Nie jesteś zalogowany.
Zapraszam do lektury ;D
Offline
Troszke znajomo to wygląda (w każdym razie lista pojęć)
Pomysł też nie nowy i już istniejący.
Ale nie o to chodzi by każdy patentował i robił sam...
Im więcej takich rzeczy tym lepiej dla tworących suby..
Widać, że nadal wymaga to dopracowania (w końcu to dopiero 0.1), bo na razie wygląda, jak zbiór różnych informacji nie złożonych jeszcze do kupy.
Pozdrawiam
Offline
Chwilowo to to nie wyglada bo strona nie dziala. A chcialem sie podszkolic
Offline
Offline
Rzuciwszy na to okiem _mocno_ sugeruję współpracę z kolegą Suchym, gdyż obecnie nie wiadomo z której strony to ugryźć, złożenie tego w jakąś logiczną kolejność/całość było by bardzo pożądane
PS. Nie bardzo też rozumiem dlaczego rozpoczęto ten 'nowy' projekt zamiast rozszerzyć już istniejący
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Też nie wiem czemu zaczęto ten nowy projekt. Może dlatego, że ludzie z grupy hardsubowych rzadko, lub wcale tutaj zaglądają? Z mojej grupy hardsuberskiej tylko ja i czasami Zatoichi się zjawiamy. Pozostali dwaj członkowie grupy w ogóle tutaj nie zaglądają.
Nie wiem, może mam mylne wyobrażenie, ale wydaje mi się, że hardsuberzy są jakby sobie, a softsuberzy sobie, ich światy chyba nieczęsto albo sporadycznie się przenikają. Chociaż ostatnio niektórzy softsuberzy zaczęli się udzielać na Anfo. Czyżby przechodzili na "wrogą stronę" ? Żartowałam . Te "ostatnio" nie dotyczy oczywiście Yanga, bo on stażem przewyższa nawet mnie na forku Anfo i dużo więcej się tam udziela.
Faktem jednak pozostaje, że przynajmniej praca nad dobrym softsubem jest zbliżona do pracy nad skryptem do hardsubu, więc przynajmniej w tym punkcie podręczniki takie powinny być zbieżne.
Materiały do ABCfansubera przygotowali (lub zgromadzili) ludzie z grupy hardsuberskiej ASG-Across i to dość niedawno, zaś "Podręcznik fansubera", który jest na stronie Manganime, istnieje już od jakiegoś czasu.
A posta dodałam tylko dlatego, że podany wcześniej link nie działał, bo dokonali aktualizacji ABC u siebie, zamieszczając info tylko na Anfo, a tutaj nie.
I sorki, że odeszłam od tematu głównego.
Offline
Jak oftop to oftop . Na anfo to z tym stażem to też nie do końca tak jest. Po prostu kiedyś tam zajżałem zarejestrowałem się, a potem zapomniałem o tym. Dopiero jakiś czas temu znów tam zajżałem i przy próbie rejestracji okazało się że mój nick jest zajęty. No to co mogłem zrobić, jeśli nie zobaczyć czy to przypadkiem nie moje konto . Dlatego staż teoretyczny jest dużo większy niż praktyczny. No ale wszystkie posty są z niezbyt długiego okresu. Ale to już bardziej wynika z tego, że jak jestem na jakimś forum to staram się być na bierząco ze wszystkim. A jeśli mnie coś zainteresuje to przeważnie się w tym temacie wypowiem. W efekcie wszędzie dorzucam swoje 3 grosze, a licznik postów szybko dobija do dość znacznych liczb.
Ale wracając do tematu, to faktycznie zauważyć się da, że niektórzy za fansubing uważaja tylko tworzenie hardsubów. Jednak wspólną nazwą dla hardsuba i softsuba jest jest właśnie fansub, czyli napisy tworzone przez fanów dla fanów. Hardsub - czyli mamy twarde umieszczenie napisów, czyli nie ważne co by się nie robiło, to i tak tych napisów już się nie usunie, ani nie zmieni. Softsub, czyli miękie napiski, daje to nam sporo możliwości edycji i dostosowania ich do własnych potrzeb. No i ich waga jest nieporównywalnie mniejsza niż hardsubów. Jednak te dwie dziedziny ostatnio znalazły wspólną formę, czyli kontener MKV/OGM, który daje zalety hardsuba i softsuba w jednym. Jednak zawiera też potencjalną wade softsubów, czyli możliwość demuxowania napisów, co wielu grupą tworzącym hardsuby się mocno nie podoba. Ja jestem zwolennikiem open source, więc to podejście jest dla mnie trochę dziwne, jednak nadal nie udało się niektórych przekonać do tego formatu. No ale chyba znów zbaczam z tematu .
