#1 2006-03-18 23:16:34

fillip75
Użytkownik
Skąd: Chełm
Dołączył: 2005-08-14

Łzawe kawałki z anime...

...przy których można rozryczeć się.[placze]
Ja trafiłem na:
The Grave Of The Fireflies (Grobowiec Świetlików) - scena, kiedy mała siostrzyczka przeżuwa kawałek melona po czym, umiera z wycieńczenia. Majstersztyk. (około 1godz. 15min.)
Mai Otome odc. 18 (około 20min.) - samobójstwo służki Aoi, która nie chcąc zdradzić swej podopiecznej (młodej królowej) popełnia samobójstwo skacząc w przepaść. Podkręcam basy i volume na full, muzyka w tle jest niesamowita. Sąsiedzi zza ściany pewnikiem też tak uważają[rip]

A wy jakie tkliwe rodzynki wyłowiliście.[ej]

Ostatnio edytowany przez fillip75 (2006-06-24 01:50:32)

Offline

#2 2006-03-18 23:20:33

Satanael
Użytkownik
Skąd: z 9 poziomu piekła Dantego.
Dołączył: 2004-08-05

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Mnie sie smutno zrobiło w czasie oglądania ostatniego odcinka GITS SAC 2nd GiG gdy Tachikomy poświęcają satelite, w której zapisana jest ich AI. Do tego ta ich piosenka... Nie jestem sentymentalny, ale to jakoś mnie poruszyło, że nawet maszyna potrafiła sie poświęcić.

Offline

#3 2006-03-18 23:21:50

ogi
Użytkownik
Skąd: Ostrowiec Św.
Dołączył: 2005-05-02

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Powtórzę się, ale to nic. Takim Łazawym kawałkiem było poświęcenie Mwu z Gundam SEED, to było super, aż się popłakałem placze. Poryczałem się też przy śmierci Nicola, gdy zabił go Kira.

Offline

#4 2006-03-18 23:25:21

dzimbo
Użytkownik
Skąd: Szczecin | S-H
Dołączył: 2005-01-01

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Pierwsze co mi sie skojarzyło ze "łzawym kawałkiem"
Był moment w Gundam SEED DESTINY gdy Shinn przebija Kire mieczem i jego mobil wybucha. Później na morzu unoszą się szczątki Freedom'a  i Athrun krzyczy "Noooooo". To mnie na prawdę poruszyło.

~ogi Truth.[placze]

Jeszcze mi się przypomniało jak dziewczynki w Gunslinger Girl w ostatnim odcinku śpiewają.

Ostatnio edytowany przez dzimbo (2006-03-18 23:29:53)

Offline

#5 2006-03-18 23:26:14

Rekid
Użytkownik
Skąd: Ełk
Dołączył: 2005-10-04

Odp: Łzawe kawałki z anime...

motyw z tachikomami wymiata smile_big tez sie mocno wzruszylem , oprocz tego urzeklo mnie zakonczenie FMA piekna rzecz


SZUKASZ INNYCH SPOSOBÓW ZARABIANIA PIENIĘDZY, ZGŁOŚ SIĘ DO MNIE !


rekid.gif >>> ANIME I KOMIKSY

Offline

#6 2006-03-18 23:27:23

pa3cja
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-01-17

Odp: Łzawe kawałki z anime...

ogi napisał:

Poryczałem się też przy śmierci Nicola, gdy zabił go Kira.

To akurat dla mnie byl najbardziej lzawy moment placze[placze][placze] placzepapatki

Offline

#7 2006-03-18 23:30:46

Arry
Użytkownik
Skąd: Tarnów
Dołączył: 2005-11-02

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Ludziska czego ten temat powraca jak jakaś choroba?
Były już chyba 2 tematy o podobnej teamtyce ale pamiętam nazwę tylko jedngo czyli:
"Crymakers czyli wyciskacze łez"
koniectematu


90TLh

Offline

#8 2006-03-18 23:34:11

karoleq114
Użytkownik
Skąd: Białystok
Dołączył: 2006-01-16

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Scena "zabawa z pieskiem" z Eflen lied:D

Offline

#9 2006-03-18 23:35:54

dzimbo
Użytkownik
Skąd: Szczecin | S-H
Dołączył: 2005-01-01

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Arry napisał:

Ludziska czego ten temat powraca jak jakaś choroba?
Były już chyba 2 tematy o podobnej teamtyce ale pamiętam nazwę tylko jedngo czyli:
"Crymakers czyli wyciskacze łez"
koniectematu

O ile się nie mylę, ten temat był o seriach przy których można sobie popłakać.
A tu jest mowa o momentach.
I nie mówię bo może był już podobny temat.

Offline

#10 2006-03-18 23:38:10

Suchy
Użytkownik
Skąd: Łódź (GTW)
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Ending z VGAi

Offline

#11 2006-03-18 23:52:04

Arry
Użytkownik
Skąd: Tarnów
Dołączył: 2005-11-02

Odp: Łzawe kawałki z anime...

dzimbo napisał:
Arry napisał:

Ludziska czego ten temat powraca jak jakaś choroba?
Były już chyba 2 tematy o podobnej teamtyce ale pamiętam nazwę tylko jedngo czyli:
"Crymakers czyli wyciskacze łez"
koniectematu

O ile się nie mylę, ten temat był o seriach przy których można sobie popłakać.
A tu jest mowa o momentach.
I nie mówię bo może był już podobny temat.

