Nie jesteś zalogowany.
Z tego co widze, to Liia jest doswiadczona kobieta, i mysle ze wiele wie na temat papieru toaletowego.
Offline
Freeman napisał:Trzeba się też zastanowić, jaka jest minimalna bezpieczna liczba warstw papieru "miętkiego jak aksamit"
Jest to problem wielce złożony, ponieważ wziąć trzeba pod uwagę zarówno wrażliwość naszej "tylnej części ciała", jak i trwałość samego papieru oraz jego odporność na rozrywanie przy mocniejszym tarciu.
Oraz charakter substancji biologicznie czynnej
Offline
liia napisał:Freeman napisał:Trzeba się też zastanowić, jaka jest minimalna bezpieczna liczba warstw papieru "miętkiego jak aksamit"
Jest to problem wielce złożony, ponieważ wziąć trzeba pod uwagę zarówno wrażliwość naszej "tylnej części ciała", jak i trwałość samego papieru oraz jego odporność na rozrywanie przy mocniejszym tarciu.
Oraz charakter substancji biologicznie czynnej
Jeśli byłby to węgiel aktywny, to przy jego zdolnościach adsorbcyjnych wystarczyłaby jedna warstwa[hehe]
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi. (Terry Pratchett - Maskarada)
Offline
Freeman napisał:liia napisał:Jest to problem wielce złożony, ponieważ wziąć trzeba pod uwagę zarówno wrażliwość naszej "tylnej części ciała", jak i trwałość samego papieru oraz jego odporność na rozrywanie przy mocniejszym tarciu.
Oraz charakter substancji biologicznie czynnej
Jeśli byłby to węgiel aktywny, to przy jego zdolnościach adsorbcyjnych wystarczyłaby jedna warstwa[hehe]
Czasem jest i węgiel, kamienny nawet A czasem brykieciki
Offline
Ciekawe, ciekawe, widze że macie fajne tematy do rozmowy z "rodziną"[okej]. Ale w sumie to powstaje tu całkiem ciekawe źródło informacji, proponuje to zredagować i wydać, już widze ten tytuł... "Wzajemne interakcje międzi papiere toaletowym, a substancjami fizjologicznymi różnych typów i konsystencji, esej komperatystyczny z elemetami badania rynkowego" antynobla mamy w kieszeni .
Chciałbym się włonczyć do wątku "głównego":P, niestety niemam zawiele do dodania, bo sam nie widze różnicy między papierami, więc staram się być pro-ekologiczny i używam tego który "przypomina papier ścierny", no chyba że zaczniemy się zastanawiać co jest bardziej wydajne: zakładanie papieru tak aby rozwijał się od spodu, czy z góry (o tym już kiedyś poważnie rozmawiałem, bo to jest temat niemal że naukowy). Ale to już troche inna bajka:)
Ostatnio edytowany przez Franko (2006-10-19 18:26:32)
Offline
Zwykly szarak moze prrzegonic np tesciowa z domu, wystarczy wetrzec w niego troche pieprzu.
Offline
tak żeby z dołu sie rozwijał. I tak BTW czy wszystkie papiery toaletowe zwijają się w tą samą strone ?
Offline
obroc sobie o 180 stopni i bedzie sie zwijal odwrotnie
Offline