Powrót do tematu, ujęcie drugie:
Taki podręcznik jest naprawde niezbędny. Ci którzy zaglądali do tematu "porazka!! czy nie ma 'normalnych' tlumaczen?!" wiedzą z jakim problemem musi się borykać scena fansuberska. Dlatego dla tych wszystkich nowych tłumaczy musi istnieć miejsce, do którego można ich odesłać, by mogli wykożystać doświadczenie nabyte przez "starych" wyjadaczy z branży. Jest to najlepszy sposób, by podnieść ogólny poziom polskich fansubów, co może mieć niewymierne kożyści dla zwykłego użytkownika. Jednak tworzenie softsuba jest tylko częścią tworzenia hardsuba. Zresztą najłatwiej by było posłużyć się przykładem Anime-People, gdzie to mamy doczynienia z pewnym precedensem. Bo najpierw są tworzone napisy i udostępniane na tym serwisie, by potem zostawały dopieszczone, dobajeżone (ass) i na koniec wrenderowane, by w końcu były udostępnione jako polskie hardsuby. Więc z softsubów zostały stworzone hardsuby i nikt temu nie jest w stanie zaprzeczyć. Jeżeli by dalej to rozwinąć, to mogło by się okazać, że wszystkie grupy by tworzyły swoje fansuby w postaci MKV, dodając swoje napisy w wersji soft, gdzie przybajeżone karaoke by było wrenderowane u góry, a na dole była by możliwość włączania/wyłaczania polskich subów. W ten sposób była by pełna swoboda, a ominięto by problem z "mocożernością" efekciarskich napisów. Na dodatek wszelkie aktualizacje i poprawki, które w końcu się zdarzają nawet najlepszym (tak właściwie głównie im, bo ci słabsi nie potrafią przyznać się do błędu i go naprawić), by nie wymagały ściągania jakiś tam gigantycznych packów, tylko sam skrypt ass, który bez najmniejszego problemu można wmuxować. Już bodajże podawałem instrukcje idiotoodporne, jak to zrobić, by było dobrze. Być może zbyt daleko wybiegam w przyszłość, ale sądzę że to może się ziścić. W końcu już teraz niektóre grupy zaczeły wypuszczać w tym formacie, więc wystarczy to jeszcze trochę doszlifować i możemy oczekiwać naprawde przyjemnych efektów. Hmmm, chyba znów odbiegam od tematu. No cóż to jest silniejsze ode mnie.
Powrót do tematu, ujęcie trzecie:
Tak się zastanawiałem, dlaczego musiał powstać drugi podręcznik. Przyczyn znalazłem pare:
- tworzenie softsuba, nie uwzględnia wszystkich elementów tworzenia hardsuba, więc o te elementy musiał by zostać uzupełniony
- hardsuberzy nie chcą mieć nic wspólnego z softsuberami, bo uważają ich "za tych gorszych" sądząc, że ci wypuszczają niedoróbki i to nie ma prawa być porównywane z ich "wielkimi projektami"
- twórcy drugiego podręcznika nie wiedzieli o istnieniu pierwszego, bo nie zaglądają na stronki które są poświęcone softsubą, z powodów podanych powyżej
- twórcy drugiego podręcznika mieli już część gotową, więc postanowili dokończyć dzieła i uzupełnić brakujące fragmenty
Powyższe stwierdzenia są czysto teoretyczne, więc może się okazać, że wszystkie są prawdziwe, jak również że żadne nie jest prawdziwe. Tak więc mam nadzieje że nikt się nie będzie oburzał, że w jego oczach napisałem nieprawde, tylko po prostu sprostuje bądź potwierdzi poszczególne elementy teorii.
