#41 2013-04-26 22:25:08

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Monster jako serial

Kilgur napisał:
Zarathustra napisał:
Kilgur napisał:

procent ludzi ktorzy siegna po ksiazke po sukcesie jest zenujaco maly, z prostego powodu ludzie z mainstremu nieczytaja ksiazek

J. K. Rowling i jej miliony funtów na koncie mają inne zdanie.

Z czego 75% lub wiecej to kasa za filmy jezor

Krótki research obala tę bujdę niczym historię strzałów do 3 ocalałych osób pod Smoleńskiem:

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos … 55289.html


Ty dulowaty userze!

Offline

#42 2013-04-26 22:27:16

Kilgur
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Monster jako serial

L0NG3 r - masz moze sprawozdanie ile ona ma na koncie ? Z tego co pamietam zanim 1 film z harym wyszedl Rowling juz napisala prawie ponad polowe cyklu, a sprzedala na calym swiecie bardzo duzo ksiazek, tak samo bylo z Martinem. Twierdzenie ze ksiazka stala sie popularna po emisji serialu tak jak pisze Zarathustra to imo zenada jezor Maritn juz wtedy od dawna byl na szczycie bestsellerow i sprzedal od ch... ksiazek jezor Wiekszosc ekranizacji/adaptacji szczegolnie za gruba kase, robi sie na podstawie bestsellerow, a nie niszowych ksiazek ktorych sprzedali 10k jezor

coellus -> moj blad niechcialo mi sie szukac smile nie zmienia faktu ze z tego co ksiazka zarobila Rowling o wiele mniej, a kasa za prawa do ekranizacji poszly w calosci do niej smile Zreszta ten cykl jest fenomenem, sam mieszkajac jakis czas w UK znajomych sie pytalem i  na pytanie jakie ksiazki jakis znajomy przeczytal dostawalem odpowiedz ze Harrego Pottera smile tylko jezor pare takich przypadkow znam smile

Zarathustra co do ponownego wydawania ksiazki po sukcesie filmu/serialu + okladka z dupy to przecierz norma, z kazda to samo bylo, mam kupe ksiazek z "pierwszego wydania" jeszcze tym jak staly sie "slawne"

Ostatnio edytowany przez Kilgur (2013-04-26 22:48:06)


ara ara...

Offline

#43 2013-04-26 22:41:45

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Monster jako serial

Kilgur napisał:

coellus -> moj blad niechcialo mi sie szukac smile nie zmienia faktu ze z tego co ksiazka zarobila Rowling o wiele mniej, a kasa za prawa do ekranizacji poszly w calosci do niej smile

Co znaczy "o wiele mniej"? 9 mld to o wiele mniej niż 4 mld? I oczywiście rozumiem, że artykuł z 2007 r., ale

Zaledwie w ciągu 24 godzin tylko w USA sprzedano 7 mln egzemplarzy książki jej autorstwa. Zyski ze sprzedaży sięgnęły ponad 130 mln dolarów

140 mln dolarów - przychody z biletów kinowych na pięć dni po premierze filmu "Harry Potter i Zakon Feniksa"

O czym my tu rozmawiamy?


Ty dulowaty userze!

Offline

#44 2013-04-26 22:45:42

Sir_Ace
Użytkownik
Dołączył: 2006-11-18

Odp: Monster jako serial

Z książkami jak z głupimi teledyskami - ilość "użytkowników" i zarobionej kasy nie zawsze bywa wyznacznikiem jakości. Pośród bestsellerów jest Harry Potter, jest Gra o Tron i jest Zmierzch.

Offline

#45 2013-04-26 22:48:41

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Monster jako serial

Ale to już nawet nie o to chodzi, Ejs. Kolega rzucił tu jakieś cyfry lekko mijające się z rzeczywistością.
Natomiast Pottera jako książkę jednak dobrze wspominam, o Akademii Pana Kleksa czy książkach Chmielewskiej pewnie nikt by nie powiedział, że są złe jakościowo, a jednak styl podobny.


Ty dulowaty userze!

