Nie jesteś zalogowany.
Chris Marker to pan, który w roku 1962 zrealizował "La Jetée" (nie rozpowszechniano tego w Polsce, ale natknąłem się na tłumaczenia tytułu: "Pomost", "Pas startowy" i "Filar" - bez komentarza). Jest to "udźwiękowione fotostory", trwające niespełna pół godziny. Rzecz wyświetlano między innymi na seansach "Alphaville" Godarda i należy do klasyki SF. Film "12 małp" Terry'ego Gilliama jest tym zainspirowany (nawiasem mówiąc, kto uważa "12 małp", powinien wiedzieć, że to taka powtórka niemniej ponurego "Brazil").
Otóż innym dość znanym filmem filmem Chrisa Markera jest "Sans Soleil" z 1983 roku. Na stronie FILMWEB.pl (http://www.filmweb.pl/Film?id=139779) wyczytałem, że istnieje między innymi japońskie udźwiękowienie tego czegoś. Mam w związku z tym pytanie, czy ktoś ma jakiś pomysł, skąd to wziąć. Wiem, mogę sobie tego szukać tu i ówdzie, ale doświadczenie uczy, że skoro eMule nie daje w tej kwestii jednoznacznej odpowiedzi, to mamy do czynienia z prawdziwym rarytasem. Tzn. "Sans Soleil" eMule owszem, znajduje (w ogóle tytuł pochodzi od jakiejś części któregoś utworu Mussorgskiego), ale żadna z nazw źródeł nie wskazuje na to, aby to była wersja japońska.
Offline
Odświeżam wątek, bo może ktoś jednak ma jakiś pomysł.
W międzyczasie obejrzałem wspomniane "La Jetée" i przyznaję - dość zaj?biste. Polecam. Nie będę się obszernie rozpisywał na temat tego filmu, bo trwa on dwadzieścia kilka minut, więc sami rozumiecie... eMule zna szczegóły.
Swego czasu krótki metraż utrudniał "normalną" dystrybucję tego dzieła (wspomniałem, że wyświetlano "La Jetée" między innymi na seansach "Alphaville" Godarda, filmu z 1965 roku). W dzisiejszych czasach ten sam krótki metraż powinien się przyczynić do rozpowszechnienia "La Jetée", bo rzecz doborem środków wyrazu i samym wyrazem nie tylko wyprzedziła swój czas - po czterdziestu czterech latach widać, że znakomita większość nakręconych przez ten czas filmów SF to efekty coraz kosztowniejszej zabawy w tej samej od lat piaskownicy, wśród, że tak się wyrażę, murszejących pozostałości makiet kosmicznych pojazdowców itp. zabytków. "La Jetée" natomiast obywa się bez tego.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-08-16 06:48:22)
Offline
Offline
Nie powinno boleć. Film jest po francusku, ale na napisy.info są całkiem niezłe napisy.
Offline