Nie jesteś zalogowany.
Ajin to obecnie chyba najlepsze co jest jeżeli chodzi o 3D.
Houseki no Kuni is much better
Moja lista anime: klik
Offline
Offline
Właśnie skończyłem jeszcze raz Redline, aż tak mi podeszło , tym razem z angielskim audio i muszę przyznać, że dubbing świetny, jedyne anime, gdzie postawiłbym na równi podkład japoński i angielski. Zgadzam się, że największą wadą jest minimalistyczna fabuła, ale więcej nie dało się zmieścić raczej, poza tym akcja poprowadzona bardzo płynnie, coś pięknego.
Houseki no Kuni dla mnie też coś pięknego, nie tylko pod względem oprawy wizualnej, ciekawe czy będzie kolejny sezon, jak ostatnio zobaczyłem Goblin Slayera, gdzie w jednej scenie jest CGI Goblin Slayer-san a reszta postaci rysowana ręcznie, to naprawdę nie tędy droga, poszedł drop.
Dziwię się trochę, bo White Fox to jedno z moich ulubionych studiów, Katanagatari i Steins Gate wyglądały świetnie, a materiał źródłowy w postaci mangi Goblin Slayera najwyższych lotów jeśli chodzi o kreskę, najwyraźniej budżet był za mały.
Jeszcze jeśli chodzi o CGI, to Sidonia no Kishi według mnie o wiele lepsza od Ajin, te tła w stylu steampunk jak w Machinarium...
Fabularnie Ajin też mi nie podszedł względem Sidonii.
Poza tym co podano wcześniej (Made in Abyss jest piękne):
Jeżeli chodzi o akcję to ta trójka: Kara no Kyokai, Fate/Zero, Fate/Stay Night Unlimited Blade Works - biorąc pod uwagę przykłady to tego właśnie szukasz.
Ajin to obecnie chyba najlepsze co jest jeżeli chodzi o 3D.
K oraz Hand Shakers mają unikatową oprawę, ale nie każdemu przypadnie do gustu. (I fabularnie są przeciętne)
Dzięki, o coś takiego mi chodziło, jeszcze pytanie co do Kara no Kyokai, podobno zamiast ostatniej części filmu lepiej przeczytać ostatni wolumin nowelki, czy to prawda?
Co sądzicie o Lupin the Third: Mine Fujiko to Iu Onna? Oceny nie ma zbyt wysokiej. Dwa kolejne filmy od reżysera Redline, dlatego mnie zaciekawiła ta seria.
Ostatnio edytowany przez arekcc7 (2018-12-30 02:04:52)
Offline
Kara no Kyoukai fajna sprawa, chronologia: 2, 4, 3, 1, 5, 6, remix, 7, epilog, ale lepszy efekt ma oglądanie po kolei.
Lupin też ciekawy.
Jeśli tak bardzo zależy Ci na animacjach, dodatkowo z jakąś ciekawą lub mniej ciekawą fabułą, to rzeczywiście Fate może być fajny. (nie każdy)
Fajną sprawą jest Violet Evergarden, dobrze animacyjnie wypada też Tales of Zestiria.
Ostatnio edytowany przez Shodimaru23 (2018-12-30 02:32:50)
Moja lista anime: klik
Offline
Co sądzicie o Lupin the Third: Mine Fujiko to Iu Onna? Oceny nie ma zbyt wysokiej. Dwa kolejne filmy od reżysera Redline, dlatego mnie zaciekawiła ta seria.
O ile zwykłe serie Lupina mi średnio podchodziły, tak Mine Fujiko było dla mnie świetne. Styl również mi się bardzo spodobał. W podobnej stylistyce utrzymano też Lupin III: Jigen Daisuke no Bohyou oraz Lupin III: Chikemuri no Ishikawa Goemon (pierwszy według mnie też bardzo dobry, drugi mi nie podszedł).
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Właśnie skończyłem jeszcze raz Redline, aż tak mi podeszło , tym razem z angielskim audio i muszę przyznać, że dubbing świetny, jedyne anime, gdzie postawiłbym na równi podkład japoński i angielski. Zgadzam się, że największą wadą jest minimalistyczna fabuła, ale więcej nie dało się zmieścić raczej, poza tym akcja poprowadzona bardzo płynnie, coś pięknego.
Houseki no Kuni dla mnie też coś pięknego, nie tylko pod względem oprawy wizualnej, ciekawe czy będzie kolejny sezon, jak ostatnio zobaczyłem Goblin Slayera, gdzie w jednej scenie jest CGI Goblin Slayer-san a reszta postaci rysowana ręcznie, to naprawdę nie tędy droga, poszedł drop.
Dziwię się trochę, bo White Fox to jedno z moich ulubionych studiów, Katanagatari i Steins Gate wyglądały świetnie, a materiał źródłowy w postaci mangi Goblin Slayera najwyższych lotów jeśli chodzi o kreskę, najwyraźniej budżet był za mały.Jeszcze jeśli chodzi o CGI, to Sidonia no Kishi według mnie o wiele lepsza od Ajin, te tła w stylu steampunk jak w Machinarium...
Fabularnie Ajin też mi nie podszedł względem Sidonii.Animazon napisał:Poza tym co podano wcześniej (Made in Abyss jest piękne):
Jeżeli chodzi o akcję to ta trójka: Kara no Kyokai, Fate/Zero, Fate/Stay Night Unlimited Blade Works - biorąc pod uwagę przykłady to tego właśnie szukasz.
Ajin to obecnie chyba najlepsze co jest jeżeli chodzi o 3D.