PS Trochę się rozpisałem i to trochę nie na temat, ale mam nadzieje że nie przynudzałem zbytnio i pare osób uzna tą lekture za interesującą
Offline
Wypowiem się ponownie w temacie..
Jakoże "Podręcznik" z założenia miałbyć (i nadal ma być) podręcznikiem dla fansuberów, czyli dla twórców zarówno soft jak i hardsubów to nie sądzę by postrzeganie go tylko jako podręcznik dla softsuberów było słuszne.. Tymbardziej, że w przygotowaniu jest rozszerzenie tego podręcznika m. in. o podstawy korekty, timingowania, efektów i w końcu wrenderowywania/wmuxowania napisów, a także kilka rad odnośnie kompresji...
A że na początku znalazły się podstawy softsubbingu to też nie przypadek, bo bez tych podstaw nie ma rady by powstał dobry hardsub.
A tak na zakończenie dodam, że wyznaję zasadę współpracy dla dobra fanów a nie jakiejś zaciętej walki to rozmawiałem Illparazo (przepraszam, jeśli pomyliłem nick) i bardzo prawdopodbne, że będziemy razem współpracowali nad podręcznikiem.. zatem wszystko zmierza ku najlepszej drodze.
P.S.
A co do podziału na soft i hardsuberów to też mam czasami wrażenie że softsuberzy są uważani za tych gorszych, jednakże może to być mylne i całkiem nie słuszne wrażenie. Dlatego tez nie wyciągam wniosków na podstawie pozorów i nie żywię żadnej urazy do hardsuberów (miło mi z nimi współpracować w miare możliwości, tak samo z resztą jak z softsuberami).
Pozdrawiam
Offline
Niop, pomyliłeś się w nick'u Illa, Suchy, bo zjadłeś jedno "z". Czyżbyś pościł od piątku ?
Offline
Widzę że temat rozwinął się znacznie bardziej niż przypuszczałem i przydałoby sie wtrącić swoje 3 grosze
Kilka razy przewinął się tu wątek hardsuberów "ignorujących" badź "patrzących z góry" na softsuberów. Prawda jest dosyć brutalna; jakość polskich softsubów jest dosyć makabryczna.
Poza nielicznymi chlubnymi wyjątkami są one tak kiepskie, że kto jest choćby w minimalnym stopniu wrażliwy na błedy ortograficzne stylistyczne czy interpunkcyjne trzyma się od nich z daleka.Można by odnieść wrażenie, że większość tłumaczy nie potrafi użyć nawet funkcji korekty w Wordzie =='
Ich strona techniczna (timing itp) to zupełnie inna historia, ale wcale nie przedstawia się lepiej. Ulubiony przez większość softsuberów format tmp nadaje się do wszystkiego poza dokłądnym timingiem. Mnie osobiście odrzuca na kilometr jak tylko zobaczę jakieś napisy zrobione w tym formacie.
Jesli spojrzeć na ten problem w ten sposób, to takie a nie inne podejście hardsuberów wydaje się chyba zrozumiałe.
Mam nadzieję, że nie odbierzecie tego jako generalny atak na samą ideę softsubów czy ludzi ich robiących. To tylko i wyłacznie wyliczenie bolączek trawiących to część sceny fansuberskiej. Wydaje mi się, że mam prawo do krytykowania, ponieważ przez kilka lat udzielałem się w jej części, i nawet w momencie gdy zaprzestałem tego (czyli jakies 2 lata temu) starałem się trzymac standardy niewiele odbiegające od tych które stosuję obecnie.
Co do samego ABfansubera. Jego kształt i forma wzięły się z tego, że poczatkowo powstało ono jako rodzaj faq i rozwijało się w kierunku wyznaczonym najczęściej pojawiającymi się pytaniami. A ponieważ zabrakło kogoś kto skompilowałby to i nadał odpowiedni kształt, wyglada w tej chwili tak a nie inaczej
Offline
Ech, ze starych wyjadaczy to już nikt nie robi napisów w formacie TMP, a jeśli chodzi o poziom napisów... No cóż, temat ten był ostatnio omawiany w "Porażka!! Czy nie ma 'normalnych' tlumaczeń?!".
