Nie jesteś zalogowany.
Hmmm czy chodzilo o to ze ogladanie anime jest sprzeczne z religia chrzescijanska? To cos jakbym porno ogladal? ~~
W sumie w tv jak pokazuja parade rownosci to tez jest propagowanie homoseksualizmu, a kazdy to oglada, wiec poki ktos nie wprowadzi w zycie tego co zobaczy w anime to chyba nic zlego nie jest.
Ostatnio edytowany przez Sevortharte (2006-10-29 22:04:51)
Offline
W sumie w tv jak pokazuja parade rownosci to tez jest propagowanie homoseksualizmu
Nie daj sobie wody z mózgu robić. Jak TV pokazuje Murzyna, to nie jest propagowanie murzyństwa.
Offline
Sevortharte napisał:W sumie w tv jak pokazuja parade rownosci to tez jest propagowanie homoseksualizmu
Nie daj sobie wody z mózgu robić. Jak TV pokazuje Murzyna, to nie jest propagowanie murzyństwa.
Hahahaha a co to jest murzyństwo? Naprawde nie wiem.
Offline
Sevortharte napisał:W sumie w tv jak pokazuja parade rownosci to tez jest propagowanie homoseksualizmu
Nie daj sobie wody z mózgu robić. Jak TV pokazuje Murzyna, to nie jest propagowanie murzyństwa.
Powiedziałbym, że to raczej propagowanie postaw murzyńskich.
Offline
Sevortharte napisał:W sumie w tv jak pokazuja parade rownosci to tez jest propagowanie homoseksualizmu
Nie daj sobie wody z mózgu robić. Jak TV pokazuje Murzyna, to nie jest propagowanie murzyństwa.
Kazdy interpretuje po swojemu.
Offline
Obiwanshinobi napisał:Sevortharte napisał:W sumie w tv jak pokazuja parade rownosci to tez jest propagowanie homoseksualizmu
Nie daj sobie wody z mózgu robić. Jak TV pokazuje Murzyna, to nie jest propagowanie murzyństwa.
Kazdy interpretuje po swojemu.
Jeśli po swojemu, to i dobrze. Jeśli powtarza bezmyślnie zasłyszane demagogiczne sformułowania, to już mniej dobrze.
Offline
Jejku ten człowiek mnie zabił. no teraz to faktycznie niemalże spadłem z krzesła. Synku my nie żyjemy w średniowieczu. Jeśli mielibyśmy zlikwidować wszystko co stoi w sprzeczności z nauczaniem kościoła. albo Głosi zupełnie inny światopogląd to pewnie 95% dorobku współczesnej kultury poszło by na śmietnik. zresztą pytanie jest tak kretyńskie (albo nieprecyzyjne) że aż szkoda mówić. chociaż niewiarygodnie poprawiło mi humor XD
Offline
Jejku ten człowiek mnie zabił. no teraz to faktycznie niemalże spadłem z krzesła. Synku my nie żyjemy w średniowieczu.
Ale za to chyba żyjecie na Ĺląsku, synku.
Offline
W którymś poście zostało wytłumaczone o co autorowi tematu chodziło ?
Offline
W którymś poście zostało wytłumaczone o co autorowi tematu chodziło ?
Przeczytaj se.
Offline
Danuel napisał:Jejku ten człowiek mnie zabił. no teraz to faktycznie niemalże spadłem z krzesła. Synku my nie żyjemy w średniowieczu.
Ale za to chyba żyjecie na Ĺląsku, synku.
dla twojej wiadomości nie nie żyję na śląsku staruszku
Offline
Obiwanshinobi napisał:Danuel napisał:Jejku ten człowiek mnie zabił. no teraz to faktycznie niemalże spadłem z krzesła. Synku my nie żyjemy w średniowieczu.
Ale za to chyba żyjecie na Ĺląsku, synku.
dla twojej wiadomości nie nie żyję na śląsku staruszku
Na śląsku może nie, ale na Ĺląsku chyba tak, córeczko.
Offline
Danuel napisał:Obiwanshinobi napisał:Danuel napisał:Jejku ten człowiek mnie zabił. no teraz to faktycznie niemalże spadłem z krzesła. Synku my nie żyjemy w średniowieczu.
