Nie jesteś zalogowany.
Gerard napisał:Nie zapominajcie o tarczy w wersji książki, którą może sobie odczepić, otworzyć i czytać z niej przepisy. Poza tym już wielokrotnie przekładał tarcze z prawej do lewej ręki i na odwrót.
Skoro wielokrotnie, to proszę o konkretne przykłady...
W op trzyma w prawej w ed w lewej:
Książki faktycznie nie otwiera (miał otwartą tą którą dostał od zielarza więc mój błąd). Nie zmienia to faktu, że w dwóch scenach trzyma ją w ręce i później na kolanach.
W barze:
Czesanie włosów:
Ogólnie te anime to dno i dwa metry mułu...
Ja tam daje 9/10. Lepiej ogląda mi się niż Slime.
Offline
Offline
W op trzyma w prawej w ed w lewej:
W op/ed bardziej się liczy wizja artystyczna, więc równie dobrze mógłby tam trzymać miecz...
Książki faktycznie nie otwiera (miał otwartą tą którą dostał od zielarza więc mój błąd). Nie zmienia to faktu, że w dwóch scenach trzyma ją w ręce i później na kolanach.
Ale zawsze jest przyczepiona do przedramienia...
W barze:
Ale nadal jest to prawda ręka...
Czesanie włosów:
Jedna scena w której rzeczywiście ma tarczę na lewej ręce... ale animacja w niej wygląda biednie, więc pewnie znowu wina podwykonawcy podwykonawcy .
Więc nadal czekam na przykłady tego wielokrotnego przekładania tarczy na lewą rękę.
Zapewne winowajcą jest sam autor LN-ki, który lakonicznie sobie napisał, że Naofumi nie może odczepić tarczy, nie zastanawiając się jakby to fizycznie miałoby wyglądać... papier wszystko przymnie, a później takie głupoty wychodzą w animacji.
FAiM napisał:Ogólnie te anime to dno i dwa metry mułu...
Ja tam daje 9/10. Lepiej ogląda mi się niż Slime.
Te nawiązanie do Slime to miał być przytyk w moją stronę? To chyba trochę nie wyszło, bo dość krytycznie oceniłem tę adaptację...
Nie wiem co niby może się podobać w tym Tate no Yuusha... zarówno fabularnie, jak i technicznie jest strasznie źle.
Walki wyglądają dość drętwo, postacie są miałkie i płytkie, ci "źli" są jednowymiarowi i żałośni... wymieniać można by długo. O ile początek dawał jakieś nadzieje, że może coś z tego wyjść, to niestety czym dalej to tylko gorzej.
Offline
Ot, co ma się podobać w takim Naruto? Dno i metr mułu, a i tak obejrzałem. Dobrze że na wbijam piszą co jest filtrem, bo nawet nie wiem czy da się dać minusów recenzje. Albo evangelion czy elfen lied. Jedni łyknà jak pelikan, inni że smutkiem podkręcą głowà. Op i ed są ładne w Tarczy. Jakie jeszcze inne "gnioty" po za Głutkiem są tu tak komentowanie? Kanojo?
Offline
Ot, co ma się podobać w takim Naruto?
Synek, ty weź już nie opowiadaj głupot, bo Naruto do pewnego momentu było dobre/bardzo dobre.
Te drętwe walki w Tarczowniku nawet nie mają startu do Naruto vs. Pain.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2019-03-29 23:28:01)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Powinni na tobie zastosować to jutsu, skoro nie ogarniasz jak dobre było Naruto.
Offline
Do walki naruto z painem to było mega animu. Tarczownik może nosić co najwyżej miano animca do obejrzenia z browarkiem.
Offline
Och, klasyczny koniec argumentów...
Pojawił się obrazek dla 2 coura:
Może będzie coś ciekawszego... ale kogo ja próbuję oszukać .
Offline
Tak po plakacie – czyli mamy już trzy dziewczyny w haremie, z czego dwie to loli.
A przed premierą fani bezczelnie kłamali, że to nie jest harem.
n/c
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Ja już nie mam nic ci do powiedzenia jeśli jesteś negatywnie nastawiony do tej serii, a ja pozytywnie. Może przesadziłem z tą wielokrotną zmianą tarczy, ale nadal jestem tego samego zdania co okon w poście 172. Poza tym jestem zmęczony już seriami, które muszą widzowi wszystko wytłumaczyć, a ty najwidoczniej nie.
Ostatnio edytowany przez Gerard (2019-03-30 19:35:54)
Offline
Offline
Poza tym jestem zmęczony już seriami, które muszą widzowi wszystko wytłumaczyć.
Brak wytłumaczenia ≠ Brak sensu
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2019-03-30 20:14:58)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Poza tym jestem zmęczony już seriami, które muszą widzowi wszystko wytłumaczyć, a ty najwidoczniej nie.
A ja jestem zmęczonym już seriami, które są pozbawione sensu.
Bo co innego niedowiedzenia, które można logicznie wywnioskować na podstawie przedstawionych rzeczy, a co innego niedowiedzenia, które wynikają z lenistwa lub braku umiejętności autora.
W tym konkretnym przypadku przełożenie tarczy do drugiej ręki jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Jest to pierwszy raz gdy Naofumi świadomie używa tej formy tarczy, również w tym momencie tarcza się upgraduje, więc nie mógł wiedzieć, ze jego prawa ręka zyska zbroję. Zresztą w ogóle nie widzę sensu w trzymaniu tarczy na słabszej ręce, bo ta bajerancka zbroja na prawej ręce raczej bronią nie jest .
Offline
Gerard napisał:Poza tym jestem zmęczony już seriami, które muszą widzowi wszystko wytłumaczyć, a ty najwidoczniej nie.