Problem jednak w tym, że w zasadzie każdy może zrobić softsuba i nikt mu tego nie zabroni, a jedynie pożądna krytyka może odwieść, (lub też nie, jeśli gościu robi kiepskie napisy, a jest tak gruboskórny, jak nosorożec i wszystko po nim spływa), takiego delikwenta od uraczania nas kolejnymi bublami.
Brak robienia korekty w Wordzie, robienie napisów na wyścigi, format TMP (z ostatniej ankiety na animesub wynika, że 20% ludzi popiera jeszcze ten szajs!!!), fatalne tłumaczenia, błędy ortograficzne, itd., itp. są niestety nagminnym zjawiskiem. Niektórzy starają się z tym walczyć, ale czasami wydaje się, że jest to "walka z wiatrakami", bo jest sporo takich "niedzielnych tłumaczy", co to przetłumaczą 1-2 odcinki i na tym kończą, a właśnie ci zazwyczaj są najgorsi.
Offline
Przepraszam Illparazzo za przekręcenie nicka..
Co do tego co piszesz, to jest to prawda. Są suberzy, którzy tylko zaniżają poziom, ale są też tacy, którzy swoim poziomem moim zdaniem przewyższają poziom niektórych hardsuberów.
Tak na prawdę hardsub różni się od softsuba przede wszystkim stroną techniczną (dochodzi pozycjonowanie napisów, efekty, typsetting, wrenderowywanie i kompresja itd.. z resztą dobrze o tym wiesz.. przecież to robisz ). Zatem sam aspekt tłumaczenia i timingu jest zarówno w jednym jak i w drugim przypadku ten sam.
Przyczyną OGÓLNEGO (sorki za duże litery, ale nie ma tutaj pogrubienia ) niższego poziomu softów od hardów jest to, że softy nie wymagają wiedzy z zakresu technicznego co pozwala na tworzenie softsubów osobom zupełnie początkującym. A to z kolei samo przez się, powoduje niższy poziom. Gdyby w hardsubach nagle zaczęło robić tyle nowicjuszy ile w softsubach to ich poziom też by się drastycznie obniżył.
Nie oznacza to, że trzeba wszystkich nowych wyplenić.. wręcz przeciwnie.. Ci którzy mają już jakieś doświadczenie starają się podpowiedzieć i pomóc tym, którzy zaczynają (m.in. dlatego robimy ten poradnik ).
Myślę, że ze współpracy hardsuberów i softsuberów mogą być tylko korzyści, dlatego zamiast spierać się lepiej jest się wspierać.
Pozdrawiam
P.S.
Co do ABCFansubbera, to moge to złożyć do kupy dodać to co ja wiem i napiszę, a potem wam wyślę do sprawdzenia i ustalimy co dalej. Co Ty na to?
Offline
Nic dodać, nic ująć, masz moje poparcie
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
No to niestety prawda, że mnóstwo softsubów prezentuje bardzo słaby poziom, i niestety mam wrażenie, że w większości przypadków nie ma szans na poprawę.
Trzeba jednak zauważyć, że w zasadzie liczba porządnych softsubów jest prawdopodobnie bardzo zbliżona do liczby porządnych hardsubów (tu zakładając, że z racji procesu technologicznego zdecydowana większość hardsubów jest "porządna"). Po prostu softsubów pokazuje się dużo więcej (bo i zrobić łatwiej- tylko w kwestii technicznej, pomijam tłumaczenie), więc i dużo więcej jest tych kiepskich. Ale to tylko w kwestii formalnej:)
Trzeba by się zastanowić, jak można coś tu zmienić. Przede wszystkim wydaje mi się, że trzeba zacząć brutalniej oceniać napisy, tzn szczerzej. Ok, fajnie, że napisy pojawiły się z prędkością światła, ale niestety są kiepskie. Pozytywy za samą prędkość moderatorzy powinni kasować (oczywiście jeśli jednocześnie pojawią się głosy mówiące, że napisy są słabe, i jeśli faktycznie takie będą). Zlikwidowałbym możliwość wstawiania napisów w formacie TMP. Bezwarunkowo. Zwłaszcza w dobie mkv itp, kiedy to napisy w TMP, nawet najlepsze, można sobie rozbić o kant... (można oczywiście zrobić samemu nowy timing, ale równie dobrze można tłumaczyć, że można samemu zrobić sobie całe tłumaczenie). Wyraźnie