K oraz Hand Shakers mają unikatową oprawę, ale nie każdemu przypadnie do gustu. (I fabularnie są przeciętne)
Dzięki, o coś takiego mi chodziło, jeszcze pytanie co do Kara no Kyokai, podobno zamiast ostatniej części filmu lepiej przeczytać ostatni wolumin nowelki, czy to prawda?
Pytanie czy przez ostatnią część rozumiesz Film 7., epilog czy dodatkowe historie zawarte w Mirai Fukin.
W pierwszym przypadku lepiej obejrzeć film - jestem w stanie podać ze 3 konkretne sceny, które są na pewno lepiej obejrzeć w animacji.
W drugim - właściwie można by uznać, że nowelka lepiej oddaje fabułę, a akcji w tym filmie brak. Jednak IMO nic nie szkodzi na przeszkodzie aby przeczytać źródło po obejrzeniu epilogu. Osobiście uważam, że najważniejsze informacje są przekazane, a i tak najlepiej będzie obejrzeć wszystkie filmy po raz drugi.
W trzecim przypadku ciężko mi powiedzieć - nie znam źródła. Chyba warto obejrzeć film choćby po to żeby zobaczyć Manę czy jedną dobrze zaminowaną scenę akcji.
Ps. Houseki no Kuni jest całkowicie w CGI? Odniosłem wrażenie po materiałach promocyjnych, że to połączenie klasycznego stylu i 3D.
Ostatnio edytowany przez Animazon (2018-12-31 01:31:00)
Offline
Hanebado.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Offline
Znowu szukam serii, które w ciągu 2018 roku pozytywnie się wyróżniały, a które jakimś cudem przegapiłem:
W spoilerze wrzucam co zdążyłem obejrzeć/co na 100% obejrzę:
Asobi Asobase
Sora yori mo Tooi Basho
Toaru Majutsu no Index III
Tensei shitara Slime Datta Ken
JoJo no Kimyou na Bouken: Ougon no Kaze
Full Metal Panic! Invisible Victory
Gegege no Kitarou (2018)
Lupin III: Part 5
Banana Fish
Hanebado!
Ostatnio edytowany przez Shamson (2019-01-20 00:33:41)
Offline
Violet Evergarden
Yuru Camp
Sora yori mo Tooi Basho
Wotaku ni Koi wa Muzukashii
Golden Kamuy
Jest tego o wiele więcej ale za dużo nie oglądałem sezonówek z 2018 więc ktoś inny może coś jeszcze poleci
Offline
Znowu szukam serii, które w ciągu 2018 roku pozytywnie się wyróżniały, a które jakimś cudem przegapiłem:
W spoilerze wrzucam co zdążyłem obejrzeć/co na 100% obejrzę:
Pokaż spoiler
Darling in the FranXX
Nanatsu no Taizai: Imashime no Fukkatsu
Overlord II
Overlord III
Karakai Jouzu no Takagi-san
Hakata Tonkotsu Ramens
Kintama
Boku no Hero Academia 3rd Season
Shokugeki no Souma: San no Sara - Toutsuki Ressha-hen
Hinamatsuri
Megalo Box
Shingeki no Kyojin Season 3
Goblin Slayer
Seishun Buta Yarou wa Bunny Girl Senpai no Yume wo Minai
SSSS.GridmanAsobi Asobase
Sora yori mo Tooi Basho
Toaru Majutsu no Index III
Tensei shitara Slime Datta Ken
JoJo no Kimyou na Bouken: Ougon no Kaze
Full Metal Panic! Invisible Victory
Gegege no Kitarou (2018)
Lupin III: Part 5
Banana Fish
Hanebado!
Mam nadzieję, że znajdzie się coś czego nie widziałem.
Osobiście polecam ci Black Clover, jest to taka mała kopia Naruto Shippuuden, tylko że w wersji magicznej można by rzec
Offline
Golden Kamuy
Sayonara no Asa ni Yakusoku no Hana wo Kazarou - świetny film
Tada-kun wa Koi wo Shinai
Black Clover -
Offline
Hakumei to Mikochi
Koi wa Ameagari no You ni
Rokuhoudou Yotsuiro Biyori
Kakuriyo no Yadomeshi
Piano no Mori (TV)
Saiki Kusuo no Ψ-nan 2 [ale wpierw musisz obejrzeć 1 sezon]
Grand Blue
Hataraku Saibou
Chio-chan no Tsuugakuro
Kaze ga Tsuyoku Fuiteiru
Kishuku Gakkou no Juliet
Irozuku Sekai no Ashita kara
Offline
Coś w klimatach Tate no Yuusha no Nariagari albo Tensei Shitara Slime Datta Ken?
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Offline
Hai to Gensou no Grimgar, DanMachi, Log Horizon.
DanMachi to chyba nie Isekai, chociaż głowy nie dam, bo seria jakoś w pamięci mi nie zapadła, typowy przeciętniak.
Ostatnio edytowany przez KieR (2019-01-23 22:44:05)
Offline
No niby nie, ale świat i działające w nim mechaniki są typowo growe jak w pozostałych wymienionych seriach. Kolega się nie wyraził, że koniecznie ma być isekai. Samo DanMachi może dupy jakoś nie urywa, ale jako lekka fanatsy przygodówka w stylu od zera do bohatera sprawdza się świetnie.
Ostatnio edytowany przez _Crimson_Red_ (2019-01-23 22:50:15)
Offline
Coś podobnego do NHK ni Youkoso! zna ktoś?
Offline
Watashi ga Motenai no wa Dou Kangaetemo Omaera ga Warui!, Genshiken, ReLIFE, Ano Hi Mita Hana no Namae wo Bokutachi wa Mada Shiranai, Yahari Ore no Seishun Love Comedy wa Machigatteiru, Net-juu no Susume...
Offline