#1 2006-06-06 23:17:53

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Chrono Trigger - minuta ciszy

Ukończyłem ci ja niedawno Chrono Trigger (SNESowy, na emulatorze). Jestem pod wrażeniem. No, wzruszyłem się. Pominąwszy olśniewający całokształt (mógłbym chwalić a chwalić), w mało której grze mamy tak zmłóconych, tak sponiewieranych bohaterów, jak Frog i Magus. Komuś takiemu jak Frog musiał powierzyć siebie Masamune. "Nieważne, kto włada mieczem - ważne, w jakim celu", a facet zamieniony w żabę, to choćby nie wiem jak laserowy miecz dzierżył, choćby nie wiem jak srogiemu bossowi zrobił z du?y jesień średniowiecza - pozostaje, tak czy owak, facetem zamienionym w żabę.
Nastąpi dygresja. Mogę się tylko domyślać, czemu to FF VII (szacunek) jest tym jRPGiem, do którego porównuje się prawie wszystkie wydawane gry z tego gatunku. Czemu nie Chrono Trigger? Jasne, w 1995 SNES był już technologicznym zabytkiem, a w 1997 GrajStacja miała się jak najlepiej, ale tak "na punkty" Chrono Trigger broni się dziś skuteczniej. Oczywiście, dla wszystkich zainteresowanych te gry znaczą więcej, niż suma punktów za grafikę, dźwięk, system walki itd.
A co się tyczy fabuły Chrono Trigger... Dla uczczenia poniesionych ofiar (kto grał, ten wie o co chodzi, a pozostałym oszczędzę spoilerów) - minuta ciszy.

Offline

#2 2006-06-06 23:19:38

Rafcik_PL
Użytkownik
Skąd: Lubartów
Dołączył: 2006-02-13

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Ja się właśnie zabieram smile . Ale nie w wersji na SNESa a na PSX. Zapowiada się ciekawie smile

Offline

#3 2006-06-06 23:22:44

lb333
Użytkownik
Dołączył: 2006-01-30

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Kurcze, grałem w Chrono Trigger, ale nie ukończyłem... smutny Super gra, wg mnie najlepszy RPG na SNESa

Offline

#4 2006-06-06 23:37:38

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Rafcik_PL napisał:

Ale nie w wersji na SNESa a na PSX.

O ile wiem, jedyna różnica, to dodane filmiki anime (tak oto wykorzystano możliwości napędu CD). Te filmiki można sobie obejrzeć tak czy owak (dla chcącego nic trudnego), więc nie wiem, czy warto.
Chodzi o to, że emulator ZSNES jest stabilniejszy i przyjemniejszy w obsłudze, niż ePSXe. Oferuje wyostrzenie grafiki i wygładzenie kafli (ważne, gdy nie gra się na telewizorze), wysoką częstotliwość próbkowania dźwięku, nigdy nie wyciął mi takiego numeru, jak swego czasu ePSXe (ale nie będę się tu użalał nad sobą, bo trochę mojej winy też w tym było), a wymagania sprzętowe ma nieduże. Jest pewien szkopuł - niektórzy grając z klawiatury, natykają się na problem z przytrzymywaniem klawiszy (w paru sytuacjach trzeba np. trzymając L&R wcisnąć A). To chyba zależy od klawiatury, bo problem nie dotyczy wszystkich. Rozwiązaniem jest podłączenie pada (może być taniutki, dla tej gry warto odżałować parę złotych). Ja grałem na klawiaturze, a kiedy trzeba było wprowadzić jakąś tam kombinację, wciskałem Esc, konfigurowałem w kilka sekund pada, a po wszystkim wracałem do domyślnego konfigu.
Co tu się rozpisywać - nie patrzeć w internet, tylko grać w Chrono Trigger, bo szkoda czasu na realne życie (pouczysz się w ferie, odpoczniesz w pracy).
A, uwagi na temat emulatorów adresowałem głównie do nieposiadających konsoli, ale save w dowolnym momencie bywa nie do pogardzenia (nie uważam, aby to było "nieuczciwe" - to jest takie udogodnienie, jak choćby wyostrzona grafika) nawet, jak się ma konsolę.

Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-06-06 23:55:27)

Offline

#5 2006-06-06 23:54:30

danio@
Użytkownik
Skąd: KRK
Dołączył: 2006-04-26

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Gierke przeszedłem już kilka lat temu jak wyszła na psx naprawde świetny rpg

Offline

#6 2006-06-07 00:02:16

peger
Użytkownik
Skąd: okol. Lbn.
Dołączył: 2005-12-13

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

lb333 napisał:

Kurcze, grałem w Chrono Trigger, ale nie ukończyłem... smutny Super gra, wg mnie najlepszy RPG na SNESa

Najleprzy RPG na SNESa to FF6:)przynajmniej dla mnie. Właściwie to obok 7 jeden z najleprzych Finali. Ale trzeba przyznać, że Chrono Trigger wyrwał mi kilkadziesiąt godzin z życia:).

Offline

#7 2006-06-07 00:07:57

harnas02
Użytkownik
Skąd: Puławy
Dołączył: 2005-04-23

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

A jak dlamnie najlepszy jRPG to Golden Sun smile_big ogólnie jeden z najlepszych RPG w jaki grałem, w Chrono Triger też grałem ale krótko bo coś z save`ami mi sie sie coś chrzaniło

Offline

#8 2006-06-07 00:10:13

Przemek3
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2006-03-18

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

dla mnie też golden sun rządzi z jrpg'ów, a wracając do chrono, super gra, świetna kreska postaci (Toriyama respekt) i ciekawa fabuła

Offline

#9 2006-06-07 00:14:59

Kisiel
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Dołączył: 2005-06-24

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

3 razy zaliczyłem jezor te grę, z tymi dodatkowymi sekretami (np. jak cofnąć sie by uratować mamę Lucci, a dokładnie jej nogi aby mogła chodzić w teraźniejszości) i za każdym razem z innym zakończeniem.
Jak odlatują na balonach (już po epochu) jest najgorsze moim skromnym zdaniem.


10721827ve.gif

Offline

#10 2006-06-07 00:27:44

prorobo
Użytkownik
Skąd: Matplaneta
Dołączył: 2006-02-02

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

CT zaliczyłem kilka latek temu. ehh ponoć jest kilkanaście zakończeń, lecz osobiście widziałem ze 4:)
a mieliście okazję pograć w kolejną część?
kiedyś zacząłem, lecz nawet pierwszej płytki nie ukończyłem... może w wakacje do tego wrócę smile
ciekawy system, sporo postaći <by zdobyć wszystkie trzeba przejśc kilka razy>
ale z fabułą to...jeden wątek mnie zabił, ale nie wiem czy o tym pisać co by innych nie rozczarowywać jezor

Ostatnio edytowany przez prorobo (2006-06-07 00:28:01)

Offline

#11 2006-06-07 00:38:45

peger
Użytkownik
Skąd: okol. Lbn.
Dołączył: 2005-12-13

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Ja zadowoliłem się tylko jednym zakończenie:). Co do kolejnej części to w Chrono Cross'a nie grałem ale słyszałem, że niezły wypas. Właściwie to nawet kiedyś ściągałem ale jakoś nic z tego nie wyszło:) Wkońcu staneło na tym, że zawzięcie łoiłem w Xenogears.

Offline

#12 2006-06-07 00:40:09

Tkaczu
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2005-10-29

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Gralem w ta gre:) Dla mnie bomba smile_big Polecam ja kazdemu, nawet nie fanowi gatunku. Trzeba zagrac. Ja ukonczylem gre 4 razy i tez byly rozne zakonczenia smile MIeliscie zakonczenie co gadaliscie z tworcami gry tam w otchlani czasu czy gdzis (tam gdzie ten dziadek stal). B. dobra gra smile_big

Offline

#13 2006-06-07 07:22:41

Suchy
Użytkownik
Skąd: Łódź (GTW)
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Też grałem i podzielam waszą opinie, że to b. dobra gra.

Offline

#14 2006-06-07 13:39:44

Maniack
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2006-01-09

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Grałem, przeszedłem, bardzo dobra gra nie powiem, ciekawy system walk, dobra fabuła, tylko nasz Chrono coś chyba języka nie ma, bo wogole przez calą gre jakos nie zabierał ani slowa w dyskusjach (nie wliczając podejmowanych przez nas decyzji tj. 'Tak' i 'Nie').

