#1 2016-02-07 20:56:25

KMyL
Użytkownik
Skąd: Czarna CITY
Dołączył: 2014-05-11

Chihayafuru

chihayafuru.jpg
Właśnie skończyłem oglądać.
I mam mieszane uczucia:
- jak dla mnie zaczęło się bardzo dobrze,
- tytuł "bardzo japoński". Śmiesznie brzmi, ale dokładniej mówiąc chodzi mi o tematykę przewodnią, czyli karutę- bardzo oryginalne, dość IMO trudne tematycznie do zaserwowania bez żadnych udziwnień, no i jest to dość wyjątkowy kawałek japońskiej kultury: oni to wymyślili, oni to kultywują, poematy etc.
- kreska przyjemna
- gra aktorów głosowa bardzo IMO na plus: bardzo mi przypasił wybór seiyu na Ławka, a osoby odpowiedzialne za lektorów ładny nastrój budowały. Ogólnie bym powiedział, że było bardzo porządnie.
- muzyka momentami bardzo pięknie grała. Nie mam starszych przykładów, ale odpalić sobie połowę siódmej minuty ostatniego odcinka pierwszej serii i z przyjemnością posłuchać tego skrzypcowo-... No właśnie- jak się ten instrument nazywa- nie wiem. Może puzon? Nie nie nie, to przecież ta trąbka...
Obój chyba... Albo fagot. Coś w ten deseń, choć pewnie i tak nie trafiłem :/
Tak czy siak tamten fragment utkwił mi w głowie, ale było jeszcze parę "zagrań" godnych pochwały, opening czasem  sobie nucę w robocie. Tak momentami muzyka dobrze grała...

-... ale czasami mi dość nie pasowała :/
- humor w większości kierowany był chyba do najmłodszej widowni, taki prosty... Oj, ile razy pytałem sam siebie mam się teraz śmiać?
- czasami akcja była nad wymiar sztampowa(?)/schematyczna(?) ? Nie wiem jak to określić dokładnie, ale do teraz mam  w pamięci okolice 9-10 odcinka, gdzie to "wybudzenie przez oburzonego Ławka" mnie osobiście dobiło...
- no i IMO wiało trochę nudą :/ Bardzo ciekawie się rozpoczęło, a potem... Potem jakoś tak bez ikry... Odpalałem kolejne odcinki z nadzieją, że coś się rozkręci.

Co prawda ostatni odcinek był nad wyraz żywy, ale jakoś tak nie mam ochoty zabierać się za drugi sezon :S Chyba sobie odpuszczę i zabiorę się spokojnie za Durarara!!
Co bym dał? Sam nie wiem. Może 6/10. najwyżej 7/10.
Tak jest obecnie u mnie. Nie wiem jak było u was.

Offline

#2 2016-02-07 22:50:25

cameleon
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Chihayafuru

to nie mechy i wampiry, tu "akcji" i strzelanin nie uświadczysz.

jak cię kurata nie wciągnęła, to 2 sezonu nie odpalaj, jest to samo, tylko "bardziej"


MI anime się podobało, kuraty nie znam, przyjmuje na wiarę że tak się gra, czasami sobie zapuszczam jakiś odcinek do "śniadania" jak nie mam czego oglądać

dość spokojne anime, może "migać" w tle

oczywiście są lepsze anime, ostatnio nawet poszukałem ostu z "moich wiosennych kłamstw" no ale ja lubię anime o muzyce, a Chihayafuru ?

według mnie dobra 8

ciężko jest zekranizować "porywająco" anime o sporcie, jakimkolwiek :{

no może piłkarskie, ale "single" gra, nie przypominam sobie takiego :{

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024