Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Cześć Wam
Zakładam tu temat ze względu na to, że dziś właśnie postanowiłem zacząć przygodę z tłumaczeniem anime. Tym bardziej, że jestem na studiach językowych i mam duży pokład czasu. Wracając do tematu, mógłby mi ktoś podesłać link do jakiegokolwiek porządnego tematu jak zacząć tłumaczenie? chodzi mi o programy, jak dodawać napisy itp. Jestem kompletnie zielony. Wiem, że zapytanie te jest zbyt oczywiste jak na taki typ forum i może zdenerwować Was, ale po prostu im więcej szukam tu poradników, tym bardziej błądzę.
Drugie pytanie polega na tym, że widziałem listę kto i co tłumaczy.
Więc moje pytanie brzmi, że jeżeli ktoś tłumaczy już dla przykładu: "Owari No Seraph" to oznacza, że ja już nie mogę?
Tzn, mimo tego, że wyślę przez tą stronę swoje napisy, to będą w ogóle udostępniane? czy tylko napisy zrobione przez te osoby co są podpisane pod anime w wątku "Co kto tłumaczy" będą możliwe do pobrania/udostępnienia?
Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam za zajmowanie Waszego czasu. :-)
Offline
Przeczytaj FAQ.
Offline
Pozwól, że odpowiem ci tylko na to drugie pytanie: Formalnie nikt nie zabrania tego, byś wziął się za tłumaczenie czegoś, co ktoś już wziął (ba, popularne serie często bywają tłumaczone przez kilka grup/osób jednocześnie), jednak osobiście nie polecam takich zabaw, zwłaszcza na początek. Wiadomo, że mając wybór, pobierający wezmą raczej napisy znanego już tłumacza/grupy niż kogoś nowego, co z kolei znacznie utrudni temu drugiemu "wybicie się". Tym bardziej jeśli weźmiesz się za sequel, którego poprzednie sezony tłumaczył już ktoś inny (wiem co mówię, popełniliśmy z kolegą dokładnie ten błąd na początku naszej "kariery" ). Na start najlepiej jest właśnie zaniżyć nieco standardy i przygarnąć jakąś "niechcianą" (przez innych tłumaczy) serię. Tylko uważaj, po potem może się okazać, że seria dostanie kolejne sezony w ciągu następnych lat, skazując cię na ciągnięcie tłumaczenia *khemkhemyuruyurikhem*.
No i jak wyżej, FAQ zawiera odpowiedzi na większość pytań (jeśli nie wszystkie) mogących dręczyć osoby stawiające pierwsze kroki w naszym półświatku (w sumie to ja osobiście nie wiem, nigdy nie czytałem :V).
Ostatnio edytowany przez OromisMasta (2015-11-01 17:15:58)
Offline
Urzekłeś mnie swoim postem, toteż się wyłamię.
„Co kto tłumaczy” to tylko taki temat poglądowy, ot informacja, żeby „niezorientowani” nie pytali w kółko, kiedy i kto doda napisy oraz żeby ludzie niedublowali czyichś tłumaczeń za wszelką cenę. Oczywiście każdy może dodać swoje własne tłumaczenie na stronę, mimo że ktoś inny figuruje na tamtej liście pod danym tytułem. Im więcej wersji, tym lepiej, bo każdy znajdzie swoją ulubioną.
Co do sfery technicznej, póki co najlepszy do robienia napisów jest Aegisub. Łatwo i szybko przygotujesz w nim od postaw czasówkę, a reszta to już wedle życzenia. Poszukaj w googlu jakichś poradników, które ci wytłumaczą, z czym to się je.
Najważniejsza w tłumaczeniu jest znajomość twojego języka ojczystego, nie tego, który przekładasz, wbrew pozorom. U ciebie nie jest tragicznie. Powodzenia.
wikia o smoczych kulach - chcesz pomóc rozwijać polską encyklopedię Dragon Balla - wpadnij i zostaw po sobie ślad
MAL, YT, Eien no toku sentai
Offline
Co do timingu (czasówki jak to vegeta nazwał) to na ogół nie musisz tego robić, możesz podkraść z angielskich napisów.
Offline
Najważniejsza w tłumaczeniu jest znajomość twojego języka ojczystego, nie tego, który przekładasz, wbrew pozorom.
Wszystko jest ważne, ale jednak znajomość angielskiego najważniejsza, a nawet pewne rozumienie japońskiego ze słuchu byłoby przydatne.
Mogą być piękne stylistycznie polskie napisy i bez ortografów, ale co z tego skoro co pewien czas będą źle przetłumaczone wypowiedzi/słowa. Oczywiście często jest tak, że tłumacz specjalnie podkolorowuje/zmienia dialogi (w przypadków angielskich subów też się zdarza, ale o wiele rzadziej) mimo, że wie jak powinno być poprawnie. Uważa widocznie, że zgodne tłumaczenie będzie nudne, więc trzeba coś tam zmienić, przekręcić lub dodać od siebie (nowe słowa, przekleństwa, powiedzonka itp).