Ostatnio edytowany przez Maniack (2006-06-07 13:44:12)

Offline

#15 2006-06-07 15:11:38

Zjadacz
Użytkownik
Skąd: Głogów
Dołączył: 2006-04-10

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

peger napisał:

Najleprzy RPG na SNESa to FF6:)[/cytuj

Podzielam

A Chrono Trigger przeszedłem kilka razy i uważam ten tytuł za drugi z najlepszych. Jedyne co mnie denerwuje to "niewyrazistość" Chrona. Nie dość że jest niemową to jeszcze nie okazuje żadnych uczuć. W "Breath of Fire" niechęć do rozmowy głównego bohatera mnie tak bardzo nie denerwowała jak tu.


"Skazany na zajebistość"

Offline

#16 2006-06-07 15:37:39

lb333
Użytkownik
Dołączył: 2006-01-30

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Zjadacz napisał:

Jedyne co mnie denerwuje to "niewyrazistość" Chrona. Nie dość że jest niemową to jeszcze nie okazuje żadnych uczuć. W "Breath of Fire" niechęć do rozmowy głównego bohatera mnie tak bardzo nie denerwowała jak tu.

A mnie, odwrotnie, denerwowało to w Breath of fire, a w Chronno Trigger nie zwróciłem na to uwagi.

Offline

#17 2006-06-07 15:45:32

Luciola
Użytkownik
Skąd: Tomaszów Maz.
Dołączył: 2005-07-18

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Gra świetna! Przeszedłem całą, naprawde bardzo wciągająca smile_big

Offline

#18 2006-06-07 18:05:53

Jin
Użytkownik
Dołączył: 2005-09-07

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

A ja raz w tą grę grałem i nie przeszedłem jej do końca, po jakimś czasie zaczyna być nudna. Nic ciekawego rpg jak każdy inny.

Offline

#19 2006-06-08 19:14:04

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

Jin napisał:

A ja raz w tą grę grałem i nie przeszedłem jej do końca, po jakimś czasie zaczyna być nudna. Nic ciekawego rpg jak każdy inny.

O, wcale nie jak każdy inny.
Po pierwsze - podobno jest nieliniowy (ukończyłem go tylko raz, więc piszę "podobno", ale mam podstawy mniemać, że to prawda).
Po drugie - system walki bazuje na drużynowych kombosach, których jest od groma (więc każdym składem walczy się inaczej, a kompletuje się po 3 osoby z siedmiu), ale nie Tobie to oceniać, skoro "nie przeszedłeś jej [gry] do końca".
Po czwarte - grając, nie nudziłem się ani przez chwilę, fabuła nieraz mnie zaskoczyła (i to jak!), a koniec świata pokazany na 16-bitowej konsoli, która sasadniczo wyświetla sprite'y, to jest spore osiągnięcie.
Po piąte - Chrono Trigger reprezentuje schyłkową generację gier na SNES (w 1995 roku konsolę bodaj sześcioletnią) i w związku z tym jest niesamowicie napakowany efektami, jakie tylko dało się wycisnąć z tej maszynki, ale wszystkich patentów użyto ze smakiem, co - zważywszy ROZMIAR gry - stanowi nie lada osiągnięcie.
Po szóste - to żaden "rpg", tylko jRPG (czyli ani prawdziwy RPG, ani cRPG taki jak Fallout czy Planescape: Torment).
Golden Sun - przyznaję ładny i BARDZO grywalny, ale (dla mnie) Chrono Trigger stoi o półkę wyżej. Nie polecałbym Golden Sun komuś, kto z zasady nie grywa w jRPG, bo kiedyś tam się zniechęcił. A kto nie zagra w Chrono Trigger, ten nie zagra w jedną z najlepszych gier w ogóle. Zresztą - gdyby wydano konwersję ChT na GBA (co wydaje się technicznie możliwe), pozamiatałaby wszystko.
Z przykrością przeczytałem w tym wątku spoilery. Nieładnie.
Dodam, że kto nie znosi ATB (ja nie znoszę), ten powinien od razu włączyć tryb "wait" zamiast "active" (co NIE wyłącza ATB, tylko daje czas na wybór techniki/przedmiotu). Wybiera się to na początku gry, ale można zmienić w jej trakcie. Nie zawadzi też spowolnić paski. To oszczędza nerwów, a wcale zanadto nie ułatwia walki, bo i tak trzeba obmyślać taktyki.

Offline

#20 2006-06-08 19:36:42

szefu
Zbanowany
Skąd: Łódź
Dołączył: 2005-07-24

Odp: Chrono Trigger - minuta ciszy

prosze powiedzcie mi  że ta GRA istnieje prosze:)

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024