A większość i tak wypisywała momenty w których płakali a nie serie więc cie widzę różnicy
Takie powielanie tematów nazywa się spamem na forum i według ,nie powinniście sie przeniesć do w/w tematu ze swoimi wywodami.[shithappens]


90TLh

Offline

#12 2006-03-19 00:07:45

Zgrzyt
Użytkownik
Skąd: Gliwice
Dołączył: 2006-02-08

Odp: Łzawe kawałki z anime...

cały sotatni ep z Eflen lied płakałem choć nie chciałem kurde i ta muzyczka

Offline

#13 2006-03-19 00:08:58

Wishmaster
Użytkownik
Skąd: Ostrowiec Św.
Dołączył: 2005-12-17

Odp: Łzawe kawałki z anime...

No sporo tego już widziałem, ale najbardziej zapadły mi w pamięci:
MSN:
- historia Aisaki Sayo,   
- pogrzeb Asuny,
- druga ver. urodzin Asuny,
Final Fantasy AC - sam początek;
AIR - za dużo było tam takich momentów;
Shuffle - poświęcenie na samym końcu;
Chobits - "odnalezienie tego jedynego";

Offline

#14 2006-03-19 00:41:40

Kisiel
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Dołączył: 2005-06-24

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Mi się chciało ryczeć (dosłownie) na Chobits:
- scena gdy Shii sama skasowała swoją pamięć placze
- moment gdy persocon Uedy uratował mu życie placze[placze]


10721827ve.gif

Offline

#15 2006-03-19 00:55:11

nuito
Użytkownik
Skąd: Żary
Dołączył: 2005-06-24

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Wishmaster napisał:

No sporo tego już widziałem, ale najbardziej zapadły mi w pamięci:
MSN:
AIR - za dużo było tam takich momentów;
Shuffle - poświęcenie na samym końcu;
Chobits - "odnalezienie tego jedynego";

No te momenty były mocne;
Ja wymiękłem podczas Tsukihime na ostatnim epie przy scenie w klasie,
Onegai Teacher gdy Mizuho próbowała ratować Kei'a gdy się "oddalił" i wspominała, wyznawała mu swe uczucia na jej statku, i kiedy Kei postanowił zerwać z Mizuho,
DNAngel kiedy Dark i siostry H. ratują Niwe-kuna a on zostaje w świecie z obrazu( piękna piosenka w tle się pojawia).
No Elfen Lied wymienione zostało,
Love Hina Christmas special - wyznanie Naru na wielkim telebimie[placze][placze]
Saikano - scena śmierci przyjaciółki Shuu-chana a nad nią on. Jeszcze ona mu wyznaje miłość i kona[placze][placze]
Suzuka - kiedy przed świątynią Honoka-chan zrywa z Aiktsukim
Kimi ga Nozomu Eien - Scena w szpitalu po wypadku Haruki, rozpacz Takayukiego

Sie rozpisałem[wstyd][wstyd]Oczywiście było takich momentów znacznie więcej ale akurat te zapamiętałem

Offline

#16 2006-03-19 01:02:35

Isao
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2005-12-27

Odp: Łzawe kawałki z anime...

ogi napisał:

Powtórzę się, ale to nic. Takim Łazawym kawałkiem było poświęcenie Mwu z Gundam SEED, to było super, aż się popłakałem placze. Poryczałem się też przy śmierci Nicola, gdy zabił go Kira.

Doładnie te same momenty plus ten ze Steller w GSD...[placze]

Offline

#17 2006-03-19 02:31:40

Jasmine
Użytkownik
Dołączył: 2006-02-01

Odp: Łzawe kawałki z anime...

karoleq114 napisał:

Scena "zabawa z pieskiem" z Eflen lied:D

Ponadto końcowa scena z Wonderful Days, ostatnie epki Wolf's Rain <marzyłam wtedy o wycieraczkach, bo nic nie widziałam przez łzy;)>

Offline

#18 2006-03-19 10:16:43

Ares
Użytkownik
Skąd: cz-wa
Dołączył: 2005-07-17

Odp: Łzawe kawałki z anime...

ostatnia scena z glownymi bohaterami w Chrono Crusade ze 2 dni mialem dola

Offline

#19 2006-03-19 10:24:54

Miszczu_beer
Użytkownik
Skąd: Białystok
Dołączył: 2006-01-12

Odp: Łzawe kawałki z anime...

smile_big A ja wszystkich zagnę...
Pierwszy raz się poryczałem kiedy po 4 latach oglądania w RTL-7 nadszedł czas na ostani odcinek Dragon Ball papatki(64 Epek Dragon Ball GT) kiedy pierwszy raz to puszczali. No dosłownie nie mogłem sie powstrzymać... "Jak to! Nie możliwe!" Nawet jeśli seria GT była słaba to jednak...
no i jeszce Grobowiec Świetlików na Hyperze... od tamtej pory to już nie

Offline

#20 2006-03-19 10:35:41

karoleq114
Użytkownik
Skąd: Białystok
Dołączył: 2006-01-16

Odp: Łzawe kawałki z anime...

Miszczu, mnie nie zagiąłeś:P
Też ryczałem na ostatnim odc. DB GT:D

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2025