Ale za to chyba żyjecie na Śląsku, synku.
dla twojej wiadomości nie nie żyję na śląsku staruszku
Na śląsku może nie, ale na Śląsku chyba tak, córeczko.
Wybacz żem zbezcześcił nazwę tej pięknej krainy używając małej litery, nieomylny miszczu tego forum
Offline
Ja tam nadal, że tak powiem, nie czaję bazy, więc nie będę się wtrącał.
Offline
freeman - ależ to oczywiste koleś się pyta czy nie pójdzie do piekła jak będzie oglądał dalej chińskie porno bajki rysowane przez koreańskich szatanistów XD
Offline
W którymś poście zostało wytłumaczone o co autorowi tematu chodziło ?
W czternastym. Tylko że tam są trudne słowa.
Na wszelki wypadek jednak jeszcze raz to wyłuszczę (w punktach, by ludzie słabszego ducha też z wyjaśnienia mieli pociechę):
1. Wiele osób na tym forum deklaruje się jako wyznawcy wiary Katolickiej Rzymskiej i obrońcy Świętej Matki Kościoła;
2. Oficjalne stanowisko Kościoła, wyrażane przez tego kościoła Hierarchów brzmi:
a) homoseksualizm jest grzechem;
b) nie mamy nic przeciwko homoseksualistom, jesteśmy przeciwni postawom homoseksualnym (cokolwiek to dość enigmatyczne sformułowanie by nie znaczyło);
3. W kulturze japońskiej natomiast homoseksualizm jest żywo obecny i stanowi integralną część tejże kultury (w tym takich jej wytworów jak manga i anime);
4. W związku z powyższym nasuwa się pytanie, czy aprobata (a często i bałwochwalcze niemalże uwielbienie) dla tejże kultury nie stoi w jawnej sprzeczności z nauką Kościoła;
5. Ciekaw byłem, jak do owej sprzeczności odniosą się osoby wskazane w punkcie pierwszym i jak się z tym problemem uporają. Ciekaw byłem również, jak ten problem widzą inne, nieco bardziej dyskretne w wyznaniach wiary osoby.
Mam nadzieję, że teraz rzecz cała jest wystarczająco precyzyjna, a dalsze komentarze nabiorą merytorycznego charakteru.
Ostatnio edytowany przez wumi_szoda (2006-10-30 01:39:13)
Offline
no można powiedzieć że jako obrońca europejskiej kultury nie mam w 50% nic przeciwko homoseksualizmowi. Te 50% to of corz widok roznegliżowanych pięknych pań.
Zresztą cały ten topic zajeżdża mi Wszechpolską ble.
Moje komentarze w związku z powyższym w tym miejscu nie nabiorą ani kszty merytorycznego charakteru... i jestem z tego dumny XD
Offline
Chyba mnie ewolucja wyczerpała Sens rozważań nadal mi umyka. Czy czytając książki sci-fi, w których nagmiennie ktoś kogoś zabija, a będąc nominalnie katolikiem, sprzeciwiam się swojej wierze? Dodam, że książki sci-fi uwielbiam ponad wszelką miarę, traf jakoś tak chciał, że integralną częścią tej sci-fi, którą czytam, jest zabijanie istot (przeróżnych).
Generalnie mam wrażenie, że temat jest zdecydowanie zbyt szeroki, zwłaszcza zdanie, że homoseksualizm stanowi integralną część kultury japońskiej - bo jest w niej obecny. Co jednocześnie wrzuca wszystkich homoseksualistów (oglądających takie produkcje) do jednego worka z (przeważającą) częścią animaniaków, którzy takich produkcji wcale nie oglądają (chociaż generalnie wielbią anime ponad wszystko).Skąd myśl, że uwielbienie jakiejś kultury oznacza uwielbienie dla absolutnie wszystkich jej aspektów? Ktoś, kto całe życie poświęca studiom nad kulturą starożytnej Grecji nie musi od razu być gejem czy lesbijką. I dlaczego jest mowa tylko o homoseksualiźmie? A zabijanie, będące integralną częścią anime? To można pogodzić z nauką Kościoła? Dla mnie jest to temat sztuczny, nie zawierający żadnych sprzeczności ani problemów, z którymi trzeba się uporać.
