o nich pisać. Jak dla mnie to niezbyt fajne postaci. Z parodii to najbardziej nie spodobała mi się ta
Zakończenie Boku wa Tomodachi ga Sukunai NEXT było dosyć dziwne, a nawet smutne.
Na podsumowanie powiem, że mimo pewnych wad i zbytnich niedorzeczności (na przykład niemożność rozpoznania kto jest chłopakiem, a kto dziewczyną) i niektórych trochę nudniejszych odcinków, jest to anime warte obejrzenia dla każdego kto lubi serie z fajnymi bohaterkami, a zarazem dobrym fanserwisem i humorem.
Szkoda, że nie ma III sezonu bo jednak z chęcią obejrzałbym ich dalsze przygody (mimo takiego dziwnego zakończenia).
8.5/10
I sezon:
II sezon:
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-01-06 15:13:00)
Offline
Yozora to taka chłopczyca o dosyć dziwnym zachowaniu, ale chwilami też bywała fajna i słodka. Jednak nic dziwnego, że główny bohater postanowił
Pokaż spoilerwybrać Senę, skoro był z nią zacznie bliżej (pójście na basen, wybieranie prezentu dla Kobato, spanie w jej domu i w ogóle częstsze przebywanie z nią), a Yozora w dodatku bardziej myślała o przeszłości i ciągle tylko podkreślała jak ważne jest to, że byli przyjaciółmi z dzieciństwa.
Nope.
Zakończenie Boku wa Tomodachi ga Sukunai NEXT było dosyć dziwne, a nawet smutne.
Pokaż spoilerYozora odeszła ze łzami w oczach dając do zrozumienia, że się poddała i zaprzestała walki o Kodakę. Takie anime powinno się jednak inaczej kończyć, czyli bardziej wesoło.
Nie, nie mogło, bo na tym mniej więcej skończył się ósmy tom LN, która przecież dalej wychodzi.
Offline
Krótko i na temat. Pierwszy sezon był w miarę fajny. Czasem można było się pośmiać, czasem nie. Drugi sezon to już inna bajka (dosłownie i w przenośni). Zdecydowanie humor podupadł. Jest wtórny i z zdecydowanie gorszym smakiem. To już nie są ciekawe pomysły, a napakowana fanserwisem (bez większego sensu) papka z durnymi żartami. Dotrwałem do końca, bo nie lubię zakańczać w trakcie. Pierwszy sezon zobaczyć można, ale 2. już nie polecam.
Offline
Nope.
Nie czytałem nowelki. Chcesz powiedzieć, że
Nie, nie mogło, bo na tym mniej więcej skończył się ósmy tom LN, która przecież dalej wychodzi.
Nie musiało być wszystko zgodnie z nowelką. : ) Chyba, że planują III sezon.
Pierwszy sezon zobaczyć można, ale 2. już nie polecam.
Możesz tak uważać, ale ja oglądałem II sezon od razu po I (domyślam się, że ty nie) i dużych różnic (poza lepszą grafiką) nie zauważyłem. Może minimalnie słabszy humor, ale nadal były bardzo dobre teksty i rewelacyjne postaci (jednak pojawiało się trochę więcej poważniejszych scen). A odnośnie sensu to zarówno w I jak i w II sezonie było go niewiele. Fabuła też praktycznie nie istniała. Mimo to jak na ecchi/komedię bardzo fajne (Kobato i Sena były według mnie najmocniejszą stroną tego anime).
Poza tym średnie oceny są praktycznie takie same (a nawet z minimalną przewagą II sezonu), więc jak widać fani również tak uważają.
http://myanimelist.net/anime/10719/Boku … ga_Sukunai
http://myanimelist.net/anime/14967/Boku … kunai_Next
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-01-06 16:00:06)
Offline
Poza tym średnie oceny są praktycznie takie same (a nawet z minimalną przewagą II sezonu), więc jak widać fani również tak uważają.
http://myanimelist.net/anime/10719/Boku … ga_Sukunai
http://myanimelist.net/anime/14967/Boku … kunai_Next
Zastanów się:
Ludzie oddający głos na pierwszy sezon to była przeróżnej maści grupa ludzi. Innym się spodobało, innym nie i powystawiali oceny.
Ci, którym się spodobało, ruszyli drugi sezon, a więc z góry ma już lepszą średnią.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-01-06 15:58:45)
Offline
Poza tym średnie oceny są praktycznie takie same (a nawet z minimalną przewagą II sezonu), więc jak widać fani również tak uważają.
http://myanimelist.net/anime/10719/Boku … ga_Sukunai
http://myanimelist.net/anime/14967/Boku … kunai_Next
Mal jest generalnie kiepskim źródłem dobrych opinii. Wszystkie nowe serie mają zawyżona średnia na maxa. Po kilku latach wszystko opadnie i zobaczysz, że jednak ta seria była szmirą. Pomijam, że tam w większości nie doceniają starych serii, co już w moim odczuciu skreśla ten serwis. Skoro kultowe serie lądują na 300 miejscu i niżej, to nie wiem, co mam myśleć o średnich tam wystepujacych.
Ostatnio edytowany przez Hunter Killer (2014-01-06 16:16:04)
Offline
Kenshiro napisał:Poza tym średnie oceny są praktycznie takie same (a nawet z minimalną przewagą II sezonu), więc jak widać fani również tak uważają.
http://myanimelist.net/anime/10719/Boku … ga_Sukunai
http://myanimelist.net/anime/14967/Boku … kunai_NextZastanów się:
Ludzie oddający głos na pierwszy sezon to była przeróżnej maści grupa ludzi. Innym się spodobało, innym nie i powystawiali oceny.