wskazać link (za pozwoleniem Suchego i za zgodą Taipana) na stronie głównej animesub, a najlepiej to wyświetlać ABC osobom dodającym pierwsze napisy (zanim będą mieli możliwość dodania)- nie znam się, można chyba zrobić coś takiego? (a najlepiej wyświetlać, i potem robić krótki test Jedna osoba na ileś może by przyswoiła sobie kilka dobrych nawyków Tak sobie gdybam, ale warto by może pomyśleć nad pewnymi rzeczami. Mimo wszystko "rynek" subów do anime nie jest tak rozbudowany, jak w przypadku filmów live action (wiadomo, napisy.info, napisy.org - wzorcowe przykłady teorii chaosu), tu jeszcze można próbować trochę naprawić sytuację. Niestety to wszystko na nic przy największym problemie: ludzie dziś po prostu nie potrafią mówić po polsku (i pisać tym bardziej), a z tego wynika wprostproporcjonalnie to, że i czytanie subów po polskawemu im nie przeszkadza. W ramach przykładu podam tu suby do Innocence, które kilka dni temu pojawiły się na napisy.info (mam takie skrzywienie, że odruchowo sprawdzam wszystko, gdzie jest wspomniany GitS). Jest to "tłumaczenie" (bez żadnej ironii czy nabijania się- po prostu ja tego tłumaczeniem nie nazwę) w tmp, oparte na hardsubie hawks. Sami zobaczcie. Mam nadzieję, że na Animesub coś takiego mimo wszystko by nie przeszło. I tym optymistycznym akcentem świątecznym kończę i życzę wesołego dyngusa i mokrego jajka
Offline
Ano właśnie, w powodzi tych tzw. "tłumaczeń" giną porządne softsuby
Może sensownym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie rozwiązania w stylu osloskopu; tzn każdy mógłby wystawić napisy na forum, ale już na stronę głowną szły by jedynie te które zatwierdziliby moderatorzy.
Oczywiście trzeba by przeprowadzić też weryfikację będących już w bazie danych subów
Offline
Witam barcie Freeman'ie
"Pozytywy za samą prędkość moderatorzy powinni kasować" - tu może być problem, bo jak na 100% odróżnisz czy komentarz był za 'szybkość'? tylko jak został wystawiony nie wcześniej niż 20 minut po udostępnieniu napisów ew. można by sprawdzać logi - czas pobrania - czas wystawienie komentarza, ale wydaje mi się że to nie przejdzie, no i co z wolnością wypowiedzi?
"Zlikwidowałbym możliwość wstawiania napisów w formacie TMP" - to nie przejdzie na pewno Każdy może sobie robić napisy w czym chce, my możemy tylko ocenić jego pracę. BTW, oglądam teraz Noir z napisami Rafała w MPL i naprawdę bezstresowo da się oglądać
Link do podręczników przed dodaniem suba to myśl warta rozpatrzenia, przetrawimy ją.
A co do teorii chaosu i tego komentarza do Innocence na napisy.info to mnie po prostu podłamało, nie mogłem zdzierżyć i rejestrowałem się specjalnie po to aby odpowiednio naświetlić tam tę sprawę
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Pomysł ciekawy (ale nie nowy), niestety też nie przejdzie
Mianowicie jak ustalisz granicę między dobrym subem a złym?
Czy nie dochodziło by do nadużyć albo stronniczości? W końcu kryteria oceny subów u każdego trochę się różnią... Kosztowało by to też mnóstwo pracy, bo aby rzetelnie ocenić napisy trzeba by je sprawdzić oglądając dane anime - chyba nie muszę tłumaczyć co za tym idzie
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
2 modów nie dało by rady przeglądać wszystkich napisów, więc nie można by weryfikować ich wszystkich.
Na chwilę obecną kasować możemy tylko te napisy, które są niezgodne z regulaminem, a ten o jakości tłumaczenia nic nie mówi. Tak więc, dopóki Taipan nie udzieli nam pozwolenia na kasowanie tych słabszych napisów (a często aż nas korci by to zrobić) doputy nie możemy tego robić, nawet gdy już są dostępne te lepsze.