Co do timingu (czasówki jak to vegeta nazwał) to na ogół nie musisz tego robić, możesz podkraść z angielskich napisów.
No i to chyba dobry standard.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-11-01 18:03:48)
Offline
Pobierz Aegisub (dalej raczej dasz sobie radę), dodawanie napisów masz na stronie głównej, wystarczy uzupełnić odpowiednie pola (przeczytaj FAQ, by dodać poprawnie). Tłumaczysz co chcesz, kiedy chcesz, nie musisz nikogo pytać o zgodę (możesz poprosić grupy obcojęzyczne o pozwolenie na wykorzystanie ich napisów, ale w sumie napisy tutaj są im na rękę, bo mają więcej pobrań). O tym co teraz tłumaczysz też nie musisz informować w tamtym temacie (ale lepiej informować, niektórzy biorą na siebie serie "bo nikt nie tłumaczy").
Co do samego tłumaczenia, to najlepiej zacznij od posegregowania napisów stylami (większość napisów z tablic itp. można wywalić, zostawiaj tylko najważniejsze lub te, które wydają ci się ważne). Tłumaczenie nie musi też być w pełni zgodne z tym, co mówią, najważniejszy jest ogólny sens, to samo z dodawaniem czegoś od siebie - raczej unikaj, ale czasami trzeba coś dodać, by zdanie ładniej wyglądało/dało się zrozumieć wypowiedź. Najlepiej unikaj też celowych wulgaryzmów (o ile seria nie jest dla starszych widzów, to nawet nie wypada używać bez konieczności), sufiksów też się nie powinno stosować (w końcu to polskie napisy).
Na sam początek przetłumacz jakąś serię, którą lubisz, najlepiej z prostym językiem i bez dużej ilości specyficznego słownictwa (jakieś terminy wojskowe, techniczne itp.) i nie zrażaj się, jak na sam początek będzie ci szło opornie, początki są zawsze trudne. Po kilku(nastu) przetłumaczonych napisach przywykniesz i będzie ci szło znacznie szybciej.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
1. Aegisub. Na początek weź napki jakiejś grupy eng (wyciągnij je) i zmień style i przekładaj linijka po linijce. Jak ci będzie dobrze szło, zaczniesz się bawić w poprawianie timingu.
2. Tłumaczysz co chcesz. W związku z tym, że robienie napków trochę trwa, mimo że niektórzy myślą, że to chwila roboty (tak, można na odwal się zrobić bardzo szybko), lepiej wybrać coś, co sprawia przyjemność. Oczywiście, jeśli zaczniesz tłumaczyć serię, którą nikt nie wydał, większa szansa na komentarze, które (jeśli weźmiesz je pod uwagę i przeanalizujesz) będą procentować w przyszłości lepszym subem.
Pamiętaj: tłumacz z luzem, jeśli seria na to pozwala (sztywniackie suby gwoździem do trumny), staraj się nie tworzyć za długich wypowiedzi, bo widz też chce coś zobaczyć na ekranie, łam linie, nie kalaj języka ojczystego, staraj się tłumaczyć wiernie (do przesady). Powodzenia
Offline
sufiksów też się nie powinno stosować.
Sprzeciw Jeśli sam je lubisz, to zostawiaj. Np. mi się dużo przyjemniej z nimi ogląda
Offline
Jestem zwolennikiem używania wulgaryzmów, ale też z umiarem. Nie róbmy z gangsterów i zbirów ułożonych panów w garniturach
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Jestem zwolennikiem używania wulgaryzmów, ale też z umiarem. Nie róbmy z gangsterów i zbirów ułożonych panów w garniturach
W kreskówkach kierowanych do dzieci i młodzieży?
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Yagami_Raito8920 napisał:Jestem zwolennikiem używania wulgaryzmów, ale też z umiarem. Nie róbmy z gangsterów i zbirów ułożonych panów w garniturach
W kreskówkach kierowanych do dzieci i młodzieży?
W zasadzie sama specyfika japońskiego kłóci się z wulgaryzmami, bo to bardzo grzeczny język. A wulgaryzmy to można dać, ale w seriach dla starszych odbiorców. Chociaż pewnie i tak bym ich nie dał, bo po prostu nie lubię przeklinać, a tym bardziej widzieć wulgaryzmów na ekranie.
Sprzeciw. Jeśli sam je lubisz, to zostawiaj. Np. mi się dużo przyjemniej z nimi ogląda.
To zwolennicy sufiksów jeszcze istnieją? Bo nawet w angielskich napisach już to wypleniono (prawie każde oficjalne wydanie ich nie ma, fanowskie podobnie). Tak czy siak, sufiksy są rakotwórcze.
staraj się tłumaczyć wiernie (do przesady).
Mam nadzieję, że to była ironia, bo w innym wypadku będę musiał zwinąć swoje zabawki (co ja tu jeszcze robię). oo
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Dziękuję za każdą odpowiedź!
Nie sądziłem, że ktoś odpisze a tu proszę.
Temat można już zamknąć czy cokolwiek z nim tu robicie. :-)
Offline
Strony 1