Offline

#46 2013-04-26 22:54:28

Kilgur
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Monster jako serial

coellus-> Chodzilo o to ze autor ma jakis tam procent od tej sumy smile reszte biora wydawcy itd, za prawa cala kase bierze tylko autor. Niestaty bardzo niejasno to napisalem poprzednio. To ze kase za ksiazkie jest wieksza to logiczne bo sprzedalo sie ich naprawde duzo smile tylko ze ona z tych mld dolcow dostala maly procent, tak dziala ten biznes smile Tak samo jest ze "spiewakami" sprzedadza 20mln plyt a wiekszosc kasy i tak zaj.... wydawca smile

Ostatnio edytowany przez Kilgur (2013-04-26 22:56:40)


ara ara...

Offline

#47 2013-04-26 22:59:37

Zarathustra
Użytkownik
Dołączył: 2008-05-05

Odp: Monster jako serial

Kilgur napisał:

Twierdzenie ze ksiazka stala sie popularna po emisji serialu tak jak pisze Zarathustra to imo zenada:P

Nigdzie tak nie napisałem. Chodziło o "tak wielką popularność", że nawet plebs w USA wie teraz o tych książkach i jej autorze, pociesznym grubasku.

Przed serialem ilość wszystkich książek na całym świecie szacowano na jakieś 7 milionów. Po pierwszym sezonie serialu było to już coś koło 12 milionów. W ciągu roku sprzedało się prawie tyle, co przez kilkanaście lat. Obecnie nie mam pojęcia ile tego jest, ale pewnie więcej i z każdym rokiem będzie przybywać.

Offline

#48 2013-04-26 23:09:56

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Monster jako serial

Kilgur napisał:

coellus-> Chodzilo o to ze autor ma jakis tam procent od tej sumy smile reszte biora wydawcy itd, za prawa cala kase bierze tylko autor. Niestaty bardzo niejasno to napisalem poprzednio. To ze kase za ksiazkie jest wieksza to logiczne bo sprzedalo sie ich naprawde duzo smile tylko ze ona z tych mld dolcow dostala maly procent, tak dziala ten biznes smile Tak samo jest ze "spiewakami" sprzedadza 20mln plyt a wiekszosc kasy i tak zaj.... wydawca smile

Nie chce mi się już tego szukać, ale wiem, że się mylisz. To, że wydawca zgarnia swoje, to jedno, to, że za prawa znowu takich kokosów nie dostaje, bo dostają producenci i wytwórnie filmowe (analogicznie jak wydawcy) to drugie, to, że uwzględniając jedno i drugie, to jednak proporcje są na korzyść książek chociażby ze względu na trzykrotnie większą sprzedaż.

Ostatnio edytowany przez coellus (2013-04-26 23:10:40)


Ty dulowaty userze!

Offline

#49 2013-04-26 23:24:28

Kilgur
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Monster jako serial

coellus-> jedyne wiarygodne zrodla tego jaki zysk jest z danej ksiazki to rozliczenia podatkowe smile dla duzej wiekszosci ludzi i portali ile zarobila np. ksiazka = zysk, a to nieprawda bo zysk = kasa za sprzedane ksiazki czesto opisywana jako zysk - wszystkie koszty marketing etc. Wydawcy zarabiaja ogromna kase, szczegolnie w poczatkowej fazie artysci dostaja grosze jezor

Ostatnio edytowany przez Kilgur (2013-04-26 23:26:00)


ara ara...

Offline

#50 2013-04-26 23:30:50

Sir_Ace
Użytkownik
Dołączył: 2006-11-18

Odp: Monster jako serial

Kilgur napisał:

coellus-> jedyne wiarygodne zrodla tego jaki zysk jest z danej ksiazki to rozliczenia podatkowe smile

Więc zgadzasz się, że o ile nie było ci dane go poznać, to twoje opinie w tej materii są równie głupie jak reszty?

Offline

#51 2013-04-26 23:32:01

Kilgur
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Monster jako serial

Zarathustra napisał:
Kilgur napisał:

Twierdzenie ze ksiazka stala sie popularna po emisji serialu tak jak pisze Zarathustra to imo zenada:P

Nigdzie tak nie napisałem. Chodziło o "tak wielką popularność", że nawet plebs w USA wie teraz o tych książkach i jej autorze, pociesznym grubasku.

Przed serialem ilość wszystkich książek na całym świecie szacowano na jakieś 7 milionów. Po pierwszym sezonie serialu było to już coś koło 12 milionów. W ciągu roku sprzedało się prawie tyle, co przez kilkanaście lat. Obecnie nie mam pojęcia ile tego jest, ale pewnie więcej i z każdym rokiem będzie przybywać.

Przecierz to logiczne ksiazki fantasy kupuja ludzie, ktorzy fantasy lubia, ktos czyta "ksiazki" ogolnie rzecz ujmujac, moze po nia siegnac bo mu sie serial spodoba, osobiscie znam 10 osob ktore 1x Tolkiena przeczytaly po obejzeniu filmu jezor

Sir_Ace napisał:
Kilgur napisał:

coellus-> jedyne wiarygodne zrodla tego jaki zysk jest z danej ksiazki to rozliczenia podatkowe smile

Więc zgadzasz się, że o ile nie było ci dane go poznać, to twoje opinie w tej materii są równie głupie jak reszty?

Mozna tak ujac, wiarygodnych zrodel niema wiec caly ten "watek" "ile, kto ma z czego" byl bezsensu smile

Ostatnio edytowany przez Kilgur (2013-04-26 23:43:43)


ara ara...

Offline

#52 2013-04-26 23:38:10

Robal15
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2009-04-10

Odp: Monster jako serial

Zarathustra napisał:

Nigdzie tak nie napisałem. Chodziło o "tak wielką popularność", że nawet plebs w USA wie teraz o tych książkach i jej autorze, pociesznym grubasku.

Przed serialem ilość wszystkich książek na całym świecie szacowano na jakieś 7 milionów. Po pierwszym sezonie serialu było to już coś koło 12 milionów. W ciągu roku sprzedało się prawie tyle, co przez kilkanaście lat. Obecnie nie mam pojęcia ile tego jest, ale pewnie więcej i z każdym rokiem będzie przybywać.

Zgadza się. Gdy zaczynałem czytać tę sagę 7 lat temu, to nikt o niej nie słyszał w Polsce. Wyszedł serial i nagle wszyscy wiedzą ,co to za książka. Dzięki serialowi stała się ona popularna. Jak widzę kogoś czytającego na mieście, to prawie pewne jest, że czyta on grę o tron. Ludzie chcą być trendy, więc czytają, to co jest aktualnie popularne. Tak samo było z Harrym.


"Humans aren't just comprised of a single color, but with many different ones. What our true colors are, what our own colors are, we will never know and no one else knows. Progress colorfully and continue to live colorfully. "

Offline

#53 2013-04-27 08:50:15

DaBiDo
Użytkownik
Skąd: Kraków
Dołączył: 2007-03-10

Odp: Monster jako serial

Robal15 napisał:

Zgadza się. Gdy zaczynałem czytać tę sagę 7 lat temu, to nikt o niej nie słyszał w Polsce. Wyszedł serial i nagle wszyscy wiedzą ,co to za książka. Dzięki serialowi stała się ona popularna. Jak widzę kogoś czytającego na mieście, to prawie pewne jest, że czyta on grę o tron. Ludzie chcą być trendy, więc czytają, to co jest aktualnie popularne. Tak samo było z Harrym.


Czy ja wiem. Sam zacząłem czytać Grę o Tron, po obejrzeniu pierwszego sezonu serialu. Ale nie dlatego, żeby być "trendy" i czytać "to co jest aktualnie popularne", tylko dlatego, że nie wiedziałem, o jej istnieniu wcześniej. No może przewijała się, ktoś mówił, że jest dobre, gdzieś pisało, że warto przeczytać, jednak osobiście mam dużo pozycji na liście - do przeczytania. Sięga się po książkę po obejrzeniu serialu, dlatego, że jest właśnie interesujące i chce się poznać tą historie w oryginale.
Harry'ego czytałem na długo przed filmami, Tolkiena to nawet filmów nie oglądałem w całości (w połowie 2 części wyszedłem z kina), stwierdziłem, że nie warto, to co oferuje mi książka w zupełności mi wystarczy.
Zresztą z reguły jak coś czytam, to nie interesuje mi już później tak bardzo adaptacja, czy też ekranizacja (no ekranizacja już bardziej).