Kolejnym problemem jest dziwny system oceniania niektórych użytkowników. Od pewnego czasu zaczynam próbować ich z lekka naprostowywać. Zobaczymy jakie to przyniesie skutki. Jednak ludzie to ludzie i zawsze się jakiś łoś trafi
Link do podręcznika na pewno się przyda i jeśli by był podparty testem, to mogło by się okazać, że ograniczona by została liczba naprawde słabych napisów. Wyniki testu by wpływały na możliwość udostępniania napisów. Uważam również że trzeba by go napisać tak z 5 razy, czyli przy udostępnianiu kolejnych 5 napisów, tak by zweryfikować czy osobnik faktycznie posiadł odpowiednią wiedze. Pytania i odpowiedzi musiały by być w losowej kolejności, tak by nie można wszystkiego lecieć na pamięć. Myśle też że wyniki takiego testu mogły by być widoczne w twojej wizytówce, przez co ludzie by od razu wiedzieli jaki poziom wtajemniczenia osiągneła dana osoba . Takich testów by można stworzyć kilka, każdy na innym poziomie. W ten sposób można by nakłonić ludzi do poszerzania swojej wiedzy i zdobywania certyfikatów na to. Jednak to wszystko by było możliwe, gdyby już istniał gotowy podręcznik. Można by też zrobić ankiete, która by dała nam informacje, czy ten system by się przyjął. Nie wiem też jakie są ograniczenia techniczne w tym przypadku, ale sądze że Taipan by sobie z tym poradził, gdyby tylko znalazł na to czas.
Straciłem wenę twórczą więc na razie skończe. ^.^
Offline
Witam bracie Kane'ie
Lightspeed pozytyw- jak pisałem, jest pierwsze 10 pozytywów w stylu "wow ale zajebiście szybko, jeszcze nawet nie zdążyłem ściągnąć odcinka!!! pozdro elo ziomie", "siema tesh sie przyłonczam, ultra szybko, pozdróffka", "naprawdę szybko, dzięki"; a potem się zaczynają "fatalne, mnóstwo błędów ortograficznych" itp, a nawet ktoryś z moderatorów akurat ich użył i ocenił (no w końcu jakąś władzę mają:). Pewnie, jest to tzw kwestia sporna, ale wojna czasem wymaga ofiar:). Nie ma tu mowy o kasowaniu napisów, tylko kasowaniu pozytywów, żeby ocena odzwierciadlała w miarę rzeczywisty poziom napisów. I jak mówiłem, nie w każdym przypadku, ino w tych hehe udowodnionych. Przykładowo możnaby wprowadzić instytucje TW- tajnych współpracowników, którzy wysyłali by do moderatorów obywatelskie donosy w sprawie komentarzy niezgodnych z myślią przewodnią Komitetu Centralnego:)
Boże Kane, ty jeszcze wierzysz w wolność wypowiedzi?? No jeszcze powiedz, że w Mikołaja też ^_^
Likwidacja TMP: dlaczego to nie przejdzie? Na innych stronach nie można np wrzucać w srt czy ssa, tu nie można w tmp. Nie widzę problemu. Absolutnie się nie zgadzam, że wy możecie oceniać tylko pracę. Ustala się jakieś normy, i się ich przestrzega, dla mnie to proste:) A MPL to jednak nie TMP:).
I thx za koment do napisów
Offline
hehe, dobra ! Pogada się z szefem a propos tego kasowania
Czy wierzę w wolność słowa? wiem jak jest, ale czy czyjeś złe postępowanie tłumaczy moje? ;-)
TMP nie przejdzie, bo jak widać też można w nim zrobić dobre napisy, MPL to to samo co TMP - format z dokładnością do sekundy, z tym ze mamy tam zamknięcie 'klatki' zamiast wpisywania czegoś takiego 00:00:10:|
Pisałem już o tym, przekład to nie matematyka, nie ma jednego prawidłowego wyniku, i na pewno nie raz będzie do chodzić do sytuacji gdzie trudno będzie ustalić czy dany sub jest do wyrzucenia czy też nie. (pomijając skrajne przypadki, bo na takie jak wspomniał Yang już 'kilka' razy natrafiliśmy )
[koments]
Nie ma sprawy, po prostu musiałem to zrobić
Imperare sibi maximum est imperium
Offline