#41 2016-10-01 20:56:31

max-kun
Użytkownik
Skąd: Fan Trailsów oraz YS
Dołączył: 2008-12-30

Odp: Nisekoi [manga]

KMyL napisał:
Sado napisał:

Za tydzień ponoć ma być koniec. .

Ciekawe, pytam więc zaznanych w temacie bo nie chce mi się szukać, czy to prawda, że manga sięzakończyła i pozostało by mi ~50 chapterów do owego zakończenia? Bo jeśli to prawda, to jutro się zabieram za powrót do tego tytułu i go chyba jutro zakończę, bo co to jest 50 chapterów...

Tak, mangu oficjalnie zakończyło się na 229 rozdziałach oczkod

Offline

#42 2016-10-01 22:09:15

art3k
Użytkownik
Dołączył: 2015-11-05

Odp: Nisekoi [manga]

max-kun napisał:

Tak, mangu oficjalnie zakończyło się na 229 rozdziałach oczkod

i chwała jej za to!

Offline

#43 2016-10-29 16:42:09

KMyL
Użytkownik
Skąd: Czarna CITY
Dołączył: 2014-05-11

Odp: Nisekoi [manga]

So it ended....
http://2.bp.blogspot.com/-yXAzAFD1GsQ/V … .5-007.png
...
https://youtu.be/ee925OTFBCA?t=14s
No cóż - prawie miesiąc zajęło mi dokończenie tej serii... Dopiero dziś wyrwałem trochę czasu... Wow...
No i co - aż dziw, że nie dotrwałem chwilę dłużej z tą serią za pierwszym podejściem, bo właściwie wtedy, kiedy mnie seria znudziła, to zaczął się IMO "skondensowany" proces parcia ku zakończeniu  baka
Kiedy wyszła ta cała sprawa z

Pokaż spoiler
z wymuszonym ślubem Mariki
, to osobiście wiedziałem, że
Pokaż spoiler
będzie niezła akcja z ratowaniem Mariki, gdzie Raku NIE POWIE, że kocha Marikę, tylko będzie przyjacielska mowa, sprawa między Mariką i Raku się wyjaśni i Marika wypadnie z "koła adoracji"
.
Tyle przewidziałem. Ale nie przewidziałem, że swoje 5 minut dostanie Honda... A może nawet 10 minut... Bardzo mnie to ucieszyło, bo Honda wymiata!
Pokaż spoiler
Szkoda, że nie było ciut więcej takiej  emocjonalnej więzi między córką a mamą, gdy sprawa się rozwiązała w przypadku Mariki i Hondy. Bo z jednej strony zimna mama, która córka właściwie nic nie obchodzi,  a z drugiej bodyguard, który praktycznie od zawsze się opiekował Mariką i w  kluczowym momencie bierze jej stronę... Tak jak powinna mama...

Końcówka 192 chaptera to było coś, czego się nie spodziewałem, ale czego potrzebowałem.  okej Ogólnie cała ta akcja z tym ślubem, to była niezła jazda bez trzymanki.
A później szło z górki - głównie dlatego, że wiedziałem ile chapterów pozostało do końca i że nie będzie zapychaczy... No i nie było. Na dodatek to o czym wspomniał użytkownik Kendi - hah, ciekaw byłem dlaczego  było "Zawsze in love" i wyjaśniło się to IMO w naprawdę przyzwoity sposób. respekt
Końcówka mnie przycisnęła, oczy "Zeszkliły" się (chociaż mały masochista się we mnie obudził, mówiąc A mogli jeszcze mocniej pocisnąć. Więcej łez, więcej słów, więcej krzyków...  evil , lekki niesmak po 
Pokaż spoiler
niewybraniu mojej ulubienicy i faworytki Onodery
chwilę pozostał, ale... Może to i nawet lepiej, że się tak skończyło. Ktoś musiał dołączyć do grona ze złamanym sercem... (Chociaż czy ja wiem, że stwierdzenie "złamane serce" pasuje tutaj? Może bardziej "obejść się smakiem" by pasowało bardziej...)
Warto było obejrzeć pierwszy sezon anime, bo mnie on zmusił do zabrania się za mangę. Dobry kawał roboty.
Teraz to już tylko pozostaje poczekać czy, a jeśli tak, to jak zrobią dalsze ekranizacje  hehe
Warto było to czytać, oj warto...

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024