Nie jesteś zalogowany.
Michael Moorcock.
Heh 4 tomy (tomiki właściwie) o Magicznej Lasce (jakkolwiek śmiesznie to brzmi to były moje ulubione książki w czasach, jak się jeszcze he-manem człowiek pasjonował... Czytałem niedawno po dłuższej przerwie, oj uśmiałem się z naiwności, oj uśmiałem (no Miecz Świtu to już się czyta jak parodię , ale sentyment pozostał, i nie powiem, historia Kamargu i Granbretanu do dziś coś w sobie ma
Offline
Ja polecam Andre Norton "Świat Czarownic" tego jest chyba już ze 20 tomów z czego pierwszych 10-14 mozna było znalesc w kazdej biblotece jaka odwiedziłem (a było ich sporo)
Poza tym polecam:
Vance'a cykl "Lyonesse"
Lackey, Norton "Zguba Elfów" (jest jeszcze drugi tom tego cyklu ale nawet na oczy go nie widziałem)
Diksona cykl przygód smoczego rycerza (Smok i jerzy, Smoczy rycerz itd.)
"Zew Chtulu" Lovecrafta
No i oczywiscie Terrego Pratcheta - najlepiej "Nude Pierścienia" (Niezgule rulez )
poza tym to chyba wszyscy juz wszystko co było tego warte wymienili.
Odnosnie "Diuny" to jeszcze wspomne żeby szukać mimo wszystko starszych tłumaczeń te które wykonuje pan Jerzyński (zdaje się) są do bani, idenerwuja ludzi.
Nie wiem czemu przeszkadzały mu rusznice laserowe które zmienił na laserobiny lub Fremeni których z koleji zpolszczył na Wolan, Ne wspomne już że nie zachował skrótów nazw które były zapisane w Galachu (jezyku wymyslonym przez Herberta) terz sa one zpolszczone . Poza głównym cyklem Diuny jest jeszcze trzytomowy prolog napisany przez syna Herberta, ogólnie ustępuje orginałowi ale da sie czytać (mimo kipkiego tłumaczenia)
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
Runestaffa czytałem tylko 1 tom i najmniej mi sie podobał ze wszystkich 3 serii.Najbardziej mi sie podoba cykl o Elryku (mi sie ten cykli kojarzy troche z
heros III ).Co do świata czarownic to jago włąsnie niestety nie moge znaleźć w bibliotekoch.Co do tamtego gościa tłumaczącego Diune.......Jak można przetłumaczyć Fremeni na Wolan ???Bosh trzeba być kompletnym idiotą
Offline
Diuna, aah Diuna. Jedyne książki, które sobie w życiu kupiłęm (6 ksiąg) i przeczytałęm wszystkie po 4 razy. Ciekawe kiedy będzie następny odcinek serialu, ktoś coś wie ??
Offline
Nie wiem czy już ktoś to polecał ale od siebie powiem, że przez pewien czas pochłaniałem cały czas Roberta Jordana i jego cykl o Kole Czasu. Jest już z tego co się orientuję 9 tomów i każdy ma po około 1000 stron Naprawdę wciąga, bo i opisy są świetne i język pisania i przede wszystkim historia się stale ciągnie, i autor opisuje niemal całą podróż na przestrzeni wielu miesięcy nie przeskakując choćby na miesiąc wprzód Aż się czuje jak dni mijają równo z twoimi.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Żartujesz, kto to miałby napisać , bo niestety Frank Herbert już nie żyje
Miałem go za to zabić że umarł tak sobie i nie napisał dalszej części Kapitularza
Grrrr...
gg - już działa
Google+ m.bellon.atas@gmail.com
Aktualnie oglądane :
* Usagi Drop * Ao no Exorcist * Tiger & Bunny
Offline
Kolega myslo miał chyba na myśli serial tv, a właściwie miniserial. Na podstawie dalszych części książki.
Offline
Niewiele tych książek w życiu zakupiłeś, niewiele Chyba, że to jedyne książki z tych, które kupiłeś, które przeczytałeś 4 razy
Offline
Wolanie??? Rany, dobrze, że w ogóle nie miałem z tą wersją styczności
Offline
Kolego Freeman, proszę tutaj nie spamować . Wszystkie te odpowiedzi można było zamieścić w jednym wątku, co by nie robić bajzlu .
Tak obstawiał bym, że chodzi o kontynuacje tych dwóch mini serii (swoją drogą pierwsza niskobudżetowa, a druga naprawde nieźle zrobiona).
Obstawiał bym również że to są jedyne ksiązki które zostały 4 krotnie przeczytane przez kolegę myslo. Szczególnie, że jeśli mnie pamięć nie myli, to Frank zdążył ukończyć 6 ksiąg i zacząć siódmą, zanim opuścił zrozpaczonych fanów. Jak na nieszczęście, jego syn nie odziedziczył talentu w genach.