Dlaczego z góry zakłada się, że Monster, będzie zły. Jakoś nikt się nie czepia, gdy japońce biorą się za produkcje amerykańskie czy też europejskie (całe gówno marvela, supernatural czy też klasyki literatury europejskiej).
Wiadomo, z doświadczenie widać, że nie wychodzi im to zbyt dobrze. Ale co można spieprzyć w Monster, którego akcja toczy się w Europie a nie Japonii, gdzie nie ma zbyt wiele odnośników do japońskiej kultury, gdzie autor mangii długo się wahał ale się zgodził, czyli ufa HBO i ufa Del Toro, który, bądź, co bądź wielki reżyserem jest i pokazał, że potrafi. Zresztą no nie jedyny jego serialowy projekt, w najbliższym czasie bierze się za swoje książki (napisane z Hoganem) "Mrok" (i resztę sagi).
Może nie jestem obiektywny, bo po za anime, jestem dużym fanem seriali, amerykańskich, brytyjskich, kanadyjskich (ogólnie anglojęzycznych), lecz pozwala mi to spojrzeć innym okiem, niż tylko otwartym na japońskie kreski. Ja widzę duży potencjał i sukces. Sądzę, w dużej mierze, że się nie zawiodę i mam nadzieje, że tak będzie.

Offline

#54 2013-04-27 10:05:47

marc99
Użytkownik
Dołączył: 2005-07-19

Odp: Monster jako serial

Mnie tylko martwi, żeby nie unowocześniali fabuły. I akcji nie przenieśli do współczesności.

Offline

#55 2013-04-27 10:26:16

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Monster jako serial

marc99 napisał:

Mnie tylko martwi, żeby nie unowocześniali fabuły. I akcji nie przenieśli do współczesności.

W to akurat wątpię, bo HBO lubuje się w robieniu seriali dziejących się w starszych czasach.

Offline

#56 2013-04-27 10:54:27

Sir_Ace
Użytkownik
Dołączył: 2006-11-18

Odp: Monster jako serial

DaBiDo napisał:

Jakoś nikt się nie czepia, gdy japońce biorą się za produkcje amerykańskie czy też europejskie (całe gówno marvela, supernatural czy też klasyki literatury europejskiej).

Pokaż spoiler
objection.jpg

Ja się czepiam. Cały twój wywód legł w gruzach.

Offline

#57 2013-04-27 16:34:25

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Monster jako serial

Sir_Ace napisał:
DaBiDo napisał:

Jakoś nikt się nie czepia, gdy japońce biorą się za produkcje amerykańskie czy też europejskie (całe gówno marvela, supernatural czy też klasyki literatury europejskiej).

Ja się czepiam. Cały twój wywód legł w gruzach.

Żeby tylko Ty. Przynajmniej na tym forum tsunami górwna potrafi zalać takie produkcje, gdy trzeba oczkod
DaBiDo, poczytaj wątki o marvelówkach, jeśli potrzebujesz dowodu.


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#58 2013-04-27 16:49:16

LagoonCompany
Użytkownik
Skąd: Elgin
Dołączył: 2010-05-08

Odp: Monster jako serial

Przedsięwzięcie może być ciekawe.
Ja sam zacząłem oglądać anime przez właśnie seriale które było na jedno kopytko.
Oglądam gre o tron i niby w 3 sezonie jest lepiej, ale jak dla mnie za dużo zaczynają zmieniać.
Ale wątki lepiej spłycane były w (filmowym) Death Note.
Książkę zacząłem czytać, bo nie miałem już co czytać a pojwila się ebook4you więc zassałem.

Mam nadzieje że serial Monster będzie oddawał ducha i będzie się dało ogladać, bo Grę ogladam tylko dlatego żeby zobaczyć co spieprzą podczas przekładu xD

Ostatnio edytowany przez LagoonCompany (2013-04-27 16:50:25)


sk1HmOJ.gif
filazaf.jpg
[CENTER]13.jpg[/CENTER]

Offline

#59 2016-02-29 23:31:43

LagoonCompany
Użytkownik
Skąd: Elgin
Dołączył: 2010-05-08

Odp: Monster jako serial

Trochę jestem nie w temacie, a na nowo oglądam Monster'a.
W końcu był jakiś film z new line cinema, albo serial?


sk1HmOJ.gif
filazaf.jpg
[CENTER]13.jpg[/CENTER]

Offline

#60 2016-03-01 00:11:56

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Monster jako serial

Nic na razie nie wiadomo, bo HBO zrezygnowało z tego pomysłu i Del Toro nadal nie ogłosił, by ktoś zainteresował się jego scenariuszem.

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024