Ci, którym się spodobało, ruszyli drugi sezon, a więc z góry ma już lepszą średnią.
Dokładnie, zresztą w większości przypadków tak jest. Np. Little Busters!: Refrain (8.35 ) ma o wiele lepszą ocenę od Little Busters! na malu, chociaż jest to jeszcze większy crap od pierwszego sezonu.
Co do Boku wa Tomodachi ga Sukunai NEXT zawodzi na całej linii, chociaż moim zdaniem już pierwszy sezon nie był jakoś super wybitny. Tylko dla fanów serii.
Mal jest generalnie kiepskim źródłem dobrych opinii. Wszystkie nowe serie mają zawyżona średnia na maxa. Po kilku latach wszystko opadnie i zobaczysz, że jednak ta seria był szmirą. Pomijam, że tam w większości nie doceniają starych serii, co już w moim odczuciu skreśla ten serwis. Skoro kultowe serie lądują na 300 miejscu i niżej, to nie wiem, co mam myśleć o średnich tam wystepujacych.
Nie sposób się nie zgodzić.
Ostatnio edytowany przez pyransc (2014-01-06 16:16:27)
Offline
Besamir napisał:Nope.
Nie czytałem nowelki. Chcesz powiedzieć, że
Anime co innego sugerowało.Pokaż spoilernikogo nie wybrał lub bliżej mu było do Yozory ?
Raczej to pierwsze.
Offline
Ludzie oddający głos na pierwszy sezon to była przeróżnej maści grupa ludzi. Innym się spodobało, innym nie i powystawiali oceny.
Ci, którym się spodobało, ruszyli drugi sezon, a więc z góry ma już lepszą średnią.
Sądzę, że jeśliby fani (którym spodobał się I sezon) zawiedliby się kontynuacją to na pewno nie oceniliby go podobnie wysoko (można na anidb lub malu zobaczyć, że nie zawsze II sezon anime był wyżej oceniany).
Może chwilami były nudniejsze odcinki, ale to niewielkie różnice. Nic na tyle istotnego żeby uznać II sezon za wyraźnie słabszy od I.
Mal jest generalnie kiepskim źródłem dobrych opinii.
Podobnie jak anidb, ale jakieś średnie tam są.
Po kilku latach wszystko opadnie i zobaczysz, że jednak ta seria był szmirą.
Jak bardzo dobra seria może stać się szmirą ? Może ocena minimalnie spadnie, ale wątpię że więcej niż o jedną czwartą punkta.
Pomijam, że tam w większości nie doceniają starych serii, co już w moim odczuciu skreśla ten serwis. Skoro kultowe serie lądują na 300 miejscu i niżej, to nie wiem, co mam myśleć o średnich tam wystepujacych.
Faktycznie wiele ambitnych i naprawdę dobrych anime ma niższe oceny niż jakieś przeciętne romanse, parodie czy pseudo życiowe produkcje (Ano Hi Mita), ale cóż zrobić. : )
Zależy co kto lubi.
Dokładnie, zresztą w większości przypadków tak jest. Np. Little Busters!: Refrain (8.35 ) ma o wiele lepszą ocenę od Little Busters! na malu, chociaż jest to jeszcze większy crap od pierwszego sezonu.
Na anidb widzę dosyć niskie średnie oceny. Większość fanów faktycznie musiała się zawieść, chociaż ja tego jeszcze nie oglądałem.
Little Busters! - 6,42
Little Busters! Refrain - 7,19
II sezon jest gorzej oceniany od I chociażby w przypadku Gunslinger Girl. I sezon - 7,66. II sezon - 6,92
Więc jak widać, jeśli fani by się zawiedli (chociaż minęło 5 lat) to wystawiliby znacznie niższe oceny.
Raczej to pierwsze.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-01-06 16:36:44)
Offline
Offline
Nic tak nie rozbudzi dyskusji, jak mocne ecchi, he.
Sądzę, że jeśliby fani zawiedliby się kontynuacją to na pewno nie oceniliby go podobnie wysoko.
Syndrom "lubię wszystko, co jest nowe", domniemam, a zacna pierś pogłębia stadium choroby.
P.S. Żeby nie było, obejrzałem tylko pierwszy sezon, który pod końcówkę zidiociał (początek był przyjemny). Z drugiego wiem tylko tyle, że znajomy przy mnie oglądał któryś tam odcinek, a ja to, co zauważyłem, podsumowałem tak: "Skończ, póki jeszcze możesz. Niedługo przekroczysz granicę, a most za tobą runie".
Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.
Offline
Kenshiro napisał:Besamir napisał:Nope.
Nie czytałem nowelki. Chcesz powiedzieć, że
Anime co innego sugerowało.Pokaż spoilernikogo nie wybrał lub bliżej mu było do Yozory ?Raczej to pierwsze.
Pokaż spoiler Upa dupa mega spoiler, klikasz na własną odpowiedzialność
Ze spoilerów (9 tom nie jest jeszcze przetłumaczony) pamiętam, że to było mniej więcej coś takiego:
EDIT:
Znalazłem:
Ostatnio edytowany przez Sacredus (2014-01-06 17:32:44)
Offline
@Sacredus
Ostatnio edytowany przez Besamir (2014-01-06 18:18:08)
Offline