Przyznaję, że temat "żywo obecnego w kulturze Japonii homoseksualizmu" jest mi zupełnie obcy, nigdzie dotąd nie spotkałem się z takim stwierdzeniem, że jakoś szczególnie żywiej niż w Europie czy USA przykładowo.
Dodam też, że oficjalne stanowisko hierarchów kościelnych nie jest dla mnie (zwłaszcza w Polsce) najmniejszym nawet wyznacznikiem kanonów wiary, może stąd też bierze się mój problem w zrozumieniu tego tematu. Merytorycznie się ustosunkowałem, a teraz udam się na wewnętrzną emigrację do krainy Morfeusza.
Offline
3. W kulturze japońskiej natomiast homoseksualizm jest żywo obecny i stanowi integralną część tejże kultury (w tym takich jej wytworów jak manga i anime);
To jest naginanie prawdy, Japończycy z homoseksualizmu nie robią wielkiej żeczy i jest im on obojętny. Co nie oznacza że jest dobry ale na pewno nie jest częścią kultury.
4. W związku z powyższym nasuwa się pytanie, czy aprobata (a często i bałwochwalcze niemalże uwielbienie) dla tejże kultury nie stoi w jawnej sprzeczności z nauką Kościoła;
5. Ciekaw byłem, jak do owej sprzeczności odniosą się osoby wskazane w punkcie pierwszym i jak się z tym problemem uporają. Ciekaw byłem również, jak ten problem widzą inne, nieco bardziej dyskretne w wyznaniach wiary osoby.
Co ma piernik do wiatraka? Nie zauważyłem aprobaty, a serie Yaoi raczej są mało popularne i jeśli takim chcesz być super katolikiem wystarczy ich nie oglądać ani nikomu nie sugerować ich oglądania i tyle.
Ja nie widzę sprzeczności ani problemu o którym mówisz. Może ja jestem ślepy Twój problem jest sztucznie wygenerowany przez ciebie więc trudno mi się do tego odnieść.
Dalej jestem zagubiony w pytaniu gdyż nie widzę sensu żadnego w nim. Może dla tego że błędnie założyłeś że kultura Japonii propaguje homoseksualizm co jest oczywiście nieprawdą.
Pytanie nie jest błahe, ponieważ chodzi w nim o to, czy można angażować się emocjonalnie, albo propagować coś, czego przesłanie stoi w jawnej sprzeczności z fundamentami (bo podobno to są właśnie fundamenty) deklarowanego przez niektórych wyznania.
Odnosząc się do tego można stwierdzić że filmy kinowe to również propagowanie homoseksualizmu. Dlaczego? Przecież wśród wielu też jest kilka które mówią o homoseksualizmie. Myli Ci się tworzenie czegoś a propagowanie. To że ktoś tworzy anime Yaoi nie oznacza że chce by wszyscy byli homoseksualistami. Wystarczy nie oglądać i nie polecać komuś oglądanie takiego czegoś, a będziesz nawet w nadmiarze z nauką kościoła.
Ostatnio edytowany przez Feniks_Ognia (2006-10-30 09:05:02)
Offline
wumi_szoda napisał:3. W kulturze japońskiej natomiast homoseksualizm jest żywo obecny i stanowi integralną część tejże kultury (w tym takich jej wytworów jak manga i anime);
To jest naginanie prawdy, Japończycy z homoseksualizmu nie robią wielkiej żeczy i jest im on obojętny. Co nie oznacza że jest dobry ale na pewno nie jest częścią kultury.
Ruth Benedict raczej nie zgodziłaby się z ostatnim zdaniem. Zanim się wypowiesz o szeroko pojętej kulturze (japońskiej na przykład) - nie zawadzi się dokształcić.
Nie zauważyłem aprobaty, a serie Yaoi raczej są mało popularne i jeśli takim chcesz być super katolikiem wystarczy ich nie oglądać ani nikomu nie sugerować ich oglądania i tyle.
A jeśli nie chce?
Twój problem jest sztucznie wygenerowany przez ciebie więc trudno mi się do tego odnieść.
Dalej jestem zagubiony w pytaniu gdyż nie widzę sensu żadnego w nim. Może dla tego że błędnie założyłeś że kultura Japonii propaguje homoseksualizm co jest oczywiście nieprawdą.
Może dlatego, że błędnie założyłeś, że to jego problem?
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-10-30 09:22:54)
Offline