A ja jestem zmęczonym już seriami, które są pozbawione sensu.
Bo co innego niedowiedzenia, które można logicznie wywnioskować na podstawie przedstawionych rzeczy, a co innego niedowiedzenia, które wynikają z lenistwa lub braku umiejętności autora.W tym konkretnym przypadku przełożenie tarczy do drugiej ręki jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Jest to pierwszy raz gdy Naofumi świadomie używa tej formy tarczy, również w tym momencie tarcza się upgraduje, więc nie mógł wiedzieć, ze jego prawa ręka zyska zbroję. Zresztą w ogóle nie widzę sensu w trzymaniu tarczy na słabszej ręce, bo ta bajerancka zbroja na prawej ręce raczej bronią nie jest .
1/3 życia w anime
2/3 życia w grach rpg i mmo
A teraz dyskutować przez pół tematu o tarczy i bajce, która ma dostarczać widzowi rozrywki. Smutno mi.
Ja, na dzień dzisiejszy, doszedłem do takich wniosków:
-każdy z bohaterów może trzymać sobie swoją świętą broń w jakiej ręce chce + niektórzy z nich mogą ją nawet odłożyć na bok (nie widzi mi się spanie na łuku),
-różne skille = różne postawy (aż strach się bać gdyby była tu mechanika z L2),
-nie jest to tasiemiec więc i historia nie jest pokazywana co do minuty; to tylko moje przypuszczenia, ale całkiem możliwe że gdzieś pomiędzy odcinkami Naoufumi testował już tarcze gniewu skoro Raphtalia skwitowała to tak a nie inaczej (11ep); mogli to pokazać, ale nie pokazali.
Dobrze że nie grałeś w DMC5 bo końcówka zjarałaby ci styki.
Ostatnio edytowany przez Gerard (2019-03-31 10:16:13)
Offline
A teraz dyskutować przez pół tematu o tarczy i bajce, która ma dostarczać widzowi rozrywki. Smutno mi.
Właśnie problem polega na tym, że nie dostarcza...
-każdy z bohaterów może trzymać sobie swoją świętą broń w jakiej ręce chce + niektórzy z nich mogą ją nawet odłożyć na bok (nie widzi mi się spanie na łuku),
Chyba nigdzie nie było jednoznacznie określone czy inni bohaterowie mogą się "pozbyć" swojej legendarnej broni.
Osobiście nie miałbym problemy z tym, że Naofumi może sobie przenosić tarczę na drugą rękę, gdy to miało jakiś sens.
Analizują wcześniej przytoczone przykłady gdzie tarcza zmieniała swoje położenie:
- akcja w karczmie. Niby logiczne, że tarcza przeszkadzałaby mu w jedzeniu, jednak już przy następnej okazji - jak jest z Raphtalią (odcinek 2) - je lewą ręką.
- czesanie włosów Filo. No spoko, tutaj tarcza też mogłaby przeszkadzać, a czesanie lewą ręką mógłby sprawiać problemy. Problem polega na tym, że w innych sytuacjach, gdzie tarcza na prawej ręce mogła mu przeszkadzać lub utrudniać wykonanie danej czynności, jakoś tego nie robi.
- przeszukiwanie świątyni. No bo lepiej przełożyć tarczę na słabszą rękę, a pochodnię trzymać w prawej. Chyba Goblin Slayera się naoglądał .
Już nie wspominając o tej całej akcji z łażeniem z książką przyczepioną do przedramienia - co chyba miało służyć jako kamuflaż.
-nie jest to tasiemiec więc i historia nie jest pokazywana co do minuty; to tylko moje przypuszczenia, ale całkiem możliwe że gdzieś pomiędzy odcinkami Naoufumi testował już tarcze gniewu skoro Raphtalia skwitowała to tak a nie inaczej (11ep); mogli to pokazać, ale nie pokazali.
Przecież jasno było powiedziane, że - ze względu na to co się stało z Raphtalią - Naofumi tej tarczy już nie użyje. Niestety sytuacja tego wymagała.
Zresztą gdyby wcześniej ją testował, to by mu już wtedy "grown up"-owała.
W tym momencie to już na silę dorabiasz własne teorie byle tylko nie przyznać, że całość jest pozbawiona sensu...
Offline
Ja to chętnie bym poczytał jakichś spoilerów z dalszych zdarzeń. nie mówię tu o spoilerach z zapowiedzi, a z LN - co będzie dalej.
Ostatnio edytowany przez KieR (2019-03-31 12:57:47)
Offline
Mammoth napisał:Ja to chętnie bym poczytał jakichś spoilerów z dalszych zdarzeń. nie mówię tu o spoilerach z zapowiedzi, a z LN - co będzie dalej.
Pokaż spoilerHmm, królowa, nowy oficjalny tytuł/imię dla... fala, królowa Filocoś tam (tych ptaków, trochę info o falach) zdrada kolejna, fala i nowi członkowie zespołu? (Do tego ostatniego nie jestem pewny, bo chyba raczej tego już nie zekranizują)
Bardziej ciekawy jestem spoilerów dotyczących podejścia osób trzecich do tarczy :E
Offline
Znaczy, jest tak źle, że wolisz przeczytać spoilery, niż poczekać na anime ...
Offline
Offline
Ja bym się czepiał czemu ktoś stworzył aspołeczną postać mającą tylko umiejętności obronę oraz tarcze w świecie fantasy, a potem uznał, że jednak nie i będzie mógł też atakować. Moim zdaniem to jest bardziej znaczący brak konsekwencji, niż przemieszczająca się po ciele tarcza.
Offline