Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Tłumaczenie: Lamarus
Synchronizacja: [EMBER]
Opis:
Drugi sezon anime z cyckami. Kto widział, ten wie.
Napisy:
Odcinek 01
Odcinek 02
Odcinek 03
Odcinek 04
Odcinek 05
Odcinek 06
Odcinek 07
Odcinek 08
Odcinek 09
Odcinek 10
Odcinek 11
Odcinek 12
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Jestem ciekaw jak zrealizują drugi sezon, bo tak właściwie, to pierwszy zakończył się na takim etapie mangi, w którym dopiero później zaczynała się ciekawa historia.
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Dwójka.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
No i elegancko, dzięki. Pamiętam jak komicznie śmieszne były sytuacje na tym etapie tej mangi. Właściwie, to cały wątek o przeszłości powinien być fajny (o ile cały zostanie zekranizowany).
【「能ある鷹爪隠す」 &「A skilled hawk hides its talons」】
Offline
Trójeczka wydana.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Czwórka. Ciekawe, czy uda mi się to kiedyś wydać wcześniej niż w środę
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Ciekawe, czy uda mi się to kiedyś wydać wcześniej niż w środę
No i udało się
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Siódemka. Zapomniałem ostatnio napisać, że wyszła szóstka. Ale dodałem jeszcze piosenki. I aktualka TSu pierwszego epa.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Ósemka.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Dziewiątka
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Offline
Prawdę mówiąc nie oglądam niczego innego. Aż tak źle wygląda ten sezon?
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Prawdę mówiąc nie oglądam niczego innego. Aż tak źle wygląda ten sezon?
Jeżeli chodzi o akcję/fantasy - to tak. W takiej innej serii, z fabułą rodem z Aion Online (fakcja biała vs fakcja czarna) był caluteńki odcinek ze zbieraniem chwastów dzikich ziół na obiad...
Paradoksalnie, najlepsze sceny walki w tym sezonie są w Tsugumomo i PriConne. Nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać ;D
W innych gatunkach jest dobrze, nawet bardzo, ale jak ktoś chciałby odmóżdżyć się przy jakiejś nawalance lub isekaiu (i nie lubi fanserwisu lub rysowanych waifu) to jest bieda.
Offline
Dyszka.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Jedenastka. To już ostatni zakręt.
Tym razem bez screena, chcę spać.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
No i mamy finał. IMO dobre zakończenie sezonu, który z kolei był zdecydowanie lepszy od pierwszego. Plus po takim finiszu nie mogą nie zrobić kolejnego... Którego się pewnie nie doczekamy
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Dzięki na napisy.
Zakończenie trochę ucięte - tak jakby za tydzień miał być kolejny odcinek. Myślę, że to dobrze wróży i można liczyć na kolejny sezon, skoro twórcy nie "domknęli" definitywnie obecnego. Pewnie wszystko zależy od sprzedaży.
Tsugumomo to chyba jedyne anime, które połączyło fanserwis, fabułę i akcję w taki sposób, że nie wyszedł z tego gniot. Wiele serii tego próbowało, ale nikt nie znalazł złotego środka. W Tsugumomo to działa, a w innych seriach nie. Mimo tego, taki Plunderer (który robi to samo, ale z miernym efektem) dostaje 24 odcinki, a my musimy czekać do nie wiadomo kiedy na kolejny sezon Tsugumomo...
Offline
Prawdę rzekłszy, gdy zaczynałem pierwszy sezon, nie było we mnie zbyt wiele optymizmu. Kazuya wydawał mi się strasznie generic, kreska przywodziła na myśl co najwyżej połowę ubiegłej dekady, w pierwszej chwili piosenki też wydawały się raczej wyciągnięte z lat 90. Odcinki jednak mijały, a seria stawała się coraz przyjemniejsza - fabuła miała jakiś tam sens, walki poziom, a i fanserwis można było zazwyczaj logicznie wytłumaczyć.
W końcu okazało się, że mamy z jedną z lepszych serii majtkowych w ostatnich latach, której niedoskonałości stworzyły specyficzny klimat i na odcinki której warto było co tydzień czekać. A teraz, po trzech latach, historia znów się urywa, i to jeszcze w tak kluczowym dla fabuły momencie. Pozostaje nam chyba liczyć, że faktycznie pojawi się kiedyś kontynuacja, a gdyby tak jeszcze miała utrzymać dotychczasową tendencję zwyżkową marki... Cóż, warto byłoby czekać
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Strony 1