A nowego tłumaczenia naprawde nie warto kupować. Tak właściwie to jest jedyny powód, dla którego nie posiadam tego tytułu. Po prostu byłem w tylu księgarniach, antykwariatach i takich tam i nigdzie tego nie znalazłem. Ewentualnie ludzie bardziej obeznani z tematem informowali mnie że faktycznie mieli pare egzemplarzy, ale to było dużo wcześniej niż wielokrotne wizytacje zrozpaczonych fanów. Tak że albo trzeba wypożyczyć z biblioteki i płacić karę za zgubienie książki , albo postarać się o wersje w oryginale. Jednak nadal nie wiem czemu wyrządono tak wielką krzywdę tej książce. Czyżby chodziło o kasę za ponowne wydanie i użycie jedynego słusznego tłumaczenia?
Offline
sorry
(ale się przyczepię, że przecież one wszystkie są w jednym wątku
I właśnie to jest twój błąd, że na allegro rzadko zaglądasz
Offline
Ja zaopatruje się w ksiażki na nazwijmy to "straganie", na ryneczku niedaleko mego miejsca zmieszkania znajduje się buda-antykwariat, przewarznie właśnie z ksiazkami popularnymi (horrory, sensacja, fantastyka) czasem prawie nowymi, jak i klasyką którą ktos tam znalazł podczas czyszczenia strychu i oddał, fantastyka chodzi tam juz od 7 zl a stan ksiażek na ogół lepszy niż tych wyporzyczanych z biblioteki.
w poprzednim poście zaponiałem wspomieć jeszcze o cyklu Terrego Brooksa "Shanara" ale tu musze uprzedzić że za niektóre części tego cyklu nie zabierałbym się wcale (z koleji inne czyta sie z zapartym tchem)
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
Hmmm w sumie to fakt. Jak szukałem tej ksiązki (czyli jakieś 5 lat temu) co by ją dodać do mojej kolekcji, to wtedy jakoś o allegro mało wiedziałem. Tak właściwie to wtedy to nawet z internetu nie korzystałem, bo go nie miałem. A ostatnio jakoś tak z ledwością się wyrabiam z czytaniem tego co muszę (czyt podręczniki i takie tam) jak również te czasopisma też trzeba na bierząco wchłaniać. Tak więc strasznie powoli czytam te pare książek które leży otwarte nad moim łóżkiem.
Offline
Napisałęm, że kupiłęm tylko te książki ale nie pisałęm że są to jedyne, które przeczytałęm. Kolego Freeman nie róbcie ze mnie troglodyty ! Film powstał tylko jeden (David Lynch 1984 r.), drugi film jest w rzeczywistości pilotem do serialu, który ciągle powstaje a jego odcinki pojawiaja się mniej więcej co 2 lata. Herbert napisał 6 ksiąg, resztę dopisał jego syn (podobno kiepskie, nie czytałęm i nie zamierzam).
Offline
Ale w takim razie są to jedyne, które sam kupiłeś?
W każdym razie, żartuję, no offense.
Co do tych filmów, to mnie zaskoczyłeś. Myślałem, że jest jeden film (ten Lyncha) i dwie miniserie po 3 odcinki (pierwsza to "Diuna", druga to "Dzieci Diuny" razem z "Mesjaszem" ). I z tego co wiem, na razie na tym definitywnie koniec. Że jest jeszcze jakiś pilot w dodatku do serialu, z odcinkami co dwa lata, to nie wiedziałem. A wyszło już coś do tej pory? Czy to właśnie o tych dwóch miniseriach mówisz? Ale ich odcinki nie wychodziły przecież co dwa lata.
Offline
Hmm zapomnieliśmy jeszcze o Kronikach Narnii (i fajne, i grube Lewisa.
Offline
Offline
Widzę Aniu że mamy więcej wspólnego niz przypuszczałem :-) . Z mojej strony polecam gorąco kilka tytułów:
1.David Eddings - Dzieje Elenium 6 części
2.David Eddings - Cylk Belgaridy 5 części (tu znajdziesz mój nick :-)
3.David Eddings - Cylk Malloreonu 5 części kontynuacja j/w
4.David Eddings - Odkupienie Althalusa
5.Anne McCaffrey - trylogia Pieśn kryształu
oczywiście David Webber cylk Honor Harrington ale to juz wiesz:-P
Offline
swietna seria kazda ksiazka duuuuza
George R.R. Martin
PIEŚŃ LODU I OGNIA
jak ktos nie czytal to goraco polecam
do tego polecam Raymond E. Feist Cykla wojana swiatow czy jakos tak
ara ara...
Offline
odnośnie powiesci fantazy i Sapkowskiego zerknijcie na to kto sie pisze?
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline