Nie jesteś zalogowany.
Wczoraj miałem śmieszną sytuację. Leżę sobie wieczorem z kobietą w łóżku, zmęczeni po pracy przed snem zaczeliśmy rozmawiać i tu znikąd pada tekst od mojej kobiety: heheheh " Misiu ... po co ja się urodziłam ... " A ja na to : " Po to, żeby płacić rachunki misiu , tak jak ja ." heehhe . Musiałem o tym napisać. Jak macie też jakieś śmieszne teksty z ostatnich miechów to piszcie śmiało .
Offline
Ja miałem pare na gg z ku7mplem ale powalił mnie jeden:
...Ja
Więc to tak...
Kumpel
Czekaj
Ja
a co?
Kumpel
Idę sie wannić
I tu mnie rozłożył:P
Ten kumpel jest niezłym słowotwórcą potrafi wymyslić powalajace określenia:D
Drugi tekst jest przede wszystkim skierowany do tych, którzy choć raz przeszli gre Diablo2 lub wiedzą o co biega...
(małe info dla niewiedzących;)- Diablo2 jest to gra RPG, która jest podzielona na 4 akty i jeden akt dodatku - Tutaj mówimy o dodatku czyli o 5 aktach - grę przechodzi sie trzy razy żeby ja ukończyć w całości [ czyt. są 3 oziomy trudności Normal, Koszmar i piekło] - można grać tak na singlu jak i na necie)
Opis sytuacji...
Ja i jeden gość postanowiliśmy pomóc w przejściu tej gry na normalu pewnej nowj postaci zwanej dalej nowicjuszem(było to Na necie)
Na początku się go pytamy...
Masz jakieś dświadczenie z Diablo?
Nowicjusz
Tak przeszedłem go na singlu.
Ja
wiec zaczynamy!
gdy doszliśmy do końca 1 aktu powiedziałem że musze na chwilę odejsć od kompa..
Wracam po minucie i patrzę ...
Boss aktu zabity. Więc myślę idziemy do 2 aktu..
Wracam do miasta..
Ja
Idziemy do 2 aktu?
Gosć pomagający nowicjuszowi (GPN)
Taa ale czekaj
Ja
dlaczego?
GPN bo nasza mała owieczka nie umi przejsć przez Portal:P
Ja
A mówił że przeszedł na singlu...
GPN
Mówił...
Ja
Taa...
Nowicjusz
No mówie wam przeszedłem Diablo na Singlu!
Ja
taa?
GPN
Mówić może...
Nowicjusz
No tak!
Doszedłem nawet do 6 aktu!!
W tym momencie była dziwna cisza spowodowana Rotfl'em moim i GPN'a
I nowicjusz się chyba połapał, że popełnił gafę bo sie rozłączył...
Co do powyższego textu to go z deka uprościłem i napiszłem bez skrótów, których w Internetowych grach używa sie od groma z chyba zrozumiałych powodów...
Było wiecej podobnych przypadków ale te spowodowały u mnie Rotfl więc je napisałem...:P
Offline
Nowicjusz
No tak!
Doszedłem nawet do 6 aktu!!
hehe, dobre historie
BTW Moze temu nowicjuszowi chodzilo o "Krowi akt". Wiecie noga Virta(chyba zle napisalem jak sie nazywa)itd.
Offline
ja miałem jeden, z którego padam ze śmiechu:
siedze sobie z kumplem i nagle zabolał mnie nadgarstkiem i jakoś "dziko" stęknąłem
a kumpel do mnie: "co to za odgłoś? jak by Ch[cenzura][klnie]j szmatkę gryzł"
Ostatnio edytowany przez FANSUBS (2006-04-20 21:33:36)
Offline
Gramy we 4 w karty i nagle usłyszałem z ust kumpla któremu źle zagrał drugi kumpel:
Ty zbladziały pierogu!
Mnie to rozśmieszyło
Offline
Moja wychowawczyni rzuca niezłymi tekstami np.
"Napisałam komputerem" , "Internet mi powiedział"[hehe], "Zwierzęta adoptują sie do środowiska"[roftl], "Jan Papież II powiedział..."(kilkakrotnie)[hehe], "Słyszałam kiedyś, że DNA ma wagę milion...ale nie wiem czego"
Babka wymiata...Jest tak niewiarygodnie głupia, że to ja powinienem ją uczyć a nie na odwrót. Jak mi sie jeszcze coś przypomni to napisze.:)
Ja: Która godzina?
Kumpel: Za piętnaście pięć po wpół do. [roftl][roftl][roftl]
Kumpel 1: Tu musi być katalizator.
Kumpel 2: Po co?!
Kumpel 1: Zeby przyszybszać reakcję... [roftl][roftl][roftl]
Offline
Moja rozmowa z kumplem na gg:
kumpel:
-wczoraj dotkłem mojego kota i zdechł
-powaznie
ja:
-??????????????
kumpel:
-no biegłem bo sie spieszyłem i potraciłem go lekko nie wiem czy wpadł w szok i zdechł
Offline
Jeden kumpel opowiadał o jakimś kolesiu co skoczyl z 10 metrów do basenu z 15 cm. wody a drugi kumpel (tak na powazie) "i co stwierdził"(chodzi o tego kola co skoczył) To mnie zabiło:)
Offline
Ja: Która godzina?
Kumpel: Za piętnaście pięć po wpół do. [roftl][roftl][roftl]
Ej ej EJ! To JA posiadam prawa autorskie do tego tekstu!
Ostatnio edytowany przez RiXeD (2006-04-20 21:58:22)
Offline
Albo raz przybiega kumpel i mówi: "Chłopaki, wiecie,że jest "TItanic 2"??? Di Caprio przeżył..." [roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl]
Offline
U mnie w szkole jest sala gimnastyczna i salka do ćwiczeń nazywana Hadesem. Jako że faceci zawsze mają na sali to gdzieś tak w połowie roku szkolnego zastanawialiśmy się gdzie ma w-f płeć piękna. Jako że na historii mówiliśmy o kulturze arabskiej. A jak arabowie to muzułmanie a z muzułmanami oczywiście haremy . Ja chciałem zapodać domniemanie, że w Hadesie, ale wyszło z tego zadnie takie: "Dziewczyny to chyba ćwiczą w haremie" Wszyscy puścili brechta. Musicie sobie teraz wyobrazić miny dziewczyn siedzących zaraz obok (całej siódemki).
Ostatnio edytowany przez Maku (2006-04-20 22:06:34)
Offline
Offline
To ja mam lepszy tekt. Nasz prof. z anglika, jak chce wyłożyć materiał to ciągle mówi ''kawa na ława''[szpan]
Dodam tylko, że pochodzi z dalekiej Azji i czasami mu zdarzy się przekręcić to i tamto
To jeszcze nic. Ostatnio założył się i wygrał czekoladę. Narysował na tablicy jaką chce mieć (taką z orzechami) a pod spodem tekst "jam jam"
Myśleliśmy że padniemy ze śmiechu...
~sheridan -> pozdrów wychowawczynię[respekt]
Offline
sheridan napisał:Ja: Która godzina?
Kumpel: Za piętnaście pięć po wpół do. [roftl][roftl][roftl]Ej ej EJ! To JA posiadam prawa autorskie do tego tekstu!
Nie tylko ty...
To jest najlepszy tekst jak mama pyta się kiedy wrócisz.
Moja rozmowa z kumplem w RO, który zawsze ma lagi. Mnie to rozbawiło do łez
ja
-Cześć i jak tam lagi...?
on
-Spoko...Da się stać.
Ja w tym momencie padłem.
Ostatnio edytowany przez Psychopata (2006-04-20 22:16:45)
Offline
Offline
Na wf chyba w gimnazjum lub w podstawówce to było. Graliśmy w noge i piłke dostał mój kumpel który jest raczej dobry w te klocki. Wfista widząc jego piękny slalomik z piłką zawołał : "Brawo Adam , piękna seria wzwodów " . Reakcja obu dóżyn była jednakowa i natychmiastowa.
Offline
A co do geografii nawiązując to w mojej klasie kiedyś pytanie do dziewczyny największy ocean a ona na to po zastanowieniu ... "oceania"[roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl][roftl] Ludzka głupota nie zna granic:D
Offline
[roftl][roftl]Arry , wymiekłem przy Twoi txcie, Diablo i 6 akt [roftl][roftl]
Mnie zawsze rozbrajało jak w podstawówce gralem z kumplem z klasy w Wormsy Armaggedon (Na Pierwszego Soniacza) ion zawsze gdy brakowało mu juz czasu na turze krzyczał
"Pełznij mój robaczku pełznij...."[roftl]. Az sie łezka w oku kreci jak kiedys grało sie godzinami w Stare dobre Robaczki
Offline
Offline
Co do lekcji... W mojej klasie w liceum było kilka takich ciężkich umysłów płci pięknej ukrytych pod centymetrową warstwą makijażu. Kilka tekstów.
ANGIELSKI:
Proszę pani, a co to jest USA? (litery czytane jak jeden wyraz, a nie oddzielnie)
FIZYKA:
Nauczyciel: No to jaki to był wzór na objętośc tej kuli?
"Mądra" koleżanka: Pi r kwadrat
Nauczyciel: To ty chyba musisz mieć głowę jak talerz.
MATEMATYKA:
Nauczycielka dyktuje a "mądra" pisze na tablicy (zadanie przykładowe): Dwa x jest większe bądź równe...
"Mądra" pisze: 2x ... (i tu blokada)
Nauczycielka: No pisz... jest większe bądź równe.
"Mądra" 2x >= (wszyscy w śmiech, a ta "mądra" widząc to szybko zmazuje znak i pisze raz jeszcze): 2x >>
W tym momencie wszyscy odpadli ^_^'
GEOGRAFIA:
Nauczycielka do jednej z "tapet": Znajdź mi na globusie Australię
Tapeta obraca globusem raz, drugi, trzeci i w końcu wskazuje Arktykę @_@
Fajnie tak powspominać
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline